Zobacz pełną wersję : problem z immobiliserem
Witam, mam civica 5 gen. coupe, ostatnio bardzo mało nią jeździłem i rozładował mi się akumulator. Pomimo kilkukrotnego odpalania go kablami, na drugi dzień akumulator był rozładowany. Wyjąłem go, żeby naładować do w domu prostownikiem, jednak akumulator i tak jest raczej do wyrzucenia. Jednak problem polega na tym, że po ponownym podłączeniu akumulatora do samochodu nie mogę wyłączyć immobilisera. A jest on dosyć specyficzny bo wygląda to mniej więcej tak: na desce rozdzielczej znajduje się metalowa wypustka z jakąś diodą, która miga kiedy immobiliser jest włączony. Natomiast, żeby go wyłączyć trzeba przystawić do niej taką czarną kostkę, również z jakąś miedzianą wypustką i wtedy dioda przestaje migać. Następnie można normalnie uruchomić samochód. Jednak teraz po ponownym podłączeniu akumulatora, mimo tego, że raczej jest na tyle rozładowany aby odpalic samochód, ale kontrolki się świecą, immobiliser nie daję się wyłączyć. Czy mógł się jakoś rozkodować poprzez odłączenie akumulatora?? Co teraz mam zrobić??
najpier polecam sie przywitac :)
w 5g mozna spokojnie wypiac imo chwila roboty w zasadzie. pod kierownica sa puszki z kostkami trzeba porzlaczac poprzelaczac i bedzie gadac
sorki, witam :) nie przywitałem się bo już kiedyś byłem na tym forum ale dawno temu i chyba mi usunięto konto. A mógłbyś bardziej szczegółowo to popisać bo jestem laikiem?
dziekówa, a co do akumulatora to jeśli ładowanie prostownikiem przez prawie dobę nie pomogło to jest do wyrzucenia?? jeśli tak to jaki polecacie?? kupić najtańszy za jakieś 170 zł czy warto dołożyc??
Pewnie poszła "cela" i nie nadaje sie juz do niczego, mi udało sie kupić w InterCarsie aku Panasonica za 149zł :D ale polecam też Centre Futura lub Exide :D
http://www.akumulator.pl
ale czemu tak się stało? dlatego, że go nie odpalałem przez jakiś czas??
Czas zrobił swoje. Poprostu się wysłużył :)
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
polecam też Centre Futura
Nie chcę tego na oczy widzieć
Miałem dwa razy i łajno jakich mało
To nie to co kiedyś już
Exide
Ale to już śmiało się spisuje i nie mogę narzekać od 2 lat ponad
Bardzo dobre też są te i mam o u żony,kuzynki i oba działają bardzo dobrze od ponad 3 lat
http://www.bannerbatterien.com/banner/produkte/batterien/index5.php
Nie chcę tego na oczy widzieć
Miałem dwa razy i łajno jakich mało
To nie to co kiedyś już
A tego to nie wiedziałem a tak je zachwalają hehe
Nie mam powodów żeby nie pisać prawdy
Miałem w poprzednim aucie i padła szybko
Później w Acco i nie minęła gwarancja już siadła że po dwóch dniach auto nie było w stanie odpalić
Po zmianie święty spokój do dzisiaj a minęło już trochę czasu
PIMPEK_EJ2
01-12-13, 22:55
Najpierw to naładuj aku i podjedź z nim na sprawdzenie jakimś miernikiem obciążeniowym:) Zobacz do ilu spadnie napięcie pod obciążeniem i jakie jest napięcie spoczynkowe. Jeżeli spoczynkowe jest poniżej 12,5v to już raczej syf, pod obciążeniem poniżej 9v albo 9.5v , nie pamiętam już dokładnie. Pozatym aku należy doładowywać conajmniej raz na rok! Tym bardziej jak jeździ na krótkich dystansach. Ja sam śmigam na 4MAX-ie 3 rok i jestem zadowolony. Chociaż nie zdziwie się jak padnie bo niestety był rozładowany 2 razy:/ i to tak mocno że nawet kontrolki się nie świeciły...
Poza tym zawsze po wyjęciu, rozładowaniu aku moje imo nie miało takich problemów.
skolopendra
02-12-13, 08:51
Ale to już śmiało się spisuje i nie mogę narzekać od 2 lat ponad
nie róbmy sobie jaj panowie .akumulator z palcem w dupie powinien wytrzymać 8 lat spokojnie .a to że od jakiegoś czasu większość firm odstawia szajse to już inna kwestia
akumulator z palcem w dupie powinien wytrzymać 8 lat spokojnie
To wiem ale niestety ale w wielu przypadkach tak nie jest niestety
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.