jutryna
11-02-08, 13:00
Witam,
Zwracam się do Was z pytaniem i prośbą o pomoc w ustaleniu przyczyn usterki.
Od początku: w moim Civicu 2002r grzechotało łożysko w przedniej piaście, koło w pionie i poziomie miało wyraźne luzy (miało prawo bo przebieg zbliża się do 170 tyś). Kupiłem łożysko firmy TIMKEN i zleciłem wymianę w warsztacie. I tu zaczęły się moje problemy. Po wyjeździe z warsztatu dało się słyszeć obcieranie w kole. Myślałem, że może to klocki muszą się dotrzeć…, lub musi się wszystko ułożyć. Nic z tego po przejechaniu około 1500km problem nadal występuje, tyle, że szuranie i obcieranie jest głośniejsze. Zdjąłem kółko i sprawdziłem czy wszystko jest podokręcane jak trzeba - i jest!. Klocki mam nowe. Zauważyłem, że tarcza w jednym miejscu bardzo mocno obciera o klocki! Nie wiedząc co dalej pojechałem do warsztatu. Fachowcy najpierw zaczęli mnie przekonywać, że mi się wydaje i obciera mi tylne koło!!! Po zaproszeniu na przejażdżkę fachowiec się zdziwił. Bicia kierownicy nie ma, ale auto przy około 120km/h dostaje wibracji… Fachowiec stwierdził , że to wina tarczy i nowego klocka! Podszlifował mi klocek, rant tarczy przetarł papierem ściernym i… nic to samo!
Jak sądzicie co to może być?
Dzięki za wszelkie info
Pozdrawiam
Zwracam się do Was z pytaniem i prośbą o pomoc w ustaleniu przyczyn usterki.
Od początku: w moim Civicu 2002r grzechotało łożysko w przedniej piaście, koło w pionie i poziomie miało wyraźne luzy (miało prawo bo przebieg zbliża się do 170 tyś). Kupiłem łożysko firmy TIMKEN i zleciłem wymianę w warsztacie. I tu zaczęły się moje problemy. Po wyjeździe z warsztatu dało się słyszeć obcieranie w kole. Myślałem, że może to klocki muszą się dotrzeć…, lub musi się wszystko ułożyć. Nic z tego po przejechaniu około 1500km problem nadal występuje, tyle, że szuranie i obcieranie jest głośniejsze. Zdjąłem kółko i sprawdziłem czy wszystko jest podokręcane jak trzeba - i jest!. Klocki mam nowe. Zauważyłem, że tarcza w jednym miejscu bardzo mocno obciera o klocki! Nie wiedząc co dalej pojechałem do warsztatu. Fachowcy najpierw zaczęli mnie przekonywać, że mi się wydaje i obciera mi tylne koło!!! Po zaproszeniu na przejażdżkę fachowiec się zdziwił. Bicia kierownicy nie ma, ale auto przy około 120km/h dostaje wibracji… Fachowiec stwierdził , że to wina tarczy i nowego klocka! Podszlifował mi klocek, rant tarczy przetarł papierem ściernym i… nic to samo!
Jak sądzicie co to może być?
Dzięki za wszelkie info
Pozdrawiam