Zobacz pełną wersję : Komputer silnika
Chcę sobie kupić i wymienić kompa. Znalazłem kilka na allegro, ale pytanie czy kod na kompie nie musi się zgadzać z moim ? Mam APR, znalazłem kompa również z takim kodem. Zastanawia mnie tylko końcówka w dłuższym kodzie, mianowicie ja mam G01, a na allegro już takich nie widzę, znalazłem np. G00. Czy to ma jakieś znaczenie ?
W jakim celu chcesz zmieniac ten komputer?
Mówi się sterownik, a nie komputer... to dwa dość różne pojęcia i nie powinno się ich mylić...
Moje pytanie nie brzmiało, czy ta puszka zwie się sterownikiem czy komputerem :P Chcę wymienić ponieważ falują mi obroty na benzynie a na LPG jest dobrze. Jest o tym osobny temat. Wymieniałem lambdę, krokowca, nawet całą przepływkę z wtryskami, ciągle jest to samo. Jedynie po resecie kompa, ops przepraszam sterownika, na kilka uruchomień jest ok, ale potem znowu wariuje. Kable, świece itd. na pewno nie no bo powtarzam, na gazie jest idealnie. A ponieważ ów sterownik mogę sobie kupić za kilkadziesiąt złotych to mogę spróbować i zobaczyć. Chyba, że jednak to całkowicie nie ma sensu i jak byłby uszkodzony to by w ogóle nie działał a nie szwankował ? Muszę coś zrobić bo mnie szlag trafia z tym falowaniem..
Nadmienię jeszcze że czasami wyskakuje mi błąd nr 16, czyli wtrysk lub jego obwód. No ale wtryski wymienione, a i tak to samo wciąż..
Moje pytanie nie brzmiało, czy ta puszka zwie się sterownikiem czy komputerem :P Chcę wymienić ponieważ falują mi obroty na benzynie a na LPG jest dobrze. Jest o tym osobny temat. Wymieniałem lambdę, krokowca, nawet całą przepływkę z wtryskami, ciągle jest to samo. Jedynie po resecie kompa, ops przepraszam sterownika, na kilka uruchomień jest ok, ale potem znowu wariuje. Kable, świece itd. na pewno nie no bo powtarzam, na gazie jest idealnie. A ponieważ ów sterownik mogę sobie kupić za kilkadziesiąt złotych to mogę spróbować i zobaczyć. Chyba, że jednak to całkowicie nie ma sensu i jak byłby uszkodzony to by w ogóle nie działał a nie szwankował ? Muszę coś zrobić bo mnie szlag trafia z tym falowaniem..
Nadmienię jeszcze że czasami wyskakuje mi błąd nr 16, czyli wtrysk lub jego obwód. No ale wtryski wymienione, a i tak to samo wciąż..
ktorą przepływke wymieniłeś?
Zakit chyba Magiczną bo innej nie widać :)
Swoją drogą, Master Ty zawsze się do czegoś przyczepisz co jest na prawdę bardzo mało istotne, ważne, że osoby czytające temat potrafią zrozumieć wypowiedź osoby, która o coś pyta.
A jeżeli chcesz zmienić komputer/sterownik zawsze możesz spróbować. Generalnie o jakim silniku mówimy? Bo niestety filmik na yt w drugim temacie już nie istnieje.
A jest jeszcze jakaś przepływka ? :P No tą nad kolektorem ssącym, z dwoma wtryskami, czerwony i zielony. Silnik D15B2. Już 2 lata się męczę z tym falowaniem i nic nie mogę zrobić. Najgorzej jest w zimę, kiedy auto trzeba rozgrzać na waszce. Muszę ciągle operować pedałem gazu. Dodatkowa lipa jest taka, że nie mogę ciągle trzymać gazu, ponieważ się dławi i prawie gaśnie, albo gaśnie. Muszę pulsacyjnie naciskać i dopiero jak przełączę na gaz, jest ok. Ostatnia nadzieja w tym kompie. Jeśli to nie to, to nie wiem.... W każdym razie, odpowie ktoś w końcu ? Na końcówkę w kodzie nie muszę uwagi zwracać ?
muszę cie zmartwić, ale w hondzie nie ma przeplywomierza...
chyba zepsułem ci cały koncept samochodu i dokonanych napraw...
sprawdzales podcisnienia wszystkie? regulator cisnienia paliwa, cokolwiek? lewe powietrze pod uszczelką?
jak masz d15b2 to komp p04 kosztuje chyba ze 2 złote...
i byle nie był z automatu, tak to bedzie pasowac.
A FITV(takie chyba jakby ssanie:D) nie moze tego powodowac? Mi cos swita ale nie jestem pewien ze szwagier mial podobny problem tez mial LPG i cos mu gosciu grzebal cos sie tam da wyregulowac i wyczyscic tez go chyba mozna. Nie mam pewnosci co do tego jak ktos ma szersze pojecie to niech sie wypowie.
D15B2 nie posiada zaworu FITV.
Możliwości jest mnóstwo, a uszkodzony komp jest chyba jedną z ostatnich rzeczy, którą można typować. No, ale cóż, jak ktoś woli samemu bawić się w snajpera i wydawać niepotrzebnie pieniądze, to jego wola.
Tak, jak mówił zakit, kompa z B2 dostaniesz w sklepie "wszystko za 5zł".
Kurde chłopaki sory, nie przepływomierz tylko przepustnicę wymieniłem... Coś mi się popier... :D Lewe powietrze pod uszczelką na pewno nie, bo na gazie wtedy również byłyby takie objawy. Ale skoro piszecie, żeby kompa odpuścić to odpuszczam. Ale w takim razie nie wiem jak dojść do przyczyny. Pamiętajcie, że na LPG wszystko ok, tak więc uszczelki itp. trzeba wyeliminować. Tylko coś z benzyną jest grane.
tak więc uszczelki itp. trzeba wyeliminować
Nic nie eliminowac :] Jakiej generacji masz tam lpg, zapewne 1 lub 2? (dlatego moze na gazie dzialac lepiej niz na benzynie) Wymieniales przepustnice, dales nowa uszczelke? Sprawdzic nalezy wszystkie przewody podcisnieniowe. Falowanie obrotow to najczesciej za duzo powietrza.
Tak oczywiście, uszczelkę dałem nową przy wymianie przepustnicy, stara już by się nie nadawała. Z tymi przewodami podciśnieniowymi to dobry pomysł. Tylko teraz pytanie, ile ich jest ? Zauważyłem też, że przy otwartej masce, jeśli nastawię nastawię ucho (a nawet wystarczy przybliżę głowę) w stronę przepustnicy, to słychać takie wyraźne syczenie (ciągłe ssssssssssssss). Czy to normalne ? Zarówno przed wymianą przepustnicy oraz krokowca, jak i po, słychać to wyraźne syczenie. Dodam też, że od pewnego niedługiego czasu silnik zaczął również dziwnie zachowywać się na LPG, mianowicie na biegu jałowym obroty są przez chwilę normalne, po czym po chwili spadają coraz niżej, by po około minucie zejść do poziomu może 300/min, silnik się dławi i nawet potrafi zgasnąć.. Zresetuję jeszcze kompa i zobaczę jak to będzie, ale to też śmierdzi jakimś lewym powietrzem.. Tylko gdzie go szukać ?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.