PDA

Zobacz pełną wersję : Zabezpieczenie auta- nadajnik i odbiornik GPS



LechuLK
20-03-08, 22:54
Chodzi mi o urządzenie do monitorowania położenia pojazdu. Montujemy gdzieś w małowidoczne miejsce nadajnik w aucie. A na odbiorniku możemy śledzić aktualne położenie auta jakby ktoś chciał go nam podwędzić :djablek: Czy takie systemy są dokładne? Czy ktoś się orientuje ile kosztuje takie zabezpieczenie?

LechuLK
20-03-08, 22:54
Chodzi mi o urządzenie do monitorowania położenia pojazdu. Montujemy gdzieś w małowidoczne miejsce nadajnik w aucie. A na odbiorniku możemy śledzić aktualne położenie auta jakby ktoś chciał go nam podwędzić :djablek: Czy takie systemy są dokładne? Czy ktoś się orientuje ile kosztuje takie zabezpieczenie?

_Shadow
20-03-08, 23:07
wiesz, nie chce Cie zniechecach ale widziałem ostatnio na allegro zagłuszacz do gps podłaczany do zapalniczki dla pracowników, zeby ich szefowie nie mogli kontrolowac gdzie są, wiec gwizdniecie takiego auta pewnie tez nie bedzie duzym problemem.
Zrób sobie własnyj roboty zabezpieczeniem i bedziesz miał najlepsze ;-)

_Shadow
20-03-08, 23:07
wiesz, nie chce Cie zniechecach ale widziałem ostatnio na allegro zagłuszacz do gps podłaczany do zapalniczki dla pracowników, zeby ich szefowie nie mogli kontrolowac gdzie są, wiec gwizdniecie takiego auta pewnie tez nie bedzie duzym problemem.
Zrób sobie własnyj roboty zabezpieczeniem i bedziesz miał najlepsze ;-)

LechuLK
20-03-08, 23:37
eee to lipa by była ale jak jakiś mało profesjonalny złodziej to mógłby nie pomyśleć, że takie auto może mieć GPSa. A z tym zabezpieczeniem własnej roboty to widziałem kiedyś jakiś filmik jak koleś zamontował od spodu jakiś pałąk co mógł poobijać po nogach złodzieja. Albo jakiś miotacz ognia :>>

LechuLK
20-03-08, 23:37
eee to lipa by była ale jak jakiś mało profesjonalny złodziej to mógłby nie pomyśleć, że takie auto może mieć GPSa. A z tym zabezpieczeniem własnej roboty to widziałem kiedyś jakiś filmik jak koleś zamontował od spodu jakiś pałąk co mógł poobijać po nogach złodzieja. Albo jakiś miotacz ognia :>>

bialy06
20-03-08, 23:45
Nie no aż tak drastycznych środków używać nie trzeba ;) Wystarczy jakiś kumaty elektryk co Ci zrobi np. odcięcie zapłonu i umieści przełącznik w jakimś nietypowym/niestandardowym miejscu. Złodziej gdy nie uruchomi silnika po kilkunastu sekundach spanikuje i zrezygnuje, nawet nie będzie miał czasu szukać.

bialy06
20-03-08, 23:45
Nie no aż tak drastycznych środków używać nie trzeba ;) Wystarczy jakiś kumaty elektryk co Ci zrobi np. odcięcie zapłonu i umieści przełącznik w jakimś nietypowym/niestandardowym miejscu. Złodziej gdy nie uruchomi silnika po kilkunastu sekundach spanikuje i zrezygnuje, nawet nie będzie miał czasu szukać.

b0mbeleQ
21-03-08, 11:49
w firmie ochroniarskiej juwentus jest taka opcja monitorowania auta a ile kosztuje to niewiem musialbys luknac na ich strone. ale dobry zlodziej zrobi wszystko. najlepiej zeby auta nie ukradli to go nie miec :aloha:

b0mbeleQ
21-03-08, 11:49
w firmie ochroniarskiej juwentus jest taka opcja monitorowania auta a ile kosztuje to niewiem musialbys luknac na ich strone. ale dobry zlodziej zrobi wszystko. najlepiej zeby auta nie ukradli to go nie miec :aloha:

javor
21-03-08, 12:01
dobry patent to odcięcie zapłonu, ale nie przełącznikiem a kontraktorem magnetycznym schowanym gdzieś pod deską lub tapicerką. wtedy musisz mieć jakić magnesik przy kluczach i przyłożyć go w odpowiednie miejsce :) przełącznik można szybko znaleźć a tego bez zdjęcia np deski sie nieznajdzie.

javor
21-03-08, 12:01
dobry patent to odcięcie zapłonu, ale nie przełącznikiem a kontraktorem magnetycznym schowanym gdzieś pod deską lub tapicerką. wtedy musisz mieć jakić magnesik przy kluczach i przyłożyć go w odpowiednie miejsce :) przełącznik można szybko znaleźć a tego bez zdjęcia np deski sie nieznajdzie.

LechuLK
31-03-08, 09:10
A co sądzicie o odcięciu na przycisk albo kontaktor magnetyczny pompy paliwa tak jak w tym linku:

http://www.honda-tech.com/zerothread?id=1297327

karpik85
31-03-08, 11:01
dobry patent to odcięcie zapłonu, ale nie przełącznikiem a kontraktorem magnetycznym schowanym gdzieś pod deską lub tapicerką. wtedy musisz mieć jakić magnesik przy kluczach i przyłożyć go w odpowiednie miejsce przełącznik można szybko znaleźć a tego bez zdjęcia np deski sie nieznajdzie.

Moja dziewczyna ma coś takiego w Corsie - bardzo dobre rozwiązanie. Uruchamiasz silnik i gaśnie on po chyba 12 sekundach jeśli w ciągu tego czasu nie machniesz magnesem w odpowienim miejscu. Zrobione to jest na przekaźniku, który uruchamiany jest właśnie kontraktorem magnetycznym.

kwiatus19
07-04-08, 00:26
Koszt takiego ustrojstwa to około 2000-2500. Za te pieniądze dostajesz urządzenie z dożywotnim abonamentem na dostęp do panelu www, w którym możesz śledzić położenie auta na mapie. Komunikacja z serwerem odbywa sie poprzez operatora GSM, za pomocą GPRS-u. Tzn, w urządzenie pakujesz kartę sim i za pomocą jej wysyła info o pozycji. Trzeba w takiej opcji płacić abonament za wysłane dane.

Tańsze rozwiązania mają opcje "odpytania" tzn. w razie potrzeby wysyłasz sms ze swojego tel na numer sim w GPS w aucie. A on odpowiada Ci współrzędnymi. które np: wklepujesz w GoogleMap i masz położenie auta.