PDA

Zobacz pełną wersję : Czy to juz koniec?? Czy "Hania" umiera??



DjDudekk
26-03-08, 17:53
Siemanko.
Na wstępie wszystkich serdecznie witam.

Chyba nie dobrze z moja "Hania"
Jest kilka znaków na ziemi i niebie ktore mowia mi ze chyba nadszedl kres... a moze sie myle?
Co o tym sadzicie i czy macie jakies lekarstwo? (tylko nie piszcie zeby "pchnac" komus - bo tego nie zrobie - jeden mi juz ja "pchnal" a ja nie chce robic tego samego)

1. Co jakies 500-600 km dolewam do niej jakies 0,5 l oleju (czyzby go jadla? )
2. Po odkreceniu swiec w celu wymiany pod dwoma byla spora ilosc oleju - swiece i przewody brudne a swiece popalone...
3. Rura wydechowa jest czarna i pryska z niej cos brudnego...
4. Jakos nie moge z niej wydusic wiecej niz ok.100 km/h a do osiagniecia tego max potrzebuje jakies 30 minut... na gazie i na benzynie (oczywiscie z dusza na ramieniu w obawie czy mi zaraz skrzynia nie odpadnie bo juz lapa jest sparciala i popekana i autkiem strasznie rzuca i telepie...)
a) Ja jej cisne a ona na zlosc, jak staruszka, jak inwalida na wózku (on pewnie by mnie myknal na pierwszej prostej...), jak zolwik - chce ale nie moze...

Hmmm...
Smutno mi...

Napiszcie cos krzepiacego...
Pozdro 4 all

Moja Hanka to EG8 d15b7 American Automat Edition...

_Z_I_K_
26-03-08, 17:58
uszczelka pod glowica sonda, kopulka mozliwe ze kable podjedz do mechanika kolego bo hanna chyba go jakis czas nie widziala

DjDudekk
26-03-08, 18:11
zeby bylo smieszniej...
Moja "Hania" byla juz u 2 mechesów ( dbam o autka ). Jeden mi powymienial gumy w zawieszeniu, koncowki drazkow, przeguby itp. Ale nie chcial sie wziac za silnik wiec... podjechalem do ASO ( tu nie bede pisal jakiego :d ) i po przegladzie kompletnym - NIE SWIERDZONO USTEREK... Czyli autko w idealnym stanie... :klutnia: - pogadalem troche z tymi pozal sie Panie mechesami i uslyszalem... " nie ma sie co przejmowac... te roczniki juz tak maja..."
Takze... chyba poszukam kogos jeszcze... :d

mleko
26-03-08, 18:27
Co do stanu silnika to podjedź do pierszego leprzego warsztatu i nich zmierzą ci ciśnienie na cylindrach (jak to mówią kompresja prawdę ci powie)

DjDudekk
26-03-08, 19:12
Ja robilem tylko i wylacznie narazie zawieszonko... Wymienilem filtry oleju i powietrza i zmienilem olej... tyle co pod maska bylo dlubane przeze mnie ale po wygladzie pokrywy zaworow poprzednik musial cos tam dlubac bo wyglada jakby osadzil ja na silikonie a nie na uszczelce a w komorach gdzie sa swiece wystaja jakies szczepy gum cos jakby uszczelki...
A jakby wlac "peterswajsa" ? Da to cosik??

laksiu
26-03-08, 19:25
hehe " nie ma sie co przejmowac... te roczniki juz tak maja..." co za idioci :) to oleju ładnie ci bierze z tego co piszesz :/ może pierścienie,bo wątpię żeby przez świece i kable olej brała tak jak kolega wyżej napisał kompreche trzeba sprawdzic

plakon83
26-03-08, 20:29
Napisz w jakim ASO byłeś, po co ktoś jeszcze ma tam jechać? :)

