PDA

Zobacz pełną wersję : 1,7 cdti uszczelka pod głowicą?



unckle
23-09-13, 22:49
Witam
mam 1,7cdti ( EP4 ) problemy zaczęły się kiedy zauważyłem obecność oleju w zbiorniczku wyrównawczym płynu chłodniczego. Był to czarny gęsty olejowy szlam. Oprócz tego zero innych objawów - samochód ma moc, normalnie przyspiesza, trzyma obroty, żadnego dymienia z rury. Mechanik oczywiście stwierdził że konieczna jest wymiana uszczelki pod głowicą. Wymienił uszczelkę, splanował głowicę, wymienił jeszcze uszczelniacz wału korbowego. Miałem nadzieje że będzie już OK. ale to nie koniec problemów.
Odrazu jak odbierałem auto nie podobało mi się, że nadal w zbiorniczku są gluty olejowe. Ale jak twierdził mechanior - "układ się czyści", wyjaśniając sprawę wyszło na jaw też że zalał ten stary zaolejony płyn spowrotem gdyż jak stwierdził "nie było potrzeby wymieniać płynu bo i tak układ będzie się jeszcze czyścił"... tu już wogóle było to przegięciem, ale z kompletnego braku czasu na użeranie się wziąłem samochód i pojechałem. (musiałem jechać, a naprawa była poza miejscem zamieszkania - 500km od domu).
Po kilku dniach oraz po tygodniu od tej operacji za pomocą pompki i wężyka wyciągnąłem jeszcze trochę - ok 2 x 100ml olejowych czarnych glutów ze zbiorniczka i myślałem że może będzie już ok.

Teraz stwierdziłęm że trzeba wreszcie wymienić cały ten syfiasty płyn na nowy wiec pojechałem na warsztat (inny) i tu masakra - mechanik ściągnął z układu jeszcze z pół litra czarnego olejowego szlamu a w układzie tworzy się cały czas emulsja. Przy pracującym silniku i zalanym do pełna zbiorniczku wyrównawczym cały czas wywala płyn ze zbiorniczka i co kilka sekund wylatuje bąbelek powietrza. Mechanik stwierdził na tej podstawie że dalej jest uszkodzona uszczelka pod głowicą...

teraz pytania:
1)jak sądzicie na co wskazują te objawy? czy to faktycznie uszczelka została źle wymieniona? czy może coś innego jest powodem problemów?
2)czy do ponownego uszkodzenia uszczelki mogło dojść po dolaniu dodatku do paliwa? (ERC dodatek do diesla)?
3)auto ma od jakiegoś czasu założonego chip boxa - czy to mogło mieć wpływ na problemy z uszczelką?

kermid 102
24-09-13, 00:30
Wymienił uszczelkę, splanował głowicę, wymienił jeszcze uszczelniacz wału korbowego
Widziałeś to osobiście jak to robił,byłeś przy tym?


1)jak sądzicie na co wskazują te objawy? czy to faktycznie uszczelka została źle wymieniona? czy może coś innego jest powodem problemów?
Może nie tyle źle wymieniona co nie wymieniona wcale,młody jestem ale już nie takie rzeczy widziałem a taką sytuację niestety miałem osobiście :/

2)czy do ponownego uszkodzenia uszczelki mogło dojść po dolaniu dodatku do paliwa? (ERC dodatek do diesla)?
nie,a na temat chip boxów itp się nie wypowiem chyba że po założeniu tego ustrojstwa po tygodniu padła Ci ta uszczelka


wyjaśniając sprawę wyszło na jaw też że zalał ten stary zaolejony płyn spowrotem gdyż jak stwierdził "nie było potrzeby wymieniać płynu bo i tak układ będzie się jeszcze czyścił"...
To by zalał zwykłą wodę by przepłukać cały układ...Moim zdaniem wracać do mechanika który to robił i nie niech poprawia,nie ma co się szczypać bo to pewnie trochę kasy poszło na to a jest dalej dupa.pozdrawiam.

genior
24-09-13, 08:03
też bym powiedział że w ogóle nic nie zrobił tylko Cie skasował

unckle
24-09-13, 10:15
Widziałeś to osobiście jak to robił,byłeś przy tym?
no właśnie nie, ale gość oczywiście twierdzi że głowice planował

