Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Rudy



kreacik
12-08-13, 11:16
http://i1184.photobucket.com/albums/z321/creatone/CAM00080_zpsdeb7d77d.jpg
http://i1184.photobucket.com/albums/z321/creatone/CAM00076_zpsdbf3363d.jpg
http://i1184.photobucket.com/albums/z321/creatone/CAM00075_zps630fd4f1.jpg
http://i1184.photobucket.com/albums/z321/creatone/CAM00071_zps6fdfa116.jpg
http://i1184.photobucket.com/albums/z321/creatone/CAM00085_zpsbd888fcb.jpg

Dostałem w spadku po bracie jako prezent na 18 . Silnik 320tyś km z czego 120tyś już na gazie sekwencyjnym. Samochód z zewnątrz jest w beznadziejnym stanie ale silnik jest w bardzo dobrej kondycji :) . Oczywiście raczej nie opłaca się jej robić blacharsko bo jakie mogłyby być koszta ? :P te auto kosztowało około 2000zł. Ile by one jeszcze posłużyło ?

Saiti
12-08-13, 11:22
Ile by one jeszcze posłużyło ?

Dopóki się nie złamie, nie urwie się koło czy coś. Skąd mamy wiedzieć? Przy wypadku prawdopodobnie giniesz - mało co tam zostało z blachy, więc mało ona zamortyzuje. Zadzwoń do ubezpieczyciela i dowiedz się jakiej wysokości jest zasiłek pogrzebowy. Będziesz wiedział, czy opłaca się sprzedawać :)

MikeFoto
12-08-13, 12:28
te auto

To auto :)

Blacha w fatalnym stanie, koszt wspawania (jeśli sam tego nie robisz i nie masz dostępu do cześci) przekroczy wartość auta kilkukrotnie. Skoro tak, wyglądają progi to podłoga wygląda na pewno znacznie gorzej. Aż się dziwię, że ruda plastików nie zeżarła :p
Jedyna sensowna opcja jeśli chcesz trzymać auto, to kupić całą dobrą budę i wszystko przełożyć.

Krawiec
12-08-13, 12:38
jak dobrze widze to tam jest silnik 1.4. Z przekładaniem do nowej budy za dużo zabawy dla tego silniczka. Fakt, że bezawaryjny, w dobrym stanie, ale to 1.4. Nie warto moim zdaniem.

WojTEC
12-08-13, 12:48
Ja bym na części rozebrał, bude na złom oddał, dołożył 1000 zł i kupił jakieś 5g albo 6g na pewno jak bd szukał to i za 4 tys znajdziesz coś z dobrą blachą. Nie ma sensu tej budy naprawiać imo... Nie jest ona kultowa i nigdy nie bd :( w porównaniu do starszych 5g czy 6g Hb/coupe

jaskul
12-08-13, 15:23
A ja myślałem, że u mnie było źle...

MM63
12-08-13, 16:48
Nie wiem jak można tak zapuścić samochód.
Podjedź do blacharza i zapytaj, ze zdjęć za wiele się nie powie.

jawasaki
12-08-13, 21:33
Ludzie poszycie to nie części nośne auta - więc się na pewno się nie złamie, z tego co widzę trzeba wspawać progi i reperaturki nadkoli, pytanie ile blacharz weźmie za robotę i oczywiście o ile auto nie jest pordzewiałe w innych miejscach jak podszybie czy przedni pas itp. Jak na ironię, zauważyłem że w hondach lecą nadkola i progi - a podłoga się trzyma, wręcz przeciwnie to punta co miałem gdzie tylko podłoga rdzewiała a reszta auta nietknięte .

MM63
13-08-13, 17:47
Ludzie poszycie to nie części nośne auta - więc się na pewno się nie złamie (...)

A gdyby tak wyciąć poszycie błotnika z obu stron? Nie zrobiłaby się galareta?

Bobas
14-08-13, 13:56
A jak zol wygląda?
Heh, ale NOS na rejestracji mnie rozwalił. Jak w NFS :)

jawasaki
14-08-13, 14:50
Jak kiedyś będziesz przecinał auto na złom to zrozumiesz. blacha która jest z zewnątrz jest bardzo cienka w porównaniu do tej która jest w środku auta, doskonale widać to na przekroju słupków. Wiadomo że poszycie ,,coś,, daje ,ale to taka różnica jak 5kg, a 5,01kg... . Więc auto na pewno da się zrobić, pytanie tylko czy się opłaca... .

Hondziarz84
14-08-13, 19:24
Kupuj kolego progi i reperaturki nadkoli i będziesz śmigać:) Niestety koszt naprawy będzie duuuży...

Wlodek
14-08-13, 21:06
Jak mocowania wachaczy z tyłu są całe i progi wewnątrz to spokojnie można brać reperaturki progów i nadkoli / migomat jak niemasz i siadaj z bratem i niech to robi :D:D:D i tak bedzie taniej niż u blacharza. Chociaż jak tak patrze na te foty to to jest tragiczna tragedia chyba powodzian jakiś.

Marcin_G
15-08-13, 14:37
Tak się właśnie kończy gdy zaniedba się blachy. Piszę w oparciu o własne doświadczenie :( Zamiast od razu usuwać ogniska korozji, to się człowiek pocieszał że nie jest jeszcze źle. A potem ręka w nocniku ;) Co do kosztów, to jeśli do wymiany jest próg dolny i górny to na stronę potrzeba ponad 200 zł*za reperaturki, nadkola to koszt od 70 zł do ponad 100 zł, zależy czy krótka reperaturka czy długa. W moim mieście żaden blacharz nie chciał*tego robić, stwierdzili że nie mają czasu na takie zabawy. W końcu jak znalazłem gościa który by się tego podjął*to zaśpiewał*1000 zł, pod warunkiem że nic innego oprócz tego co widać nie będzie do roboty. Po długich przemyśleniach wolałem sprzedać, jak na złość pękła jeszcze szyba z przodu w wiadomym miejscu.

Defro
17-08-13, 19:24
koledzy cię straszą kosztami z kosmosu,sam uporałem się z rdzą trzeba tylko chęci z pisania to jest H..j

Marcin_G
17-08-13, 20:35
Chęci to jedno, a drugie to trzeba mieć jeszcze sprzęt. Jeśli założyciel tematu posiada migomat i nie zbędne umiejętności to oczywiście że samemu można to zrobić za "niewielkie" pieniądze.

kreacik
18-08-13, 09:58
Trzeba by było zakupić migomat, samemu mogę siedzieć przy tym, ale jak to wyjdzie to nie wiadomo, jeszcze na osiedlu jest blacharz znajomy, porozmawiam z nim ;)

lako
18-08-13, 20:24
kurcze nie widziałem jeszcze tak zeżartej hondy. Można mieć sentyment do auta itd. ale osoba która go ma rzeczywiście nie dopuści do takiego stanu, moja rada jest jedna pozbyć się tego.

MichałCK
19-08-13, 11:35
Ciekawe jak wygląda pas tylni po zdjęciu zderzaka.. Patrząc na stan progów i błotników pewnie też się dzieją tam rude rzeczy :D
Szczerze nikomu nie ubliżając naprawdę również nie widziałem nigdy bardziej zjedzonej Hanki.
Zastanawia mnie to jak można dopuścić do aż takiego stanu blacharki, sam miałem MA8 spooro wyjedzoną ale ten egzemplarz rzeczywiście to "OkaZ" tym bardziej polift który chcąc czy nie chcąc nie jest aż taki stary.
Jeżeli masz do niej cierpliwość to życzę powodzenia ;)
Ja trochę mniej zjedzoną MA8 wolałem sprzedać niż męczyć się i rzeźbić w gównie, jeszcze dochodzi aspekt że tam siedzi D14 ;) jak by to było D16 VTEC to bym się zastanawiał, inaczej to worek bez dna...ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam!

kreacik
19-08-13, 12:02
Ja też nie zamierzam grzebać w syfie. Tylko chciałbym tą Hanką pojeździć z 2-3 lata :P

Wlodek
19-08-13, 12:06
Niewytrzyma napewno 2-3 lat prędzej wachacze poodpadają z tyłu. A jak sądzicie takie auto może być po powodzi?

Bobas
19-08-13, 14:49
Wątpie. Brak konserwacji robi swoje.

Wlodek
19-08-13, 15:12
Wątpie. Brak konserwacji robi swoje.

No niewiem mój sąsiad ma MB2 2000r od nowości, auto ma podobny przebiego do mojego (530xxx) nigdy go niekonserwował i rzadko myje a na progach (sprawdzał jak zobaczył moje lol ) i nadkolach niema plamki rdzy jedyne miejsce gdzie pojawiła się korozja to zgrzew podłogi pod nogami pasażera (bez dziur). Także nie konserwacja ma tu większego znaczenia tymbardziej że hondy gniją od środka.

probestic
19-08-13, 15:47
Nie ma sensu tutaj dywagować. Zapominacie o użytkowaniu zimą ! Sól, ciapa, częste różnice temperatur.

