Zobacz pełną wersję : gdzie podkrecic hamulec reczny??
Blondyn988
11-02-08, 12:40
Witam w mojej hani hamulec reczny niedosc ze jak sie okazalo hamuje tylko na lewe kolo to na dodatek musze go podciagnac do samego konca zeby cos wogole zadzialal:(jak jest wieksze wzniesienie to wogole niam sensu na nim zostawic samochodu!I mam takie pytanie czy mozna go gdzies podkrecic??
Mozna. Wyjmij zapalniczke w tunelu srodkowym albo najlepiej odkrec tunel i tam zobaczysz taka srubke ktora mozna sciagnac obydwie linki.
Ty pewnie masz bebny? No bo ja mam tarcze ale chce podciagnac tylko lewe kolo - jak to zrobic?
Blondyn988
11-02-08, 14:18
no ja mam bebny
regulacja jest taka sama przy bębnach i przy tarczach
jak potrzebujesz "podciągnac" jedną stronę to tylko podkręcasz własnie tą jedną linkę i gra.
http://img520.imageshack.us/img520/6854/asgc8.th.jpg (http://img520.imageshack.us/my.php?image=asgc8.jpg)
http://img520.imageshack.us/img520/6325/asaix7.th.jpg (http://img520.imageshack.us/my.php?image=asaix7.jpg)
http://img520.imageshack.us/img520/2328/asasso1.th.jpg (http://img520.imageshack.us/my.php?image=asasso1.jpg)
a co jesli reczny jakos tam blokuje kola na samej gorze (ale to tylko na sniegu i szutrze, na asfalcie wogole)
generalnie zauiwazylem ze zaciska sie od samego dolu z tym ze jest taki dlugi okres przejscia) lekkie podciagniecie sruby powodowalo gotowanie sie klockow.
jak zrobic aby byl krotszy skok recznego i zaciskiwal sie maksymalnie na nizszej wysokosci?
Podregulujesz-pomoże na kilka dni i wróci, nie w naciągu linek tkwi problem, bo ręczny ma samoregulację, sprawdź tylne hamulce.
sprawdź tylne hamulce.
tzn? niedawno byly zmieniane klocki i tarcze?
Sprawdź na diagnozie jaką mają siłę tylne hamulce
skolopendra
24-02-08, 17:21
I mam takie pytanie czy mozna go gdzies podkrecic??
rozbierasz bębny,i regulujesz naciąg każdy z osobna ,dokładny opis w manualu
rozbierasz bębny,i regulujesz naciąg każdy z osobna ,dokładny opis w manualu
na pewno????
tak napewno.
co wy sie tak uparliscie regulacji tylko na lince? od tego mozna na samoregulatorach zmieniac wstepne rozstawienie szczek aby mozna bylo dokladnie wyregolowac sile hamowania. ja robilem u siebie tym sposobem i roznica w sile hamowania to 2 % a na asfalcie kola blokuje mi na 4-5 zabku
tylko po co sie motac skoro nawet SAM NAPRAWIAM wskazuje regulacje za pomoca linki ze dzwignią recznego?
skolopendra
24-02-08, 19:20
od tego mozna na samoregulatorach zmieniac wstepne rozstawienie szczek aby mozna bylo dokladnie wyregolowac sile
tak się właśnie robi ,. nawet w aso
pod warunkiem ze mamy jeszcze dobre szczeki i bębny,jak było w moim przypadku
i jest brzytwa, od roku
;)
co wy sie tak uparliscie regulacji tylko na lince? od tego mozna na samoregulatorach zmieniac wstepne rozstawienie szczek aby mozna bylo dokladnie wyregolowac sile hamowania. ja robilem u siebie tym sposobem i roznica w sile hamowania to 2 % a na asfalcie kola blokuje mi na 4-5 zabku
Uparłem się bo chce wiedziec...(po to jest forum)
Wg mnie w manualu i "sam naprawiam" nie ma nic o regulacji w bębnie...
Jest tam regulacja własnie na samoregulatorze ale ma za zadanie umozliwic zdjęcie i załozenie szczek i bębna oraz - najwazniejsze: regulacje związaną z zuzyciem bębna oraz okładzin. Nie nalezy mylic samoregulatora (który "pracuje na bieząco" z podciągnięciem na trwałe ręcznego.
