PDA

Zobacz pełną wersję : Przygasające światła.



immortality
12-12-13, 21:16
Witam, zakładam nowy temat. Wiem, że był wałkowany pewnie 100x ale nie o to mi chodzi, chodzi mi o konkretną konfigurację co do mojego sprzętu.
Postaram się wam wszystko pokazać jak co i gdzie, a potem zadam parę pytań.

Po pierwsze kupiłem dziś kondensator HIFONICS HFC1000 1FARAD. Podłączyłem i niby trzyma napięcie :) Teraz schemacik jak to u mnie jest podłączone.

http://img689.imageshack.us/img689/175/3kva.png

Teraz 3 poglądowe zdjęcia jak to wygląda.

http://img30.imageshack.us/img30/7959/x4bd.jpg

http://img36.imageshack.us/img36/7897/x7s6.jpg

http://img546.imageshack.us/img546/3461/bedw.jpg

Sprzęcik ma chyba ze 300W rms, wzmacniacz taki sobie nawet, ale daje radę, wszystko dosyć satysfakcjonująco gra tylko irytuje mnie, ze przy dużej głośności przygasa mi wszystko. Tak powiedzmy na 20 jest okej, ale 25 już mruga (30max). Myślałem, że kondensator pomoże, ale to chyba nie to. Chociaż wcześniej przy 20 już mrugało, tak jakby się poprawiło. Oczywiście mruga jałowym biegu. Przy około 1500 obrotów to znika.

Teraz pytanka, czy to może być wina kabla od +? Nie jest najgrubszy :p

Jakie napięcie powinno być na kondensatorze? Przy wyłączonym silniku bylo coś koło 11,4 potem właczyłem i urosło do 14,3 i przy muzyce wahało się od 13,7 do 14,1.

Czy to normalne, a jesli nie co moze być problemem, że wzmacniacz działa mi na jednym cinchu. Tzn, jak w radiu ustawię balans na prawo to gra prawa bez suba, a na lewo gra lewa i sub. Głośniki przód i tył są pod radio a sub pod wzmaka jest podłaczony.

A i zastanawia mnie kondensator, bo ma tylko wejscie, nie ma wyjscia. Tylko od góry są wejscia na kable, nie ma wyjśc.

Jeśli coś będę chciał jeszcze zapytać dam znać :)

zakit
12-12-13, 23:12
patrząc po twojej kabelkologii, którą masz jako "zasilanie" to od tego bym zaczął i zrobił to porządnie, na normalnych średnicach, i na normalnych konektorach a nie skrętce i taśmie.
potem ew mozesz eliminować coś dalej.
ja miałem kiedyś tak ze po prostu wzmacniacz pobierał straszne ilości prądu, reszta osprzętu nie była jakaś super mocna, zmieniłem wzmacniacz i wszystko ustało

Chipsy2
13-12-13, 16:20
te masy przy kondensatorze to jakiś żart czy co ? robisz normalne średnice przewodów i połączenia na zaciskane konektory tak jak napisał zakit i powinno zacząć działać normalnie
jak dobrze widzę przewód zasilający od akumulatora to kondensatora jest mniejszej średnicy niż od kondensatora dalej

immortality
14-12-13, 01:37
"te masy przy kondensatorze to jakiś żart czy co ?" - Nie rozumiem. Tak z aku do kondzia jest chudszy, takie udalo mi sie dorwać. Czyli zmieniamy kable? Jakie beda najlepsze? I zeby nie przesadzic z ceną.

PS. To nie jest skrętka i taśma tylko konektory i taśma :D Jedynie przy kondziu sam drut scisniety

Chipsy2
14-12-13, 10:32
chodziło mi konkretnie o przekroje tych przewodów masowych

MarcinWL
14-12-13, 17:58
Panowie jedziecie po nim że przewody są za cienkie, a to przecież bzdura! Jeśli na kondensatorze napięcie waha się między 13,7 do 14,1 to jest wzorowe - wzmacniacz jest dobrze zasilony i prądu mu na pewno nie brakuje.
Przygasanie świateł jest spowodowane po prostu poborem prądu przez wzmacniacz, kondensator w teorii ma ustabilizować napięcie, ale to tylko teoria... Grubsze kable do sprzętu audio tylko pogłębią problem przygasania świateł. Rozwiązaniem jest montaż wydajniejszego alternatora, lub większego akumulatora (zazwyczaj wraz ze wzrostem pojemności idzie wzrost wydajności prądowej)

Osobiście proponuję kontrolę stanu połączeń plusowych oraz masowych alternator-buda-silnik-akumulator, może gdzieś styki są zaśniedziałe i napięcie kuca.

