Zobacz pełną wersję : oględziny samochodu Civic 7 1.6 Sport
Witam jutro przymierzam sie na ogledziny Civica 7 1.6 Sport 2004 rok mam pytanie na co zwrocic szczegolnie uwage Jak sprawdzic jakie auto ma dokladnie wyposazenie zeby nie bylo kitow od strony sprzedajacego Jedynie co mam to czujnik lakieru i tez odnosnie jego mam pytanie jakie wartosci powiny byc na hondzie
oO do jutrra to zes sie troche pozno obudzil :) jesli jest to sport to musi miec
- nakladki progowe
- inna kierownica
-inne fotele
-inne boczki
- dokladka przod
- dokladka tyl
z mechanicznych rzeczy szczeglonie musisz uwage zwrocic na lozyska skrzyni biegow, bo sie sypia, wiec albo byly robione ( np w ASo na przedluzonej gwarancji albo poprzedni wlasciciel zrobil ) albo bedziesz musial zrobic to Ty . Na wcisnietym i wycisnietym sprzegle to dobrze slychac ( jest to opisane na forum jak zdiagnozowac czy lozyska padniete ) oprocz tego problemow raczej z korozja nie ma , wiec nie powinienes nic absolutnie znalezc. Oprocz tego podobno 2 i 3 bieg na niskich obrotach czy nie ma niepokojacych dzwiekow.
Polift ma soczewkowe reflektory, kierunki w lusterkach a nie w blotnikach ( czesto skladaki/ ulepy maja i tutaj i tutaj )
Klimatyzacja to juz roznie , raz jest manualna a raz automatyczna ( czesciej manualna ) . Wydech w sporcie chyba tez dwururka na koncu taka hmmm ladniejsza ?
Ogolnie miernik nie miernik, w obecnych czasach ja na to patrze z przymruzeniem oka. Wazne zeby nie bylo jakos lepione szpachlowane za bardzo , czyli z tego co sie orientuje to 300 mikronow w gore. 200 mikronow okolo to zazwyczaj druga warstwa lakieru.
To tak z grubsza .
A jeżeli chodzi o naklejki pod maska jakie powinny byc I jak wyglada kwestia wyposażenia Jakie sa pakiety wiem L ls itp ale co dokladnie mialy to nie wiem
To najlepiej by bylo jakbys w google grafika sobie wrzucil i bedziesz mial jakie naklejki pod maska powinny byc , bo jesli chodzi o type R to jest to opisane co do pojedycznej nalapeczki i rureczki od klimatyzacji gdzie ma byc i jak wygieta, ale jesli chodzi o cywilna wersje to juz nie sadze aby ktos to na pamiec znal.
Co do pakietow to nie wiem czy nie mieszasz troche sportow z niesportami bo tam owszem byly takie pakiety mniej lub bardziej dziwne
Wersje ls charajkteryzuje z tego co mi wiadomo, ze posiada zderzak ze sporta ( wiec pewno z dokladka od razu ) razem z halogenami i lusterkami
Nie moge teraz znalezc bo bylo to kiedys opisane gdzies ladnie i przejrzyscie, ale no nie znajde teraz niestety
http://otomoto.pl/honda-civic-1-6-vtec-sport-igla-z-niemiec-C31111793.html link od fury :)
według mnie całkiem OK wygląda.
Moj ulubiony tytul IGLA Z NIEMIEC :D tyle wygrac
Widze przynajmniej ze cenowo wyszedles z miare dobrego zalozenia i nie szukasz po najtanszych alledrogowych okazjach. Jesli chodzi o auto samo w sobie to ja tam nic po zdjeciach nie widze trzebaby sie na zywo przygladac.
Pamietaj tylko ze auto, ktore handlarz kupil musialo kosztowac okolo 3,5-4 tys euro maks, a jest to cena jak za ep2 w DE dosyc niska nie ukrywajac. Wiec ze swojej strony bede uparcie twierdzil ze musialo miec ono jakas wade, z ktorej wynikala nizsza cena, stad znowu polecam Ci sie dokladnie przyjrzec zwlaszcza mechanicznie, bo na czujniku nic nie znajdziesz- nawet jesli bylo cos wymieniane to pewno i tak dokupione elementy w kolorze i wymienione, albo jak nie w kolorze to zjechane do golej blachy i lakierowane tak aby czujnik nic nie pokazal, Lakierowanie i szpachlowanie wychodzi z mody, handlarze wiedza ze ludzi sie nauczyli to zmieniaja strategie :D
Dobra, ale to takie moje pitolenie od rzeczy. Byly na ep-klubie ostatnio 2-3 auta do sprzedania , oba 1.6 i oba nawet w tym samym kolorze( cosmic grey ) . Ceny okolo 20 tys , moze tez sobie tam je ogladnij a noz Ci cos spasuje, bo chocby nie patrzec jakies watki te auta maja i cos o nich mozna poczytac albo sie dowiedziec
mam nie daleko wiec moge zobaczyc to auto zrobic wstepne ogledziny a potem jechac do swojego mechanika od hondy :D bo ogolnie na zdjeciach itp nie widze zeby cos tej furze cos dolegalo :)
bunkerites
04-11-13, 19:00
Moim zdaniem za czysto w komorze silnika.Widac ze silnik w calosci umyty.A to daje do myslenia.A jesli chcesz sprawdzic czy auto bylo walone w tylne blotniki oraz progi to najlepszym rozwiazaniem jest szybki demontaz tylnich glosnikow i patrzysz w dziure.Widzisz ladnie cale blachy boczne oraz p.rogi.W bagazniku sciagasz plastikowe zaslepki zarowek i masz ladny widok do srodka na blachy.Mozesz sciagnac wykladzine bagaznika.Lakiernicy na szybko malujac czesto tam pozostawiaja niespodzianki:)
Cena mała nie jest, mam z tego samego rocznika i zastanawiam się nad sprzedażą.Ja bym wolał autko z Polski z połowa tego przebiegu i książką serwisowa.
bunkerites
04-11-13, 20:20
2004r i przebieg 75tys?
