enncore
29-08-13, 20:51
Witam!
Otóż pewnego pięknego dnia gdy zatankowałem sobie z rezerwy po sam korek stwierdziłem, że czas trochę przepalić wachy... No i się trochę popałowało i nagle takie oto objawy:
Samochód ruszając z jedynki raczej nie ma problemu, gorzej z dwójką i dalej. Gdy wrzucę dwójkę przy niskich obrotach i dam do deski to samochód jakby "przytykał się" dosłownie na 2 sekundy nie przyspieszając i nie rosną obroty. Wrzucam trójkę przy niskich obrotach, decha i schemat powtórzony.
Na początku myślałem, że to jasne "idiota zatankował z rezerwy i zamieszał cały syf z dna baku, na pewno filtr zaj**any i stąd problem". Otóż nie. Wymieniłem komplet filtrów i nadal problem ustał.
Co to może być? Pompa od tego pada? Przytkał się dopływ wachy?
Pacjent: Civ 6g z szalonym D14A4 pod maską!
Otóż pewnego pięknego dnia gdy zatankowałem sobie z rezerwy po sam korek stwierdziłem, że czas trochę przepalić wachy... No i się trochę popałowało i nagle takie oto objawy:
Samochód ruszając z jedynki raczej nie ma problemu, gorzej z dwójką i dalej. Gdy wrzucę dwójkę przy niskich obrotach i dam do deski to samochód jakby "przytykał się" dosłownie na 2 sekundy nie przyspieszając i nie rosną obroty. Wrzucam trójkę przy niskich obrotach, decha i schemat powtórzony.
Na początku myślałem, że to jasne "idiota zatankował z rezerwy i zamieszał cały syf z dna baku, na pewno filtr zaj**any i stąd problem". Otóż nie. Wymieniłem komplet filtrów i nadal problem ustał.
Co to może być? Pompa od tego pada? Przytkał się dopływ wachy?
Pacjent: Civ 6g z szalonym D14A4 pod maską!