1. Obejrzyj silnik to będziesz wiedział.
2. Co to znaczy pod świecami? może uszczelki gniazd świec, do wymiany w 10 minut.
3. To pewnie żle spala paliwo, co brudnego pryska, może to woda? >samodiagnostyka(FAQ), badanie spalin.
4. Rozrząd, zapłon, zawory, zapchany układ wydechowy, sonda kompresja jak mleko doradził,
poduszkę, tanio możesz zalać czarnym silikonem, z pewnością jej się poprawi, drogo możesz kupić nową. Sprawdź czy ten silikon pod pokrywą nie przecieka i wymien ew.
Od tego ja bym zaczął, może jakiś starszak skoryguje i coś doda.
pzdr :aloha:

piotrstrojek
26-03-08, 20:32
uslyszalem... " nie ma sie co przejmowac... te roczniki juz tak maja..."

Panowie zrobię trochę OT ale wyleję też przy okazji trochę żalu - mi ostatnio goście z ASO odpowiedzieli na zapytanie o części żebym się udał do Pałacu Kultury a dokładnie do Muzeum Techniki...

Co do stanu furki - z tego co opisujesz to stan wygląda na poważny... tak jak Ci radzą koledzy - zacznij od kompresji i zastanów się nad tym czy chcesz zrobić ten silnik czy go wymienić - myślę że plusy i minusy obu rozwiązań znasz i nie trzeba tego pisać.

Napisz jeszcze na jakim oleju jeździsz i jaki masz przebieg. Sprawdź stan katalizatora i ogólnie wydechu bo może masz przytkany. Jak z płynem chłodniczym, nie łyka Ci?


silikonie a nie na uszczelce a w komorach gdzie sa swiece wystaja jakies szczepy gum cos jakby uszczelki...

W wolnej chwili zdejmij pokrywę zaworów i obejrzyj co tam jest najeb... przy okazji jak zdemontujesz to obejrzyj wałek rozrzadu i ogólnie czy nie ma takiego szlamowatego białego nalotu.

Potem dalej śmiało pisz - będziem pomagać, nie łam się :D

ELMO666
26-03-08, 20:58
maly OT...

czy nie ma takiego szlamowatego białego nalotu.

o co to takiego i jak to sie je , jesli juz jest ?

piotrstrojek
26-03-08, 21:10
No cóż to się najcześciej tworzy przy uszkodzeniu uszczelki pod głowica - mieszanina oleju i płynu chłodzącego.

dyssek
26-03-08, 21:24
wg mnie do wymiany pierscienie i uszczelka pod glowica

reszta - czyli przewody WN itd dopiero po wymianie jw

i nie przejmuj sie hania bedzie jeszcze smigac :)

shantillas
26-03-08, 22:01
Ja jestem ciekaw w jakim stanie jest skrzynia. Skoro to jest automat to naprawdę ktoś musiał ostro katować ten silnik aby doprowadzić go do takiego stanu. Co jak co ale prędzej padnie skrzynia aniżeli silnik. Aha wymieniłeś olej w skrzyni ?? to też jest bardzo ważne. Możesz mieć już niedomagającą skrzynie i stąd autko ledwie się toczy.
Jeździłem Coupe 5 gen w automacie i złapać 180km na budziku to chwilka :)

plakon83
27-03-08, 11:44
wg mnie do wymiany pierscienie i uszczelka pod glowica

reszta - czyli przewody WN itd dopiero po wymianie jw

i nie przejmuj sie hania bedzie jeszcze smigac :)

Jak Ci cieknie dach to też zaczynasz od jego wymiany a potem szukasz szczeliny?
Stresujesz niepotrzebnie chłopaka.

DjDudekk poproś o pomoc kogoś ze swojego miasta, w najgorszym wypadku dostaniesz namiar na jakiś porządny warsztat.