Pokazywałem foty anglika z 1998 roku przywiezionego prosto z UK - po rozebraniu jak nowy, blachy idealne, bez najmniejszych śladów korozji - szok ! U nas ten sam rocznik mojego auta w ostrym całorocznym (zimowym) użytkowaniu na mocno solonych drogach, rdza wsuwa aż miło :]

Bobas
19-08-13, 16:06
I wstaw sobie do ogrzewanego garażu auto całe z soli i breji zimowej. Temperatura zrobi swoje.

mafia35
19-08-13, 16:55
Nie ma sensu tutaj dywagować. Zapominacie o użytkowaniu zimą ! Sól, ciapa, częste różnice temperatur.

Pokazywałem foty anglika z 1998 roku przywiezionego prosto z UK - po rozebraniu jak nowy, blachy idealne, bez najmniejszych śladów korozji - szok ! U nas ten sam rocznik mojego auta w ostrym całorocznym (zimowym) użytkowaniu na mocno solonych drogach, rdza wsuwa aż miło :]

W Anglii też rdzewieją. Wystarczy wejść na forum Civic5

probestic
19-08-13, 17:01
W Anglii też rdzewieją.

Czy ja napisałem, że w Anglii nie rdzewieją ? Nie.
Napisałem o sposobie użytkowania auta - to już zależy od egzemplarza/przypadku/właściciela .

BTW ten temat też odnosi się do konkretnego, rudego 102 :)

Wlodek
20-08-13, 00:51
To też tłumaczę że sąsiad ma niegarażowane MB2 z 2000r jeździ bardzo dużo bo ma już pół miliona (zimą jeździ taksamo jak latem) a na aucie ani śladu rdzy ani konserwacji i żeby tego było mało ma te cholerne nakładki na rantach nadkoli a pod nimi rdzy też brak zresztą wiem bo zajmuję się tym samochodem. A moje MA 4 lata starsze pognite jak cholera sam niewiem od czego to zalezy.

mafia35
20-08-13, 09:08
Gumki nic nie mają do rdzy, bo ona wychodzi od wewnątrz. Jak odchylisz boczki w bagażniku to zobaczysz gdzie się zbiera wilgoć.

Wysyłane z mojego LT30p za pomocą Tapatalk 2

Szczur[R]
22-08-13, 13:17
To też tłumaczę że sąsiad ma niegarażowane MB2 z 2000r jeździ bardzo dużo bo ma już pół miliona (zimą jeździ taksamo jak latem) a na aucie ani śladu rdzy ani konserwacji i żeby tego było mało ma te cholerne nakładki na rantach nadkoli a pod nimi rdzy też brak zresztą wiem bo zajmuję się tym samochodem. A moje MA 4 lata starsze pognite jak cholera sam niewiem od czego to zalezy.

również jestem szczęśliwym posiadaczem MB2 z 2000r :cool: nie ma mowy o rdzy, świetna blacha

MM63
22-08-13, 17:25
;2057208']również jestem szczęśliwym posiadaczem MB2 z 2000r :cool: nie ma mowy o rdzy, świetna blacha

Doskonała wręcz, to japońsko-angielskie audi 80 ;)

mafia35
22-08-13, 22:53
Doskonała wręcz, to japońsko-angielskie audi 80 ;)

Zgadzam się z przedmowca. Zwłaszcza od czarnych listew drzwiowych w gore :-)

Wysyłane z mojego LT30p za pomocą Tapatalk 2

Poll
25-08-13, 16:27
Zgadzam sie. Progow i rantow nigdy nie wezmie, nawet jak sa zarabane blotem i sola. Jutro jade do blacharza...na kawe : D

Wlodek
25-08-13, 17:10
a może rocznik 2000 miał jakieś lepsze zabezpieczenie?

Poll
26-08-13, 11:21
Raczej nie - tzn na pewno lepsze niz MA, ale kto wie czy moje progi z ogniskami za 4 lata też by szlag nie trafil na amen. Z blacharzem poważnie pisałem. Już byłem, ale mówi, że obędzie się przez spawania i cięcia, że da się wyczyścić. 2 progi, rant drzwi pasażera i purchel na rancie nadkola.

MM63
26-08-13, 17:12
Raczej nie - tzn na pewno lepsze niz MA, ale kto wie czy moje progi z ogniskami za 4 lata też by szlag nie trafil na amen. Z blacharzem poważnie pisałem. Już byłem, ale mówi, że obędzie się przez spawania i cięcia, że da się wyczyścić. 2 progi, rant drzwi pasażera i purchel na rancie nadkola.

Po czym wnosisz? :>

Wlodek
26-08-13, 17:18
Po czym wnosisz? :>

Zgadzam się, po czym? przecież niejedno mb jest bardziej zgnite od ma. Czy więc to kwestia przypadku?:D

mirasek
26-08-13, 21:37
Hehe, aż żałuję że nie zrobiłem fotek jak niedawno miałem zdjęte listwy z progów, było by wesołe porównanie do 'lepiej zabezpieczonego' MB z wątku...
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?176888-Ku-przestrodze-i-kilka-pyta%F1
;)

Szczur[R]
26-08-13, 22:28
Poll: czy masz vin zaczynający się na SHHMB27 ?

kamil39
27-08-13, 12:24
Hehe, aż żałuję że nie zrobiłem fotek jak niedawno miałem zdjęte listwy z progów, było by wesołe porównanie do 'lepiej zabezpieczonego' MB z wątku...hEHE 2X Tez sciagalem oslony progow, wygladaly praktycznie jak nowki( tylko przy laczeniu z przednim blotnikiem podzarty-ale przeczyscilem i jest ok)a moja MA jest z 95 roku.Kumpel ma 2,0 Td (mb4)? 98 rrok i 20 cm od progow w gore wszedzie przezarty ;d az nie moge uwierzyc ze tak auto gnije- moze jakies popowodziowe?!!
problemem w MA moim zdaniem sa doly przednich blotnikow, od strony kierowcy moj na dole nie mial juz wogole mocowania (w rece sie rozlecialo-naszczescie boczne bylo ok i po nalozeniu nakladki progow wogole nie widac tego.) i oczywiscie blotniki tylne ,..

lukasz.och
27-08-13, 23:32
Dobry blacharz ! i po klopocie ;D

Poll
28-08-13, 13:52
;2060566']Poll: czy masz vin zaczynający się na SHHMB27 ?

Tak. A jakie sa tego skutki zwiazane z czasem produkcji?

Szczur[R]
28-08-13, 15:09
Tak. A jakie sa tego skutki zwiazane z czasem produkcji?
Pytam z ciekawości, nie widziałem jeszcze auta z tym vinem zardzewiałego :) chyba że po wypadku

kruczekvu
28-08-13, 20:57
Pytam z ciekawości, nie widziałem jeszcze auta z tym vinem zardzewiałego chyba że po wypadku
To coś mało forum czytasz
Mojego brata MB27 auto nie bite,salon Poznań i pewna historia do dziś
Poll zna temat bo rozmawialiśmy w nim o tym samym
Zresztą zobacz sam co fotki przedstawiają
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?167054-Rdza-nadkola-progi-przewody-hamulcowe/page3

mirasek
28-08-13, 21:15
Wszystkie zgniją równo i miarowo, bo są tak samo zrobione, w poliftach nie poprawiono nic do samego końca serii. Różnice między egzemplarzami wynikają z toku eksploatacji (konserwacja/brak, sprowadzony/krajowy, wszystko inne przez te XX lat).

pavel5000
28-08-13, 22:19
Wszystkie zgniją równo i miarowo, bo są tak samo zrobione, w poliftach nie poprawiono nic do samego końca serii. Różnice między egzemplarzami wynikają z toku eksploatacji (konserwacja/brak, sprowadzony/krajowy, wszystko inne przez te XX lat).


Dokładnie tak. Ja kupiłem w maju AERODECKA z 99 roku. Auto było sprowadzone z Włoch i powiem że grama rdzy nie ma na tm aucie. Ściągałem progi, nakładki gumowe na tylne nadkola, całe tapicerki w bagażniku żeby zobaczyć jak od srodka wyglądają nadkola. Byłem totalnie zdziwiony bo nie znalazłem żadnego ogniska korozji. Nawet żaden element zawieszenie nie jest pokryty korozją, począwszy od wahaczy, kończąc na śrubach. Ale żeby nie było tak pięknie to auto jest po lekkim gradobiciu i ma parę niewielkich wgniotek na dachu i masce.

