Zobacz pełną wersję : Swap d14 ale na co?
Witam. Chcę do mojego d14a4 '98r włożyć silnik d16xx bez vitka i chcę się dowiedzieć z jakim będzie najmniej rzeźby, trzeba od razu od razu wkładać kompa P06. Kurde każdy wymienia inny silnik i weź tu człowieku nie zgłupiej...
Proszę o pomoc?
Pozdrawiam :D
D16 bez VTECa nie ma najmniejszego sensu. Szkoda kasy i roboty z przekładką.
Vtec czy nie w EJ9 swap na jaki kolwiek silnik czy to B czy D serii wiaze sie jedynie z rzezba wiazki silnikowej(pomijajac fakt tylniel lapy "L" w przypadku Bserii).Lepiej powiedz w jakiej kwocie masz zamiar sie zamknac przy swapie to bedzie ci latwiej doradzic :)
Nie stać mnie póki co na wyłożenie 3k żeby wrzucić d serie z vteckiem,pięknie by było w 1,5k się wyrobić...
Za 1,5 nie ma szans na dobry silnik :P tym bardziej na vtecu
Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
źle mnie zrozumiałeś, napisałem, że nie mam 3,5k żeby wrzucić vtecka, a za 1,5k mam zamiar włożyć coś ale bez vtecka...
warto odłożyć jeszcze i kupić coś z vitkiem? nie tańsze byłoby założenie z czasem głowicy z vteckiem na takiego d16bez vtecka?
Wstawaj ogłoszenie na giełdzie że kupisz d16 nonvtec i czekaj na oferty chociaż osobiście wolałbym dociułać kasę i potem kupić wszystko za jednym razem i nie bawić sie w minime bo i teraz i później miałbyś dużo roboty przy przekładce ;)
Wysłane z mojego MT11i za pomocą Tapatalk 2
Jeśli już na etapie planowania liczą się tylko oszczędności, to dam Ci dobrą radę - odpuść to sobie.
Za 1,5k nie wsadzisz nawet zdrowego Y7, no chyba, że będziesz wszystko robił sam. Druga kwestia, to czy warto się narobić i wydać w końcu nie tak małą kasę dla tych 15 koni? Moim zdaniem nie ma to sensu.
Późniejsze wrzucenie głowicy z VTECiem, to też nie jest takie hop siup. Trzeba to zrobić profesjonalnie, poskładać na dobrych częściach wymieniając przy okazji pierścienie, uszczelniacze i tego typu klamoty. Do tego dochodzi strojenie itp., itd. Krótko mówiąc - bez worka kasy nie ma się co za to zabierać.
Kiedyś też myślałem, że to wszystko jest takie ładne i piękne - kupie se silnik za 2 koła, ktoś mi go włoży za flaszkę i będzie cacy.
Koniec końców wydałem ~5k za swapa.
nikt tu nie mówi o oszczędnościach, chcę się tylko dowiedzieć czy jest sens brać non vteca i grzebać przy tym czy odkładać do wiosny na coś lepszego, o ile obecne d14 wytrzyma :mad:
Odkładaj na coś lepszego, bo D16 non VTEC na prawdę nie jedzie.
D16Z6/Y8 i pochodne, to jest absolutne minimum przy swapach, choć i to po kilku przejażdżkach dupy nie urywa :/
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.