Zobacz pełną wersję : Pecherzyki na bagnecie i benzyna w oleju
Witam.
Dzisiaj rutynowo postanowiłem sprawdzic poziom oleju. Na pierwszy rzut oka byłem zadowolony, że nic nie ubyło, ale dało się wyczuc benzyne. Powąchałem bagnet i cisnienie mi skoczyło do góry. Dodakowo na oleju były pechęrzyki (powietrza?). Olej był wymianiany ok.4 tys. km temu. Jezeli to ma znaczenie to ostatnio bardzo mało jezdze, praca pod domem wiec w tygodniu wychodzi około 50-60km. Honda odpala normalnie na dotyk, podymi troszke na siwo tylko jak jest chłodno, ale to chyba normalne. Trzyma obroty, generalnie wszystko byłoby ok, gdybym dzis tego nie sprawdzil. Nalotu na wlewie oleju nie ma żadnego, ale za to był czarny/brązowy nalot pod tym korkiem(http://static.pokazywarka.pl/i/2439155/986372.jpg) Płynu chłodniczego dolałem około 2 tygodnie temu bo troszkę ubyło od wymiany (ok.4 tys km temu).
Co to może byc, bo ja o samochodach mam takie pojecie jak o kulturze i historii Mozambiku.
sprawdzic uszczelke pod glowica
sprawdzic uszczelke pod glowica
Sprawdze. Wykonałem telefon do znajomego mechanika i powiedział, że pecherzyki i zapach benzyny w oleju może byc spowodowany tym, że mało jeżdze szczególnie to widac o tej porze roku jak jest chlodniej. Dla pewnosci jednak podjade i poczekam na fachowa diagnoze. Jutro zrobie dluzsza trase, zobaczymy.
Ma rację. Jazda po mieście np dużo wpuszcza benzyny do układu co sprawia, ze częściej się powinno zmieniać olej. Przepal czasami ostro, bo takie zamulanie też nie dobre ;P A UPG sprawdź z butelką wody i wyeliminujesz lub potwierdzisz.
A ten nalot pod korkiem chłodnicy to był mazisty czy raczej przypominał kamień z czajnika?
Jak dla mnie to wywalona uszczelka, lub uwalona glowica - jedno z 2ch lub obydwa naraz.
Xante ma dokladnie to samo - patrzylem w to w zeszlym tygodniu.
Wody ubywa bardzo niewiele - ledwie zauwazalne ale ubywa.
Piaskowej mazi pod korkiem u niego zas nie widac. Czyli woda idzie w rure a bena w olej :)
Co jest dokladnie, dowiemy sie za pare tyg - podjal decyzje o remoncie kapitalnym.
Ma rację. Jazda po mieście np dużo wpuszcza benzyny do układu co sprawia, ze częściej się powinno zmieniać olej. Przepal czasami ostro, bo takie zamulanie też nie dobre ;P A UPG sprawdź z butelką wody i wyeliminujesz lub potwierdzisz.
A ten nalot pod korkiem chłodnicy to był mazisty czy raczej przypominał kamień z czajnika?
skłaniałbym się do tego, że był mazisty
Wez butle po mineralce, zalej czysta woda, wloz waz od zbiorniczka do plyny i dawaj gazu powyzej 4k. Jak bedzie bablowac w butelce to uszczelka pod glowica
Wez butle po mineralce, zalej czysta woda, wloz waz od zbiorniczka do plyny i dawaj gazu powyzej 4k. Jak bedzie bablowac w butelce to uszczelka pod glowica
przy 5,5k poszły bąbelki. Robił ktoś ostatnio UPG? Orientuje się ktoś w cenach? Dodatkowo kompletny rozrząd wymienie bo był wymieniany w 2010 roku. Ja to mam szczęście. Pewnie w 1000zł się nie zamkne?:(
uszczelka oem ze 200 pln. planowanie głowicy itd z 400 pln. rozrząd z 300 pln. olej - zalezy co lejesz ze 150 pln + płyn chłodniczy z 50 pln
kamilrojek
12-11-13, 18:42
przy 5,5k poszły bąbelki. Robił ktoś ostatnio UPG? Orientuje się ktoś w cenach? Dodatkowo kompletny rozrząd wymienie bo był wymieniany w 2010 roku. Ja to mam szczęście. Pewnie w 1000zł się nie zamkne?:(
Ja robiłem :) 2300 zł z chłodnicą (-300zł za chłodnicę). Ale zrobione tak jak należy - raz i porządnie. Od razu polecam sprawdzenie uszczelniaczy, zaworów chyba że chcesz sprzedać zaraz samochód.
