blue_kos
20-02-08, 11:37
cześć, wiem ze temat był milion razy wałkowany, ale kompletnie nie wiem co mam zrobić?
Problem jest w tym, że po tej "zimie" mam zamiar zrobić sobie nadkola tylne (pojawiły mi się
purchle, a nie chce żeby tak fajne autko wyglądała jak ostatnia padlina).
Po tym jak je zrobię będę miał założone tylne nadkola plastikowe przy oponach 195/45/16 i
pełnym komplecie + bagaże kolo wchodzi mi pięknie w nadkole.
Ale po zamontowaniu plastikowych nadkoli podczas jazdy przy dociśnięciu na dołku,
przypuszczam ze nadkole zniknie razem ze zderzakiem :(.
Jak utwardzić auto tak żeby nie stracić do końca komfortu?
Czy zakładając niższe sprężyny progresywne, wyżej wymieniony bagaż podczas jazdy nie urwie mi nadkoli?
Czy można w inny sposób równie skuteczny zabezpieczyć tylne nadkola?
Jakie sprężyny polecicie? (nie chce sie wbijać w duże koszty i gwint odpada) [może jakieś linki]
Czy ktoś obniżał o -20 - 30mm, i jakimi? (nie chce wniżej ze względu na krawężniki)
pozdrawiam
Problem jest w tym, że po tej "zimie" mam zamiar zrobić sobie nadkola tylne (pojawiły mi się
purchle, a nie chce żeby tak fajne autko wyglądała jak ostatnia padlina).
Po tym jak je zrobię będę miał założone tylne nadkola plastikowe przy oponach 195/45/16 i
pełnym komplecie + bagaże kolo wchodzi mi pięknie w nadkole.
Ale po zamontowaniu plastikowych nadkoli podczas jazdy przy dociśnięciu na dołku,
przypuszczam ze nadkole zniknie razem ze zderzakiem :(.
Jak utwardzić auto tak żeby nie stracić do końca komfortu?
Czy zakładając niższe sprężyny progresywne, wyżej wymieniony bagaż podczas jazdy nie urwie mi nadkoli?
Czy można w inny sposób równie skuteczny zabezpieczyć tylne nadkola?
Jakie sprężyny polecicie? (nie chce sie wbijać w duże koszty i gwint odpada) [może jakieś linki]
Czy ktoś obniżał o -20 - 30mm, i jakimi? (nie chce wniżej ze względu na krawężniki)
pozdrawiam