Ja mam taki 87 000 km od nowości II właściciel z książka serwisową, bezwypadkowy, kupiony z salonu Hondy. Wiem że brzmi niewiarygodnie, ale się zdarza:)
popatrz sobie na takie elementy jak amortyzatory czy nie są pryśnięte kolorem przy malowaniu, takie których lakiernikowi nie chce się odkręcać do malowania, a często je słabo maskują. poodchylaj uszczelki, patrz na łączenia elementów, jak klamka z drzwiami czy dokladka sport ze zderzakiem. takiego civica jest bardzo prosto ocenić czy był malowany.
Mam sedana , jak na zdjęciu:) Ze sportowych akcentów mam spojler na tylnej klapie ze światłem stopu i listwy progowe:)
Niestety igla z niemiec nie byla igla :D wiec szukam dalej
czy mógłbyś opisać co i jak w tym temacie ? tak dla potomnych a i z ciekawości ...
Zobacz te na ep klubie :)
Auto całe porysowane i to dość w niektórych miejscach głębokie rysy nawet na dachu nie było malowane ale dość mocno polerowane Po siedzeniach kierownicy galce po radiu ze auto dożo większy przebieg niż 150 tysięcy A gdy odtworzyłem maskę to bardzo duzo rdzy na kielichach alternatorze oraz na innych elementach nawet w mojej byłej hani nie wyglądały tak a miala 15 lat Tak mi sie wydaje ze auto bylo po powodziowe ale to jest moja opinia Plusy to silnik pracował równo niebyl bity wszystkie elementy rowno spasowane Jednak jest to moja opinia na temat tego egzemplarza
niestety SPORT ma to do siebie że gałka i kierownica zjeżdża się niesamowicie szybko. u mnie po 100k km wygląda jak w np audi po 300k km... natomiast u kolegi przy przebiegu ok 200k km z kierownicy wystaja druty.. co nie zmienia faktu ze za civica za 20 000 pln wymaga sie nieco wiecej
http://tablica.pl/oferta/honda-civic-sport-vii-gen-2004-1-4-benzyna-CID5-ID1FJtd.html#078e415404 auto forum czy warto ?
bunkerites
05-11-13, 17:08
Dla mnie nie warto bo to 1.4 :) Ale ladne auto
warto bo pewne i zadbane auto , mniej warto bo niestety 1.6 :) ale takto jest , wiekszosc osob, ktora kupila 1,4 zrobila to dlatego ze znalazla w swietnym stanie 1.4 ( o co juz nie tak trudno bo jest tego sporo ) i mieli dosc szukania 1.6 :)
iljash, święta racja. Ja początkowo szukałem diesla 1,7 ale nic się nie nadawało do kupna. A że trafił mi się super benzyniak to kupiłem :)
bo Niemiec trzymał go pod kocem i dlatego taki czysty :D
A po vinie dowiem sie cos o aucie :) a moze ktos widzial z was ta honde http://otomoto.pl/honda-civic-1-6-vtec-110km-sport-super-st-C30952515.html
Pierwszy wlasciciel w niemczech nie oddaje auta za takie pieniadze , za tyle to moze turas odda samochod po przejsciach, pierwszy wlasciciel za tyle to ep1 Ci nie odda :)
Wyglada ladnie , ale jak kaze auto czarne na zdjeciach, jechalbym na miejsce i szukal szukal a potem sie zastanawiam czy warto
mam vin tego auta ale chyba sie za duzo o nim nie dowiem
zelek4130 vin niestety nic Ci nie powie. Chyba że skontaktujesz się bezpośrednio z salonem który serwisował ten samochód.
Mocno zwróć uwagę na łożyska skrzyni jak tu już było nadmienione. Remont to 1kzł wzwyż bo zwykle jeszcze sprzęgło warto zmienić. Przejedź po kostce brukowej czy coś w ten deseń i zobacz czy maglownica nie stuka. Naprawa to też niemały wydatek. Epki troszkę lubią korodować szczególnie na tylnych nadkolach - sprawdź pod szmacianym nadkolem czy wszystko ok. Nawet jak się masz ubabrać :D
Nie napiszę Ci o rzeczach oczywistych - tylko kilka bolączek tego samochodu. Jak celujesz w benzyniaki, to 1.4 hmmm to ospały typ. W 1.6 już jest nieco lepiej a spalanie bardzo podobne. Mam 1.6 i silnik jest bezproblemowy pod warunkiem, że ktoś regularnie sprawdzał stan oleju. A miałem nie pisać o rzeczach oczywistych :D
Powodzenia w szukaniu:)
Ciężko z tym szukaniem jest mało ogólnie tych sportów jest A jechać 300 km i się rozczarować to tez lipa
zelek4130 ja bym jechał po samochód max 40km. Ludzie oszukują w ogłoszeniach niesamowicie...aż brakuje słów czasami jaki kit jest wciskany. Wytrwałości życzę :)
A po vinie dowiem sie cos o aucie :) a moze ktos widzial z was ta honde http://otomoto.pl/honda-civic-1-6-vtec-110km-sport-super-st-C30952515.html
Siemka. Ostatnio szukałem ep2. Ta stoi w komisie w Łasku i generalnie jak to komisowa - silnik umyty, środek śmierdzi od kosmetyków i cały się błyszczy. Przebieg chyba oryginalny, wszystkie szyby również więc dzwona większego na pewno nie było. Niestety dużo rdzy w komorze silnika (wszystkie śruby, kielichy amortyzatorów), prawdopodobnie stoi od dłuższego czasu. Oglądałem dobry egzemplarz EP2 chyba w zduńskiej woli z oryginalnymi szybami i przebiegiem. Jedyną wadą był brak oryginalnych felg. Stał na 17" dezenta z cienkimi oponami. Ale czy jeszcze jest dotępna to ciężko powiedzieć. Jak coś to mogę dać Ci numer do gościa.