I jest to po to by co chwila nie zgladać tam pod podłokietnik.
I nie nalezy tego mylic z regulacją własciwą recznego hamulca !!
A na potwierdzenie mojej teorii mam tyle, ze nawet jak zostawisz tam porzadny luz to po chwili samoregulacja sprawi, że go tam nie będzie. Czyli co za tym idzie nie podciągniesz tym hamulca na trwałe.
Moge sie mylic wiec dlatego pytam. Podpieram sie manualem i "SAM NAPRAWIAM" HAYNESA.
Jeżeli wiecie cos inaczej skolopendra oraz marcov (bo Wy obstawaliście przy innym rozwiązaniu to prosze wyjasnijcie - naprawdę sie czegoś dowiem.
I nie pisze tego w złosliwym tonie tylko normalnie...
Czekam na jakies poparcie techniczne Waszego rozwiązania.
No to zaczynamy :]
Jak piszesz samoregulatory głownie sluza do likwidowania luzu ( tyle z teorii i z zalozenia bo w praktyce jest roznie), po recznym ustawieniu samoregulatora nie jest to ustawienie czasowe poniewac samoregulator nie ma mozliwosci samoistnego "popuszczenia sie", jest tam nakretka ktora swobodnie kreci tylko w jedna strone, azeby "popuscic" samoregulator nalezy blaszke zabezpieczajaca odgiac.
Zatem jesli ktos ma slabszy reczny na jednym kole to wrecz idealnym rozwiazaniem wydaje sie zlikwidowac ten luz na poszczegolnym kole wlasnie bawiac sie samoregulatorami.
Oczywiscie za wajcha recznego tez mozemy to zrobic lecz nie bedzie to tak prezyzyjne poniewaz zlikwidujemy tylko luz na drodze linki, a samoregulatory zlikwiduja luz miedzy okladzina a bebnem i u mnie objawia sie to wlasnie blokowaniem kol juz na okolo 4-5 zabku
no to wyjaśniłeś że hej powodzenia przy robocie z takim opisem :aloha:
a czego nie rozumiesz dokladnie?
wrócę do tematu: jak poluzować samoregulator przed zdjęciem bębna?
nie poluzujesz go zanim nie sciagniesz bebna, ponapieprzaj mlotkiem a pozniej wkrec 2 srubki w otwory w bebnie i musi zejsc
skolopendra
19-04-08, 08:56
ponapieprzaj mlotkiem
tylko delikatnie
nie poluzujesz go zanim nie sciagniesz bebna, ponapieprzaj mlotkiem a pozniej wkrec 2 srubki w otwory w bebnie i musi zejsc
Ja widziałem na przeglądzie w ASO jak mi bęben zdejmowali. Facet wkręcił kluczem pneumatycznym dwie sruby i bęben odpadł, bez użycia młotka nawet. Tylko trzeba je wkręcać równomiernie, zeby nie skosiło bębna, bo wtedy nie zejszie.
Mam taki problem,ze jedno kolo na hamulcu recznym (chyba tylko recznym) hamuje gorzej niz drugie. Zagladam w regulacje i rzeczywiscie te co hamuje lepiej ma wyzej podciagnieta linke. Jak zrobic zeby bylo rowno?
http://img107.imageshack.us/img107/2707/dsc00406ht1.jpg (http://imageshack.us)
Podpinam się do tematu mam taki sam problem jak patyk_lks i linka w tej strony co kolo hamuje słabiej jest wyraźniej luźniejsza.
Nie chciałem zakładać nowego tematu, więc odświerzam ten stary. Chodzi mi o pytanie patyk_lks. Mam ten sam problem. Wie ktoś jak to rozwiązać? Dodam, że na bębnie wszystko jest ustawione na styk.
jak na tarczach to sprawdźcie czy nie zapiekły sie prowadnice i czy odbija hamulec
a moze linki sie porozciagaly ? kto wie czy obie sa idealnie takie same. Jedna m moze byc z troszke gorszego stopu i dup, mamy o 3-4 mm wiecej po czasie :)
Trzeba rozebrać bęben i w nim jest samoregulator, który należy odpowiednio podkręcić. W ogóle regulacja ręcznego tylko na tej śrubie pod popielniczką niewiele daje.
