Zobacz pełną wersję : Bierze olej :/
Siemanko, dostałem od brata civica z 99 roku wszystko pieknie ladnie ale ten silnik ktory bierze olej...
Autko bralo olej, został zrobiony remont ale nie wiele to pomoglo bo nadal bierze jakies 400-450ml na tysiac km. Mechanik robiacy remont stwierdzil ze silnik jest juz tak zajechany ze bedzie go bral i tyle...
Silniczek 1,4 dwuletnia instalacja gazowa sekwencja...
Dodam ze nie znam sie na tym ni w zab takze jakiekolwiek samodzielne prace odpadaja:/ Buda zdrowa, troszke kosmetyki w srodku i bylo by idealnie. Czy jest to mozliwe ze silnik tak czy siak bedzie bral? ten olej co byscie dordzaili?
Napisz po symbolu co to za silnik D14xx?? I skąd jesteś ogólnie....?
Remont czego dokładnie był robiony? Pierścienie wymieniane?
Robił mechanik remont i dalej bierze ?? widocznie do słabego mechanika oddałeś kolego ;/
nie ja oddalem tylko brat, planowanie glowicy, wymiana uszczelki, pierscienie nie byly robione.
jak poznac symbol silnika (jestem zielony)
malopolska 20km od Wadowic
wlasnie tez tak z bratem stwierdzilismy ze chyba byl cienki ten mechanic i nie wiem czy oplaca sie poszukac jakiegos innegoo...
pierscienie nie byly robione
więc czemu miałby przestać brać olej? Remont bez wymiany przynajmniej pierścieni, to żaden remont.
kurcze nie powiem dokladnie bo mnie przy tym nie bylo:/ musze spytac brata dokladnie.
ale jesli zostaly wymenione i dalej bierze to co moze byc przyczyna? przeciez remont powinien pomoc a nie gadka ze silnik juz jest zarzniety...
Zazwyczej idealnych silnikow sie nie remontuje...
Bez względu na to co było wymienione kasa za remont jak psu w dupe poszła z pewnością, pytanie tylko czy po tym remoncie mogło to przestać brać olej i mechanik dał dupy czy taki też mały remont był ugadany i ciężko szukać winnych, może umówił się z nim na wymiane uszczelki i planowanie więc z tego się wywiązał...choć jak piszesz, że stwierdził, że zarżnięty silnik to chyba prędzej jemu bym się przyjrzał niż Twojej deczternastce...
Marcin2000
22-08-13, 08:16
Jak pierścieni nie robił i uszczelniaczy też nie to jak miało przestać brać olej? Niby czemu? No chyba że mechanior wlałby moto doktora... :))
mechanik stwierdzil ze silnikowi remont juz nie pomoze...
ale twierdzicie ze dobrze wykonany remont powinien pomoc tak? bede musial poszukac jakiegos fachowca
Pytanie czy chcesz tego remontu bo to często koszt kilku zdrowych słupków na które dostaniesz gwarancję od forumowiczów...
mechanik stwierdzil ze silnikowi remont juz nie pomoze...
Skoro mechanik tak mówił to czemu zrobiłeś ten remont?
No właśnie coś tu się nie klei.
Co do słupków to problem jest taki że jest ich mało i jak chce się np. 1.6 to niestety brak zdrowych:(
Poszukaj zdrowego 1.4 np. z anglika do ustrzelenia za 500zł drugie tyle za montaż i wio:)
Poszukaj zdrowego 1.4 np. z anglika do ustrzelenia za 500zł drugie tyle za montaż i wio
Nie trzeba się strasznie wysilać nad d14 ;) Pare telefonów w zaufane źródła i na bank coś się znajdzie.
Tak troszkę poza tematem :D
http://memytutaj.pl/media/created/ygosmy.jpg
Pytanie czy chcesz tego remontu bo to często koszt kilku zdrowych słupków na które dostaniesz gwarancję od forumowiczów...
tylko ja sie na tym nie znam panie :p
Skoro mechanik tak mówił to czemu zrobiłeś ten remont? zle sie wyrazilem, powiedzial tak juz po remoncie ze silnik do dupy (moze nie doslownie) i to nie ja robilem remont tylko brat, ktos nie czytal od poczatku :p
Co post to inna teoria z twojej strony. Silnik padło albo twój brat nie wie jak ro sie robi. Sprawa nr2 jak uszczelniasz góre to i robi się dół (pierścienie)
jak co post to inna teoria napisalem w pierwszym poscie ze brat oddal auto do mechanika bo silnik bral olej (nie robil remontu sam). Teraz to i juz tak po fakcie.
Mam jeszcze pytanko czy przy przekladaniu silnika beda jakies problemy z inst gazowa ktora juz jest?