Poll
28-08-13, 22:54
Nie moze byc po wypadku, bo sa fabryczne zgrzewy, a blacharze tak nie robia. Widze, ze ori, ale 13 lat w pl, nikt nie konserwowal. Zobaczymy co wyjdzie w praniu. Na razie blacharz powiedzial, ze nie jest najgorzej i nie trzeba reperaturek. Pamietam kruczka temat, bo bylo zle i kozak zrobione. Moze moj wniosek o slabym ma wyszedl z tego, ze sa starsze i moj moze bez roboty za 4,5 lat tez wygladalby strasznie.

kamil39
29-08-13, 07:46
Najgorsze ze chyba nie oplaca sie ratowac auta jak jest tak zgnity... To nie jest jakas buda "unikalna" za pare lat poprostu to bedzie szrot a nie klasyk... juz teraz ceny ma/mb sa smieszne...i naprawa progow, blotnikow to jest praktycznie wartosc auta :D Na forum ktos czerwona ma9 zadbnana probowal za piataka sprzedac i nie poszedl.. :P
Jedynie takim podejsciem ze sie bedzie trzmalo auto bardzoo dlugo w co watpie, bo teraz sprzedajac swoje auto i dokladajac tyle co na "blacharza" kuupisz jakies audi a3 ktore przynajmniej z problemow z rdza nie bedzie mialo...

Poll
29-08-13, 09:15
Troche sie nie zgadzam, ze traca wartosc. Na pewno sa drozsze od francuzow. VW to kult i mimo, ze tez ma swoje wady to ludzie sa napaleni na te auta. Ale juz sie oftop robi. Ja robie dla siebie, a potem znajomemu czy komus w dobre rece pogonie.

kamil39
29-08-13, 09:29
Mysle ze nizej z cena zejsc sie juz nie da niz te 5 tysi- tansze sa tyko auta padaki i franzucy- z tym sie zgadzam,
Ja dbam o auto bo robie 20 tys rocznie i nie chce by mnie cos przykrego spotkalo i wiecej za lawete wydam niz na czesci wymieniane na biezaco, ale licze sie z tym ze auto nie sprzeda sie za tyle co kupilo pomimo wsadzenia troche kasy w niej. ale to wsumie z kazdym autem tak jest, nie wazne czy warte 5 czy 50 tys..

Szczur[R]
29-08-13, 10:53
To coś mało forum czytasz
Mojego brata MB27 auto nie bite,salon Poznań i pewna historia do dziś
Poll zna temat bo rozmawialiśmy w nim o tym samym
Zresztą zobacz sam co fotki przedstawiają
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?167054-Rdza-nadkola-progi-przewody-hamulcowe/page3
Nie widziałem tego tematu. Faktycznie nie ciekawie.
Mój MB2 kupiony w polskim salonie, 240ty km, z tym że garażowany, ale dużo jeżdzony w zimie. Rdzy brak, żadnej dodatkowej konserwacji ponad fabryczną nie było. Kolegi to samo, jak szukałem auta też dwa inne oglądałem - to samo. Stąd napisałem że nie wiedziałem jeszcze zgnitego :P

Poll
29-08-13, 17:01
Moj tez salon, pierwszy wlasciciel. Garazowany caly czas, jestem pewny i niestety.

kruczekvu
29-08-13, 22:02
Najgorsze ze chyba nie oplaca sie ratowac auta jak jest tak zgnity...

Jedynie takim podejsciem ze sie bedzie trzmalo auto bardzoo dlugo w co watpie, bo teraz sprzedajac swoje auto i dokladajac tyle co na "blacharza" kuupisz jakies audi a3 ktore przynajmniej z problemow z rdza nie bedzie mialo...
Faktycznie Audi aż takiego problemu z blachą nie ma ale nie znaczy że ich nie bierze.Z mechaniką już tak kolorowo nie jest
Poczytaj fora to więcej się dowiesz.Osobiście sam w szoku byłem jak mojego znajomego A4 od nowości w domu bez stłuczki zaczęło się zabarwiać
Wiesz dlaczego japońce a zwłaszcza Hondy są u mnie w rodzinie w większości ?
Dlatego że mechanicznie te auta zabijają inne szroty europejskie,nie trzeba pakować worków kasy w mechanikę a to co zaoszczędzę mogę włożyć w blachę i jeszcze się zostanie
To jest dla mnie najważniejsze i wtedy po iluś latach widzi się ile się straciło łącznie ze spadkiem wartości na japońcu a ile na europejskiej tandecie jak dla mnie oczywiście

MM63
29-08-13, 22:34
Może i dość bezawaryjne, ale jakie głupie rozwiązania. Ileż to roboty żeby alternator wyciągnąć, nie to, co w passacie B3, że na wierzchu :D

mafia35
29-08-13, 22:59
A jaki jest procent awaryjności alternatora w Hondzie? Znikome. Co innego w vw. Niemcy dobrze wiedzieli gdzie go montować, żeby łatwo się do niego dostać :-)

Wysyłane z mojego LT30p za pomocą Tapatalk 2

mirasek
29-08-13, 23:15
Najgorsze ze chyba nie oplaca sie ratowac auta jak jest tak zgnity... To nie jest jakas buda "unikalna" za pare lat poprostu to bedzie szrot a nie klasyk... juz teraz ceny ma/mb sa smieszne...i naprawa progow, blotnikow to jest praktycznie wartosc auta Na forum ktos czerwona ma9 zadbnana probowal za piataka sprzedac i nie poszedl.. :P
Bo rynek jest zepsuty gruzami za małe pieniądze, z drugiej strony trudno też oczekiwać że ktoś dobrze zapłaci za kilkunastoletniego kompakta. Sprzedawać zadbanego i doinwestowanego sie nie opłaca, bo to jak robienie prezentu, lepiej zajeździć, niech rdza go zeżre i puścić w cenie rynkowej z czystym sumieniem. Na forum chyba ktoś wystawił piękną MB3 za kilkanaście tys. PLN, bo włożone dużo pracy, dodatków, itp. i nikt mu tyle nie da, bo typowy klient ustawia na allegro "sortuj wg ceny" i do takiego ogłoszenia nawet nie dojeżdża scrollem w tym przepychu igiełek za 5 tys. czy nawet mniej :)

kruczekvu
01-09-13, 10:15
Może i dość bezawaryjne, ale jakie głupie rozwiązania.
No nie wiem czy głupie rozwiązania i szczerze jak mam robić coś z europy i walczyć z zapieczonymi śrubami to wolę coś bardziej ukrytego gdzie śrubę popuszczasz i reszta rękami
Ogólnie temat długi i można się przekomarzać ale nie ma sensu :)

kuchar1987
14-09-13, 18:54
tak to dzisiaj u mnie sie prezentowało %-)
http://imageshack.us/photo/my-images/203/4873.jpg/

MM63
14-09-13, 18:59
Tu chyba reperaturka nie wystarczy?

nikog0
14-09-13, 23:06
Reperaturka, a potem zalać dokładnie olejem antykorozyjnym-pełzającym--od strony bagażnika, żeby wszędzie się wlał, a w miejscach gdzie może podchodzić woda olej antykorozyjny zmieszać z gęstym smarem, którego woda nie wypłukuje (np. smar linowy), następnie trochę pojeździć po kurzących się drogach gruntowych i samochód na lata - pod warunkiem że raz na rok przejrzysz stan podwozia i tam gdzie rdza odżywa zabezpieczysz ponownie. Ja tak robie u siebie, i ciężko nawet na kanale jest rdzę znaleźć... Tylko trzeba być dokładnym. W miare możliwości blachę powycinać zardzewiałą, będzie ok!

Poll
15-09-13, 00:08
Oleje to kiedys, bo nie bylo srodkow. Teraz sa srodki do profili zamknietych z wezem.

MM63
15-09-13, 00:18
Reperaturka, a potem zalać dokładnie olejem antykorozyjnym-pełzającym--od strony bagażnika, żeby wszędzie się wlał, a w miejscach gdzie może podchodzić woda olej antykorozyjny zmieszać z gęstym smarem, którego woda nie wypłukuje (np. smar linowy), następnie trochę pojeździć po kurzących się drogach gruntowych i samochód na lata - pod warunkiem że raz na rok przejrzysz stan podwozia i tam gdzie rdza odżywa zabezpieczysz ponownie. Ja tak robie u siebie, i ciężko nawet na kanale jest rdzę znaleźć... Tylko trzeba być dokładnym. W miare możliwości blachę powycinać zardzewiałą, będzie ok!

Panie, tam poszycia do wysokości wlewu nie ma.

kuchar1987
15-09-13, 11:08
szkoda, ze progow nie widzieliscie, a raczej ich brak %-) zdjecie nie oddaje tego co ujrzały moje oczy %-)
http://imageshack.us/photo/my-images/856/75is.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/6/tlwe.jpg/

Bobas
15-09-13, 17:28
No nie zazdroszcze.