Może nie tyle źle wymieniona co nie wymieniona wcale,młody jestem ale już nie takie rzeczy widziałem a taką sytuację niestety miałem osobiście :/


nie,a na temat chip boxów itp się nie wypowiem chyba że po założeniu tego ustrojstwa po tygodniu padła Ci ta uszczelka


To by zalał zwykłą wodę by przepłukać cały układ...Moim zdaniem wracać do mechanika który to robił i nie niech poprawia,nie ma co się szczypać bo to pewnie trochę kasy poszło na to a jest dalej dupa.pozdrawiam.

no masakra,, ludzi w ciula robią i liczą że sie uda
właśnie nie mogę określić kiedy padła uszczelka, bo tak jak mówie - nie było żadnych innych objawów, a do płynu chłodniczego nie zaglądałem od pół roku
no tak zrobie, bo kase wziął a samochód nie zrobiony.

próbuję teraz tylko znaleźć odpowiedź na 2 pytania:
1)czy jest opcja żeby usterka czegoś innego powodowała takie objawy i jak tak to czego?
2)czy jest możliwość i jak tak to jaka - żeby uszczelka była "dobrze" wymieniona, ale przyczyna jej uszkodzenia pozostała nieusunięta i rozwaliła drugą uszczelkę? lub powstała przyczyna - chipbox/specyfik ERC do diesla... chociaż to już szukanie dziury w całym na siłę...

kermid 102
24-09-13, 13:46
czy jest opcja żeby usterka czegoś innego powodowała takie objawy i jak tak to czego?
Jeśli nawet tak to chyba mechanik po rozebraniu wszystkiego powinien to zweryfikować i Ciebie poinformować że coś oprócz głowicy jest do roboty,jak głowica była splanowana to ja nie wiem co tam może być nie tak,ewidentnie olej miesza się z płynem chłodzącym.Uszczelka może być (o ile była wymieniana) wadliwa choć raczej o takim czymś nie słyszałem,może jakieś pęknięcia w bloku silnika powstałe na wskutek przegrzania??? nie wiem mechanikiem nie jestem.Ja by zadzwonił do tego gościa co robił powiedział że jest taka sama sytuacja jak przed naprawą i zobaczył co on powie,

unckle
25-09-13, 12:23
no tak zrobie. przygotowany jestem ze bedzie bredzil i sie wszystkiego wypieral.
właśnie problem w tym że jest różnica powmiędzy tym co się powinno a co faktycznie zostało zrobione - i co do tego nie mam pewności.
gdzieś wyczytałem, że problem może powstać jeśli głowica została za słabo skręcona lub gdy zostały wykorzystane stare śruby do jej skręcania - a tego jestem praktycznie pewien że są właśnie stare śruby
jak ktoś ma jeszcze jakieś sugestie - proszę się podzielić
jak uda mi się rozwiązać tą sprawę to opisze co tam było

unckle
27-09-13, 14:09
czy jest to możliwe żeby olej dostawał się do płynu jakąś inną drogą niż przez uszkodzoną uszczelkę pod głowicą?
zastanawia mnie też jak to jest że oleju nie ubywa... wiec może to coś innego - np.paliwo dostaje sie do płynu ale nie wiem czy jest to wogóle możliwe.....

w instrukcji jest napisane że nie można 2 razy tych samych śrub do dokręcenia głowicy używać, myślicie że jest to aż tak istotne, że gdy mechanik użył jednak tych samych to stąd mogą być te problemy? albo np.za słabo dokręcone

Jasiu
30-09-13, 21:18
Poza planowaniem, głowica powinna jeszcze przejść test szczelności. Cała operacja wymiany uszczelki i planowania, nic nie da jeśli są pęknięcia.

jcknovel
01-10-13, 11:38
Jest jeszcze chłodnica oleju przy filtrze oleju (można odłączyć, połączyć ze sobą węże wodne i wtedy jak jest uszkodzenie to wyleci olej)
ale nikt nie miał jeszcze takiego problemu w hondzie.
Lub dalej walczyć z uszczelką pod głowicą.

unckle
10-12-13, 15:12
Tak jak sugerował kolega powyżej - winna była chłodnica oleju - jej wymiana usunęła niepokojące objawy, wygląda na to że uszczelka została wymieniona na wyrost i bez potrzeby.