Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Smród na wysokich obrotach



oscar1919
18-08-13, 21:46
Witam. Mam problem a mianowicie gdy dam gazu do dechy z zewnątrz czuć bardzo smród spalin albo oleju. Zaznaczam, że wtedy gdy jadę na gazie, na benzynie już tak nie czuć. Nie wiem czy to kwestia tego że bierze olej? Wcześniej tego nie było. Skojarzyłem fakty i niedawno miałem wymieniany olej no i filtr. Olej lany z beczki u mechanika. Może to być przyczyną, że olej jakiś lipny? Tylko dziwi mnie czemu na gazie. I drugim faktem który skojarzyłem to odkręcany zderzak i mój ojciec coś tam próbował odkręcić taki zaworek przy wlewie gazu, spokojnie wyszedł zderzak, ale gaz się ulatniał więc z powrotem dokręcił. Raczej to nic wspólnego nie ma, ale pisze bo dziwi mnie, że tylko ten smród czuć na LPG. Dziwi mnie, że tak nagle zaczęło śmierdzieć, a wcześniej tego nie było. Gaz tankuje zawsze w jednym miejscu. Ktoś miał podobny problem? Może jakieś sugestie? D Z góry dzięki :)

blessu
18-08-13, 21:58
Ale wróżkami to my nie jesteśmy, co to za Civ dokładnie, jaki silnik...

P.S. Jeez... Olej z beczki?

oscar1919
18-08-13, 22:05
D15B2. Nie mówie, że ktoś na forum ma mi pomóc na pewno tylko może rzuci jakąś sugestie albo też miał podobną sytuacje. Tak olej lany z beczki.

blessu
18-08-13, 22:12
Na LPG się nie znam, ale jeździłem wózkami z LPG i bywało, że czuć było gazem. Musisz mieć gdzieś nieszczelność, więcej nie pomogę.

oscar1919
18-08-13, 22:25
ale przy normalnej jeździe nic nie czuć, dopiero na wysokich obrotach czyli jakby już spaliny albo olej mocno dawały w nos

ma1ster
18-08-13, 22:51
haha... może pali się katalizator z powodu zbyt bogatej mieszanki lub palą się gniazda zaworowe z powodu ubogiej mieszanki... :D albo zwyczajnie zasysa olej na wyższych obrotach i śmierdzi... mi osobiście by było wstyd jechać takim śmierdzielem...

oscar1919
18-08-13, 23:24
Dlatego coś chce z tym zrobić ;) pali się katalizator? w jakim sensie?

Whiplash
19-08-13, 11:39
mam to samo, lacznik kolektotra wydechowego z reszta ukladu jest na takim kulowym pierscieniu i tam zazwyczaj przepuszcza, wystarczy w tym miejscu wlazyc zlacze elastyczne do wydechow i bedzie ok :)

oscar1919
19-08-13, 13:48
Dziś zalałem więcej płynu do chłodnicy i już mniej kopci i śmierdzi, ale ten łącznik kolektora też sobie sprawdze :)

oscar1919
26-08-13, 19:19
Niestety musze odświezyć, bo pojawiły się nowe objawy i okoliczności, a w necie nie mogę znaleźć odpowiedzi do podobnego przypadku. A więc jak wcześniej przy wysokich obrotach Hanka smrodzi. W miejscu jak stoje to widać, że kopci. Objawy już stwierdzam i na gazie i na benzynie. Płynu chłodniczego nie bierze, przy wysokich obrotach w zbiorniczku wyrównawczym nie ma żadnych babelków, masła pod korkiem oleju nie ma. Za to znika olej. Tylko też tego zrozumieć nie mogę, bo sprawdzałem na bieżąco i było w porządku i nagle w tydzień zrobiło się go dużo mniej, że podeszło pod minimum prawie. Wycieku nigdzie nie ma. Zauważyłem też, że delikatnie się poci spod pokrywy zaworów. Podkreślam jak wcześniej, że po wymianie oleju zaczęło śmierdzieć, przed wymianą na innym oleju było wszystko w porządku. Więc jest możliwość, że bierze tylko i wyłącznie olej i go spala? Bez płynu chłodniczego? Co może być przyczyną?

FaziRBK
26-08-13, 19:31
Zużycie podzespołów silnika, spala olej pewnie albo przez zużyte uszczelniacze albo przez nieszczelne pierścienie tłokowe i dlatego śmierdzi. Z jakiego oleju na jaki zmieniałeś?

oscar1919
26-08-13, 19:41
Czyli w grę wchodziłby remont silnika, żeby się tego pozbyć? Był Mobil półsyntetyk 10W40. Teraz wlał mineralny (na 90 % 15W30) z beczki. Ale na pewno mineralny to jest