Wlodek
16-09-13, 23:25
ee u mnie są gorsze :P ale będę działał :)

kruczekvu
19-09-13, 16:47
Nie ma tragedii przynajmniej na zdjęciach

kuchar1987
19-09-13, 18:45
juz jest wszystko w kupie :D nowe progi, nadkola itp :p blachy i szpachli poszlo ze hoho %) dzisiaj wieczorem bedzie juz malowana :D

kuchar1987
20-09-13, 12:54
narazie wyglada to tak i dzisiaj leci do lakierni :p
http://imageshack.us/photo/my-images/833/wc84.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/812/yf7a.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/854/wp9e.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/69/oigm.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/41/yxs7.jpg/

maciej1
20-09-13, 15:14
Ile Cie to wyniesie łącznie finansowo?

kuchar1987
20-09-13, 19:47
reperaturki 120
lakier 100
szpachla itp 150
blacha na progi 10zl
nowe nadkola 40zl
i za robote 300zł, w tym gumy na przegubach mi wymieni

Marcin_G
20-09-13, 22:39
300 zł za robotę ?! Rodzina czy bardzo dobry znajomy ??
300 zł to za element biorą do malowania, i to jest jeszcze tanio.

kuchar1987
21-09-13, 08:52
bardzo robry znajomy, pracuje w lakierni, ale mi robi po godzinach :p

MM63
21-09-13, 14:36
To chyba musisz mu jeszcze dorzucić worek tego, co w galerii masz.

Poll
23-09-13, 12:24
Ja za ogarniecie 2 progow z rdzy (otwory technologiczne, ogniska rdzy), zrobienie polowy rantu nadkola z duzym purchlem, zrobieniem rantu drzwi dalem 300 zl. Bez znajomosci, znajomy pracuje jako blacharz, ale nie trzeba bylo spawac reperaturek. Wpuscili tez w progi srodek. Do tego we wlasnym zakresie zakonserwowalem cala podloge i ranty zamiast gumek - poszly 2 litry + bede poprawial mijaki. Do tego do profili zamknietych 1,5 litra w podluznice, poprawka progow, drzwi, kielichy przod, odplywy wody, tam gdzie korki itp. Jeszcze bede dawal w kielichy tyl. Koszt pistolet 55, boll do podwozia 18,50 litr i do profili boll 22 zl. Takze rozbierac plasticzki i placic malo : D

nikog0
23-09-13, 23:03
Wpuscili tez w progi srodek. Do tego we wlasnym zakresie zakonserwowalem cala podloge i ranty zamiast gumek - poszly 2 litry + bede poprawial mijaki. Do tego do profili zamknietych 1,5 litra w podluznice, poprawka progow, drzwi, kielichy przod, odplywy wody, tam gdzie korki itp. Jeszcze bede dawal w kielichy tyl. Koszt pistolet 55, boll do podwozia 18,50 litr i do profili boll 22 zl.
zalewajka robi swoje ;) ruda wtedy niechętnie się pokazuje ;)

Poll
24-09-13, 00:39
Oby : D Musi jeszcze ze mna wytrzymac : D

kreacik
24-09-13, 07:46
Słuchajcie lipa jest bo rdza też pojawiła się na spodach drzwi. Widać też ją na podłodze. Moim zdaniem nie ma sensu bawienia się z rdzą. Koszt liczę żeby doszło do tych 2000zł, trzeba wymienić płyny, rozrząd, żarówki, akumulator co da nam razem około 1000zł. Sumując 3000zł trzeba dołożyć i masę pracy. Myślałem nad tym żeby puścić ją na części, dołożyć te grosze co bym zainwestował. Kupiłbym Honde w benzynie i zagazował ( instalacja z Hondy ). Jest jakiś sens w tym ;)? Albo kupić budę i wstawić ten silnik z zardzewiałej Hondy ( planowanie głowicy w 2012 )

nikog0
24-09-13, 08:16
@kreacik, zależy w jakim stanie masz pozostałe elemety, tj heble, zawias, silnik, czy elektornika nie szwankuje. Jeśli jest to ok, to szkoda się pozbywać i lepiej zrobić koło niego. Teraz jest coraz trudniej kupić cifa VIgen w dobrym stanie, wiem bo szukałem dla znajomej, wiele oglądałem i byłem mocno zniesmaczony. Przekładka silnika to też jakiś koszt i płyny, nie napisałeś jaki to silnik, ale jak d14 to tym bardziej bez sensu. Zatem wiele lepszej niż masz pewnie nie kupisz, a jak będzie perełka, tak jak niektórych tutaj na forum, to będzie kosztować 7-10 K pln, powiesz wtedy że cena jest śmieszna, ale właściciel będzie wiedział, że samochód jest tyle wart. Jak kupisz coś taniego, to musisz liczyć się z tym, żeby doprowadzić go do stanu o którym wspominasz także dołożysz kilka tysięcy zł. Jeśli chodzi o lpg, założyłem niedawno sekwencję i półki co pięknie śmiga.

probestic
24-09-13, 08:20
Teraz jest coraz trudniej kupić cifa VIgen w dobrym stanie, wiem bo szukałem dla znajomej, wiele oglądałem i byłem mocno zniesmaczony.

True, true ... jednego gościa chciałem udusić po przyjeździe na miejsce i tylko wstępnych oględzinach.

Nie ma co kombinować za wiele, bo wtedy zazwyczaj się przekombinuje. Jak wiesz co masz, rób co masz do roboty.
Kupisz kota w worku, na pewno w pewnym sensie tak będzie. I tak włożysz, i tak potem włożysz. Trochę taki jeden wuj :]

Poll
25-09-13, 00:43
Za same drzwi nie bedzie duzo. Jezeli nie wylazlo na wylot tzn na widoczna czesc. Ja przyczyne gnicia widzialem jak lalem bolla w drzwi i wyplywal nadmiar. Woda zatrzymuje sie na tym uszczelnieniu na dole.

apw911
25-09-13, 11:37
Witajcie

Ile może kosztować zrobienie obu tylnych nadkoli + okolice klapki od wlewu paliwa?

W całym cifie mam głównie taki problem z blachą bo progi są naprawdę ok nawet podszybie zostało lekko poprawione i zakonserwowane przy okazji wymienianej szyby.

Poll
25-09-13, 11:53
Jak mocno sa zezarte nadkola? Bo inna cena bedzie za reperaturki i za male purchelki czy nawet male na wylot.

apw911
26-09-13, 11:16
Miejscami przeżarte na wylot np. uchwyt tylnego zderzaka od strony nadkola jest tak przeżarty, że się po prostu urwał więc w grę wchodzą tylko reperaturki. Z jakimi kosztami powinienem się liczyć?

Poll
26-09-13, 11:59
To ciezko mi powiedziec. Mi nigdy nie chca mowic ceny bez ogledzin. Najlepiej podjedz do poleconego blacharza i powie Ci wszystko.

kruczekvu
26-09-13, 17:44
Mi nigdy nie chca mowic ceny bez ogledzin.
Bo nikt nie powie co i jak cenowo
Rdza ma to do siebie że widać małe ognisko a jak zacznie się robić to już tak wesoło nie jest o czym jak pewnie pamiętasz sam się doskonale przekonałem w angielce brata ;)

Poll
26-09-13, 18:00
Dokładnie. To paskudna robota. Nawet mówisz głeboka rysa na drzwiach taka i taka to i tak mówi przyjedz to Ci powiem. A co dopiero jak mówisz rdza na błotniku. Dobry fachowiec też pospawa równiutko, wtedy praktycznie nie ma szpachli. Twojego brata to blacha miała jakiś defekt blachy normalnie. Ona była PL salon nie?

kreacik
26-09-13, 21:41
Chodzi Ci o moją Hanie :D? No tak tak. Postanowiłem że jednak odbuduję te autko. Blacharza odwiedzę za miesiąc i zdam relacje co i jak!

kruczekvu
27-09-13, 08:43
Ona była PL salon nie?
Zgadza się dokładnie ASO Karlik Poznań zakupiona
Garażowana była tylko u pierwszego właściciela a potem już nie do dzisiejszego dnia no chyba że ojciec swojej Mazdy nie chowa to wtedy brachol parkuje
Książki serwisowe są od samego początku do tej pory gdzie wszystko jest notowane od A do Z
Zrobiła się z tego pisania nie mała lektura i jest co czytać ale to dobra sprawa jakby się sprzedawało
Przynajmniej tak mi się wydaje

Poll
27-09-13, 10:43
Moze w cieplym stala? Ja tez prowadze zeszyt i wpisuje. Oryginalnej ksiazki nie uzywam, bo tam nie ma gdzie wpisywac. :)

kruczekvu
27-09-13, 18:08
Z tego co wiem normalny garaż nie ocieplany
Nie wiem Poll co się stało ale już zamiecione i po blacharce wsio opanowane
Co do zeszytu to ja mam wielkości A4 :D

apw911
27-09-13, 21:47
A jakie to koszty były u was opanowania blacharki?

kruczekvu
28-09-13, 08:05
A jakie to koszty były u was opanowania blacharki?
Tutaj poczytaj temat bo pisałem co i jak u siebie
Od postu nr 27 ;)
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?167054-Rdza-nadkola-progi-przewody-hamulcowe/page3

apw911
28-09-13, 10:54
Wielkie dzięki:)

Tak to wygląda u mnie:
http://imgur.com/TQYmpPr,wuMTkN1
http://i.imgur.com/0BtCl2n.jpg
http://i.imgur.com/wuMTkN1.jpg
a tak wygląda najbardziej "zeżarty" u mnie próg:
http://i.imgur.com/Gw6Ncoe.jpg

Wlodek
28-09-13, 11:36
zdejmij nakładkę na próg potem pytaj kogokolwiek o koszta :D

Poll
28-09-13, 14:48
Tak jest. To tam się dzieje najwięcej smakołyków. Nadkole to już reperaturki. Także troche tam wciągnie.

