Zobacz pełną wersję : Sprężyny EIBACH czy LESJÖFORS ?
Witam,
Z tego co poczytałem trochę forum chyba nikt nie pytał o sprężyny LESJÖFORS z obniżeniem -40/-40
Na Eibachu jeździłem + KYB Exel-G i było dość przyjemnie w KJS-ach w Seicento ten zestaw dawał rade :D
Auta będę używał tylko i wyłącznie na miasto z seryjnym amorkiem. Mam pytanie co sądzicie na ich temat ma ktoś jakieś doświadczenia lub może znajomych co na tym jeżdżą ?
Cena jest nieporównywalnie mniejsza bo w IC w detalu to około :
Eibach - E4020-140 - 550 zł
LESJÖFORS - LS4535707 - 340 zł
Wszelkie sugestie ile widziane :D
eibach na seryjnym amorku jest meeeeeega miękki. za miękki
Ja mam u siebie eibach'a i amor Bilstein B4. Jak dla mnie jest w sam raz. W porównaniu do serii fajnie trzyma się drogi i komfortu też troszkę jest. Biorąc pod uwagę nasze "piękne" drogi, nie ma co szaleć z twardością zawieszenia.
Ja bym nie kombinował - dołożył i kupił sprawdzonego eibacha :) Mam zestaw KYB AGX + Eibach i jest super :)
Ja mam u siebie eibach'a i amor Bilstein B4.
B4 to tak jak seria chyba :D
Fakt faktem jedne i drugie są progresywne, i pewnie tak samo miękkie na seryjnym amorze. Podkreślam że autem będę tylko śmigał po mieście żadne inne rzeczy, szkoda że nikt nie jeździł na tych springach. Amorki mam zdrowe więc raczej zmienił ich tez nie będę.
LESJÖFORS to wg mnie bardzo dobra i niedroga sprężyna niedoceniana na naszym rynku.. kiedyś nią handlowaliśmy (nawet obniżającymi) i bardzo mało było wtedy reklamacji na nie.. jak masz do nich dostęp to śmiało możesz kupować..
a tak przy okazji, eibachy można taniej kupić ;)
choćby tu:
http://www.modified.pl/zawieszenie/spr.html
a tak przy okazji, eibachy można taniej kupić
choćby tu:
http://www.modified.pl/zawieszenie/spr.html
wiem wiem widziałem, ale dałem ceny detaliczne aby wojny nie było, bo kolega forumowy ma tutaj sklep więc luzik :)
Ja bym nie kombinował - dołożył i kupił sprawdzonego eibacha :) Mam zestaw KYB AGX + Eibach i jest super :)
AGX max twardość z Eibachem to kozacki zawias. W ogóle AGS z eibachem, ale eibach na seryjnym amorze lub takim który zastępuję serię to porażka po całosci
Czyli wpadnie pewnie LESJÖFORS dopóki amory się nie rozsypią :) trzeba spróbować czegoś nowego, też słyszałem że nie jest to kiepska firma idaja rade, a na ich stronie jest bardzo dużo springów obniżających do aut więc pewnie się sprawdzają. Kupie zobaczę co to warte i na pewno napisze tutaj jak to się ma na serii, a jak się sozsypią amorki to założymy AGX i zobaczymy jaka będzie różnica ;)
Wszystkim zainteresowanym dzięki za sugestie i rady.
p.s.
Jeśli za używanego Eibacha mam zapłacić 300 to lepiej założyć nowego LESJÖFORS-a :D
LESJÖFORS-a
Zakładałem i popelina,nigdy więcej.
Zakładałem i popelina,nigdy więcej.
możesz rozwinąć ? :D plastelina taka jak mts ? czy jeszcze gorzej ?
Obniżyło owszem , ale taka plastelina , że natychmiast wróciły do sklepu , 5 km i kompletna porażka.
no to znowu dylemat :) chyba będzie trzeba poczekać na używki Eibacha , bo pewnie będą twardsze niż te :)
Ja wiem czy używki ? W tej chwili do civica wychodzi nie całe 150/szt Eibach.
no to znowu dylemat :) chyba będzie trzeba poczekać na używki Eibacha , bo pewnie będą twardsze niż te :)
eibach to też kanapa. Strasznie miękkie.
Weitec jeżeli już.
Weitec albo H&R. Mam teraz zalozone te drugie i jest tak jak byc powinno.
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
no to znowu dylemat chyba będzie trzeba poczekać na używki Eibacha , bo pewnie będą twardsze niż te
tez planuje wrzucić eibacha na wiosnę, choć to odległy temat i nie wiem co z tego wyjdzie, może ogarnie się jakiegoś grupowca, bliżej wiosny. Infi chyba już taki ogarniał i chyba ceny były spoko jeśli dobrze pamiętam.
Weitec pewnie fajna sprawa, ale jeśli komuś zależy bardziej na wyglądzie i trakcji takiej jak seria, to myślę ze eibach będzie lepszy. Ostatnio leciałem na Częstochowę "jedynką" i miałem dosyć tych dziur i nierówności nawet na seryjnym zawiasie, już zwątpiłem nawet w eibacha, ale cif nie wygląda na serii :)
PralkaBoga
25-11-13, 16:22
Dziś w IC koleś powiedział mi że bardzo dobre są LESJÖFORS, ale ile w tym prawdy... :) być może mówił prawdę albo po prostu chciał mi je wcisnąć :) też czegoś będę szukał na wiosnę i chyba sie na nie skusze...
