PDA

Zobacz pełną wersję : Eibach Pro-Kit



[H] Dylu [H]
22-02-08, 13:37
Chcę kupić te sprężyny i założyć je na seryjne amory do EJ9

i mam w związku z tym parę pytań...

1. Czy one są w pełni progresywne ??
2. O ile faktycznie obniżają auto ??
3. Czy można kupić coś innego - tańszego i równie bezpiecznego dla seryjnych amorków ?? bo słyszałem, że progresywne sprężyny o niewielkim obniżeniu (deklarowane 30 - 35mm) mają niewielki negatywny wpływ na seryjny amortyzator.

bratex
22-02-08, 14:53
1) wolno jedziesz jest miękko, szybko jedziesz robi się sztywno (moje doświadczenia, czyli ich progresywność się sprawdza)
2) 40-50mm (dość sporo i przy 15" będzie już nisko)
3) to nie jest bezpieczne dla seryjnych amorków, mi padły zupełnie po 15-20kkm, z każdym 1kkm było coraz gorzej.

!markos
22-02-08, 15:06
Dylu [H]]Czy można kupić coś innego - tańszego i równie bezpiecznego dla seryjnych amorkównie mozna. nie istnieja takie sprezyny.

wolno jedziesz jest miękko, szybko jedziesz robi się sztywno (moje doświadczenia, czyli ich progresywność się sprawdza)wiesz co to jest progresywnie zwijana sprezyna?

bratex
22-02-08, 15:24
Dylu [H]]Czy można kupić coś innego - tańszego i równie bezpiecznego dla seryjnych amorkównie mozna. nie istnieja takie sprezyny.

wolno jedziesz jest miękko, szybko jedziesz robi się sztywno (moje doświadczenia, czyli ich progresywność się sprawdza)wiesz co to jest progresywnie zwijana sprezyna?
krótko i w temacie. potrzebujesz większego ciężaru, docisku w progresywnej by doprowadzić do takiego samego ugięcia jak ma seryjna. w seryjnej ugięcie zmienia się proporcjonalnie to zastosowanego obciążenia a w progresywnej ugięcie będzie mniejsze.
praktycznie: jak na seryjnej będziesz leciał po nierównościach będziesz skakał nisko w dół i wyżej w górę, w progresywnej też będziesz skakał ale już amplituda ugięcia będzie mniejsza a co za tym idzie będziesz odczuwał sztywność zawieszenia.

Markos, obalaj moją teorię, chyba że mylę pojęcia bo może sprężyna progresywnie zwijana to nie jest to samo co sprężyna progresywna.
Nie mówię też że się nie mylę i pisze pierdoły. Od tego to forum jest żeby wyjaśniać takie sprawy.

!markos
22-02-08, 16:42
sprezyna progresywna (czy tez progresywnie zwijana, wszystko jedno) to w uproszczeniu sprezyna, ktora im mocniej sie ugina, tym staje sie twardsza. nie ma to nic wspolnego z predkoscia jazdy. to wielkosc ugiecia decyduje o tym jak sztywno sie robi, a nie szybkosc uderzenia - tutaj maja szanse wykazac sie amortyzatory, w ktorych tlumienie zmienia sie wraz z predkoscia przesuwu zaworow w oleju amortyzatora.

bratex
22-02-08, 18:40
prędkość + nierówności - powiązałem to tylko i wyłącznie iż w większości przypadków w praktyce właśnie w takich momentach odczuwasz progresywność sprężyny. Doskonałym przykładem jest odcinek drogi nr 7 na wysokości Modlina w kierunku Warszawy, gdzie latasz to w co chwile góra-dół.

Inna sprawa że wyżej opisywana progresywność to mniejsze wychylenia w szybkich zakrętach (bo i wtedy jest większy nacisk na stronę samochodu), lub chociażby ostre hamowanie i pozbycie się w dużym stopniu zjawiska nurkowania.

koniec. Ciao!