MichałCK
28-09-13, 18:21
Witajcie, po przeczytaniu tych "rudawych" tematów trochę się przeraziłem tym co będzie u mnie, na szczęście nie ma aż taakiej tragedii...
Spodziewałem się że po zdjęciu plastikowych progów zastanę pod nimi siatkę rdzy i pełno syfu, oraz załamanie psychiczne :D
W moim przypadku raczej nie będzie trzeba wstawiać całych nowych progów, tylko reperaturki nadkoli oraz ogarnięcie mocowań błotników.
Pozwolę przedstawić Wam kilka fotek moich progów, jeszcze trochę metalu zostało, widać nawet seryjne zgrzewy :D pozostaje zbierać na blacharza i ogarnąć to gówno przed zimą.
Lewy bok:
http://img850.imageshack.us/img850/4545/rnbz.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/850/rnbz.jpg/) http://img163.imageshack.us/img163/715/woec.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/163/woec.jpg/) http://img42.imageshack.us/img42/9430/43d4.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/42/43d4.jpg/) http://img713.imageshack.us/img713/4042/caxt.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/713/caxt.jpg/)
Prawy bok:
http://img12.imageshack.us/img12/9006/jjsd.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/12/jjsd.jpg/) http://img22.imageshack.us/img22/8079/ucs4.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/22/ucs4.jpg/) http://img6.imageshack.us/img6/8315/ev93.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/6/ev93.jpg/) http://img199.imageshack.us/img199/4739/1z93.jpg (http://imageshack.us/photo/my-images/199/1z93.jpg/)

kruczekvu
28-09-13, 19:32
Tak to wygląda u mnie:
No u mnie tak na wierzchu nie było widać jak u Ciebie
Tak czy inaczej trzeba robić i tyle

Poll
29-09-13, 19:47
tNo progów nie masz zlych, ale jak zostawisz tak jak teraz to daje 2,3 lata. Te otwory musisz oczyścić i dać na dół baranek, plus na rogi i zalać to do profili zamkniętych.

Wlodek
30-09-13, 08:34
Koniecznie zalej je w środku puki jeszcze je masz :D
ps. i tak pozazdrościć jesli niebyły jeszcze robione. U mnie progów niema a przegląd przeszedł :P

Poll
30-09-13, 20:02
Bo nie widać. U mnie też mechaniory nie widziały ognisk pod nakładkami i jak spytałem czy kogoś poleca to pytał po co. No chyba, że stan prgów jest taki, że po zdjeciu nakładek nie da się ich zamontować.

apw911
01-10-13, 18:11
Albo taki, że próba podniesienia samochodu podnośnikiem kończy się na wbiciu podnośnika do wewnątrz pojazdu.

kuchar1987
04-10-13, 18:10
a wiec u mnie cos takiego wygladało przed
miały być robione tylko nadkola (reperaturki) i kilka dziurek na podłodze:-D ale jak wycięliśmy blache na te reperaturki to okazało sie ze trzeba kupic troche dodatkowej blachy :-D tak samo z progami po zdjeciu tych plastikowych nakładek wypadła reklamowka szmat %-) progow prawie nie bylo %)
http://imageshack.us/photo/my-images/203/4873.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/856/75is.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/6/tlwe.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/33/0hn9.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/854/wp9e.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/69/oigm.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/812/yf7a.jpg/

łączny koszt to ok 1000zł
to tego dojdzie 300zł profesional polerka %) :p ale to za tydzien, póki co jest tako:
http://imageshack.us/photo/my-images/7/hg06.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/22/lqqs.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/841/v4ki.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/854/9fwh.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/812/s9lh.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/34/7xq2.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/10/y5wx.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/443/85nl.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/841/6eil.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/443/pqt8.jpg/

MM63
04-10-13, 18:20
To niedużo jak na taką naprawę.
Teraz dbaj.

kruczekvu
05-10-13, 00:45
To niedużo jak na taką naprawę.
Podobnie było u mojego brata a nawet mniej.Szkoda że miałem zarzucone że ktoś z rodziny mi robił albo sam
Jednak ceny widzę podobne więc tym bardziej się cieszę :)

Poll
05-10-13, 10:52
To dobre auta, ale skazane na gnicie, chyba, że to Włoszka, Hiszpanka ; ) Są błędy konstrukcyjne i tyle ; )

karas
05-10-13, 15:21
Są błędy konstrukcyjne i tyle

to nie błedy konstrukcyjne a reczej brak ocynku i odpowiedniej konserwacji nadwozia przez poprzednich włąscicieli. Prawda jest taka jak dbasz tak masz. Gdyby poprzedni własciciele w pore zabrali się za konserwacje progów, nadkoli,klapy bagaznika, podwozia rdzy by nie było a napewno opozniło to by proces korozji.

MM63
05-10-13, 15:32
to nie błedy konstrukcyjne a reczej brak ocynku i odpowiedniej konserwacji nadwozia przez poprzednich włąscicieli. Prawda jest taka jak dbasz tak masz. Gdyby poprzedni własciciele w pore zabrali się za konserwacje progów, nadkoli,klapy bagaznika, podwozia rdzy by nie było a napewno opozniło to by proces korozji.

No, zgadza się. Albo masz fajne silniki i słabą blachę, albo odrobina zainteresowania i masz fajne silniki i zdrową blachę :]

Bobas
05-10-13, 18:28
Bardzo ładnie. Pokaz później jak będzie po polerce.

Poll
05-10-13, 20:01
Jak nie ma ocynku. Ponoc dawali juz pod koniec czy mam zle info? To jest blad konstrukcyjny. Wlasciciel ma jezdzic, a nie konserwowac. Taki Pan Henio emeryt kupuje honde, bo jest dobra, a nie, zeby ja psikac. I takie progi z otworami i rantami, ktore gnija przez to, to jest blad konstrukcyjny.

MM63
05-10-13, 23:00
Wlasciciel ma jezdzic, a nie konserwowac.

Można, ale wstyd trochę zardzewiałym gratem jeździć, nie? :>
Nawet w instrukcji obsługi jest mowa, żeby myć, robić zaprawki i tak dalej...

Poll
06-10-13, 11:07
Ale nie ma nic o ściaganiu gumek, nakładek i jak nie paść gdy się to zrobi ; P My jesteśmy inną partią kierowców, bo siedzimy tutaj na bieżąco i wiemy co w trawie piszczy. Ale np. ten od którego kupiłem dbał, a ruda była ; )

mafia35
06-10-13, 15:48
Jest o sciaganiu gumek. Gdzies juz zamieszczalem ta strone z manuala. Ogolnie jest zalecenie zeby sciagnac, oczyscic i zalozyc NOWA a nie stara.

Wysyłane z mojego GT-I9505 za pomocą Tapatalk 2

Poll
06-10-13, 16:25
Mam komplet papierow dolaczanych do auta i instrukcje i w dziale korozja nie ma nic na ten temat. Jedynie czyszczenie otworow drzwi i podlogi i uzupelnianie powloki podwozia.

Kucykov
06-10-13, 19:34
Mam komplet papierow dolaczanych do auta i instrukcje i w dziale korozja nie ma nic na ten temat. Jedynie czyszczenie otworow drzwi i podlogi i uzupelnianie powloki podwozia.
Słabo czytasz kolego. Strona 173, ostatni werset "Okresowo sprawdzać i uzupełniać zabezpieczenie antykorozyjne nadwozia".
Także mam komplet papierów :)

mafia35
06-10-13, 22:51
Mam komplet papierow dolaczanych do auta i instrukcje i w dziale korozja nie ma nic na ten temat. Jedynie czyszczenie otworow drzwi i podlogi i uzupelnianie powloki podwozia.

Ja mowie o manualu serwisowym czyli sciadze dla mechanikow. :)

Wysyłane z mojego GT-I9505 za pomocą Tapatalk 2

Poll
07-10-13, 00:31
A w tym to oczywiscie. Ponad 2k stron zobowiazuje. Ale ja daze, ze zwykly Kowalski nie wie o tym i co potem, widac w tym temacie. Polskie sztuki sa nadgryzione mniej lub fest. A mechanicy maja gdzies, zeby bez polecenia tam zagladac. Ja taki syf wyjalem, ze gdyby bylo w manualu, nie musialbym usuwac ognisk.

karas
07-10-13, 11:22
To prawda w manualu który otrzymuje kierowca nie ma nic o sciaganiu gumek z nadkoli jest napisane:
Okresowo sprawdzać i uzupełniać zabezpieczenie antykorozyjne nadwozia. Zresztą Panowie gdyby Honda wypuszczala auta z super niegnijaca blachą to kto by kupowal nowe modele:) hehe

mafia35
07-10-13, 11:51
Można też inaczej: nie będę kupował nowej, bo pewnie zgnije jak poprzednia.
Od lat przyglądam się autom japońskim. Nie widziałem tak rdzewiejących modeli u innych marek (poza nissanem i mazdą). Stare Carismy, oczywiście bezwypadkowe, czy Corolle nie mają takiego "buga" jak civic...

