Zobacz pełną wersję : Blacharka po kolizii
Z racji tego ze ze mnie blacharz jak z tapicera piekarz , a tu na forum jest troce ludzi znających sie na zeczy ... podsyłam kilka fotek po kraksie...
i tu moje pytanie czy np maske da sie uratować no i co z tym pasem przednim ? czy da ie wyklepać tą blachę wewnątrz z boku ?
raport z sekcji zwołk mile widziany :->
http://img222.imageshack.us/img222/3280/dsc02057ha5.jpg
http://img397.imageshack.us/img397/5424/dsc02058ig5.jpg
http://img397.imageshack.us/img397/9937/dsc02059yr3.jpg
http://img397.imageshack.us/img397/8286/dsc02060iy4.jpg
http://img397.imageshack.us/img397/1139/dsc02061cu1.jpg
http://img507.imageshack.us/img507/2346/dsc02062qn8.jpg
http://img230.imageshack.us/img230/2821/dsc02063ig7.jpg
Z racji tego ze ze mnie blacharz jak z tapicera piekarz , a tu na forum jest troce ludzi znających sie na zeczy ... podsyłam kilka fotek po kraksie...
i tu moje pytanie czy np maske da sie uratować no i co z tym pasem przednim ? czy da ie wyklepać tą blachę wewnątrz z boku ?
raport z sekcji zwołk mile widziany :->
http://img222.imageshack.us/img222/3280/dsc02057ha5.jpg
http://img397.imageshack.us/img397/5424/dsc02058ig5.jpg
http://img397.imageshack.us/img397/9937/dsc02059yr3.jpg
http://img397.imageshack.us/img397/8286/dsc02060iy4.jpg
http://img397.imageshack.us/img397/1139/dsc02061cu1.jpg
http://img507.imageshack.us/img507/2346/dsc02062qn8.jpg
http://img230.imageshack.us/img230/2821/dsc02063ig7.jpg
Moim zdaniem pas do wymiany(kupiłbym nowy oryginalny),co do blachy wewnątrz nie wiem - zależy od fachury.Na pewno błotnika i maski szukałbym nowej czyt.-używanej,nie szpachlowanej tylko do lakieru,bo widzę,że błotnik masz przełamany no i z maską też nie dobrze.Wiadomo,że jak masz dobrego blacharza to wyklepie jak najwięcej przy czym użyje jak najmniej szpachli(wiadomo im mniej szpachli tym lepiej),ale takiego ze świeczką szukać.
Ale to tylko moje zdanie...
Pozdro
Moim zdaniem pas do wymiany(kupiłbym nowy oryginalny),co do blachy wewnątrz nie wiem - zależy od fachury.Na pewno błotnika i maski szukałbym nowej czyt.-używanej,nie szpachlowanej tylko do lakieru,bo widzę,że błotnik masz przełamany no i z maską też nie dobrze.Wiadomo,że jak masz dobrego blacharza to wyklepie jak najwięcej przy czym użyje jak najmniej szpachli(wiadomo im mniej szpachli tym lepiej),ale takiego ze świeczką szukać.
Ale to tylko moje zdanie...
Pozdro
jaj0ne, swojego czasu moja Honda była identycznie uszkodzona.
Z tego co widać na zdjęciach maska, błotnik do wymiany. Zderzak chyba dobry, ewentualnie do prostego spawania. Do kupienia lampy, kierunki, nie wiadomo co z chłodnicą. Jeśli chcesz udostepnię Ci swoją rozpiskę. Mnie to wyszło +/- tak:
~ Maska (z wysyłką) 405.00 zł
~ Spawanie zderzaka przód 70.00 zł
~ Błotnik 50.00 zł
~ Komplet lamp 250.00 zł
~ Prostowanie pasa przedniego 400.00 zł
~ Lakierowanie maska, błotnik, zderzak 900.00 zł
Jak dobrze poszukasz to znajdziesz na forum inne Hondy, które wyszły z podobnego wypadku.
jaj0ne, swojego czasu moja Honda była identycznie uszkodzona.