Seba27
15-12-13, 09:48
Mam to samo - wrzucalem audio na "szybko" ze znajomym i zauwazylem klopot dopiero po paru dniach.
Wydaje mi sie ze problemem jest masa ktora sam mam podlaczona pod tylne lampy ;]
U mnie Altek raczej mozna wyeliminowac bo swiatla przygasaja niezaleznie od tego czy silnik pracuje czy nie.

MarcinWL
16-12-13, 12:26
No właśnie jeśli przygasają na zapalonym silniku to ewidentnie alternator nie wyrabia, a punkt z którego bierzesz masę też nie ma zbyt wielkiego znaczenia dla faktu przygasania świateł.

zakit
16-12-13, 23:31
Osobiście proponuję kontrolę stanu połączeń plusowych oraz masowych alternator-buda-silnik-akumulator, może gdzieś styki są zaśniedziałe i napięcie kuca.

kolego, ale to własnie o to chodzi. mając tak zrobione kable, bo szczerze mówiąc to nie jest nawet na odwal się, tylko robione z tego co bylo.
na zasadzie, tu weźmiemy kabel z domu, tu kawałek z innego samochodu, tu jakaś masę z tico, a tutaj kawałek sznurówki, i połączenia - hmmm, żadne. to takie są efekty.
ja w swoim samochodzie mam kable 33mm2, i kładłem je 2 dni, żeby to miało ręce i nogi, a lutowane są palnikiem, dla dobrego połączenia. a końcówki zaciskane z czystej miedzi. i jedyne co kosztowało z tego zestawu to sam kabel. który dla mało wymagającego zestawu wystarczy ze będzie 10 albo 16 mm2, powinno wyjść naprawdę tanio.
wiec nie róbmy w naszych samochodach prowizorki takiej jak ze zdjęcia. nie ujmując nikomu.

fakt faktem ze może się okazać ze nie same kable są winą spadku napięcia. ale jest to coś od czego warto zacząć.

immortality
16-12-13, 23:49
No to ja ponownie :) Powiem Wam, że problem się sam naprawił, chyba... Pozmieniałem ustawienia na wzmaku i w radiu. Teraz przy głośności 20/30 delikatnie przygasają kontrolki na desce, ale to trzeba się na prawdę przyjrzeć. Przy 27/30 dopiero jest tak jak było kiedyś. A ze max na 24 słucham to raczej nie jest juz to problemem. Podokręcałem kabelki, masę przy tylnym świetle wyczyściłem dokładnie. No i wydaje mi się że kondzio się naładował i trzyma. Tak czy owak daję sobie spokój z car audio. Nie wiem czy nie sprzedam sprzętu w cholerę bo wszystko w tych hondach trzeszczy, w środku jest spoko ale przy tylnej klapie gdzie rejestracja to wszystko tak trzeszczy, ze siara glosno przez miasto sluchać :p Albo to rozkręce i coś wymyślę albo dam sobie spokoj.

MarcinWL
17-12-13, 08:43
zakit ale przecież problemem są przygasające światła, więc kable zasilające wzmacniacze nie mają z tym nic wspólnego. Tzn. wymiana ich na grubsze solidniejsze itd. może tylko bardziej pogłębić problem ponieważ wtedy wzmacniacz będzie zdolny pobrać jeszcze więcej prądu i napięcie będzie przysiadało jeszcze mocniej. Moim zdaniem nie ma żadnego sensu ich ruszać jeśli są zamontowane w sposób bezpieczny i solidny, bo napięcie na wzmacniaczu jest na wzorowym poziomie, więc wymiana ich na inne to sztuka dla sztuki, czasem robi się z tego co jest pod ręką ale fakt że trochę to drutem zalatuje :P

slayerek
17-12-13, 11:18
a moim zdaniem winna leży w tym ze głośniki przedni są podpięte bezpośrednio z radia do głośników i radio nie wyrabia i przygasa/zniekształca dźwięk

reaktor
22-12-13, 16:35
próbowałeś podpiac przdnie głosniki pod wzmaka bez suba i na odwrót ?

immortality
30-12-13, 16:59
w wolnej chwili jak bedzie ciepło odepnę przód i tył całkowicie i sie zobaczy :D

MarcinWL
31-12-13, 09:20
Zadaj sobie pytanie dlaczego przygasa i zniekształca? Dostaje za mało prądu i takie cyrki się dzieją, radio nie ma prawa przygasać. Kombinowanie z podłączaniem głośników pod wzmacniacz to ominięcie problemu a nie jego rozwiązanie.

immortality
05-01-14, 12:13
Odlaczylem wzmaka i skrzynie a problem zostal wiec wina lezy po stronie radia i glosnikow pod nie podpietych.

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

wojciu94
05-01-14, 16:44
Wogle po co remote idze do kondesatora? Podlacz bezposrednio radio-wzmacniacz
Dora nie bylo pytania, bo widze ze kondensator ze starszych modeli i musi byc podlaczone, bo inaczej sie nie zalaczy