Bobas
07-10-13, 15:36
I nieśmiertelna Carina E.

Poll
07-10-13, 15:41
Ziomal mial corolle. Nie dbal nic rocznikowo podobnie i zdrowiutka. To fakt, ze jest lepiej.

MM63
07-10-13, 19:19
To porównajcie do mazdy 6, rocznik 2001 w górę chyba :p

mirasek
07-10-13, 20:19
I nieśmiertelna Carina E.
Nieśmiertelna zdecydowanie ale żeby się lepiej trzymała niż Hondy to nie powiem, dawno temu miałem przedlifta 2.0 i głównie progi się sypały, jak w każdej Toyocie z lat '90, mam Hiluxa i jest to samo. Inne japońce też nie lepiej, ale jest to głównie kwestia egzemplarza i toku eksploatacji.

Dla równowagi mogę wrzucić foty zdrowych, oryginalnych progów i nadkoli w Aerodecku z '98, czy nawet progów w mojej z '96, bo nadkola już powoli podbiera, no ale to w końcu 17-letnie auto :)

mafia35
07-10-13, 22:48
To porównajcie do mazdy 6, rocznik 2001 w górę chyba :p

To prawda. 6tki leca w oczach. 3ki podobnie. Podobaja mi sie mazdy ale parch z nich niesamowity i to mnie skutecznie zniecheca do ew. zakupu za rok czy dwa.

Wysyłane z mojego GT-I9505 za pomocą Tapatalk 2

Wlodek
07-10-13, 23:44
Mi skolei wydaje się, że największy wpływ ma właściciel i to czy auto jest garażowane bo dlaczego miałem przedlifta z 96 i progów niemiał nic a nic, mam zaledwie dwa lata starszego polifta i progi jak dzwon ani jednej dziurki ew. naloty ( już oczyszczone i zakonserwowane ) jedynie gdzie rdzewieje to na błotnikach przód i ma małe naloty na tylnim nadkolu. Wszystko zależy od egzemplarza, a inne japońce też gniją rzadziej niż hondy ale gniją.

Poll
08-10-13, 17:33
mm63 - 6 po lifcie już nie gnije. Do 2004 roku gniją.

Bobas
09-10-13, 14:52
//nie doczytałem.

Krawiec
09-10-13, 15:16
Mi skolei wydaje się, że największy wpływ ma właściciel i to czy auto jest garażowane
moje auto jest garażowane od samego początku i gnije aż miło. Dmuchane, chuchane i progów nie było 3 lata temu, a zrobione zgniły znów (pewnie blacharz zrobił na odwal, ale jednak). Tak sobie myślę, że samo garażowanie jest dobre tylko wtedy, gdy samochód suchy wjechał i przestał sobie spokojnie deszcze i zawieruchy, by wyjechać znów gdy jest sucho. Gdy wstawiasz auto mokre do niegrzanego garażu to samochód się w nim kisi. Niejednokrotnie samochody pod chmurką zdążą wyschnąć i zapomnieć na wietrze o deszczu, a z garażu wyciągasz wciąż mokry wóz. Garaż jest dobry, gdy jest murowany, ogrzewany - popularne u nas "blaszaki" wg mnie nie są najlepszym pomysłem....

mafia35
09-10-13, 15:49
Taak. Ogrzewany zwłaszcza zimą :)
Wtedy dopiero ruda działa z całą siłą. Sól + woda + temperatura = tragedia. Lepszy jest zimny garaż lub "chmurka".
Swoją już 5 rok trzymam pod chmurką i nic się nie dzieje.

MM63
09-10-13, 16:31
Garaże mają bramy. Bramy można uchylić żeby samochód wyschnął.

Polecam :p

Poll
09-10-13, 18:30
W zime to niekoniecznie. A jesienią myszy lecą aż huczy ; D Już się 6 pozbywam w tym miechu, a otwierane na czas robót tylko ; D

MisieK1989
09-10-13, 22:43
W zime to niekoniecznie. A jesienią myszy lecą aż huczy ; D Już się 6 pozbywam w tym miechu, a otwierane na czas robót tylko ; D

musisz mniej dłubać albo postawić czworonoga w drzwiach :D ewentualnie ciągnie myszy od garażu patrzeć co takiego rzeźbisz w Hance :D

MM63
09-10-13, 22:52
musisz mniej dłubać albo postawić czworonoga w drzwiach :D ewentualnie ciągnie myszy od garażu patrzeć co takiego rzeźbisz w Hance :D

Cholerne myszy mi kable obierają.

maciej1
03-11-13, 17:27
A tak to u mnie wygląda :) MA8 w trakcie prac blacharskich.

http://img818.imageshack.us/img818/9796/mmua.jpg
http://img703.imageshack.us/img703/6921/u5x1.jpg
http://img194.imageshack.us/img194/6912/pslp.jpg
http://img708.imageshack.us/img708/1634/95ui.jpg
http://img21.imageshack.us/img21/8654/eebd.jpg

MichałCK
29-11-13, 12:53
Jak tam Twoja praca nad MA8 maciej1??
Ja natomiast wczoraj oddałem moją srebrną perełkę do blacharza by ogarnąć to gówno rude przed zimą ;)
A więc tak wstępnie pozwolę sobie napisać co będzie robione i na jakie koszta jestem umówiony z cudotwórcą byście mieli porównanie kosztów itp :D :
-wstawianie reperaturek tylnych nadkoli wraz z malowaniem i cieniowaniem całości, strona L+P
-malowanie zderzaków przód+tył do tego klejenie przedniego zderzaka
-usuwanie rdzy z klapy bagażnika
-czyszczenie błotników z nalotów rdzy, lakierowanie ich miejscowo + zabezpieczenie przed korozją
-usuwanie ognisk rdzy z progów
-konserwacja profili zamkniętych drzwi + zalanie progów
-lakierowanie klamek, lusterek, listw bocznych pod kolor nadwozia, usuwanie drobnych wgniotek, + profesjonalna polerka lakieru
-lakierowanie i montaż lotki VTi
-wstawianie poliuretanowych nawiercanych wkładek poduszek silnika i skrzyni przez blacharzo-mechanika ;)
-montaż przedniich lamp carello
Wiadomo że fajnie było by robić auto samemu, ale niestety nie mam ku temu warunków i muszę niemal w całości oddać pracę w czyjeś ręce.
Na calość jestem umówiony na cenę 2200zł w tym ja kupiłem reperaturki z Polcaru, do tego zakupiłem okazyjnie nowe-używane lampy przednie oem Carello w doskonałym stanie.
Może i drogo pod kreskę wyszło. ale mam nadzieje że wyjdzie od niego ładna jak lalka :D blacharz to osoba zajmująca się tym tematem 25lat więc mam nadzieje że wszystko będzie cycuś glancuś.
Kilku znajomym robił już auta i jak na razie każdy jest zadowolony ;) blacharz ogólnie bierze 300zł za element, reperaturki za stronę 300zł
Blacharz doradzał mi bym kupił plastikowe nadkola błotników tylnych bo zawsze to nie będzie tak strasznie syfić solą i kamieniami z błotem, co sądzicie o tym drodzy Panowie?? bo zdań jest tyle ile osób się wypowiada :D
W miarę możliwości będę aktualizować swój temat i prace wiązane z Halinką. Pozdrawiam!

