Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Czasem na zimnym silniku muli, dusi, gaśnie



Mosciak
09-09-13, 22:01
Witam.

Od pewnego mam problem z moim D15B2. Autko służy mi do bezawaryjnego jeżdżenia, ostatnio bez inwestycji. Od pewnego czasu zauważyłem, że silnik pracuje dość nierówno. Było to słyszalne zwłaszcza z tyłu auta, przy rurze wydechowej, kiedy to praca motoru była przerywana takimi krótkimi "strzałami". Ponadto na zimnym silniku Honda strasznie zamulała, do 2500-3000 obrotów. Powyżej było dobrze, choć gdy silnik był jeszcze nierozgrzany to do takich obrotów samochodu nie doprowadzałem, z wiadomych względów. Na ciepłym ładnie wchodził w obroty, chociaż przy wciśnięciu pedału gazu zawsze następuje "szarpnięcie"

Kilka dni temu odpaliłem auto i jeszcze na chwilę wróciłem się do domu. Silnik chodził ponad minutę, gdy ruszyłem, po chwili Honda zgasła i już nie dała się odpalić. Nagle. Po 9h motor odpalił na dotyk, lecz trochę dusił się na początku, ale wiązałem to z zalaniem silnika przy próbie odpalenia go.

Dziś po powrocie z pracy trzykrotnie na krótkim odcinku zgasł mi, na niskich obrotach zupełnie tracąc moc. Ciężko było bezpiecznie dojechać do domu. Moja diagnoza to filtr paliwa do wymiany, gdyż wydaje mi się, że na niego już przychodzi pora. Ktoś może coś poradzić, nakierować?

motoboy
10-09-13, 09:38
Podpinam się pod wątek. Mam taki sam problem od ponad roku, ale nie rozwinął się aż do takiego stopnia. W moim D16Y7 przy odpaleniu silnika, i odczekaniu 30 sekund, normalnie ruszam na 1 biegu i przy około 2tys obr/min auto szarpie, jest od 3 do 5 mocnych szarpnięć i już jedzie normalnie bez żadnych problemów. Występuje to tuż po odpaleniu zimnego silnika, po za tym auto jeździ bardzo ładnie. Też obstawiałem filtr paliwa, wymieniłem i nic się nie poprawiło, nadal jest tak samo. Na pewno warto zmierzyć ciśnienie paliwa na listwie, ja akurat nie mam manometru.

Sazuq
10-09-13, 17:11
Ja bym świece wymienił.Miałem problem też z odpalaniem,odpaliła,po chwili zgasła,chwila męki i znowu odpalała,nie raz np.na 3 gary paliła,to słychać i autem telepie. Wymieniłem świece i teraz odpala pięknie,od strzała,nie gaśnie.A z tym szarpaniem przy każdym dodawaniu gazu,to myślę że mogą być zużyte poduszki silnika. Jechałem kolesia Hondą Civic gen.6 byłem zdziwiony co tak szarpie,drążek do zmiany biegów latał jak szatan przy dodawaniu gazu lub wjechaniu na nierówności.Powiedział mi że ma poduszki silnika i skrzyni biegów do wymiany.

Mosciak
10-09-13, 19:38
Dzisiaj muli, dusi i w końcu gaśnie, gdy gwałtowniej dodaję gazu. Jeśli przyspieszam płynnie i powoli to jest dobrze, ale jak wciskam pedał nagle, to przydusza go i łapie moc po dwóch sekundach. Świece wymieniałem rok temu (Bosch). Obstawiałem filtr paliwa, ale na gazie jest podobnie, więc to nie to.

T0mekk1
10-09-13, 19:59
Może kable zapłonowe do wymiany masz?

motoboy
10-09-13, 20:58
Skoro nagle dodajesz gazu i nie ma reakcji, to sprawdź czujnik położenia przepustnicy i jego obwód do jednostki sterującej. PGM-Fi ma korekcję po tym czujniku taka że jak gwałtownie wciskasz gaz do spodu, to wtryskiwana jest większa dawka paliwa, po to aby silnik szybko reagował i wkręcał się na obroty. Gdy ten czujnik lub kable są uszkodzone, takie objawy mogą występować, brak reakcji na gaz i się muli.

Co do mojego D16Y7, całkiem możliwe że muszę wymienić kable wysokiego napięcia i zajrzeć pod kopułkę. Świece wymieniłem 30 tys. km temu na oryginalne NGK, chyba tak szybko by się nie zużyły?

Mosciak
13-09-13, 09:47
sprawdź czujnik położenia przepustnicy i jego obwód do jednostki sterującej. PGM-Fi ma korekcję po tym czujniku

Hmm.. nie bardzo wiem o czym piszesz ;).

Dzisiaj chciałem odstawić furkę do magika, a tu zonk, już nie chce w ogóle odpalić. Kręci, kręci, czy to na benzynie, czy na gazie i nic z tego... Także będę musiał załatwić sobie jakieś holowanie, bo sam to raczej nic nie wskóram.