[H] Dylu [H]
22-02-08, 19:57
2) 40-50mm (dość sporo i przy 15" będzie już nisko)

aż tyle ?? producent podaje max -35mm :coo:


3) to nie jest bezpieczne dla seryjnych amorków, mi padły zupełnie po 15-20kkm, z każdym 1kkm było coraz gorzej.
kurcze jeden mówi, że jeździ i jeździ a dugi mówi, że padają szybko...i kto ma rację...od czego to zależy

Maciej B
22-02-08, 21:13
Ja mam takie sprężynki założone na seryjne amorki i jestem z nich zadowolony. Zrobiłem na nich 20 tys. i amorki nie narzekają. Fajnie przysiadł, akurat tak, jak chciałem, abym mógł wjechać do domu :)

[H] Dylu [H]
22-02-08, 21:37
Ja mam takie sprężynki założone na seryjne amorki i jestem z nich zadowolony. Zrobiłem na nich 20 tys. i amorki nie narzekają. Fajnie przysiadł, akurat tak, jak chciałem, abym mógł wjechać do domu :)
no i właśnie o tym mówię...

chyba jednak zaryzykuję zakup Pro-Kita :d

Gr00bY
23-02-08, 00:16
Zdecydowanie polecam Pro-kit. Ujdą pod seryjne amorki i nie jest to sprezyna progresywna. Takich Eibach używana w niektórych swoich gwintach. W niektorych tez uzywa helpera.

[H] Dylu [H]
23-02-08, 08:25
Zdecydowanie polecam Pro-kit. Ujdą pod seryjne amorki i nie jest to sprezyna progresywna. Takich Eibach używana w niektórych swoich gwintach. W niektorych tez uzywa helpera.

LINK (http://eibach.com/cgi-bin/htmlos.exe/05103.2.136280098800000770)

czytamy : Progressive Spring Design for High Performance Handling and Excellent Ride Quality

skąd to przekonanie, że one nie są progresywne ??

majkel
23-02-08, 10:14
Są progresywne, a seryjne amorki prędzej lub później padają. Zawsze i przy każdych obniżających springach - kiedy to bardziej kwestia stanu seryjnych amorów, ich zużycia i jakosci. Producent podaje 30mm obniżenia, ale auto siada niżej. Zobacz auto Cypiza w nasze hondy. U niego po roku wysrały się seryjne amory. Wtedy dokupił amory eibacha o skróconym skoku i jest to świetny zawias o bardzo przyjemnej charakterystyce - naprawdę komfortowo jak na obniżone auto.

20kkm to żadna miara - tyle przeciętnie przejeżdżasz w ciągu roku. Jakby miał ktoś krótkie springi na seryjnych amorach przez ponad 60kkm to można by mówić że amory nie padają. Ale ja nie znam takiej osoby.

alexik
24-02-08, 09:47
jak napisali poprzednicy zakladajac pro kit na seryjne amory zacznij zbierac na ich wymiane :) innej opcji nie ma ja zalozylem nowe KYB + pro kit (ach bledy mlodosci) i nie ma szalu... takze w planach zmiana amorka moze na b6 lub b8 (prowadzone sa rozmowy) :aloha:
pozdro

bratex
24-02-08, 10:18
co tu dużo mówić, zawszę będą odpowiedzi że jeździ się super i zakładaj oraz posty na początku jest ok, z czasem się wysrywają.
niczego się nie dowiesz w tym temacie.
potwierdzi się to co było już w niejednym wątku opisywane dotyczące połączenia seryjnego amora ze springiem eibacha. tzn dowiesz sie ze sa zadowoleni i są tacy co popełnili błąd.

ja kupowałem Eibachy bo szybko miał być lans, liczyłem się że po roku będę je sprzedawał (co też poczyniłem - wiele nie tracąc), zamieniając cały zawias na coś konkretnego.

wiesz co zrób? rzuć pytanie kto ma w warszawie seryjny amor z eibachem (na pewno kogoś znajdziesz) i kto ma np kit koni (też znajdziesz), pogadasz, porównasz i zadecydujesz.

ot co i tyle w temacie.

[H] Dylu [H]
24-02-08, 11:41
wyzdrowiałem już z Pro-Kita na seryjnych amorach...nabyłem od jednego z forumowiczów nowy zestaw B6 + springi Skunk2...

także niedługo słuszna gleba, nowe felasie i heble :) kilka drobnych modyfikacji na sezon :aloha:

chubik
27-02-08, 19:18
Ja jeżdże na takich sprężynach z seryjnymi amorami(kupiłem auto z takim Kitem) .Nie polecam tego połączenia.TRAGEDIA!!!!.Dlatego kupiłem do nich Amory Koni 1130.W połączeniu z nimi ma być baya.Tak powiedział sprzedający;P Ale przekonamy się w sobote po montażu. :hinczyk:

wojtus1199
03-03-08, 21:12
czemu tragedia? i jak po montażu? Ja u siebie mam obniżonego ok 35-40 mm i nie wiem czy amor seria czy nie, chciałbym założyć sprężyny serie. Ale czy sie da na te amory;/?