jak zabezpieczyliście COUPE 5 gen. tylne nadkola przed rdzą?

[blue_kos]

Witam tak jak w temacie.
Po "zimie" będę robił tylne nadkola, i myślę jak je zabezpieczyć tak zęby przetrwały kilka lat.
Pomyślałem o plastikowych nadkolach ale z oponami 195/45/16 przy komplecie na pokładzie
(często tak jeżdżę na mazury) opona wchodzi mi w nadkole tak ze nic prócz niej sie nie mieści.

Co zrobić?
Jak ochronić nadkola?
Jak utwardzić samochód?
Czy sprężyny progresywne załatwią sprawę? jeżeli tak to jakie najlepiej kupić?

[milosh_one]

Podobno oklejenie wloknem i zywica wew strony nadkola robi robote. A o zawieszeniach na tym forum powiedziano chyba juz wszystko co bylo do powiedzenia.

[blue_kos]

Podobno oklejenie wloknem i zywica wew strony nadkola

ale czy ona nie będzie pękała, zimą jak dostanie kamieniem?

A o sprężyny w połączeniu z plastikowymi nadkolami pytam czy ktoś połączył te dwie rzeczy.

[milosh_one]

Wszystko zalezy od rodzaju zywicy i jakosci montazu. Mozna to tak dobrac ze nigdy nic nie peknie. Chcialbym zeby ktos potwierdzil ta teorie o zywicy na nadkolu bo nie jestem jej pewien w 100%

[blue_kos]

a czy ktoś z was zabezpieczał tylne nadkola gumówką, albo barankiem???
co ile trzeba to odświeżać ???
i czy zdaje egzamin, przy tej chemii którą sypia na ulice.