MichalS394
26-08-13, 19:55
lekki remont, albo wymiana słupka. Dobrze było by na dzień dobry założyć nowe pierścienie i uszczelniacze zaworowe, reszta okazała by się po rozebraniu silnika.
Pewnie padnie pytanie czy warto... jak by nie patrzeć zmieniając słupek pewnie będzie taniej, ale czy będzie dobrze i jak długo nie wiem, dlatego bym zainwestował w remont, idąc po najkrótszej lini oporu to +-600zł za podstawowe części

oscar1919
26-08-13, 20:02
A czemu wymiana samego słupka miałaby się okazać zła? Chodzi Ci, że mogę trafić też na jakiś felerny? Mnie ciągle gryzie ten olej. Bo tak nagle wszystko zaczęło się dziać po jego wymianie. I chyba powróce do półsyntetyka i zobacze co się bedzię działo. No i też dziwi mnie, że był olej na równym poziomie (sprawdzany min. raz w tygodniu) i nagle się go mniej zrobiło jak dziś sprawdziłem. Dymić nie dymi na niebiesko, co też może dawać do myślenia, że jednak oleju nie bierze. Jak wcześniej pisałem płynu chłodniczego też nie. A dymi i smrodzi. A czym śmierdzi ciężko powiedzieć.

FaziRBK
26-08-13, 20:13
Na niebiesko/biało to dymi jak przepala płyn chłodniczy. Druga sprawa jest taka, że po co zmieniał Ci olej na inny skoro silnik go wcześniej nie brał(tak piszesz)?. Co to w ogóle za pseudo mechanik?. Kolejna sprawa odnośnie remontu, to o jakim silniku mówimy? Jeżeli o d14 albo d15b2/b7 to lepiej kupić zdrowy słupek. Jeżeli o D16z6/y8/w4 etc to już warto remontować jeżeli jest co.

oscar1919
26-08-13, 20:28
No nie brał, a już na pewno nie dymił i smrodził. Własnie nie wiem czemu, może chciał się pozbyć tego oleju. Powiedział, że dla tego auta taki będzie najlepszy, a że problemów z olejem wcześniej nie miałem to przystałem na to ( myśle chłop się zna). Byłem u niego w sumie pierwszy raz, ale chyba i ostatni. d15b2. Właśnie dlatego pytam czy jeśli chciałbym się pozbyć tej "dolegliwości" to czy wchodzi w grę tylko remont bo jeśli tak to z góry sam zakładałem, że lepiej wrzucić nowy, a jakby się coś fajnego trafiło to i może swapować na coś mocniejszego. Póki co spróbuje z tym olejem. Jak nie da rady to przynajmniej wiem, że silnik siada. Smród nie wiem jak określić taki typowo spalinowy. Więc to chyba olej, no bo chyba nie benzyna/gaz.

Seba27
26-08-13, 20:56
Jak był wczesniej zalany jakis motodoktor to nie kopcil tak.
Zmieniles olej i wszystko idzie w rurę...
Masz gdzies nieszczelny układ wydechowy a zużycie oleju to inna historia raczej

oscar1919
26-08-13, 21:08
Nic takiego lane nie było. Nieszczelny układ wydechowy powodem kopcenia?

Michał102
26-08-13, 21:10
Szczelność układu nie ma tu pewnie nic do rzeczy. Ja mam wyspawany nowiutki wydech, wszystko szczelne, a jak staje czasem na światłach/skrzyżowaniach, to w środku czuję smród spalin. Tak to już będzie gdy nie mamy katalizatora:)

A co do mechanika "fachowca" - unikaj takich typów jak zarazy "100 tys. km? łooooo panie, przy tak ogromnym przebiegu trzeba już lać minerał!"

Także zmień z powrotem ten olej i obserwuj. Może wlał Ci jakieś przepracowane podrobione gówno i teraz masz tego efekty.
No i podejrzenie co do moto doktora tez może być trafne. Przy zmianie oleju się wypłukał i teraz silnik znowu pali olej.

Seba27
26-08-13, 21:18
Smród z nieszczelnego układu wydechowego, pewnie gdzies na wysokości flanszy/tlumika srodkowego.
Olej z beczki raczej napewno 15W40 mineral. Ale 1 raz słyszę by po wlaniu gestszego oleju bardziej kopcil niz na rzadszym... 4ka mobila 10W40 kosztuje jakies 60zl + filtr. Zalej i zobacz. Operacja około 100 max. Masz kogos z kanałem/podnosnikiem? Jak tak to niech ktos przytka nawet ręka rurę wydechowy a drugi spod spodu niech patrzy gdzie puszcza. W sumie tyle... A co do remontu - ja niestety nadzialem sie pare razy na złomy w idealnym stanie ;] wiec zrobiłem remont. W sumie mozesz zaryzykować zmianę samych uszczelniaczy zaworowych. Powinno sie uspokoić troche. Przy okazji pomierz kompresje na cylindrach. Cos wiecej na temat stanu silnika bedziesz wiedział.
A katalozatora przed nie miałem i nie mam a jakos nic mi w srodku nie śmierdzi...

oscar1919
26-08-13, 21:29
A da się jakoś rozróżnić smród palonego oleju od zwykłych spalin z nieszczelnego układu? Podnośnik mam więc sprawdze:) Olej tak jak pisałem wcześniej wymienie sobie sam na wcześniejszy.

Seba27
26-08-13, 21:33
Da sie - dla wprawnego nosa nie powinno byc nic trudnego ale jak tobie to wyjaśnić to za cholerę nie wiem :P

Guscioren
26-08-13, 23:21
Kapkę oleju na kolektor wydechowy. Moment będzie wiedział jak wali :D