Możliwe, że mechanik powymieniał pierścienie i zrobił głowicę, ale owal na cylindrach jest już spory i robota poszła na marne. W takim przypadku pozostaje szlif i nad wymiary, ale jak wszyscy doskonale wiemy w tym przypadku jest to całkowicie nieopłacalne:)
Szukaj zdrowego słupka kolego:)
Nie trzeba się strasznie wysilać nad d14 ;) Pare telefonów w zaufane źródła i na bank coś się znajdzie.
Tak troszkę poza tematem :D
http://memytutaj.pl/media/created/ygosmy.jpg
Hehe a masz takie zaufane źródła to może się podzielisz na PW?;)
Pisz w dziale giełda że kupisz zdrowy słupek d14 (łatwiej by było jak byś powiedział jakie d14 masz) Ewentualnie Tygrysek, Remek z JHM raczej oni maja takie silniki :P a z Łodzi aż tak daleko nie masz ;) Jak byś się bardzo uparł to by Ci go wymienili ;)
A co to ma za znaczenie jakie jak pasuje każde :D
no z Wadowic do Lodzi troszku jest :D
a jeszcze takie pytanka:
1.wymiana calego silnika wplynie na instalacje gazowa czy znow bedzie trzeba wszystko ustawiac w serwisie?
2. do ilu znajde slupek i jaki bylby koszt jego wymiany?
3. pisales ze moze na miejscu wymienia, to ile trwa wymiana?
4. jak to jest z legalizacja takiego silnika? jak zmienie z 1.4 na taki sam, o takiej samej mocy, to bedzie trzeba cos zmieniac w papierach? i jak to wlasciwie wyglada?
4. jak to jest z legalizacja takiego silnika? jak zmienie z 1.4 na taki sam, o takiej samej mocy, to bedzie trzeba cos zmieniac w papierach? i jak to wlasciwie wyglada?
a masz w papierach wpisany jaki silnik masz pod maską ? Odpowiedź nasuwa się sama gdy zajrzysz do dowodu
1.wymiana calego silnika wplynie na instalacje gazowa czy znow bedzie trzeba wszystko ustawiac w serwisie?
Nie. Chyba że osoba wymieniająca będzie bardzo chciała inaczej :)
2. do ilu znajde slupek i jaki bylby koszt jego wymiany?
3. pisales ze moze na miejscu wymienia, to ile trwa wymiana?
Poszukaj. Zapytaj.
[QUOTE='Szczur[R];2058779']a masz w papierach wpisany jaki silnik masz pod maską ? Odpowiedź nasuwa się sama gdy zajrzysz do dowodu
no masz napisany jaki :D to jak wymienie na taki sam to nie bedzie problemu nie ;p?
Numery silnika zniesiono już kilka lat temu - silnik jest częścią wymienną.!! Możesz se wstawić nawet 1,6 kto Ci to sprawdzi? Znajomy ma H22 w V genie a w papierach 1,3 i niedawno przeszedł przegląd :l
aha fajnie xD mysle tylko czy znajde goscia co ogarnie inst gazowa do nowego silnika...
myslicie ze nasze hanie nie lubia lpg? czy to nie ma wiekszego wplywu na silnik?
myslicie ze nasze hanie nie lubia lpg? czy to nie ma wiekszego wplywu na silnik?
Ja swojej nie pytam czy lubi - zrobiła prawie 200 tysięcy na lpg i nadal jeździ świetnie ... wygląda na to, że lubi, nie ;) ?
Jak jest dobry kuchenkorz, to nie ma prawa być problemów typu lubi, czy nie lubi ...
Ja swojej nie pytam czy lubi - zrobiła prawie 200 tysięcy na lpg i nadal jeździ świetnie ... wygląda na to, że lubi, nie ;) ?
lubi nie lubi :D karmisz ją to nie ma wyjścia :P
lubi nie lubi :D karmisz ją to nie ma wyjścia :P
Ma wyjście przełączyć sie na PB. Skoro żyjesz jeszcze w erze "gaz niszczy silnik" to jeździj na pb :) Nikt nikogo nie bedzie zmuszał. Dobra instalacja sekwencyjna to jest podstawa.
Najwiecej ludzi krzyczy "gaz jest do kuchenek" z tego powodu, że założyli instalke na śrubkę. Gaz minium bo silnik będzie bardziej EKO i dziekuje później są rzucane hasla bez sensu. Lub kolega kolegi ochroniarza powiedział, że...
Ewentualnie w\w określenie rzuca koleś który jeździ klekotem ;)
Tyle w temacie LPG w pseudo sportowych hundach
no koles ma wyjscie przelaczyc ale tu byla mowa o Hani, a ona nie ma wyjscia :D a instalacja jest dobra:) chyba wszystko juz zostalo wyjasnione wiec mozna zamknac ;) trzeba bedzie poszukac slupeczka i jakiegos maestro co to przelozy ;)
DO ZAMKNIECIA :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.