Zobacz pełną wersję : Zabezpieczenie rantu nadkola
Witam, na dniach moja hania wraca od blacharza po wspawaniu reperaturek i mam takie pytanko. Czym macie zabezpieczone ranty przed kamieniami? Jakoś nie mam zamiaru zakładać z powrotem tych gumowych nakładek, które tylko hodują rudą. Myślałem o tym, żeby nałożyć na nie bitexu, tak aby chronił przed kamieniami. Co o tym myślicie? wypowiadać się :)
to co ja robiłem od zewnątrz zabezpiecz nadkola body safe tectyl od valvoline(lub jakimś innym bitexem) a środek jak masz wykwity to przeczyścić szczotką drucianą później jakimś odrdzewiaczem, następnie podkład, wosk do profili zamkniętych i powinno być cacy
to co ja robiłem od zewnątrz zabezpiecz nadkola body safe tectyl od valvoline(lub jakimś innym bitexem) a środek jak masz wykwity to przeczyścić szczotką drucianą później jakimś odrdzewiaczem, następnie podkład, wosk do profili zamkniętych i powinno być cacy
Tylko ze ja nie mam żadnych wykwitów, bo nowa blacha została wspawana :) chodzi mi bardziej o to, czy bitex poradzi sobie z tym, aby ochronić rant przed kamieniami by nie obijaly mi lakieru.
Ostatnio rozmawiałem z kumplem, który pracuje w sklepie z lakierami i innymi takimi do samochodów i polecił mi do takich rzeczy masę uszczelniającą firmy APP
O coś takiego: http://app.com.pl/products/?grid=13&gridn=0&prid=90
Próbował może ktoś założyć te gumy ochronne na rant, tylko uprzednio wpychając w nie sporo środka np. do konserwacji podwozi lub jakiegoś innego specyfiku? - słyszałem, że to dobra metoda - grunt żeby "coś" było w tych gumach, tak żeby woda się pod nie, nie dostawała.
MichalS394
01-09-13, 12:55
Ostatnio rozmawiałem z kumplem, który pracuje w sklepie z lakierami i innymi takimi do samochodów i polecił mi do takich rzeczy masę uszczelniającą firmy APP
O coś takiego: http://app.com.pl/products/?grid=13&gridn=0&prid=90
x2
Próbował może ktoś założyć te gumy ochronne na rant, tylko uprzednio wpychając w nie sporo środka np. do konserwacji podwozi lub jakiegoś innego specyfiku? - słyszałem, że to dobra metoda - grunt żeby "coś" było w tych gumach, tak żeby woda się pod nie, nie dostawała.
Za pare dni odbieram civica od blacharza i chyba spróbuje posmarować te ranty bitgumem bez zakładania tych gum. Swoją drogą taki grubo nałożony bitgum powinien odbijać kamienie nie? Co będzie lepsze, bitex czy bitgum? Słyszałem że bitgum jest bardziej ,,elastyczny,,
x2
Dobra, a gdzie to kupić, bo chyba tam w linku nie ma takiej opcji?
Dobra, znalazłem tutaj http://www.klakiernik.pl/SEAL12_040105_Masa_klejaco_uszczelniajaca_na_pedze l_APP_1kg-86.html
Słyszałem ze seal 12 jest lepszy bo szybciej schnie :) Ta masa nie przepuszcza wody i innych syfow? nałożyc to i na to bitexu, czy tylko to? można to nakładać na juz pomalowane elementy?
można to nakładać na juz pomalowane elementy?
Cytat ze strony producenta do której link dałem wyżej:
"...posiadająca bardzo dobrą przyczepność do surowej, zagruntowanej i lakierowanej blachy..."
Cytat ze strony producenta do której link dałem wyżej:
"...posiadająca bardzo dobrą przyczepność do surowej, zagruntowanej i lakierowanej blachy..."
a 2 pytanie? nakładać tylko to, czy jeszcze na to baranek np na wszelki wypadek?
