czy uznawane są reklamacje aku czy te gwarancje to ściema

[WODZIREJ2]

Równo rok temu kupiłem nowy aku. Kilka dni temu zauważyłem, że rano słabo kręci. Sprawdziłem miernikiem napięcie na zaciskach , a wskazania 12,00V faktycznie wskazują na jego słabą kondycję( tak przynajmniej podają poradniki motoryzacyjne) . Dobry aku powinien mieć 12,6- 12,7V.
Sprawdzałem napięcie ładowania bez obciążenia i z włączonymi ( łącznie z klimą) wszystkimi odbiornikami prądu w aucie. Wynik 14.3/14.2V.więc wszystko ok.
Poproszę o radę, co zrobić. Spróbować go podładować, czy zareklamować ?
Aku był kupiony w warsztacie i przez nich założony. Jest paragon i gwarancja.

[probestic]

Kumpel niedawno miał podobną sytuację w CX9. Gwarancja uznana, po użytkowaniu 7 miesięcy ładował aku codziennie przez parę dni ...mimo, że jeździ długie trasy.
Jedyny problem jest taki, że musiał kupić nowe aku oddając ten pierdyknięty na gwarancję - po uznaniu reklamacji, dostał zwrot kasy.

[WODZIREJ2]

Hmmm, czyli najpierw spróbuję go naładować, aczkolwiek wątpię, czy to mu
pomoże. Kumpel akurat miał farta i dostał zwrot kasy.
Znając życie sprzedawca lub producent może się migać argumentując niewłaściwą eksploatacją i użytkowaniem.
Tak to się porobiło w naszej PL.

[probestic]

Znając życie sprzedawca lub producent może się migać argumentując niewłaściwą eksploatacją i użytkowaniem.

Ciężar dowodu spoczywa na oskarżycielu :]
Niech reklamują. Od tego są.