Może wrzuci ktoś jakiś manual krok po kroku:)
Co krok po kroku ? Zaryzykuj, rozbierz to sam, tam nie ma wielkiej filozofii, a jak nie to do mechanika jedź i będziesz miał spokój.
Sciągasz koło, mocowane jest na czterech śrubach. O podniesieniu auta na windzie to chyba pisać nie musze...
Zdejmujesz bęben, poprzez wkręcenie do niego śrub w odpowiednie otwory. Po jego zdjęciu i wyczyszczeniu, można we wnętrzu dojrzeć samoregulator, śruba z zębatką, którą porusza taka blaszka - nie da się tego opisać. Trzeba tą śrubę podkręcić o kilka obrotów ale z umiarem.
a jak nie to do mechanika jedź i będziesz miał spokój.
Ta, raczej przykręci trochę śrubkę i skasuje z 50zł...
Jeśli przykręci i ręczny będzie działał OK to chyba o to chodziło. Taka jego praca. Jak komuś szkoda 50 złotych to można to zrobić samemu. Ale jak ktoś wymaga manuala krok po kroku, do zdejmowania kół i bębna to znaczy, że jednak do tego mechanika powinien się udać.
Nom, ale mi chodzi że podkręci mu regulację linki :) Z doświadczenia wiem że 90% "fachowców" jak się ich zapytasz o tego typu rzeczy, zacznie zdanie od czegoś w stylu "ale Paaanieee...." :D
Co krok po kroku ? Zaryzykuj, rozbierz to sam, tam nie ma wielkiej filozofii, a jak nie to do mechanika jedź i będziesz miał spokój.
Sciągasz koło, mocowane jest na czterech śrubach. O podniesieniu auta na windzie to chyba pisać nie musze...
Zdejmujesz bęben, poprzez wkręcenie do niego śrub w odpowiednie otwory. Po jego zdjęciu i wyczyszczeniu, można we wnętrzu dojrzeć samoregulator, śruba z zębatką, którą porusza taka blaszka - nie da się tego opisać. Trzeba tą śrubę podkręcić o kilka obrotów ale z umiarem
Jak bęben zdjąć i reszte to wiem jak to podregulować bo linki na lewarku zakrecone na maksa.
Witam
odswieze troche temat bo mam problem:)
Ostatnio hamulec reczny lapal mi tak na okolo 10 zabkow i potanowilem go sobie podkrecic na 4-5max srubka za popielniczka...
Operacja sie niby udala ale podczas malowania z tylu bebnow zauwazylem ze podczas obracania nimi blokuja sie i szumia czyli okladziny sa za blisko....Znowu poluzowalem i jest cisza ale lapie dalej na 10 zabkow...Jakas rada jak zrobic zeby szybko lapalo i nie obcieral beben?
A moze zostawic lekko lapiacy i sam sie dotrze >:)
Pozdr
W tym temacie już padła odpowiedź na Twoje pytanie. W bębnach podkręć samoregulatory.
bzdury Panowie piszecie o regulacji ręcznego:)
Skoro odkopałeś temat sprzed 2 lat , to powiedz nam o tym coś więcej.
Panowi ..... samo regulator jak nazwa wskazuje nie podlega naszej ingerenci [ale są przypadki w których możemy bawić się zębatkom i zapadką ale to wyższa jazda ] regulacja ręcznego odbywa się za pomocą śruby za popielniczką jest tylko jedno ale ..... wszystkie elementy układu muszą być sprawne ...... . foto relacja opisana jest na forum civic5g...... korzystałem z tego poradnika i ręczny jest ok
nie wystarczy podkręcić śrub tylko za popielniczką.
dzisiaj próbowałem, przykręciłem tą śrubę prawie na maksa i procz tego że reczny lapie wyżej to nic więcej się nie zmieniło dalej hamuje do dupy, trzeba regulować w bębnach a dopiero potem ustawić sobie wysokość ręcznego w kabinie.
przed wymianą bębnów miałem bardzo dobry rękaw na zawracanie, teraz o zawrotce mogę zapomnieć, ręczny łapie na tyle zeby z górki nie zjechać ale na zaciagniętym hamulcu mogę elegancko jechać
damiano353
19-02-12, 21:23
http://www.civic5g.yoyo.pl/warsztat.php
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.