BlackMamba700
13-11-13, 18:36
Ostatnio kupiłem Civica w sporcie po półrocznych poszukiwaniach. Mechanikiem i lakiernikiem nie jestem, ale tego i owego się dowiedziałem. Na allegro to trochę ciężko, bo jak ktoś już słusznie zauważył wiekszość ofert to handlarze, a z autem od handlarza przeważnie musi być jakiś haczyk. Dlaczego? Dlatego, że Civici się cenią, a doskonale wiedzą o tym nasi zachodni sąsiedzi i trzeba za wersję w Sport z 2004-5 roku zapłacić 4000-5000 tys euro ( z akcentem na 5k). Handlarz musi zarobić więc musi kupić sporo taniej. W maju zakupilem pieknego czerwonego civica sport 2005 rok. Zagrał na mnie kolor i łyknąłem go jak młody pelikan. W drodze okazało sie ze mocno ściąga. Pojechałem na zbieżność i dowiedziałem sie ze Civiczka miała dość mocny strzał. Generalnie kupienie auta bezwypadkowego jest u na dość trudne, ale ten egzemplarz ktoś fatalnie złożył, więc miałem podstawę zeby zwrócic auto. Żeby było śmieszniej auto było zarejestrowane u nas od roku, włascicel twierdził ze sam sprowadził delikatnie uszkodzone, pokazywał jakieś skany aukcji z niemiec za 1900 euro, ręczył i proponował przed zakupem sprawdzenie auta w dowolnej stacji diagnostycznej:) Pewnie jeździ nim teraz jakiś szczęśliwiec.....
Po kilku miesiącach poszukiwań kolega sprowadził uszkodzonego Civica. Całe życie zarzekałem się, że nie kupię auta z wystrzelonymi poduchami, ale teraz twierdzę ze przynajmniej wiem że air bagi siedzą pod zaślepkami, bo sam je kupilem i zleciłem wymianę. Miedzy czasie dowiedziałem sie że np można zrobić mostek i mimo braku poduszki kontrolka sie nie wyswietla. Auto dostało w lewy przód. Nie było to mocne uderzenie, ale Hondzia łamie sie jak zapałka:) Zderzak do klejenia - bardzo ciężko u nas znaleźć taki, a jak juz jest to cena jest kosmiczna. Lampa do wymiany ( trudno jest dostać ją razem z silniczkiem - patrzcie na wysokość swiateł i możliwość regulacji) wgniecione obie chłodnice (stan lameli w chłodnicy od klimy w autach z większym przebiegiem jest tragiczny), podłużnica się złożyła w harmonijkę - na kanale widać, że lakiernikowi, mimo ze auto zrobił na tip-top nie chciało się z dołu dokładnie jej pomalować. Uderzenie zmiażdżyło przewody od klimy i to przede wszystkim może zdradzić prawdę o aucie. Przewody bardzo ciężko dostać i podejrzewam ze chyba dlatego ten pierwszy czerwony Civic nie miał klimy - a nie dlatego ze sprzedawca ma alergie:) i nie nabijał jej. Maskę i błotnik kupiłem nieuszkodzone i zostały tylko przelakierowane (na przednich błotnikach w tej wersji jest naklejka w postaci kodu kreskowego - niektore auta w ogłoszeniach tych naklejek nie mają - nie miałby i moj ale zleciłem odklejenie z uszkodzonego i naklejenie na nowy błotnik). Sanie pod silnikiem do wymiany. Poduszki pod silnikiem i jakaś tam jeszcze drobnica. Aha i pasy bezpieczeństwa. Wiekszość częsci kupiłem nowych. Te które kupiłem używane to albo wylądowały na śmietniku, albo odsyłałem i otrzymywałem coś w niewiele lepszym stanie. Dlaczego o tym piszę? Z wielu rozmów telefonicznych ze sprzedawcami, w trakcie poszukiwania uzywanych części dowiedziałem się że ludzie przeważnie nie wnikają w stan części ktore kupują, ponieważ składają auta taniej i je sprzedają! Mój Civic ma 40 tys km i jest to przebieg prawdziwy. Kupione używane częsci wyglądały fatalnie w porównaniu z moimi uszkodzonymi. Także jesli auto na pierwszy rzut oka wydaje sie pięknie zadbane należy szukać detali nie pasujących do tego stanu - kontrastujących z oryginalnymi częściami. Jeśli chodzi o przebiegi - honda po 100 tysiącach wygląda tak samo jak honda po 200 tysiącach - pod warunkiem ze sie dba (mam jeszcze pierwszy wypust VII z 2001 roku i jestem pierwszym włascicielem a auto ma 280 000 km) - później zaczyna się troszkę sypać - standard to rdzewiejące dolne kanty przednich drzwi