concretum
26-11-13, 22:40
Witam.
Kiedy jadę na wyższych obrotach (4000rpm+) na 1 i 2 biegu (na 3 tego nie zauważyłem), puszczam gaz to samochód szarpie. Nie jest to małe szarpnięcie, a naprawdę denerwujące tak jakbym puścił sprzęgło, a nie dodał gazu (z tym mi się najbardziej kojarzy :rolleyes:). Dodatkowo ciężko wchodzą biegi ogólnie czasem (na wyłączonym silniku normalnie). 1 podczas jazdy to już zwłaszcza, zawsze mam wrażenie jakbym wpychał na siłę ten bieg, a wsteczny czasem nie wskakuje, tzn. przesuwa się drążek dodaje gazu i nic się nie dzieje, słyszę tylko jakby kręcenie mechanizmów, dociskam bieg, jest zgrzyt i zawsze normalnie już jedzie. Czytałem trochę w internecie o tych biegach i podobno "honda tak ma", ale coś mi się nie wydaje, mam nadzieję, że da się to jakoś załatwić, a co do pierwszego problemu nie znalazłem nic poza tematem odnoście 5 generacji, w którym problem był trochę inny. No i jeszcze o skodzie octavii, ale też nie rozwiązano problemu tylko "oddano na złom". :eek:
Kiedy jadę na wyższych obrotach (4000rpm+) na 1 i 2 biegu (na 3 tego nie zauważyłem), puszczam gaz to samochód szarpie. Nie jest to małe szarpnięcie, a naprawdę denerwujące tak jakbym puścił sprzęgło, a nie dodał gazu (z tym mi się najbardziej kojarzy :rolleyes:). Dodatkowo ciężko wchodzą biegi ogólnie czasem (na wyłączonym silniku normalnie). 1 podczas jazdy to już zwłaszcza, zawsze mam wrażenie jakbym wpychał na siłę ten bieg, a wsteczny czasem nie wskakuje, tzn. przesuwa się drążek dodaje gazu i nic się nie dzieje, słyszę tylko jakby kręcenie mechanizmów, dociskam bieg, jest zgrzyt i zawsze normalnie już jedzie. Czytałem trochę w internecie o tych biegach i podobno "honda tak ma", ale coś mi się nie wydaje, mam nadzieję, że da się to jakoś załatwić, a co do pierwszego problemu nie znalazłem nic poza tematem odnoście 5 generacji, w którym problem był trochę inny. No i jeszcze o skodzie octavii, ale też nie rozwiązano problemu tylko "oddano na złom". :eek: