PDA

Zobacz pełną wersję : EK4 - przód za nisko siedzi



przemoc666
31-08-13, 20:46
Witam
Mam tajemniczą sprawę z EK4 99r. Auto miało już dzwony u poprzednich właścicieli i jest parę kwiatków. Między innymi przód już po zakupie na oem sprężynach (nie wiadomo na bank) był dziwnie nisko, dupa sterczała jak w pierwszym Golfie. Oczywiście pomyślałem że to wina sprężyn, więc zmieniłem na Elbach pro kit. Bardzo się zdziwiłem jak po pierwsze auto zeszło 50mm zamiast 35, do tego przód dalej był nisko. Na zakręcie jak jest jakiś mały wybój to trze o błotnik!
Zacząłem trochę rozkręcać i pierwsze co się nie zgodziło to amortyzator - na bank Honda oem ale po numer części jest nie do odnalezienia w necie, jego skrócona wersja to czegoś tam pasuje ale piesze tylko honda Front shock absr. i nie mogę dojść od czego to jest. Nr na amorze - 51601S03N010M1-C6,na necie szukałem też 51601S03N01. Po odkręceniu widełek okazało się że wahacz poszedł do góry, nie wiem jak powinno być bo to moja pierwsza honda w której muszę coś dociekać i naprawiać ale na tutorialach na youtube wahacza opada im na tyle że spokojnie ściągają widełki z amora i po robocie, u mnie nie dało rady nawet po próbach odgięcia wahacza. Zacząłem sprawdzać co go tak trzyma, odkręciłem górny sworzeń ale to nie od tej strony, bo wahacz został na swoim miejscu czyli zwrotnica chyba od tego auta. Potem odkręciłem łącznik stabilizatora i okazało się że wcale nie chce wyjść musiałem podnieść wahacz żabą, nie wiem może tak się robi, ale wybiłem w końcu młotkiem i wahacz trochę opadł a sam stab mega ciśnie w górę. Czy to może być to czy są jeszcze jakieś inne możliwości, z góry dziękuję za wszelkie pomysły. Dorzucam zdjęcia robione solidem ale chyba coś widać, tzn pozycja wahacza po odkręceniu widełek i potem po odkręceniu łącznika.

http://postimg.org/image/6ohimfbdz/
http://postimg.org/image/m07e59rb1/
http://postimg.org/image/lxx94anrb/

ma1ster
31-08-13, 21:06
Potem odkręciłem łącznik stabilizatora i okazało się że wcale nie chce wyjść musiałem podnieść wahacz żabą, nie wiem może tak się robi, ale wybiłem w końcu młotkiem i wahacz trochę opadł a sam stab mega ciśnie w górę. Czy to może być to czy są jeszcze jakieś inne możliwości,

To normalne, że podniesiony wóz ciągnie za stabilizator, i może być problem z jego wyjęciem... to całkowicie normalna sprawa...

Od razu widać, że kiepsko u Ciebie z mechaniką pojazdową...

Co do obniżenia, to nie pokazałeś zdjęcia pojazdu... to co jest na zdjęciu, z wyjętą śrubą łączącą widełki amortyzatora z wahaczem dolnym, też jest sprawą normalną...

Może masz felgi za duże z oponami o niedopuszczalnej średnicy :D:D:D

przemoc666
31-08-13, 22:18
W tym właśnie rzecz,że nie nigdy przy aucie nie grzebałem a teraz zaszła taka potrzeba i trzeba zacząć coś ogarniać żeby nie stracić majątku.

Może masz felgi za duże z oponami o niedopuszczalnej średnicy 195/55/r15 czyli to co jest na naklejce na drzwiach.
Zresztą tył też by był nisko, a jest tylko przód.
Zdjęcie zrobię jutro ale jest mniej więcej tak, że patrząc z boku opona jest równo na wysokości z krawędzią błotnika, żadnego odstępu

kolc
31-08-13, 22:30
Moje EK4 na Eibachach stoi tak: http://s22.postimg.org/swj5atrq9/IMGP2856.jpg i też walę kołami 195/55 o nadkola. ;)

przemoc666
01-09-13, 12:57
Tak to wygląda, w sprężyny wciśnięte są gumki bo normalnie jest jeszcze z 1cm niżej i nie da się jeździć
http://postimg.org/image/jjeqxlnfb/

a4tech33
01-09-13, 16:49
W tym właśnie rzecz,że nie nigdy przy aucie nie grzebałem a teraz zaszła taka potrzeba i trzeba zacząć coś ogarniać żeby nie stracić majątku.
195/55/r15 czyli to co jest na naklejce na drzwiach.
Zresztą tył też by był nisko, a jest tylko przód.
Zdjęcie zrobię jutro ale jest mniej więcej tak, że patrząc z boku opona jest równo na wysokości z krawędzią błotnika, żadnego odstępu

po primo na eibachu zawsze siada z przodu wiecej niz -35 w bserii :) zimowki mam 185-55-15 i powiem tak- na ori nadkolach nic nie obcieralo, pozniej jak zgubilem jedno i kupilem zamiennik, to potrafilo obetrzec. Ty masz jeszcze wyzsza opone, bo szersza, wiec prawdopodobienstwo jeszcze wieksze.

