PDA

Zobacz pełną wersję : świerszcz



waka
08-02-08, 13:22
Witam. Wracając z weekendowego wypadu do moich uszu zaczął docierać niepokojący dźwięk, było to coś jakby cykanie świerszcza. Odgłos ten było słychać z taką samą mocą, zarówno podczas jazdy jak i postoju. Po wyłączeniu silnika było go słychać jeszcze przez jakieś pół sekundy. Po odpaleniu przez 3 minuty dźwięku nie było, ale potem pojawił się znowu. Występuje głównie na dłuższych odcinkach, ale zazwyczaj nie ma go wcale. Co to może być?

Motyl
08-02-08, 14:01
mnie to podchodzi pod cos związanego z alternatorem :)

michal750
08-02-08, 15:19
Ziomus, w Hondach jest bardzo duzo swierszczy i ciezko je zlokalizowac.
Ostatnio np. szukalem swierszcza ktory uaktywnial sie powyzej 120 km/h. Szukalem go bardzo dlugo i okazalo sie, ze mialem poluzowana srubke od mocowania przedniego blotnika i on powodowal takie piski.
Od dawna walcze z tymi swierszczami poniewaz mam bardzo czule ucho i kazdy pisk (tandetnej plastikowej) tapicerki doprowadza mnie do szału. Czesto wybebeszam cala tapicerke z auta (lacznie z podsufitka) tylko po to by "uciszyc swierscza"
Czesto podklejam gabki, pianki, usczelki, maty itp.
Moge Ci jedynie polecic, moj sposob ktory wielokrotnie poskutkowal - biore WD-40 i silikon w sprayu i psikam na wszystko co popadnie.

skolopendra
08-02-08, 15:26
biore WD-40 i silikon w sprayu i psikam na wszystko co popadnie.

walka ze Świerczem jest długa,żmudna,niejednokrotnie wyczerpująca do granic,i często kończy się niepowodzeniem

polecam silikon w spray-u ;)

Motyl
08-02-08, 19:32
panowie, stetoskop do ręki i działać, a nie tak na łatwiznę silikonem ;)

gruszkin
08-02-08, 19:33
łozysko alternatora lub poduszki pod silnikiem:D

e1b3k
23-02-08, 17:33
panowie, stetoskop do ręki i działać, a nie tak na łatwiznę silikonem ;)

Tylko jak przy 120kmh ze stetoskopem zlokalizować świszczenie po stronie kierowcy, w okolicach ..hmm lusterka? ;-] hahaha

Wymieniałem wkład lustra, więc odkręciłem całe lusterko i dokręciłem spowrotem, to może mieć związek?

gruszkin
23-02-08, 19:55
uszczelki panie:Dnp. szyby przedniej albo bocznych;D

e1b3k
23-02-08, 21:10
uszczelki panie:Dnp. szyby przedniej albo bocznych;D


hmm.. ciekawe, dzięki za wskazówkę..

a jaka na to recepta? :speszony:

Redrekin
24-02-08, 10:37
U mnie też był świerszcz, sprawdzałem naciągi pasków (były świeżo wymienione), nic to nie dawało, myślałem pompa wody, też nie. Alternator, słychać łożyska, ale to nie to.Wymieniłem łozysko w rolce naciągu paska klimy, też nic! Szału dostawałem. W końcu wziąłem spryskiwacz do kwiatów i popsikałem po wewnętrznych stronach pasków. No i okazało się ,że jak napsikałem na pasek alternatora (na wewnętrzną stronę) zapanowała cisza, świerszcz umarł(do wyschnięcia paska). Nie wiem jakie to miało znaczenie, ale paski od wspomagania i klimy Gates, a od alternatora Bosch. Zaczął świerszczyć po ok 1000 km.
Drugi świerszcz w środku, gdzieś w drzwiach kierowcy , od strony zawiasów. Uaktywniał się przy większych prędkościach. Kiedyś w czasie jazdy nie wytrzymałem i przyp... w boczek tapicerki, cisza, za chwilę znowu. okazało się ,że to było mocowanie tapicerki winne (spinka,kołek). W sumie banał, ale nerwów i czasu to mnie sporo kosztowało.

Włóczykij
01-09-09, 15:16
U mnie świerszcz ożywa kiedy wciskam gaz... Nie chodzi oczywiście o dźwięk z okolic pedałów. Coś "świerszczy" gdzieś spod maski chyba, lub z okolic prawego koła. Najczęściej słychać to dopiero gdzieś między budynkami kiedy dźwięk dobrze się odbija. Po odpuszczeniu gazu wszystko wraca do normy. Co to może być? Jakieś sugestie?

8siem3
01-09-09, 16:47
u mnie świerszcz to podobno kasowniki VTec'a :[ podobno nie szkodzi to niczemu ale dzwięk jest wkur... PiZ

teg
03-09-09, 08:09
U mnie czasem świstało/świerszczyło/szczebrzeszenirzeniszeniło ;) z koła, prawdopodobnie lewego, przy prędkościach 70-90km/h. Dźwięk jakby ktoś szpilkę do tarczy hamulcowej przyłożył. Winne były blaszki od klocków hamulcowych, trzeba było je dogiąć.