Zobacz pełną wersję : Przeguby wewnętrzne? poduszki? co tak puka?
Witam,
mam problem, przy powolnej jeździe, głównie na 2 bez gazu, słychać głuche pukania z okolicy napędu, co to może być? przeguby zewnętrzne wymieniłem, czy to przeguby wewnętrzne? mam już drugą honde i to samo, w normalnej jeździe nie przeszkadza, przy większych prędkościach nic nie pyka, nie grzechocze. takie pykania czasami też przy zmianie biegów 1na2 słychać. co to może być?
Podjedź gdzieś sobie na szarpaki za pare złoty wyeliminujesz kilka opcji nikt ci nie powie.... aaaaa puka to na pewno końcówka.
zawieszenie trzeba raczej odrzucić, było sprawdzane, niema żadnych luzów, to jest właśnie wyraźnie z okolic napędu, to jest tak jak silnik ma zamałe obroty to właśnie pod obciążeniem przenosi takie pukania
Mam dokładnie tak samo i z racji że moje poduszki są już w kiepskim stanie to obstawiam właśnie na to, wymienie dopiero za 3-4 tyg to do tej pory się pewnie już uporasz ze swoim problemem
Pozdrawiam
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
no wolałbym żeby to były poduszki,
wrzucam 2, podnosze maske i ruszam samochodem, silnik się troche rusza, widać to na poduszcze tej koło rozrządu i tej dolnej od skrzyni, to chyba do wymiany nie?
a co do przegubów, jeśli by coś znimi było to czuć by było drzenia podłogi itp?
bednar_ek35
25-09-13, 07:14
Na poduszkach tak czy siak silnik będzie sie troche bujał,nie jest on przecież idealnie na sztywno pod maską.
Jeżeli to metaliczny dzwięk to prawdopodobnie przeguby wew.dostały luzów i przy rozpędzaniu mogą sie przenosić drgania na podwozie.
Jeżli masz takie głuche pukanie to mogła sie zerwać poduszka tylna pod kol.ssącym.
kurde niemam jak terazna czasie do mechanika jakiegoś podjechać, ale zracji uczciwośći co niektórych wolal bym najpierw sam to jakoś zdiagnozować.
Patrzyłem tą poduszke koło kolektora to jakoś dziwnie skrzypi no i na niej troche silnik pracuje góra/dół.
Ale wrzucam wsteczny i puszczam sprzęgło i słychać puknięcie, ruszam, też słychać, to jest takie bardziej pojedyńcze...
Panowie przerabiam wlasnie ten temat.
Mam 2 opcje, luz na mechanizmie roznicowym w skrzyni albo przeguby wewnetrzne.
Rozbieralem skrzynie, wymienialem lozyska i faktycznie na tych zebatkach sa spore luzy.
Przy zerwanych poduszkach by szarpalo ale raczej by nie bylo metalicznego dzwieku.
Ma ktos jakis sprawdzony sposob jak sprawdzic przeguby wewnetrzne?
Ma ktos jakis sprawdzony sposob jak sprawdzic przeguby wewnetrzne?
Chwycić jedną ręką za kielich przegubu, drugą za patyk półosi i próbować przekręcać w przeciwnych kierunkach, nie powinno być wyczuwalnego luzu. Ogólnie to najlepiej podnieść auto z jednej strony, wbić bieg, jedna osoba kręci kołem prawo/lewo do oporu a druga patrzy po kolei gdzie pojawiają luzy i na 99,9% największe będą w skrzyni.
Chwycić jedną ręką za kielich przegubu, drugą za patyk półosi i próbować przekręcać w przeciwnych kierunkach, nie powinno być wyczuwalnego luzu. Ogólnie to najlepiej podnieść auto z jednej strony, wbić bieg, jedna osoba kręci kołem prawo/lewo do oporu a druga patrzy po kolei gdzie pojawiają luzy i na 99,9% największe będą w skrzyni.
mam właśnie w skrzyni luz dość spory i jest słychać puknięcie bardzo często przy ruszaniu, zmianie biegu - myślę że to będzie to co u autora wątku
chyba znalazłem winowajce, jak naciskam prawa strone maski (dobrze rozbujam) widać jak oś pracuje góra/ dół i słychać stuki z okolic wejścia przegubu do skrzyni, to chyba jasne że to przegub wewnętrzny?
Moim zdaniem to bardzo możliwe ;)
Byłem u diagnosty jeszcze raz, zawieszenie sprawdził, mam mały luz na drążku kierowniczym, stwierdził że może mi to pykać, a przeguby i poduszki się dobrze trzymaja. Chlopaki, może mieć coś luz na drążku do mojego tematu (dokładnie tam na tym jabłku przed maglownicą) ?
bednar_ek35
02-10-13, 06:40
To jabłko przed maglownicą to przegub drążka kierowniczego i na dobrą sprawe to może on pukać bo w tym jabłku pracuje metal z metalem i jeżeli jest tam luz to może to popukiwać.
No może coś w tym jest bo na kostce brukowej to pukanie jest częstsze i się nasila. Niby jest dwa milimetry luzu i chyba zime przejeżdze z tym... A na wiosne wymienie i się okaże czy to było to...
bednar_ek35
03-10-13, 21:41
Jeżeli dwa milimetry na drążku to *******zielaj do sklepu po nowy drążek,zresztą nawet jeżeli to dwa milimetry na kole to też.
O to spoko, diagnosta swierdził że jeszcze moge jeździć... słabe podejście do tematu z jego str. Sprawdzam to pukanie bo odobrego fachowca który by sie zainteresował i nie kazał wymieniać całego samochodu to ciężko... I tak na kanale przy próbach ruszania tył/przód z kumplem doszliśmy że to z okolic przegubu, prawy (cześć co wchodzi do skrzyni) rusza sie góra/dół i na boki i teraz pytanie? wymieniać to skoro to tylko takie stuki przy ruszaniu czy czekać? widze że ciężko z przegubami wewnętrznymi, może jakaś pół oś używke? czy to w skrzyni jakieś łożysko jest wychuśtane skoro tak ta "tulejka" lata
Moze to rowniez byc luz na mechanizmie roznicowym w skrzyni.Wydaje mi sie ze ciezko bedzie ustalic czy to przegub wewn. czy mechanizm roznicowy.
Mi się rusza ten "kielich" tak się to chyba nazywa na wszystkie strony zaraz przy wejściu od skrzyni więc chyba luz właśnie musi być na mechanizmie, tam gdzie wchodzi półoś.. to raczej chyba nie jest wymienialne więc pozostaje jeździć aż będą większe niedomagania...
Ktos tutaj pisal ze da sie kupic przeguby wewnetrzne, mozna tez sprubowac kupic uzywane polosie i podmienic.
u mnie to ewidentnie jest luz na przegubie wewnętrznym. ...ciekawe są stuki przy przepinaniu biegu. niby nie ma to wpływu.
Ja tak narazie jeżdzę i nic się nie dzieje.... bardzo ci się rusza kielich na wieloklinie? w poprzedniej hondzie z rok jeździłem nigdy nato uwagi nie zwracałem, muj kolega też ma takie stuki, gdzieś na forum był wątek co dużo osób się nato skarżyło więc niewiem czy to nie jakieś normalne objawy wtym modelu, może jest tak że ten luz tak daje o sobie znać. ale czy warto wymieniać skrzynie czy inne rzeczy skoro w normalnej jeździe nic się narazie nie dzieje..
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.