od strony silnika, od wewnątrz. Do mojego nowego nabytku otrzymałem ksiązkę serwisową z kompletem faktur za każdą wizytę poprzedniego własciciela w serwisie. Do końca nie wierzyłem ze auto ma 40 000 km i jest z 2005 roku. W serwisie nie ma możliwości weryfikacji prawdziwości ksiązki. Miałem szczęście, ponieważ auto miało gwarancyjne naprawy i nasze serwisy mają informacje: kiedy i przy jakim przebiegu i tu sie zgadza z wpsami z ksiązki serwisowej. Auto wyniosło mnie 2-3 tys zł drożej niż nasze najdroższe allegrowe oferty, ale mam prawdziwy niski przebieg, wszystko zrobione jak należy i czyste sumienie. Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że nie kupię auta od polskiego handlarza. Aha i zapomniałem dodać - też poszukiwałem silnika 1.6 , z baraku laku wziąłem 1.4
Referet jak cholera, ale no coz powiedziec, racja Panie racja . Sam to samo pisze i wpajam ludziom, ale czasem stwierdzam ze to bez sensu. Rynek u nas jest spaczony zeby nie powiedziec spierd*lony do potegi n. Auta osiagaja srednie ceny 20 % nizsze (a czasem wiecej ) niz gdziekolwiek na zachodzie a przeciez stamtad przyjezdzaja ! Kazdy woli sobie tlumaczyc ze handlarz ma dojscia, albo przeciez on jest czlowiekiem obeznanym, zajmujacym sie tym i potrafi "wyhaczyc " okazje . Wmawia sobie takie cos potencjalny klient jadac na miejsce i liczy ze jakos to bedzie chyba, ze on akurat jest tym szczesliwcem, ktory kupi auto od kolejnego szczeslwca, ktore tez znowu przywiozl z Niemiec, bo ma dojscia , znajomosci i tez mial szczescie. Nikt nie pomysli, ze handlarzyna ma gdzies nasze bezpieczenstwo i to co nam sprzeda, nie pomysli tez o tym ze on przywiezie ulepa , jak najmocniej rozbitego bo tam nikt go nie bedzie naprawial i moze go odkupic za cene zlomu. Tutaj go posklada przypicuje zeby z zewnatrz nie bylo widac i dawaj, atrakcyjna cena na allegro i juz zaciera raczki.
Potem posiadacz zdrowej pewnej sztuki sie szarpie miesiacami albo i pol roku zeby sprzedac swoje auto bo albo cena za wysoka " Bo Panie takie same na allegro za tyle stoja i tyle stoja a ile Ty Pan chcesz za nia, Pan zes na glowe upadl to ja nowsza generacje i rocznik, z komisu u mnie na wsi jestem wstanie kupic w tych piniondzach ... "
To jest jakas zenada, to co sie dzieje. Najlepsi sa mistrzowie , ktorzy kilka/ kilkanascie aut zjezdza ogladnac, Polske wzdluz i wszerz przejada , straca dnie i iles set zlotych na benzyne, ale przeciez a noz trafia na okazje komisowa albo prezent od handlarza, bo On mial szczescie, bo On sie zna, on ma dojscia, trafil na okazje wiec ja odkupie ta igle wyplakowana i wyblyszczana od niego ...
:D referat pod referatem
BlackMamba700
13-11-13, 20:02
Odnośnie handlarzy - są tacy (tylko którzy to są?), którzy rzeczywiści mają dojscia i sprzedją faktycznie dobre auta, kupione dużo poniżęj wartości rynkowych, ale oni wcale nie dołują cen bo po co, skoro można zarobić więcej żądając "normalnej" ceny. Wszystkiemu jak zwrociles kolego uwagę winni jesteśmy my. Chcemy aut najtańszych, najlepszych i z jak najmniejszym przebiegiem (wychodzi ze chcemy 3 auta na raz:)) 200 000 km na przykładowego 5-letniego dwulitrowego diesla jest normalnym przebiegiem, ale nie my musimy mieć 100 000 km - no i mamy:)
piotrek_bp
13-11-13, 23:11
U Niemca ładne egzemplarze EP2 Sport po lifcie kosztują od 20000 do 24000 zł.
Polskie "igły" kosztują max 19000. Wniosek z tego taki, że trzeba kupować u nas i sprzedawać na zachód :p
A na poważnie...
Wydaje mi się, że dobre auto ściągnięte z Niemiec musiało by kosztować minimum 22000zł
Nie widziałem w Polsce EP2 od prywatnej osoby powyżej 20000. Myślę, że ktoś posiadający dobre bezwypadkowe auto z salonu, po prostu go nie sprzedaje.
Albo sprzedaja za 20 tys bo inaczej nie ma cudow i nie dostaja nawet jednego telefonu, a chca auto sprzedac a nie sprzedawac rok czasu.
