pisk przy przyspiesznaniu

[Swistek]

ostatnio w mojej hondzie dzieję się tak gdy przekroczę ok 4/5tyś obrotów zaczynia piszczeć i silnik traci moc (dalej powoli się kreci) i zaczyna strasznie piszczeć jak nie odpuszczę gazu to piszczy aż przestanę a jak odpuszczę od razu to natychmiastowo przestaje, lecz nie dzieję się tak za każdym razem gdy przekroczę granicę tych obrotów rozmawiałem dziś z mechanikiem i mi powiedział że może być wydech zatkany co o tym sądzicie? auto ej9 silnik d14z4 przebieg ok. 167 tyś (realny 100%) rok 2000

[Swistek]

up.

[kruczekvu]

Nie umiem sobie tego wyobrazić
Jak możesz nagraj może jakiś filmik bo inaczej to chyba nic w ten sposób nie zdziałamy

[marcin82]

Ja jak miałem zatkany wydech u siebie,złamał mi się przy końcowym ,to nie wkręcał się wogóle,był muł od zera, a max obroty to było 4-5tyś,o prędkości nie wspomnę max 110km/h.I to było cały czas dopuki nie zmieniłem końcowego.Więc nie sądzę,żeby u Ciebie było coś z wydechem nie tak.

[birchie]

A może ten pisk to od ślizgającego się paska, a brak mocy to zupełnie oddzielna sprawa?

[Paweł13]

U mnie podobnie było jakiś czas temu. Przy ruszeniu od zera tak przy ok 1500 tyś obr dosłownie przez chwilę jakby pisk opon.., ale mocy nie ubywało przez ten moment. Prawdopodobnie pasek od wspomagania czy alternatora.. w każdym razie wszystko ma odpowiedni naciąg i póki co jest ok :)