Bobas
29-11-13, 14:16
Czekam na relacje, bo ciekawy jestem efektu :)

dudi189
30-11-13, 17:31
a gdzie kolego tego blacharza masz? ja robiłem 3lata temu i już progów nie ma a płaciłem 2200 ale za same progi, nadkola tył i malowanie zderzaka tylnego w Łomiankach pod Warszawą, będę musiał gdzieś dalej od wawy zrobić bo na pewno taniej i możliwe że bardziej starannie

Bobas
30-11-13, 19:11
No to ładnie Ci spieprzył. Nie dał Ci gwarancji żadnej? Mogłeś monitorować temat i jak coś zaczęło sie pojawiać z reklamacją jechać.

dudi189
30-11-13, 21:33
nie oglądałem progów wcześniej,a w tym roku chciałem obejrzeć i ewentualnie zakonserwować jeszcze, ale już w dużym stopniu zjedzone. Po 3 latach to już gwarancja nie obejmuje. Jestem gotowy zostawić auto do ok. 100km od Warszawy jak by był ktoś godny zaufania. To już raczej na wiosnę się tym zajmę

probestic
30-11-13, 21:48
nie oglądałem progów wcześniej,a w tym roku chciałem obejrzeć i ewentualnie zakonserwować jeszcze, ale już w dużym stopniu zjedzone. Po 3 latach to już gwarancja nie obejmuje. Jestem gotowy zostawić auto do ok. 100km od Warszawy jak by był ktoś godny zaufania. To już raczej na wiosnę się tym zajmę

W Prażmowie był dobry blacharz/lakiernik. Robił kilka sztuk dla mojego brata parę lat temu.

dudi189
30-11-13, 22:07
dzięki ale to trochę za daleko by było jakieś 300km ode mnie bo bym nie miał powrotu, ale jak ktoś zna bliżej wawy jakiegoś zaufanego to możliwe że skorzystam

probestic
30-11-13, 22:10
dzięki ale to trochę za daleko by było jakieś 300km ode mnie bo bym nie miał powrotu, ale jak ktoś zna bliżej wawy jakiegoś zaufanego to możliwe że skorzystam

Yyy ...z Warszawy do Prażmowa masz 40km ...

dudi189
01-12-13, 11:15
aaa wpisałem w goglach i mi wyskoczyła miejscowość na mazurach, ale już znalazłem ten odpowiedni koło Tarczyna, jak możesz to napisz co było robione i jakie koszty i oczywiście dokładniejsze namiary, może być na pw.

MichałCK
04-12-13, 17:37
Witam, odsyłam do świeżo zaktualizowanego mojego tematu odnośnie walki z rdzą:
http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?159809-Srebrna-Strza%B3a-MB1-D16Y2-%29&p=2139148&viewfull=1#post2139148
Pozdro :D

dejwid
04-12-13, 20:11
Jak na ironię, zauważyłem że w hondach lecą nadkola i progi - a podłoga się trzyma, wręcz przeciwnie to punta co miałem gdzie tylko podłoga rdzewiała a reszta auta nietknięte .
dokładnie zgadzam się z tym co kolega mówi.
u mnie w Hani progi i nadkola do roboty, a podłoga, podłużnice, pas przedni są zdrowe, moja Mama ma Punto I i progi na zdrowe a podłogi praktycznie w ogóle...

mnie blacharz proponował 300zł za stronę (jeżeli chodzi o wymianę progów) + około 100zł za nadkole także nie jest to chyba jakaś tragedia?

@kreacik jakbyś jednak sprzedawał ją na części to zaklepuję lewe lusterko całe! :)

Poll
04-12-13, 20:47
Dobra cena.

MM63
04-12-13, 21:01
Te ceny to za samą wymianę, rzecz jasna?

Wlodek
04-12-13, 23:34
Jak dlamnie to niema sensu spawać zgniłej fury bo za 2/3 lata i tak znowu zgnije, tak miałem z jajkiem, lepiej kupić zdrową civiczkę w zdrowej budzie:D ale szacun za wytrwałości:D

kruczekvu
05-12-13, 00:08
dlamnie to niema sensu spawać zgniłej fury bo za 2/3 lata i tak znowu zgnije,
Jak się dba tak się ma


lepiej kupić zdrową civiczkę w zdrowej budzie
Tylko weź poszukaj taką co jest w idealnym stanie

Wlodek
05-12-13, 00:43
Taką właśnie kupiłem:) idealna może niejest ale progi + nadkola ori i bez rdzy.

kruczekvu
05-12-13, 00:44
To się ciesz a najlepiej jakbyś fotki pokazał jako dowód :D

Wlodek
05-12-13, 00:45
spoko jutro wrzucę :) żeby niebyło

MichałCK
05-12-13, 01:09
Zależy jeszcze za ile kupiłeś, z jakim silnikiem i wyposażeniem nie zapomnijmy ;)
Poszukaj sobie zadbanego chociażby D16VTEC w budzie MB za niskie pieniądze to ciekawe czy znajdziesz naprawdę ZADBANE za ok 5tys, nie mówię już o B Serii.
Nie chodzi o kwotę w przedziale 8-10tys bo za te pieniądze wiadomo że jest w czym wybierać i ryć sobie czaszkę. A prawda jest taka że każde stare auto które kupisz i będziesz chciał je potrzymać jest skarbonką bo nigdy do 100% nie wiesz co kupujesz, bo nowe auto również jest skarbonką tyle że nawet dużo droższą skarbonką bo części są miarodajnie droższe. Ale jak to się mówi nie tyle jeździ się rocznikiem lecz stanem. a tak to przynajmniej wiesz czym jeździsz jak powymieniasz to i tamto. Pozdrawiam

Wlodek
05-12-13, 01:11
1400zł, D14A8 el. szyby, el,lustra wspoma abs ars :) MB2 1998r tyle że był po sarnie ale to akurat już ogarnięte. Niemówię o kosmicznych cenach bo faktycznie niesztuką jest kupić mb za 8 tys. w dobrym stanie, ja niemówię, że mój niewymaga wkładu chodziło mi jedynie o zdrową budę ( sam jestem w szoku ), jutro wrzucę foto nadkoli.

MichałCK
05-12-13, 01:22
Oczywiście w tym aspekcie masz rację co do D14A8 bo 5D z D14 pod maską jest w ofertach sprzedaży od groma i da się znaleźć coś ciekawego,
ale fakt jest taki że wiele 5D z lepszymi silnikami D15Z8/D16Y2 itp już nie jest tak łatwo dostać tanio nie wyżartą życiem.
Wiem bo od kiedy kupiłem MB1 przeglądam systematycznie portale ogłoszeniowe z ciekawości.

Wlodek
05-12-13, 11:06
Żeby niebyło że jestem gołosłowny (te nadkola NAPEWNO są oryginalne bo zaglądałem od środka) :
http://images62.fotosik.pl/449/a1fd0570189c8787med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images61.fotosik.pl/447/9c6f3e08d6d2bb28med.jpg (http://www.fotosik.pl)
1998r

Poll
05-12-13, 14:34
To zdejmij gumki i nakladki progowe : ) Wtedy sie zdziwisz. Chyba, ze po prostu trup mechaniczny, albo skladak z 10. Za 1400 zl to cinquecento a nie mb2. Polaczki zawsze mnie smiesza jak mowia, ze diabla za rogi zlapali taka okazyjaaa. A potem walki w papierach, spawy, szpachla itp.

kruczekvu
05-12-13, 15:21
Za 1400 zl to cinquecento a nie mb2.
Nie chciałem tego pisać bo by było znowu że krytykuję

Szczur[R]
05-12-13, 15:41
1400zł, D14A8 el. szyby, el,lustra wspoma abs ars MB2 1998r tyle że był po sarnie
chyba po powodzi :)
1400zł to są warte koła i OC z mojego MB2, a gdzie reszta samochodu ?

mirasek
05-12-13, 16:18
Dla równowagi po galeriach sieczki z nadkoli i progów, wrzucę sesyjkę Aerodeck'a mojego znajomego, rocznik '98 :)

http://images63.fotosik.pl/449/70c7851dd0fe9e0f.jpg
http://images63.fotosik.pl/449/4c60602965073da4.jpg

Po konserwacji z zewnątrz i od środka.
http://images64.fotosik.pl/450/a0b1fbc2c74689de.jpg

Nadkola (oryginalne).
http://images61.fotosik.pl/448/650211bf812f05f6.jpg
http://images61.fotosik.pl/448/9e2d3ec5bea7a5d1.jpg

Nie kosztował on 1400 pln tylko sporo więcej ale jak widać są egzemplarze zupełnie zdrowe blacharsko, co prawda już chyba w mniejszości...

Szczur[R]
05-12-13, 16:21
Nie kosztował on 1400 pln tylko sporo więcej ale jak widać są egzemplarze zupełnie zdrowe blacharsko
mam 5D dokładnie w takim stanie, ten sam kolor - rocznik 2000, również nie kosztował 1400 :)

Wlodek
05-12-13, 16:27
Mozna kupić poprostu wszyscy zazdrośni co przepłacili będą krytykować na moim niema grama szpachlu bo było to sprawdzane taksamo jak nakładki na progi były ściągane i gumki z nadkoli i niema tam rdzy :) można kupić tanio tak jak pisałem mi się trafiła dobra okazja (auto niejest trupem mechanicznym no chyba że dla niektórych konieczość wymiany lampy i końcówek drążka to już trup) auto było tylko po sarnie. Aaaa tak na dobitkę to dostałem od poprzednika pełną dokumentacje (z czerwonym kluczem) oraz oc i pt na rok a dotego znam historię auta i wiem że na każdym elemencie jest fabryczny lakier:)

Szczur[R]
05-12-13, 18:05
Aaaa tak na dobitkę to dostałem od poprzednika pełną dokumentacje (z czerwonym kluczem)
sprawdzałeś czy w ogóle jest od tego auta ?

oraz oc i pt na rok a dotego znam historię auta i wiem że na każdym elemencie jest fabryczny lakier
i nie dopłacił Ci nic ? to kiepsko jak na te warunki.