Zalozenie Eibah-ow na seryjne amortyzatory nie jest dobry rozwiazaniem. Jezdzilem na takim zestawie ze 2 tygodnie. Warto kupic do tego nawet uzywane sprawne amorki o skroconym skoku.
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
Weitec albo H&R. Mam teraz zalozone te drugie i jest tak jak byc powinno.
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego GT-S7560 przy użyciu Tapatalka
PIMPEK_EJ2
26-11-13, 00:37
W ogóle to zwykły amor + niższa "sportowa" sprężyna to kupa!! A co do Lesjoforsa to zwykłe springi, zamienniki są jak najbardziej oki i są dobre jakościowo:) A co do obniżanych niestety nie wiem:/
ogarniłem znajomej Lesjofors'a do Forda Cugara. Samochód usiadł ładnie - właścicielka twierdzi że twardość jak na serii. (dla mnie osobiście za miękko) Jakościowo są przyzwoici - wykonanie dokładne... Dodatkowo na ich stornie, prawie wszystkie zestawy obniżające posiadają certyfikat TUV..
http://automotive.lesjoforsab.com/automotive/eng/default_eng.aspx?p=catalog&s=javacat
Inna sprawa, że dużo zależy od amortyzatora. Jak jeździłem na HR na koni.. i dla testu ustawiłem amorek 'na miękko' to przy przejeżdżaniu przez garby, bujało jak wersalką... przy zmianie na 'max twardo' było LUX i plomby wypadały :D
Czyli z jakiej firmy polecacie sprezyny -40 lub jak sa -50 na seryjny amorek
Camellia Racing
01-12-13, 17:05
Czyli z jakiej firmy polecacie sprezyny -40 lub jak sa -50 na seryjny amorek
Żadne. Rozwalisz amor.
Starstruck
01-12-13, 17:13
Nie jest to prawda, że rozwali amor. Znam przypadek, gdzie człowiek jeździ na -60 z seryjnym amorem od kilkudziesięciu tys. km i nic się nie dzieje. Bezpiecznie można do -40 dać.
Nie jest to prawda, że rozwali amor. Znam przypadek, gdzie człowiek jeździ na -60 z seryjnym amorem od kilkudziesięciu tys. km i nic się nie dzieje. Bezpiecznie można do -40 dać.
też właśnie znam kilka osób z takim zawiasem i amory żyją, sam miałem -60 i przejechałem jakieś 30 tys i jak sprzedawałem auto to nic się z nimi nie działo :)
ale jak sprężyna będzie za twarda to na seryjnym amorze samochód będzie podskakiwał... Miałem tak kiedyś w astrze... Springi FK + nowe bilsteiny B4... Miała teoretycznie usiąść ok 4 cm.... przysiadła z 6 lub więcej... Na równej jezdni było OK... ale na nierównościach skakała cała jak piłka - dramat.
wg mnie jak się chce latać na glebie to trzeba to zrobić z głową i dać amorek o krótszym skoku.
Ja póki co założyłem eibachy -35 na seryjny amor i samochód zachowuje się dokładnie tak jak na serii. Komfort pozostał bez zmian, na poprzecznych nierównościach nic nie podskakuje i wszystko jest elegancko tłumione. Fakt - auto nie siadło mi tak bardzo jak większości forumowiczom zakładającym te sprężyny - czemu tak się stało - nie wiem. Jest tylko trochę niżej niż seria.
PIMPEK_EJ2
05-12-13, 22:42
Może stare sprężyny już siedziały troche? i nie było tego widać?
Ja jeździłem rok z pro kitem na OEM amorze. Myślałem, że jest spoko dopóki nie założyłem AGXów. Może i niższa sprężyna nie wykończy tak szybko seryjnego amora ale na pewno takie połączenie nie działa jak powinno.
Może stare sprężyny już siedziały troche? i nie było tego widać?
Właśnie nie... na serii był istny wóz drabiniasty:D
Ogólnie zauważyłem, że ten mój cif jest wyżej zawieszony niż inne.
Miałem nie raz na warsztacie inne egzemplarze i każdy był o jakieś 2-3 cm. niższy od mojego (porównanie seryjnych zawiasów).
do codziennej jazdy eibach jest dobrym rozwiązaniem. moje dzieci nie narzekają przy tej sprężynie. przy ustawieniu amora na poz4 można i na torze się powściekać
może i niższa sprężyna nie wykończy tak szybko seryjnego amora ale na pewno takie połączenie nie działa jak powinno.
amen.
Ja jeździłem rok z pro kitem na OEM amorze. Myślałem, że jest spoko dopóki nie założyłem AGXów. Może i niższa sprężyna nie wykończy tak szybko seryjnego amora ale na pewno takie połączenie nie działa jak powinno.
A ile Ci usiadło na tych eibachach? Bo agx akceptuje chyba -30 tak?
Myślę, że max 40mm usiadło. Coś tam w instrukcji AGX jest na temat obniżenia do -30 ale przy w miarę twardo skręconym amorze nic nie powinno mu się stać. U mnie standardowe ustawienia to 4-przód, 6-tył, w zimie daję bardziej miękko 2 lub 3-przód, 4 lub 5-tył (jeżdżę w 99% sam bez zbędnego obciążenia). Oczywiście jak ktoś się na tył zabierze to i na 8 można podkręcić ale na pusto 8 to za dużo i tył robi się trochę nerwowy.
Co myślicie o springach Eibach'a + amortyzatory krótsze MTS ???
powinno być OK. Wiele osób tak śmiga.... (mówimy o jeżdżeniu na codzień po mieście a nie 'torowo')
To właśnie miałem na myśli :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.