Zobacz pełną wersję : Gwint w moim 5d
Pojawiły się pewne wątpliwości ostatnio w mojej głowie :) mianowicie: zakupuję gwint MTS'a w najbliższym czasie i zastanawiam się co jeszcze tak na 100 % będzie konieczne do zrobienia przy okazji wymiany? Tuleje rozumiem na pewno i to wypada na poliuretan, słyszałem o camberze na tył, nie planowałem się w to bawić w sumie bo nie potrzebuję jakoś mega nisko schodzić na glebę.
Jak nie potrzebujesz mega nisko schodzić, to dlaczego nie sprężyny?
Bo amory i tak są do wymiany raczej więc z kompletem KYB (bo tylko to wchodzi w gre) wyjdzie mnie drożej a tak to jak mnie kiedyś jednak najdzie na zmianę zdania i zachoruję na chorobę zwaną glebomanią to gwint może się przydać :D
Przodem i tak na MTS za duzo nie zejdziesz bez wymiany springow wiec tak szybko nie zachorujesz, no a co do jakosci amorow MTS... nie spodziewaj sie nie wiadomo jakiej trwalosci bo KYB sa na pewno trwalsze.
Wysłane z mojego XT910
Nie spodziewam się trwałości, nie o to chodzi ;) zastanawiam się tylko co muszę na bank jeszcze kupić zanim oddam auto do mechanika (nie mam niestety żadnej możliwości dłubania samemu :()
http://poliuretany.olkusz.pl/pl/honda-civic-rover-400-1995-2000-komplet-tulei-zawieszenia.html jest sens brania całego takiego zestawu?
przyłaczam sie do pytania kolegi?
Wymieniłem zawias u siebie na mts. Po roku wywaliłem sprężyny i wrzuciłem fioletowe h&r bo było zbyt miękko. Po drugie nie wiem jak u innych ale miałem dwa przypadki odkręcenia się wkładu amorka gdzie stuki były nie do wytrzymania. Wymieniłem tył na czerwony poliretan, cukierki aso i przód aso. Twardość jest teraz pośrednia, nie telepie jak w taczce ale też nie buja :)
jeśli masz cały zawias z tyłu, nic nie jesat powybijane itd, to popwinno udać się to wymienić bez dodatkowych kosztów. Jak msaz pecha to tuleje dolnych wahaczy, małe cukierki mogą być du wyrzyucernia
Wymieniłem zawias u siebie na mts. Po roku wywaliłem sprężyny i wrzuciłem fioletowe h&r bo było zbyt miękko
Miałeś wersję V2 - springi przód i tył takiej samej grubości.
Ja mam V3 kompletnie inna sprężyna, zero stuków.
Cały tył jest chyba od nowości nie ruszany ale nie jestem pewien...
ja też się podłączę tylko trochę inaczej... Mam sprężyny eibach -35 na seryjnym amorze który powoli umiera.
Obniżenie jak dla mnie jest idealne ale coś trzeba zrobić z tymi amorami. Kecenie gwintem mnie nie rajcuje, bardziej zależy mi na dobrym zawiasie którego będę pewny i który będzie się spisywał w każdych warunkach.
A więc do rzeczy, jak radziecie
1. Dokupić do tych springów AGX? Będzie to dobry ruch?
2. Kupić chiński gwint którym i tak nie będę kręcił ani go smarował bo pewnie nie będzie mi się chciało.
Ewentualnie jaki amor będzie dobry i będzie w miarę rozsądny cenowo? W tych AGX kusi regulacja twardości bo z tego co wiem regulacja trwa chwile a można twardośc dopasować do swoich potrzeb.
Z góry dzięki za podpowiedzi ; )
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.