Paso
27-02-08, 19:28
Siemka
Bylem u mechaniora regulować ssanie bo było trochę za duże oraz mieszankę bo była troche za uboga. Po regulacji mam teraz około 2500-2700 obr/min po czym po około 2 minutach schodzi na 1200 obr/min. Silnik nagrzewa się normalnie ale gdy wskazówka temperatury jest już prawie w prawidłowym położeniu i ssanie się wyłącza a obroty spadają do około 600 obr/min ( po włączeniu dmuchawy na 4 i wszystkiego co się da obroty spadają na około 500 obr/min ale silnik nie gaśnie ). Dziwny objaw jest taki że po kilkunastu minutach obroty wracają na prawidłowe około 850 obr/min.
Co może być przyczyną tego??. Dodam że gdy regulowałem samo ssanie bez mieszanki było ok dopiero po 2 wizycie i regulacji mieszanki wystąpił ten problem. Jednocześnie pojawił sie także problem z odpalaniem fury z rana. Po wciśnięciu kilkukrotnie gazu i odpaleniu obroty wbijają na 1500 po czy spadają i silnik gaśnie. Za drugim razem jest już ok obroty normalnie rosną.
Może ktoś miał podobne objawy??
Dzięki za pomoc
Bylem u mechaniora regulować ssanie bo było trochę za duże oraz mieszankę bo była troche za uboga. Po regulacji mam teraz około 2500-2700 obr/min po czym po około 2 minutach schodzi na 1200 obr/min. Silnik nagrzewa się normalnie ale gdy wskazówka temperatury jest już prawie w prawidłowym położeniu i ssanie się wyłącza a obroty spadają do około 600 obr/min ( po włączeniu dmuchawy na 4 i wszystkiego co się da obroty spadają na około 500 obr/min ale silnik nie gaśnie ). Dziwny objaw jest taki że po kilkunastu minutach obroty wracają na prawidłowe około 850 obr/min.
Co może być przyczyną tego??. Dodam że gdy regulowałem samo ssanie bez mieszanki było ok dopiero po 2 wizycie i regulacji mieszanki wystąpił ten problem. Jednocześnie pojawił sie także problem z odpalaniem fury z rana. Po wciśnięciu kilkukrotnie gazu i odpaleniu obroty wbijają na 1500 po czy spadają i silnik gaśnie. Za drugim razem jest już ok obroty normalnie rosną.
Może ktoś miał podobne objawy??
Dzięki za pomoc