[ Dodano: Czw 27 Mar, 2008 ]
skolopendra jest chyba z krk

zin
27-03-08, 13:00
co za buraki w tym ASO, tak jak plakon83 pisze zagadaj z kimś z twoich okolic, zawsze sie ktoś znajdzie w okolicy kto dobrze Hondy robi i za uczciwe pieniądze, także po co ci ASO (tym bardziej że nawet usterki nie umią zdiagnozować).

DjDudekk
27-03-08, 14:33
shantillas... tak olej w skrzyni byl wymieniany jakis miesiac temu wraz z wymiana oleju w silniku (lotos mineral 15W50 zielone opakowanie). Co do skrzyni to tez mam pewien dylemat: albo lapa albo cos a'la sprzeglo bo strasznie mi buda szarpie jak dodaje "gazu" - jak odpuszczam to trzesawka ustepuje... tylko ze lapa jest ponoc strasznie droga ok 250 netto w ASO. Mam ziomka co handluje czesciami do Hanek wiec jeszcze uderze do niego. jakos teraz po "Matce Boskiej Pienieznej" (wyplacie) podjade zrobic kompresje i zobaczymy ile mi powiedza za robocizne w warsztatch i co jest ewentualnie do zrobienia...

shantillas
27-03-08, 14:48
Jako sprzęgło jest TQ czyli konwerter, jeśli on byłby zwalony to autko wcale by Ci nie jechało. Możliwe, ze to poduszka albo skrzynia mówi papa. Poduszkę skrzyni łatwo możesz zregenerować, na forum jest opis jak to zrobić.
Robiłeś już samo diagnostykę ?? Może masz jakieś błędy odpowiedzialne za pracę skrzyni (chodzi o TQ lock up)
Ps. Jaki olej dałeś do skrzyni ?? jakiej specyfikacji ?? Powinien tam być Dexron III.

DjDudekk
28-03-08, 20:23
jezeli chodzi o olej w skrzyni to wlasnie wlany mam ten o ktorym piszesz... a do samo diagnostyki siadam jutro. jade do sklepu po uszczelke pokrywy i ewentualnie po uszczelke glowicy (czy trza glowice wyciagac czy wystarczy wymienic uszczelke?), po świece i to na razie wymienie i zrobie diagnozke... pozniej podjade zrobic kompresje...

piotrstrojek
28-03-08, 21:19
No żeby wymienić uszczelkę głowicy muszą machery zdjąć głowicę - dość skomplikowana operacja. Przypilnuj żeby Ci ją splanowali...

_Mucha_
16-05-14, 17:54
Podepnę sie pod temat.

Na 1000 km zje mi około 0,8 oleju, przy ostrym gazowaniu dym z rury i po zjeździe z górki biały dym z rury. Wydech czarny jak asfalt :) Czyżby uszczelniacze ? A może już pierścieni nie ma ? Płyn ok i nie ucieka konsystencja ok, tylko olej żre. Zmieniać silnik jak sądzicie ? :)

wiesko1261
16-05-14, 19:57
na pewno zapieczone pierścienie olejowe i uszczelniacze zaworowe do wymiany ;)
jeżeli nic nie słychać złego (stuki ) można ,pomierzyć tuleje i wymienić pierścienie ,
warto przejrzeć głowice oczyścić zawory z nagaru a tak wyglądały :p
http://images63.fotosik.pl/870/6cc5ed27b4819799.jpg
i dotrzeć ,oczywiście plus uszczelniacze
niedawno wymieniałem koleżance i koszt części nie przekroczył 500pln.

_Mucha_
17-05-14, 13:00
no własnie bo nic nie stuka nie wali :) hehe nawet jak zimny i jak gorący więc podejrzewam że uszczelniacze na pewno :) co do pierścionków, to jak będzie owal na cylindrze to śilnik wywalam na śmietnik bo nie ma sensu tego robić. Kumpel ma d14a3 więc pewno się zmieni. Mam nadzieję że żadnych kwiatków przy przekładce nie będzie bo chyba osprzęt zostaje mój a słupek tylko do wymiany, chyba że się mylę :)