Próbował może ktoś założyć te gumy ochronne na rant, tylko uprzednio wpychając w nie sporo środka np. do konserwacji podwozi lub jakiegoś innego specyfiku?
ja dokładnie tak zrobiłem i moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie :) najlepiej jeszcze nałożyć te ranty na niewyschniętą konserwację i wtedy się ładnie przyklei tworząc spoinę a tym samym nie puszczając wody do środka tej gumy :) polecam!
a 2 pytanie? nakładać tylko to, czy jeszcze na to baranek np na wszelki wypadek?
Masa może goła zostać, nic jej nie będzie.
Edit:
W moim byłym ED7 stosowałem kiedyś podobną mase i zdawała fajnie egzamin. Jedynie to raz do roku uzupełniałem tylko ubytki i z rantami nigdy problemów nie miałem.
Masa może goła zostać, nic jej nie będzie.
Edit:
W moim byłym ED7 stosowałem kiedyś podobną mase i zdawała fajnie egzamin. Jedynie to raz do roku uzupełniałem tylko ubytki i z rantami nigdy problemów nie miałem.
właśnie sie zastanawiam co będzie lepsze. Wkleić te gumy na bitexie tak jak kolega wyżej pisał, czy wysmarowac ranty tą kauczukową masą :P
EDIT: powiedz mi jeszcze, smarowałeś ranty z 2 stron tym, czy tylko z tej ,,zewnętrznej,,?
Miałem z obu stron. Z tym że od środka ranty miałem masą i potem całość (całe nadkole) bitgumem. Z zewnątrz samą masą (nie wiem dlaczego, ale jakoś tak wtedy zrobiłem :p)
Miałem z obu stron. Z tym że od środka ranty miałem masą i potem całość (całe nadkole) bitgumem. Z zewnątrz samą masą (nie wiem dlaczego, ale jakoś tak wtedy zrobiłem :p)
W składzie tego pisze że składa się z rozpuszczalników :p mam nadzieje ze mi lakieru nie rozpuści :)
Ta masa co ja miałem, nie pamiętam jakiej firmy była, konsystencją była identyczna jak ta APP... nie widziałem żadnych skutków ubocznych po jej zastosowaniu.
Najlepiej zapytaj w sklepie czy nie będzie problemu.
ja dokładnie tak zrobiłem i moim zdaniem jest to najlepsze rozwiązanie :)
Zaglądasz po te gumowe osłony, co jakiś czas? wszystko jest ok, ruda nie wchodzi? Podejrzewam, że co jakiś czas trzeba by uzupełnić specyfik, którego się tam napchało.
te gumy zwłaszcza używane (bo wiadomo nowe to deczko inna bajka) to straszny szajs w nich jest metal który jak dostaje wilgoci w skutek korozji przecina taką gumę a potem tan metal rani powierzchnię lakieru i ruda sobie już tam nieźle hula
tak się składa, że mam komplet nowych i zastanawiam się nad montażem, wydaje mi się że zawsze estetyczniej one wyglądają niż sam rant pokryty bitexem, bitgumem itp.
tak się składa, że mam komplet nowych i zastanawiam się nad montażem, wydaje mi się że zawsze estetyczniej one wyglądają niż sam rant pokryty bitexem, bitgumem itp.
Skąd dostałeś nowe gumy? dobrze przylegają? chyba sobie pokryje tym środkiem na bazie kauczuku i powinno być ok. Wole nie ryzykować z tymi gumami :)
Kolego. Ja zrobiłem tak: wyczyściłem, pomalowałem podkładem, na to środek do profili zamkniętych wymieszany pół na pół z olejem pęzającym. Poczekałem tak dzień aż troche przyschło i na to zwykły wosk do konserwacji podwozia (5l wosku i 1l oleju jeszcze w tym) robiłem tak dwa lata temu, autem jeżdże na codzień, w zimie też i wszystko trzyma sie SUPER. Jak wsadze rękę pod nadkole to czuć że pod palcami jest miękka konserwacja. Po tej zimie sprawdzałem co tam słychać pod tą warstwą i zdrowa blacha!!! Nie mam żadnych osłon gumowych. Aha po tym zabiegu nie radze zostawiać samochodu np. na kostce przez 2 tygodnie. :D
Właśnie zamówiłem ta masę uszczelniającą, a jutro odbieram auto od blacharza, wiec na 100% już się pobawie z nią :) zdam relacje jak wyszło
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.