Zobacz pełną wersję : Dziwne ślady na karoserii, co to może być?
Witam,
Na Hani dziś zauważyłem dziwne ślady na karoserii, nie wiecie, co to może być?
Czyżby ktoś mnie nie lubił? Wygląda jak ślady po śrubokręcie ... albo po kluczu...
http://imageshack.com/a/img42/5781/93jp.jpg
http://imageshack.com/a/img196/2848/4zmd.jpg
http://imageshack.com/a/img850/6859/wrlv.jpg
Czyba za dużo wymagasz od forumowiczów :)
Wygląda jakby ktoś poobijał i próbował pozaprawiać farbką.Bo gdyby było poobijane to widać by było biały podkład. A tu jak byk widać inny odcień w "dziurach".
Dorób lakieru i to popraw, nie rób dramatu :)
OOoo, poważna sprawa, chyba jakieś porachunki:eek:
Hmm dziwne, że ktoś by porysował a potem co? Sumienie go wzięło i kupił lakier do zaprawek i próbował malowac? O.o Żone, dziewczynę masz co jeździm tym autem? Może położyła torebkę i w panice "malowała" ; )
tam to musi być gruuubo szpachlu
Tez mi to przyszlo na mysl, bo glebokie wyrwy, ale myslalem, ze to swiatlo takie.
własnie zagłęboko jak na sam lakier
A to na spojlerze co widać na fotkach, to złudzenie jakieś, czy tak pomalowane po prostu ?
Jeśli tego wcześniej nie miałeś, to nie wiem ...może ptaki Ci furę podziobały :p
A tak serio, to Wlodek słusznie spostrzegł - za grubo tam, oj za grubo.
Chiba pomalowane tak, z tego co wiem ta lotka jest z ABS'u, wiec to nie rdza;-)
Ciezko stwierdzic, czy tego nie mialem, dopiero zauważyłem ... a auto mam od 3 tygodni ;)
To wygląda tak tragicznie tylko na zdjęciu. Pamietam to dokładnie. To już było odkąd ją kupiłem i was zaskocze wszystkich bo tam jest ori lakier jak na całym aucie tylko wiadomo reparaturki były robione tego nikt przeciez nie bedzie ukrywał.
Temat wyczerpany.
Lukasz nie gniewaj sie, bron Boze nie chcialem Cie urazic w zaden sposob, jestes naprawde bardzo wporzadku i kazdemu zycze takiego sprzedajacego :). Wpadlem w panike, bo mam obok sasiadke na parkingu, z ktora dosc mocno sie pozarlem, a jest wrednym typem babska, wiec sie balem, ze w akcie zemsty mi cos porobila. Wiesz na jakim stadium znajomosci z autami sie obecnie znajduje :D.
EDIT: Moderatorze, prosze o zamkniecie tematu
Wszystko na luzie bez spinania sie :) Moze zabrzmiało tak dyskusyjnie :p tak były te 3 kropeczki i te kropki na lotce które pojawiły sie rok po malowaniu lotki :rolleyes:
Ciezko stwierdzic, czy tego nie mialem, dopiero zauważyłem ... a auto mam od 3 tygodni
No to teraz jak ochłonąłeś to zrobić zaprawki i jeździć
Potem mu przejdzie ; D Nowe auto to się ogląda, znajduje ; D Mechaniką się martw i czy ruda się nie pojawia.
Temat mistrz. Wróżenie z kuli co to mogło się stać :)
Mechaniką się martw i czy ruda się nie pojawia.
Ruda napewno jej nie grozi,a i mechanika na 5+
Ruda napewno jej nie grozi,a i mechanika na 5+
Jasne, że jej grozi. Niech tylko nie pilnuje.
Jasne, że jej grozi. Niech tylko nie pilnuje.
W tym roku robione reparaturki i w dodatku garażowana. Taa jasne...
W tym roku robione reparaturki i w dodatku garażowana. Taa jasne...
Gnój w nadkolach, brak konserwacji w środku blach, niezabezpieczone głębokie rysy/odpryski, ubytki konserwacji podwozia ogólnie brud syf i wilgoć. Czyli generalnie nie dbanie i robi się bałagan, a te autka mają wrażliwe nadwozia ;)
To nie jest tak, że zrobi się nadkola i można zapomnieć o samochodzie.
MM63 to moje pierwsze autko, traktuje je jak swoje dziecko, nic jej nie bedzie. Stoi w cieplutkim garazu, nie marznie, czasami dostanie delikatnego kopa na trasie, zazwyczaj jezdze bardziej niz spokojnie ;). Po zimie zrobie porzadny przeglad podwozia i ogarne co trzeba :)
zazwyczaj jezdze bardziej niz spokojnie
Taaa :d widać że masz ciężką nogę :) zresztą ja ostanio poczułem jak hania fajnie się odpycha i po 120km zaczęło nam coś działać ;)
Gnój w nadkolach, brak konserwacji w środku blach, niezabezpieczone głębokie rysy/odpryski, ubytki konserwacji podwozia ogólnie brud syf i wilgoć. Czyli generalnie nie dbanie i robi się bałagan, a te autka mają wrażliwe nadwozia
To nie jest tak, że zrobi się nadkola i można zapomnieć o samochodzie.
Mi o tym nie musisz mówić,bardziej Adamowi przyda się ta wiedza. Ja jestem jej pewien i tam z blachary to nic dosłownie robić nie trzeba
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.