Raz , a porządnie to remont generalny, a nie sama góra uszczelniona i dołem pójdzie. Albo wszystko, albo za jakies 700 zł sama UPG i planowanie. Ja wybrałem tańszą wersje bo remont w d15z8 nieopłacalny i po 5k km oleju nie bierze i jest git.
Mechanik za rozrzad wezmie 700 z czesciami, upg to z 800-1000 za wszystko. Ceny czysto przyblizone. Uszczelke tylko hondy wez, bo jakies elringi to kupsko i wywali Ci znowu. Jedz jeszcze na diagnostyke i niech sprawdza zawartosc spalin w plynie. Bedziesz mial 100 procent pewnosci.
czyli +/- 2000zł. oj chyba kartka na szybę pójdzie. dobra dzięki za pomoc, jutro przy okazji zmiany opon poprosze o diagnostyke i orientacyjna cenę. Jak będzie kiepsko to sprzedam i kupie jakiegoś parcha ;)
No i moze bedzie taki sam. Mozesz jeszcze kupic sprawny silnik za okolo 700 zl albo nawet taniej plus przekladka ile Ci mechanior zawola.
bo jakies elringi to kupsko i wywali Ci znowu.
Nie pier....dziel kocopołów, za przeproszeniem, bo to nieprawda.
Wiele osób to włożyło, jeździ, wszystko jest dobrze i pisali o tym nawet w tym dziale. Niczego nie wywala, sam mam od UPG nabite ponad 50 tysięcy na elringu.
Same super części roboty nie zrobią, a często jest tutaj lansowane takie przeświadczenie - ważne, żeby to zrobił ktoś ogarnięty i z głową !
za 700zł pchac się w może jeszcze większe gówno to nie dla mnie, nigdy w życiu nie zrobie przekładki.
muszę moja naprawic, trochę już w nią zainwestowałem. Nowe tarcze i klocki, przewody paliwowe, nowe opony, nadkola wyczyszczone,maglownica zregenerowana no i teraz ta uszczelka. A trzeba było kupic sobie dobry rower ;p
Dobra jutro zdam relacje z oględzin.
Uszczelke tylko hondy wez, bo jakies elringi to kupsko i wywali Ci znowu
Bo kto tak powiedział?
Znam jedno b18 które ma grubo ponad 200koni i lata już dłuższy czas na Erlingu. Zresztą do nowy aut erling jest wkładany jako zamiennik Oryginału
Camellia Racing
12-11-13, 20:12
Elring a Elring...
Guscioren... Elring jeśli dostarcza OEM uszczelki dla jednego z producentów aut do montażu to musi dostosować produkt do danych wymagań i z pewnością to co masz w zamienniku do Hondy nie jest tej samej klasy jakościowej co na lini produkcyjnej marki zamawiającej uszczelki na pierwszy montaż... Nie twierdzę, że Elring jest zły ale częściej usłyszysz, że się wydmuchał niż OEM Hondy. Inna kwestia kto składa silnik...
Ja mam Elringa pod glowica - xante dobrze wie jak auto jest "uzytkowane"
Nie ma dupy ze pusci - nie pierwszy elring jakiego zakladalem a jeszcze planuje to doladowac i zakladam ze wciaz bedzie trzymac :)
OEMy polecam ladowac pod dekiel i miske - bo to prawie zawsze ciekne.
A co do kosztow
Porzadna obrobka glowicy bez nowych zaworow 400zl
Uszczelniacze i uszczelka glowicy to tez pare groszy. Ale tak jak ktos pisal wyzej. Uszczelnisz gore - wywali dol pewnie. Wiec pierscionki +/- 200, honowanie bloku okolo 100-150. Jezeli silnik jest cichy to jedyne co mozesz sobie odpuscic to panewki bo nawet jak je pozniej wysypie to gory ruszac nie musisz tylko wydech rozpiac, miche zwalic i dzialac dalej.
W 2 kolach zamkniesz sie luzno raczej.