przemoc666
10-09-13, 14:09
Cały czas nie daje mi to spokoju.
Tutaj brakuje dosłownie 2cm czyli chyba niedużo, może ten amor jest winny? Jak nie od tego modelu może się okazać że jest trochę za krótki, przecież to chyba możliwe.
Jeszcze coś, zrobiłem ścieżkę diagnostyczną sprawność z przodu 56/61 tył 67/71, czyli jest dobrze, nacisk na osie - przód 880, tył 520kg tego akurat nie wiem czy tak ma być


po primo na eibachu zawsze siada z przodu wiecej niz -35 w bserii

ok ale przód i tył usiadł po tyle samo, nie 50/35, ale z obu stron po 50. Jeszcze bym to zbolał bo nie ja pierwszy z tego co już poczytałem mam problemy z obcieraniem, ale ten przód nawet nie wygląda za specjalnie, dosłownie tych dwóch centów brakuje żebym w paranoje nie popadał

ma1ster
10-09-13, 19:46
ja bym wsadziła dla próby seryjne sprężyny, wtedy by się wyjaśniło, albo będzie jak seria z katalogu, albo coś kombinowane, czy kiszka ze sprężyn obniżających :D

Paputek
12-09-13, 22:43
szefie zmien gumy :) i ciesz sie z gleby :) albo kup oem prezyny i bedzie koza :)

zakit
13-09-13, 13:34
mysle ze duza kwestia szurania jest tutaj sam fakt takich opon, na zdjeciu nawet widac ze to straszne balony. do tego dochodzi pytanie jakie masz et felgi. bo to nie sa oryginały.

nawet na mniejszych oponach przy takim obnizeniu zdazy sie obetrzeć.
i akurat tym ze usiadlo 50 zamiast 35 to bym sie najmniej przejmował.

przemoc666
13-09-13, 15:57
Odnośnie opon - właśnie specjalnie przesiadłem się z 205/50/16 żeby była seria czyli 195/55/15 ale to był błąd.
Jest bardziej komfortowo, a vredestain sportrac 3 super trzymają ale jednak nie ma takiego czucia auto lubi się na tych balonach zatrząść na boki. Przy szybkich zmianach kierunku jazdy mam wrażenie jakby chciały zejść z felgi.
Ale teraz to już za późno, trzeba trochę na nich pojeździć bo szkoda sprzedawać opony z symbolicznym przebiegiem

lucasSNC
03-10-13, 21:21
Ja miałem koni -35 i z d14 tak siedziało, po swapie na b16 siadło tak -60 a że te sprężyny miękkie to nie dało się jeździć bo non stop dobijało. Później założyłem weitec -35 ale też siadło z -60 tyle że było twardo. Aktualnie mam sprężyny oem z ej9 i przy b16 siedzi tak -35.

muzg
03-10-13, 22:42
Sprawdź sobie wymiary opon i felg http://www.rimsntires.com/specs.jsp
Z tego co znalazłem to felgi, które masz na samochodzie to oz f1 więc masz et37.
Ja sam mam mniej więcej tak posadzony samochód jak na zdjęciu, które pokazałeś na amorze mts i sprężynie H&R najniższy frez.
Mam et38, a i tak obciera...zresztą tu masz pokazane:
http://i41.tinypic.com/mvp01d.jpg

wychodzi na to, że et40 byłoby najodpowiedniejsze, ale jednak większosć felg w 15 ma właśnie te 37, 38.
Pytałem nyndza które ma et37 i z racji twardości zawiasu mu nie obciera...mi natomiast tak bo mts jest tak miękki, że teraz przy każdym minimalnym ruchu zawiasu szurają mi koła po nadkolach, wcześniej jak miałem te 2cm wyżej to musiałem trochę bardziej się postarać o przytarcie.
Także wydaje mi się, że jedynym rozwiązaniem przy takiej glebie jest albo twardy zawias, albo felgi z większym et.

------------------------------------------------------
Dałem dzisiaj 2 klipsy odbojów więcej i wydaje się, że problem obcierania zniknął gdyż amor niema możliwości bardziej usiąść.