Polskie "igły" kosztują max 19000. Wniosek z tego taki, że trzeba kupować u nas i sprzedawać na zachód
dokladnie ladne zdjecia, pare puszek plaka nawet na silnik i Niemcy sie w drzwiach nie beda miescic :D
Ja kupilem auto, po ktore jechalem 300 km , ale jechalem po auto w najwyzszej cenie allegrowej jakby nie patrzec i od goscia ktory jest klubowiczem a sprzedawal bo kupil juz ep3 i mial rownolegle 2 auta , ale sam mi powiedzial ze jak nie sprzeda za tyle co sprzedac chce to woli auto zawinac na drzewie bo z AC mu zaplaca wiecej nawet niz chce ( oczywiscie zart ale sie posmiac mozna bylo :D ) No i uwaga kupilem auto nie cale w oryginalnym lakierze, co dla niektorych jest niedopuszczalne i od razu negocjacje o 20% ceny bo ulep, ale dla mnie to nie mialo znaczenia, skoro dobrze polakierowane i sprawdzone na wylot, ze bez przygod, jedynie kosmetyka. Dla mnie wieksze znaczenie mialo to jak ktos dbal o auto , realny przebieg , stos faktur rzeczywistych a nie pisanych razem w komplecie z ksiazka przez handlarza na kolanie i auto od turasa , ktore jest wyplakowane i wyswiecone i poskladane w szopie
Szukanie samochodu...jak dla mnie to horror niestety. Mam wrazenie ze kazdy ale to kazdy chce wcisnac zlom.
Szukalem samochodu z polskiego salonu, z pewna historia i przebiegiem. Taki tez znalzazlem a nastepnie kupilem. Szkoda tylko ze wlasciciele nie dbali o samochod od strony mechanicznej oraz elektrycznej czego echa raz po raz odczuwalem.
Z tego co sie orientuje to, jak ze wszystkim, mozna bardzo niemile sie zaskoczyc w kwestii forumowych perelek...na miejscu cacko dbane i pieszczone okazuje sie niestety zlomem... Podziwiam ludzi co jada przez pol kraju po samochod...tyle razy sie zawiodlem na nie ma co ukrywac, oszustach, ze teraz max godzina jazdy od domu na ogledziny trupa :D
Kiedys mi chodzil po glowie zakup samochodu bezpodrednio po stluczce ale naprawa moze kryc wiele niespodzianek. Kosztownych niespodzianek:)
http://otomoto.pl/honda-civic-110km-sport-C31303327.html ktoś oglądał może ta honde :)
http://allegro.pl/sport-niemcy-serwisowana-idealna-i3734599533.html widział ktoś tą honde mam pytanie czy te gówno brzydko mówiąc z lamp przednich da sie usunąć nie uszkadzając lampy sprzedawca mówił ze nie jest to montowane na jakieś zaczepy pewnie jest klejone
16.5 + oplaty daje jakies ile 18 ? , za ponad 20 kupisz 1.6 ktore poprostu bedzie lepsze i tak samo lepiej trzymalo wartosc . Co do tuningu lamp przez mlodego gniewnego niemca , to nie wypowiem sie , ale nie zdziwilbym sie jakby bylo przyklejone , bo zaczepy srednio jest jak i gdzie dac, a jesli jest klejone to w zaleznosci jak jet klejone i czym to mozna myslec czy da sie zdjac bez uszkodzenia reflektora , bo kupno nowych soczewek to bez sensi koszta
bunkerites
25-11-13, 20:00
Niemiec ma przebieg cofniety :).Widac po wytartej kierownicy:).Ladnie przymaskowane plakiem.
Kupowałem samochód salonowy z przebiegiem 125tysi i miał w gorszym stanie kiere i lewarek. Wystarczy że kobieta jeździła samochodem w pierścionkach na dłoni i skóra zdarta jest do blachy :)
Podoba mi się silnik- tak ma wyglądać jeśli chodzi o stan czystości. A czy przebieg faktyczny to ciężko wyczuć:) Jeśli nim jeździła kobieta to ze sprzęgła już może niewiele zostało jak i z łożysk w skrzyni.
Spora cena jak za 1.4 z takim przebiegiem.
Nie ma co gdybac , trzeba jechac na miejsce i modlic sie aby nie wyszlo jescze duzo/ wiele "kuku" . Co do plaka to tam wszystko pewno jest w plaku lacznie z oponami, bo oni raczej nie naczerniaja tylko 3 puszki plaka na smaochod i wio . Trzeba jechac i tyle , tak sie wiecej nic nie wymysli. Tyle ze jak wyjdzie jeszcze jakies kuku to w tej cenie naprawde bym przemyslal ep1. Jest fajne ep1 do sprzedania chyba w dalszym ciagu uzytkownika "lipton" jak mnie pamic nie myli, napewno jest na epklubie . sprobowalbym to odszukac i zobaczyc to auto
Witam mam kolejna honde z tego samego komisu http://otomoto.pl/honda-civic-1-7-ctdi-sport-ideal-z-niemiec-C31455179.html zastanawia mnie ten samochód jeżeli by się okazał ze jest okej to zastanawia mnie czy warto pakować się w to auto z tym silnikiem jędzę często odcinki po 6 km możecie mi powiedzieć jakie są wady i zalety tego silnika i jakie są koszty eksploatacji (chodzi mi o sprzęgło itp ) a czy auto jest się wstanie zagrzać zima przy takich odcinkach Powiem tak nigdy nie mialem diesla wiec jestem tutaj totalnie zielony :)
Napewno sie niee zagrzeje diesel potrzebuje z 12-15 km zeby sie zagrzac do normalnej temp. Na taki odcinek diesel Ci potrzebny?