Z tego co widać na zdjęciach maska, błotnik do wymiany. Zderzak chyba dobry, ewentualnie do prostego spawania. Do kupienia lampy, kierunki, nie wiadomo co z chłodnicą. Jeśli chcesz udostepnię Ci swoją rozpiskę. Mnie to wyszło +/- tak:
~ Maska (z wysyłką) 405.00 zł
~ Spawanie zderzaka przód 70.00 zł
~ Błotnik 50.00 zł
~ Komplet lamp 250.00 zł
~ Prostowanie pasa przedniego 400.00 zł
~ Lakierowanie maska, błotnik, zderzak 900.00 zł
Jak dobrze poszukasz to znajdziesz na forum inne Hondy, które wyszły z podobnego wypadku.
zdezak w całości na szczęscie belka tira weszła kilka mm nad podłużnicą więc buda prosta chłodnica nówka naszczęscie nietknięta , pas przedni raczej wymienie ale sie okaze ... martwie sie edynie o tą wewnętrzną blache nad podłużnica z boku ...
zdezak w całości na szczęscie belka tira weszła kilka mm nad podłużnicą więc buda prosta chłodnica nówka naszczęscie nietknięta , pas przedni raczej wymienie ale sie okaze ... martwie sie edynie o tą wewnętrzną blache nad podłużnica z boku ...
Moja EJ2 stoi na podwórku .... w dużo gorszym stanie ...i czeka na chętnego. Z tego co widzę blaszki w tych autach to raczej poszycie niż karoseria więc nie wiem czy klepanie to dobry pomysł. Uszkodzenie warstwy cynkowej powoduje że w momencie pojawiają się ogniska rdzy..... tak przynajmniej jest u mnie. Można klepać ...ale gdybym ja miał naprawiać swoją to bym szedł w wymianę części.
Moja EJ2 stoi na podwórku .... w dużo gorszym stanie ...i czeka na chętnego. Z tego co widzę blaszki w tych autach to raczej poszycie niż karoseria więc nie wiem czy klepanie to dobry pomysł. Uszkodzenie warstwy cynkowej powoduje że w momencie pojawiają się ogniska rdzy..... tak przynajmniej jest u mnie. Można klepać ...ale gdybym ja miał naprawiać swoją to bym szedł w wymianę części.
Z tego co wiem V gen nie jest cynkowany. Mogę się wypowiedzieć co do maski ze nie warto klepać, na pewno dostały wzmocnienia maski, a lepiej nie sprawdzać czy nastepnym razem pochłonią dobrze energie przy stłuczce, no i w dodatku musisz dużo kitu dać, szkoda tej roboty, kup używaną, najlepiej białą, wypoleruj i obejdzie się bez lakiernika. pozdrawiam
Z tego co wiem V gen nie jest cynkowany. Mogę się wypowiedzieć co do maski ze nie warto klepać, na pewno dostały wzmocnienia maski, a lepiej nie sprawdzać czy nastepnym razem pochłonią dobrze energie przy stłuczce, no i w dodatku musisz dużo kitu dać, szkoda tej roboty, kup używaną, najlepiej białą, wypoleruj i obejdzie się bez lakiernika. pozdrawiam
No to widać moja EJ2 jest jakaś inna ... bo tam gdzie jest zdarty lakier widać wyraźny ocynk i zero rdzy .... poza miejscami gdzie są łamania.... tam rdzewieje na potęgę.
No to widać moja EJ2 jest jakaś inna ... bo tam gdzie jest zdarty lakier widać wyraźny ocynk i zero rdzy .... poza miejscami gdzie są łamania.... tam rdzewieje na potęgę.
w Ej2 miałem to samo, jest ocynkowana...
Fartuch, czyli tą blachę w środku da się rozciągnąć i wyklepać, maski nie klep, lepiej kupić używkę, błotnik w podróbie kosztuje 100zł.. Nie warto klepać.
Tylko musisz znaleć blacharza, który ma juz swoje lata i pamięta czasy, jak to się progi do poloneza klepało z kawałka blachy.. Mam takiego w Bydgoszczy jeśli jesteś chętny ;)
w Ej2 miałem to samo, jest ocynkowana...
Fartuch, czyli tą blachę w środku da się rozciągnąć i wyklepać, maski nie klep, lepiej kupić używkę, błotnik w podróbie kosztuje 100zł.. Nie warto klepać.
Tylko musisz znaleć blacharza, który ma juz swoje lata i pamięta czasy, jak to się progi do poloneza klepało z kawałka blachy.. Mam takiego w Bydgoszczy jeśli jesteś chętny ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.