Zobacz pełną wersję : Pomocy!!
Witam mam taki o to problem. ZAtankuje moja Honde pod sam korek 230zl i przejade na tym paliwie 450km to jest strasznie malo moj kumpel na calym zbiorniku przejedzie prawie 800. Mam D16y8 Co moze byc z nia nie tak czy to tak jest takie spalanie:P Z gory dzieki :)
W 5D było D16Y8?
Nie wiem w czym problem, ale powiedz mi gdzie tankujesz 55 litrów za 230zł.
ZAtankuje moja Honde pod sam korek 230zl i przejade na tym paliwie 450km to jest strasznie malo moj kumpel na calym zbiorniku przejedzie prawie 800.
Chyba w trasie delikatnie jadąc alei tak nie uwierzę w taki wynik
640 km zrobiłem żonki Ejotką w trasie ale w więcej to nie wierzę
No sory młody ale coś pomieszałeś na moje
Chyba w trasie delikatnie jadąc alei tak nie uwierzę w taki wynik
640 km zrobiłem żonki Ejotką w trasie ale w więcej to nie wierzę
No sory młody ale coś pomieszałeś na moje
w trasie 8.1 litra masz spalanie ? jaki silnik ?
U siebie (D15Z3) wleje 45-46 litrów i robię 580km, 90% miasto. Koszt baku to 260zł. Chciałbym żeby był za 230 przynajmniej na dobrą flaszke by zostało :)
bak ma chyba coś koło 55litra ?
jak skazowka jest na czerwony to tankuje do pelna za 230 zl nie ma rezerwy jeszcze tylko nachodzi na czerwone pole
W budzie 5D MA/MB bak paliwa ma 55 litrów.
Natomiast w budzie EJ/EK hatchback/sedan bak ma 46 litrów.
OK ~740KM na jednym baku w trasie, + paliła się rezerwa przez 20-30km, d14a7 przy jeździe normalnej czyt. 90-110.
jak skazowka jest na czerwony to tankuje do pelna za 230 zl nie ma rezerwy jeszcze tylko nachodzi na czerwone pole
czyli przejechałeś 450km na 40 litrach, jeśli to było w większości miasto to spalanie raczej normalne moim zdaniem
Co za dziwni ludzie...
Zawsze jezdzicie do ostatniej kropli? Bak w 5d ma 55L przy czym jak juz wyjadę 41-43L to juz pali mi się rezerwa...
Raz przy wypalonych 48L samochód juz mi się dławił!
nawet jakby był bak 100L to NIGDY paliwa nie zużyje się do ostatniego Litra...
Ja zrobiłem max 580-600km przy 45L paliwa na lekkiej rezerwie (trasa)
W normalnym cyklu miejskim robię 450-480km
Jeśli pisałeś do mnie to miałem może z 10-15 km do celu a ostatnią stację z 30 KM wcześniej (nie paliła mi się rezerwa). Staram się nie jeździć nawet tak żeby mi rezerwa się zapaliła, ot jednorazowy wyskok ;)
Jak Wy w tej trasie jezdzicie ze 500-600km tylko robicie??? to trzeba katować,nie dosc ze seryjna d seria to gowno i nie jedzie to po co to katowac pod redline? zwykle d15b2 przy 100km/h pali 5.5l/100km daje to spokojnie 800km na baku 45l. Nie mowiac juz o wersjach eco gdzie nawet 850-950km z baku 45l ek3/ej mozna wycisnąć przy spokojnej jezdzie.
D14 nie powinno zjarać więcej jak 6l/100 w trasie
TYlko naucz sie czytac ja pytam o silnik D16y8 JA tankuje do pelna ciagle jak zejdzie mi na czerwona kreske wiec zostaje mi jeszcze rezerwa do wykorzystania:P Czytajcie ze zrozumieniem:P
TYlko naucz sie czytac ja pytam o silnik D16y8 JA tankuje do pelna ciagle jak zejdzie mi na czerwona kreske wiec zostaje mi jeszcze rezerwa do wykorzystania:P Czytajcie ze zrozumieniem:P
odpowiedziałem Ci już wyżej:
czyli przejechałeś 450km na 40 litrach, jeśli to było w większości miasto to spalanie raczej normalne moim zdaniem.
D16y8 to norma euro3 i pali o litr więcej w porównaniu do np. d16z6 - masz drugą sondę za katalizatorem prawda ?
lukasrz: nie ma mowy o żadnym pałowaniu. Po pierwsze masz większy zbiornik, po drugie mniejszy silnik, po trzecie nie spełniasz normy euro3 która ma wpływ na spalanie - stąd masz taki wynik
A powiedzcie mi czy jak za 230zł robię 500km przy średnim deptaniu (cykl mieszany 300trasy, 200miasta) to coś jest nietak? Silnik mam D14A2 ale wydaje mi się że to trochę zadużo pije jak na D14, tyle że u mnie jest kłopot tego typu że musze jeździć bez sondy lambda bo z sondą auto się dusi ( było taksamo jak założyłem nówkę ngk ) natomiast z odłączoną chodzi normalnie.
Co za dziwni ludzie...
Zawsze jezdzicie do ostatniej kropli? Bak w 5d ma 55L przy czym jak juz wyjadę 41-43L to juz pali mi się rezerwa...
Raz przy wypalonych 48L samochód juz mi się dławił!
nawet jakby był bak 100L to NIGDY paliwa nie zużyje się do ostatniego Litra...