Ogolnie szukam benzynowca ale nie moge nic znalesc cos godnego uwagi dlatego tez by mogl byc jezeli byl by godny uwagi akurat ma dojscie do tanszej ropy wiec zawsze mozna pomyslec ale zeby myslec o dieslu trzeba znac wady i zalety danej jednostki i koszty utrzymania
cześć, ktoś może zna albo coś z fotek zobaczył ? :) http://allegro.pl/honda-civic-sport-klima-alu16-okazja-lift-i3720440742.html
cześć, ktoś może zna albo coś z fotek zobaczył ? :) http://allegro.pl/honda-civic-sport-klima-alu16-okazja-lift-i3720440742.html
Gościu chyba nawet nie wie co sprzedaje. Cena za 1.4 kosmicznie wysoka. 6xairbag? Nie sądzę, co najwyżej cztery. Klimatronic? Przecież widać że klima manualna. Dolicz do ceny opłaty i za tą kasę możesz już spokojnie szukać 1.6.
plaku pod maską ze dwie puchy. nie wspominając o wyposażeniu które opisywał bombel.
na ep-klub.pl jest kilka epek na sprzedaż. może warto tam szukać :)
jest , zawsze mozna trafic cos ciekawego na gieldzie a jak nie to zaczekac kilka tyg . Dzis nawiasem mowiac doznalem szoku , gosc wystawil wczoraj w popoludniowych godz ep2 za 25 tys , cicho myslalem sobie pod nosem ze znajac nasze realia to sie bedzie rok sprzedawalo ... Dzis po uplywnie ledwo co dnia wrzucil info ze auto sprzedane mozna zamknac - tak wiec jest wiara w narodzie, ze ktos docenia jeszcze dobre samochody ! ( chociaz i tak dalej jestem w pozytywnym szoku ) :)
chociaz i tak dalej jestem w pozytywnym szoku
Nie przesadzajmy. Nie kazdy ma mentalnosc naiwnego Polaka ;)
Ja swojego 1.6 5D szukalem dobrych kilka miesiecy. Kryteria to polski salon, bezwypadkowy, bardzo dobry stan techniczny (to swiadczy o tym ze albo ktos dba o samochod albo nie), zakup od realnego wlasciciela. O taki samochod ciezko, ale warto poczekac i wykazac troche cierpliwosci. Po 1.5 roku eksploatacji moge ocenic ze warto bylo.
Rowniez z ciekawosci i niedowierzaniem patrzylem na ceny podobnych aut za zachodnia granica i srednio wychodzilo 1-2 tys drozej niz egzemplarz z Polski. U nas sprowadzane "igly" byly srednio 1-4 tys tansze od modelu z polskiego salonu, nie wspominajac o przebiegu, wiec przyjezdza samochod do Polski i juz jest tanszy o 2-6 tys niz cena rynkowa u zachodnik sasiadow - magia.
Warto pomyslec 3 razy zanim sie zaryzukuje myslac o pozornym zysku. Ciezko pewnie przewidziec do czego zdolni sa "handlarze" poza cofaniem licznika czy skladaniem aut z kilku.
Przy zakupie napewno ciezko o to, ale nie ma to jak profesjonalna firma zajmujaca sie zbieznoscia pojazdu, nie mowie o Norauto itp.
No wlasnie jeszcze jedno, wszyscy pisza ze zapraszaja na dowolna stacje diagnostyczna podbudowujac kupujacego. Im to zwisa, jak nie kupi pierwszy, to kupi 3 czy 5 klient zafascynowany lsniacym lakierem. Widzialem jak handlarz nie mial oporu marnowac swojego czasu i z accordem swiezynka ze szwajcarii wraz przyszlym klientem przyjechal na ogledziny, gdzie na podnosniku okazalo sie ze tylnia cwiartka byla dospawana :)
Jeszcze nie powiedziales o waznej rzeczy zwiazanej z stacjami obslugi gdzie , czyli poprostu okregowe stacje gdzie mozemy dostac przeglad. Handlarze bardzo czesto chca aby tak jechac sprawdzac auto , bo albo pracuje ktos znajomy, albo znajomy znajomego, ktory przymknie oko , lub o czym nie wspomni , albo bo ... poprostu ludzie tam pracujacy sie " nie znaja" i to mowie z calym szacunkiem do pracownikow w.w stacji kontroli pojazdow, ktorych wiedza napewo w niektorych dziedzinach wielokrotnie przewyzsza moja, ale nie raz doswiadczylem ,ze autu eksploatacyjnie ( tuleje zawieszenia , koncowki itp ) cos dolegalo, a Pan diagnosta stwierdzil ze auto w wysmienitym stanie . Wiec jesli nie sa w stanie wylapac prostych rzeczy eksploatacyjnych to gdzie my tutaj mowimy o zweryfikowaniu co bylo i jak szpachlowane , co wstawiane / dospawane , badz inne bardziej zawile kwestie - dla mnie to poprostu jest nierealne ; /
Panowie, mam dla Was zagadke :P
http://platinumauto.otomo...-C28831042.html
http://otomoto.pl/honda-c...-C31504749.html
Te same samochody, to samo miasto, zdjęcie fotela kierowcy też to samo, numery telefonów inne, przebieg inny, na klapie doklejony napis 'Civic', cena znacząco inna..