Powodzenia :)
Niech bedzie elring jest kozak, troche tanszy, ale co tam. Robota do konca auta, ale sie oszczedza. Jak kto woli. Najwazniejsze jest planowanie glowicy. Jak ktos spierdzieli obrobke to pupa. A co do zamiennikow mam swoje zdanie i tyle. Nowy silnik nie musi byc zlomem, bo ludzie swapuja na mocniejsze a maja zdrowiutkie motoru.
Nie rozumiem jednego. Pokiego uja robic remont silnka przy wysranej upg? To jak miec wyciek z miski a zmienic uszczelki na kolektorach, walow itp. To nie ma powiazania dla mnie. Moze nie brac grama oleju, a miec zesrana upg.
Elring trzyma nawet bez palnowania :D
UPG puki co cała. na benzynę w oleju w moim przypadku pomogła wymiana uszczelki pokrywy zaworów i i ich regulacja. trzeba było też gwintować wał korbowy i śruby napinacza. liczyłem na wyższe koszty wiec przy okazji wymieniłem kompletny rozrząd i uszczelniłem wycieki (trochę ich było ;) ) Niestety przez nieporozumienie mam silnik zalany syntetykiem, a nie jak przedtem półsyntetykiem. Przy demontażu uszkodził się tłumik więc muszę jeszcze go spawać, ale na razie straszę przechodniów.
Na wiosnę dla własnego spokoju wymienię przewody paliwowe i hamulcowe i będzie cacy. Dzięki za rady.
Niestety przez nieporozumienie mam silnik zalany syntetykiem, a nie jak przedtem półsyntetykiem.
I jeżeli CI go nic nie będzie spalał lub śladowe ilości to zostań przy nim ^^
Wiec wystarczyla regulacja zaworow i przestalo walic bene do gory
Bo uszczelka dekla nie ma z benzyna nic do czynienia.
Uszczelka nic niema ale co ma regulacja zaworow?!
Dokładnie... Zawory wpływają znacząco na pracę silnika, ale, żeby puszczać do układu chłodniczego spaliny czy powietrze? ; D
UPG puki co cała.
z czego to "mechanik" wywróżył ?
na benzynę w oleju w moim przypadku pomogła wymiana uszczelki pokrywy zaworów i i ich regulacja
brak jakiegokolwiek związku z opisanymi przez Ciebie objawami
trzeba było też gwintować wał korbowy i śruby napinacza.
do kowala auto dałeś że śrub nie umiał odkręcać ?
Niestety przez nieporozumienie mam silnik zalany syntetykiem
syntetyk powinien być, nieporozumieniem było zalanie go innym olejem - chyba że spala już duże ilości, to faktycznie lepiej lać tańszy
Przy demontażu uszkodził się tłumik
ciężko mi sobie wyobrazić jak się mógł uszkodzić. Sam ? Przy wymianie rozrządu ? Ładny rzeźnik :cool:
: D A syntezator polisiarczanów za 1000 zł nie padł? Bo jak to czytam to mam wrażenie, że mechanik ostro pocisnął w temacie a jak bąble przestały lecieć to czy nie sypnął jakiegoś gnoju uszczelniającego... Masakra.
ulala. problem zniknął - jestem zadowolony. Nie wiem co pomogło, ale wiem że już jest ok. Oleju mi nie brał wiec zobacze jak sie sprawdzi syntetyk. Jak ktoś ciekawy to napiszę liste co było robione.
- kompletny rozrzad
- regulacja zaworów
- wymiana uszczelki pokrywy zaworów, uszczelki miski olejowej
- uszczelnienie aparatu zapłonowego, uszczelnienie osłon półosi
- gwintowanie wału korbowego pod koło pasowe
- gwintowanie sruby napinacza
- czyszczenie silnika
- wymiana oleju
jeszcze dostałem adnotacje na fakturze: "widoczne ślady napraw około silnikowych oraz brak wiedzy osób wykonujących (pozrywane gwinty, zle poskladane elementy)"
Jak już pisałem jestem zadowolony, silnik pracuje ciszej, olej nie wali już wachą. A jak sprawdzil ze UPG jest cala to nie wiem, ale jak na razie nie kopci za mna, nie grzeje się, nalotu pod korkiem nie ma, plyn czysty. Dzieki za pomoc, a teraz temat mozna zamknąc ;D
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.