Ja zrobiłem max 580-600km przy 45L paliwa na lekkiej rezerwie (trasa)
W normalnym cyklu miejskim robię 450-480km
Z rezerwą to jest różnie. U mnie jeśli zapali się rezerwa, mignie np jadąc po pochyłym terenie o znaczy że mam jakieś 13L w zbiorniku, jeśli pali się na płaskim stale - to znaczy że zostało mi 7L. Najwięcej zatankowałem do tej pory 51L (tankuję do drugiego odbicia pistoletu). Zazwyczaj tankuję 44-50l a robię na tym 650-800km.
A powiedzcie mi czy jak za 230zł robię 500km przy średnim deptaniu (cykl mieszany 300trasy, 200miasta) to coś jest nietak?
musze jeździć bez sondy lambda .
Nie uważasz, że technicy hondy mieli jakiś cel montując sondę? Nie jest tam od picu.
Skoro na sondzie się dusi to może jest do wymiany....
Mi palił ciągle pod 8.5, kręcąc do 4.5-5 tys obrotów. Więc jazda bardziej dynamiczna, nigdy nie zszedłem poniżej 7 aż w końcu sie spiąłem i jadąc ciągle w trasie spalił 6,5 litra, prędkość 100-110, zdziwiłem się że D14 może tylko tyle spalić, ale 600 km na 39 litrach. A na co dzień śmigam na rezerwie aż mi się lampa przepaliła :cool: , nigdy nie spotkałem z czymś takim żeby silnik się dławił, a czasem wyjeżdżałem paliwo tak że nie odpalał..
Mi palił ciągle pod 8.5, kręcąc do 4.5-5 tys obrotów. Więc jazda bardziej dynamiczna, nigdy nie zszedłem poniżej 7 aż w końcu sie spiąłem i jadąc ciągle w trasie spalił 6,5 litra, prędkość 100-110, zdziwiłem się że D14 może tylko tyle spalić, ale 600 km na 39 litrach. A na co dzień śmigam na rezerwie aż mi się lampa przepaliła :cool: , nigdy nie spotkałem z czymś takim żeby silnik się dławił, a czasem wyjeżdżałem paliwo tak że nie odpalał..
któregoś (nie)pieknego dnia okaże się, że filtr paliwa się zatkał, auto nie chce zapalić, jechać. Zwyczajnie zatka się przez syf na dnie baku, przy okazji pompa paliwa będzie też już ledwo zipać, bo zbyt małą ilość paliwa chłodzi ją nieefektywnie... że nie wspominam o przerwaniu pracy silnika podczas np wyprzedzania TIRa... w moim d14z4, kiedy wskaźnik paliwa jest na wysokości poziomu ZERO, wchodzi ok 40 +-2 litrów paliwa, poniżej tego poziomu lepiej nie schodzić.
Wracając do spalania, szczu[r] słusznie zauważył, że Euro3 i sonda lambda za katem skutecznie podnosi spalanie o ok 1 litr. Najwięcej na baku zrobiłem 720 km, ale jeszcze nie zapaliła sie wtedy rezerwa, a czasem 450 km... droga drodze nie równa i tyle. Jak komuś dużo pali to wrzuca się sekwencje LPG i śmiga aż miło, jest nawet mocniejszy na dole obrotów. D14 dużo palą bo są za słabe do budy mb, żeby tym samochodem jeździć w miare dynamicznie, cały czas trzeba ostro kręcići wysilać motor.
No to powiem Ci że trochę mnie przestraszyłeś..
Ostatnio jechałem w Bieszczady swoim MB2 z silniczkiem d15z6 minime.
Trasa 760 km. Przez Warszawe, Rzeszow az do Ustrzyk Dolnych.
Do Rzeszowa luz, potem kręte górskie drogi.
Wyszło mi około 6-7 litrów na 100. Tankowałem około 52 litrów.
Uważam, że da się tą trasę zrobić z jeszcze mniejszym spalaniem:P
Zwyczajnie zatka się przez syf na dnie baku .
nie wiem jakie paliwo musiałbyś lać zeby mieć taki syf.
Miałem przyjemność ściągać pompe paliwową w moim juz prawie 17-to letnim aucie i nie ma tam żadnego syfu na dnie ;) pompa przyzwoita a z filtra paliwa (ostatnio wymieniany) leciała czysta benzynka
Jadąc ostro prawo-lewo-prawo-lewo załóżmy z połową baku tak zamieszasz paliwem ze wszystko poderwiesz do góry
I nie mam pojęcia co trzebaby wtedy zrobić zeby pompa nie zassala ewentualnych brudów.
Jadąc ostro prawo-lewo-prawo-lewo załóżmy z połową baku tak zamieszasz paliwem ze wszystko poderwiesz do góry
I nie mam pojęcia co trzebaby wtedy zrobić zeby pompa nie zassala ewentualnych brudów.
Kiedy paliwa jest więcej, to ta sama ilość śmieci znajduje się w większej jego objętości, co w konsekwencji powoduje, iż ilość śmieci w paliwie wyprowadzanym z baku jest mniejsza. Ja nie raz widziałem bak w którym był jakby odpadnięty lakier od wewnętrznej części baku i wieleinnego syfu, który chcąc niechcąc jest w paliwie. Kup 5 litrów wachy i przecedź przez drobne sitko do paliwa, a potem zaglądnij do sitka albo wytrzep zawartość na białą kartkę. Zapewnieam Cię że będziesz zniesmaczony ;) a syf ten zbiera się przez cały cza posiadania samochodu, bo raczej rzadko ktoś płuka bak dzisiaj. Szkoda że bak nie jest plastikowy, bo by na bank czystszy był.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.