O co chodzi ? :P
bunkerites
06-12-13, 16:37
nie dziala pierwszy link
dokladnie, nie widac linku ,ale mam zgadywac ? Handlarz odkupil , przekrecil licznik , dokleil napis aby przecietny kowalski " nie wychwycil ulepa" i wystawil, bo moze myslal ze poprzednia aukcja wygasla ( czy cos ) , albo poprostu jest to fake aukcja, ktorych swego czasu widzialem sporo na gratka czy tablica .pl
http://platinumauto.otomoto.pl/honda-civic-vtec-bezwypadkowa-serwisowana-C28831042.html 1 link
http://otomoto.pl/honda-civic-1-6-16v-110-km-wersja-sport-C31504749.html 2 link
bunkerites
07-12-13, 14:40
zapomnial o napisie SPORT na klapie:)..A tak na powaznie nie wiem co mam myslec.Najlepiej zadzwonic do typa i zapytac sie o owe auto
jak widzę tak wyplakowaną komorę silnika to mnie od razu odpycha...
Przeciez auto od handlarza to ma wpakowane 3 puszki plaku gdzie sie da, lakier zawsze sie bedzie swiecic mimo ze porysowany, opony naczernione bardziej niz na reklamach firm z branzy oponiarskiej itd :D Wiekszosc osob kupuje auto oczami, wiec jak nie dopatrzy sie rysek albo wgniotek to juz przymknie oko na to ze auto spawane z 2 albo mechanicznie w ruinie :)
Co do tych aut to nie za bardzo wiem o co chodzi, wyglada na 2 rozne auta .
Nie mieszkam daleko, jutro podjezdzam do nich. Najpierw umowilem sie z tym od tanszej wersji, a potem do tej drozszej. Dzwonilem, i jeden i drugi mowili ze aktualne i zapraszaja :p Zobaczymy :)
Ale zobaczcie, felga ta sama, antenka ta sama, zdjecia srodka tez takie same..
bunkerites
07-12-13, 19:14
Jak obczaisz auta daj znac
Witam,
Jestem właśnie na etapie poszukiwań Civica w wersji Sport. Wyszukałem coś takiego:
http://allegro.pl/civic-sport-1-4-benz-90-km-bdb-stan-w-wa-i3777239940.html
Dzwoniłem do właściciela i:
Samochód sprowadzony z Niemiec, 3 lata w Polsce w jednych rękach.
Przebieg - 140 tys.
Książka serwisowa - ostatni wpis w 2010 r. przy 70 tys. km.
Blacharka - podobno mierzył go czujnikiem lakieru i wyszło, że lewy tylny błotnik miał jakąś przygodę.
Do zrobienia - łącznik stabilizatora + łożysko w kole. Zastanawiam się, czy to aby na pewno to łożysko mu hałasuje. Bardzo możliwe, że próbuje odwrócić uwagę od zajechanego łożyska skrzyni...
Co myślicie?
w tych pieniadzach jakby tylko takie wady byly, to by to auto zniklo podejrzewam szybko z alledrogo. Nie wiem jak stoisz z wiedza motoryzacyjno/ techniczno / diagnostyczna, ale baaaaaardzo prosto rozroznic lozysko w kole a w skrzyni biegow.
Zapomniałem właśnie wspomnieć o cenie tego samochodu... Dziwnie niska, nastawiałem się raczej na wyższy koszt, ale obserwuję wszystko, co pojawi się w Mazowieckim, bo na dalsze przejażdżki celem oględzin nie mam za bardzo czasu.
Co do mojej wiedzy... W dieslach czuję się mocniejszy, co zawdzięczam Vectrze B 2.0 DTI, którą miałem wcześniej i w której psuło się dosłownie WSZYSTKO. Sporo mnie nauczyła, łożyska w kołach mam już za sobą, więc spokojnie sobie poradzę.
Planuję przesiąść się na benzynę. Sporo czytałem na temat dostępnych jednostek napędowych i zdecydowanym faworytem wydaje się być Honda. Wersja EP pięknie się prezentuje, a mechanicznie raczej nie jest na tyle specyficznym wynalazkiem, abym przy pierwszej lepszej awarii musiał spędzać wieki na szukaniu części (jeśli jest inaczej to proszę o info:)).
Wracając do tematu - sceptycznie podchodzę do tej oferty, ale chętnie obejrzę i napiszę jak samochód prezentuje się w rzeczywistości, ale to raczej końcem tego tygodnia. Wszelkie uwagi forumowiczów bardzo mile widziane.
Obejrzec warto, ale jesli nie masz daleko. Zapewne gosc wie tylko o tych 2 rzeczach a na dokladniejszym trzepaniu jeszcze cos tam wyjdzie, ale cena rekompensuje + zawsze mozesz negocjowac jak cos dodatkowo znajdziesz
za tą cenę to na pewno ulep
za takie auto (tak opisane) powinno się żądać wg mnie dużo powyżej 15 tys
Można sobie porównać tą poprzednią ofertę z tą:
http://hondakolaczek.pl/pl/samochody/samochody-uzywane/3964-civic-3d-2004-benzyna-16.html
Można sobie porównać tą poprzednią ofertę z tą:
http://hondakolaczek.pl/pl/samochody/samochody-uzywane/3964-civic-3d-2004-benzyna-16.html
Piękna...
bunkerites
09-12-13, 20:44
Civic za 12900 to rozboj w bialy dzien.Istna cenowa masakra.Ciekaw jestem ile moto doctora wlane jest w silnik ;-)
Jak obczaisz auta daj znac
Umówiliśmy się z gościem, który miał ją wystawioną za 19900 na 9 rano.Byliśmy umówieni na oględziny innej Hani (http://otomoto.pl/honda-civic-wzorowy-stan-bezwypadkowa-C28399964.html) bo jak twierdził tej droższej już nie ma. W międzyczasie ogarnąłem, że ktoś inny (inny numer tel, inne fotki) wystawił baaardzo podobną Haniulę do tej droższej dużo taniej. Więc z innego numeru umówiliśmy się z nim na 8:30 ;) A z 3 numeru dzwoniłem do gościa numer 1 aby się dowiedzieć czy dwa ogłoszenia są aktualne- mówił, że tak ale na tym rozmowę zakończyłem. Na miejscu okazało się, że faktycznie jest dwóch gości i mają tą z linku wyżej jak i tą, która kupiłem po cenie tej niższej. Palił głupa, że nie pamięta jaka była to ta droższa. Pomieszane z pogmatwanym, ale Haniula sprawna, zdrowa i zadbana.
http://allegro.pl/civic-sport-1-6-benzyna-z-gazem-lpg-super-stan-i3813973698.html co sadzicie o tej hondzie ??
bunkerites
20-12-13, 16:07
Mam 185tkm przelotu i nie mam tak zajechanego pedalu hamulca jak w ogloszeniu wyzej.Moze byc przebieg krecony.Pojedz ocen
edit:
Zobacz na galke skrzyni biegow.Jak jest zajechana zyciem.Niby 136 tkm...bardziej na 336 tkm wyglada:)
i pewno to auto moze miec i 300 tys , nikt w niemczech dobrego auta w cenie zlomu nie sprzeda a 16 czy 17 tys za sporta to na ich warunki cena pol złomowa . Jadac ogladac auto za taka kwote trzeba sie nastawic na rozne kuku
Zastanawiam sie czy warto jechać oglądać ten samochód gościu powiedział ze jeden z elementów ma 140 mikronów reszta w normie i co najlepsze auto przyjechało z Niemiec na letnich oponach ksiąski serwisowej nie ma I przebieg tez mi się wydaje bardzo mało realny :/ Korektę licznika to raczej na pewno ujrzał :) Jak by nie było trzeba szukać dalej mam już dość szukania :) Hani ;(
bunkerites
21-12-13, 05:16
Zajrzyj na forum ep klubu.Jest pare ogloszen sprzedazy sporta
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2
http://allegro.pl/civic-1-6-sport-unlimited-100-bezwypadkowy-zobacz-i3819781566.html co tej Hani sądzicie ??
nie sprzedaje niemiec auta swojego prywatnego ( pomine ze oczywiscie dziadek , ktory kupil civica sporta aby emerytki wyrywac chyba -_- ) , oczywiscie serwisowanego w ASO , oczywiscie z niskim i realnym przebiegiem i oczywiscie calego w oryginale w cenie pol zlomu. Takie auta kosztuja kupe kasy za granica , w tych pieniadzach to czasem nie ma z czym do ludzi isc aby ep1 w szporcie szukac . Tak wiem, ze jestem meczacy i uperdliwy, ale nic Ci tutaj nikt nie powie , bo na moje oko auto wyglada ladnie i nie ma sie co speclanie przyczepic. Trzeba jechac i szukac co bylo ta wada , ze takie auto udalo sie tak mega tanio kupic . Zaczalbym od poproszenie o VIN , dokladna nazwer seriwisu i telefon do niemcowni w celu werfykacji bym wykonal. To Ci w miare pozwoli oszacowac co z tego co mowi handlarz jest prawda. Oczywiscie nie znaczy to ze od ostatniego przegladu w ASO auto nie zostalo rozbite, albo 100 innych rzeczy, ale zawsze bedziesz mial jakis punkt zaczepienia
i popieram , na ep klubie jest pare sztuk do sprzedania , ale jak kojarze ceny bez 20 tys nie ma co podchodzic do tematów . Jest tez kilka osob , ktore juz dluzszy czas szukaja auta do 20 tys i jest lekki problem tego dokonac ...
zawsze dziaded i tego typu sytuacje mi sie z tym kojarzy:
http://blog-skup-aut-bielsko.blogspot.com/2012/12/prezent-od-niemca-czyli-marzenie-za.html
:D
bunkerites
22-12-13, 07:44
"trochę płaskownika, parę podkładek i będzie bezwypadek" :)
konkret link iljash
Napewno lepiej wygląda niz ten porzedni :)
http://allegro.pl/honda-civic-1-6-sport-2004-klimatronic-2pkl-alu-i3826892954.html co sadzicie o tej hani cos wam sie rzuca ze jest cos nie tak :)
bunkerites
25-12-13, 20:49
konkretnie nawoskowany.Nie wiem czy ma wgniotke na rancie tylnego lewego blotnika czy mi sie wydaje,,,, ?Przebieg jak dla mnie za niski.Popatrz na 10cio letnie hondy w DE,przebiegi duzo wieksze...
i tu wracamy do punktu wyjscia, walkowanego przez caly temat :D mianowicie: ile kosztuje ep2 sport w niemczech ( nie wspomne ze polift ) ? da rade kupic nie ulepa za 20 tys + wszelkie oplaty, czy ciezko , bo moim zdaniem jeszcze ciezko :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.