Mozna kupić poprostu wszyscy zazdrośni co przepłacili będą krytykować na moim niema grama szpachlu bo było to sprawdzane taksamo jak nakładki na progi były ściągane i gumki z nadkoli i niema tam rdzy można kupić tanio tak jak pisałem mi się trafiła dobra okazja (auto niejest trupem mechanicznym no chyba że dla niektórych konieczość wymiany lampy i końcówek drążka to już trup)
Pawle skoro to taka igła, to dlaczego Ci "wypadają zapłony" i masz olej w aparacie ?

auto było tylko po sarnie
tak bardzo chcesz w to wierzyć że się powtarzasz - wpadłeś w pętle ?
za 1400zł nawet po dwóch sarnach, kogucie, pięciu psach i gołębiu - cena jest ewidentnie z dupy. Zgodzę się z tym że okazje się trafiają... ale żeby kogoś wydymać :)

Wlodek
05-12-13, 18:10
Mnie nikt niewydymał napewno bo jeżdżę tym autem na codzień a problem z aparatem może dopaść nawet civica za 10tys. :) a to że było po sarnie to wiem napewno bo kupiłem nienaprawione i robiłem sam ;/ Jak już to ja trochę oszukałem sprzedającego z tego względu że niewiedział po ile to chodzi i to ja zaproponowałem cene a to że się zgodził to już jego sprawa :) Pozatym jeśli uważacie że 15 letnie auto powinno kosztować najlepiej 8 tys. to grubo ale ja napewno tyle niezapłacę, i śmiać mi się chce jak widze takie hondy ( przedlifty też ) w cenach powyżej 5 tys.(oczywiście mówię tylko o D14,D15) żal kupujących i sprzedających :)
Ale co jak co niektórych strasznie zżera, że można kupić MB w zdrowej budzie za grosze :D

Szczur[R]
05-12-13, 18:17
Pawle źle Ci nie życzę, ale czas pokaże co tam jeszcze wyjdzie.
Honda to Honda, wyposażenie, rocznik, OC, stan - wszystko składa się na cenę. Rynkowo auto takie jak piszesz jest warte 5-6 tyś a nie 1,4 tyś.
Rozumiem że ze względu na SARNĘ (nie będzie) ktoś opuści Ci 1tyś zł, ale przy takiej cenie ewidentnie widać że właściciel chciał się jak najszybciej tego auta pozbyć

krystof1994
05-12-13, 18:24
Mnie nikt niewydymał napewno bo jeżdżę tym autem na codzień a problem z aparatem może dopaść nawet civica za 10tys. :) a to że było po sarnie to wiem napewno bo kupiłem nienaprawione i robiłem sam ;/ Jak już to ja trochę oszukałem sprzedającego z tego względu że niewiedział po ile to chodzi i to ja zaproponowałem cene a to że się zgodził to już jego sprawa :) Pozatym jeśli uważacie że 15 letnie auto powinno kosztować najlepiej 8 tys. to grubo ale ja napewno tyle niezapłacę, i śmiać mi się chce jak widze takie hondy ( przedlifty też ) w cenach powyżej 5 tys.(oczywiście mówię tylko o D14,D15) żal kupujących i sprzedających :)
Ale co jak co niektórych strasznie zżera, że można kupić MB w zdrowej budzie za grosze :D
Władek nadal w formie. Rzadko Ci się zdarza napisać na tym forum coś mądrego (jeszcze rzadziej poprawnie i zgodnie z zasadami pisowni). Mam nadzieję, że to twoje MB rozleci sie na te dwie ćwiartki z których zostało zespawane i przestaniesz pisać takie głupoty bo czytać się tego nie da.

Wlodek
05-12-13, 18:26
;2140164']Pawle źle Ci nie życzę, ale czas pokaże co tam jeszcze wyjdzie.
Honda to Honda, wyposażenie, rocznik, OC, stan - wszystko składa się na cenę. Rynkowo auto takie jak piszesz jest warte 5-6 tyś a nie 1,4 tyś.
Rozumiem że ze względu na SARNĘ (nie będzie) ktoś opuści Ci 1tyś zł, ale przy takiej cenie ewidentnie widać że właściciel chciał się jak najszybciej tego auta pozbyć

Potwierdzam chciał się pozbyć i to wiem bo gościa znam (miał już nowszego accorda), niezaprzeczam cena była wręcz żałosna jak na stan, wyposażenie itd. ale to że była jaka była nieprzekreśla auta z góry, narazie nim jeżdżę i nic niepokojącego niewidzę a zdążyłem obmacać już z każdej możliwej strony, teraz jedyny problem jaki z nim mam to ten cholerny aparat a reszta to były pierdoły które już dawno ogarnełem, dodam że nawet niema apetytu na olej a jedną wymianę już przejeździłem :)

Poll
05-12-13, 20:16
Panowie - jak sprzedał to gonił tak kochał! A potem nie odbierał Włodek bo oddać by kazał. Ale dzwoni od czasu do czasu posłuchać silnika. Do teraz żałuje, że sprzedał... Może jakiś bogacz, ale nawet bogacz wziałby chociaż 3 k i czuje, że by go handlarz jeszcze pocałował za to, bo kupił by graty z angola po tej sarnie i pogonił szybko za 5.

Na tyle długo w tym siedziałem, że coś na temat okazji wiem i nie znam nikogo kto by dostał taką okazję. A jak tak mówi to kłamie, albo nie wie w co sie wpakował. A i znam ludzi, którzy takie historie to we wszystkim mają. Tak czy siak jeżeli to prawda co mówisz to gratuluje i życzę szerokiej drogi. Nie zazdrość a czytanie bzdur mnie denerwuje. Za 1400 zł to nawet na części nie ma ; )

Wlodek
05-12-13, 20:22
Panowie - jak sprzedał to gonił tak kochał! A potem nie odbierał Włodek bo oddać by kazał. Ale dzwoni od czasu do czasu posłuchać silnika. Do teraz żałuje, że sprzedał... Może jakiś bogacz, ale nawet bogacz wziałby chociaż 3 k i czuje, że by go handlarz jeszcze pocałował za to, bo kupił by graty z angola po tej sarnie i pogonił szybko za 5.

Na tyle długo w tym siedziałem, że coś na temat okazji wiem i nie znam nikogo kto by dostał taką okazję. A jak tak mówi to kłamie, albo nie wie w co sie wpakował. A i znam ludzi, którzy takie historie to we wszystkim mają. Tak czy siak jeżeli to prawda co mówisz to gratuluje i życzę szerokiej drogi. Nie zazdrość a czytanie bzdur mnie denerwuje. Za 1400 zł to nawet na części nie ma ; )

K.... człowieku to przyjedź i sam obejrzyj ja się tłumaczyć dalej niezamierzam dam Ci numer i zadzwoń do gościa który mi to sprzedał i niech powie za ile! Masz pecha tobie się nietrafiło to nieznaczy że innym niemogło, dla poprzedniego właściciela 15letni civic to był już stary złom i tyle dlatego go oddał za grosze, chciał 2tys. powiedziałem 1400 i sie zgodził niemoja wina mi się trafiło tobie nie :).

Momek
05-12-13, 21:20
A świstak siedzi i zawija w te sreberka ;-)
Sorry za OT
Pozdro

probestic
05-12-13, 21:41
A świstak siedzi i zawija w te sreberka ;-)
Sorry za OT
Pozdro

x2 ...

Skończcie się licytować, dziewczyny ;)

Wlodek
05-12-13, 21:57
Niechcecie wierzyć to niewierzcie ja nic udowadniać niemuszę :D temat jest o "drogich" civicach ze rdzą ja tylko pokazuje że można kupić tanio i bez rdzy :) nic więcej :)

MisieK1989
05-12-13, 22:29
Niechcecie wierzyć to niewierzcie ja nic udowadniać niemuszę :D temat jest o "drogich" civicach ze rdzą ja tylko pokazuje że można kupić tanio i bez rdzy :) nic więcej :)

z padniętym motorem bądź jego elementami oraz zawieszeniem :)

ja za swoja zabuliłem 3 lata temu ok 7 tyś i wcale nie narzekam, bo wiem i widzę, że nie była "bita, spawana etc" z ori szybami :) dodam, że d16y2 bez klimy, ale takto full wyposażenie, więc jak na d14 po sarnie dzwonie itp na średnim wypasie to ja dziękuję...

Poll
05-12-13, 22:57
Że za drogo? ; DDD

Wlodek
05-12-13, 23:07
z padniętym motorem bądź jego elementami oraz zawieszeniem :)

ja za swoja zabuliłem 3 lata temu ok 7 tyś i wcale nie narzekam, bo wiem i widzę, że nie była "bita, spawana etc" z ori szybami :) dodam, że d16y2 bez klimy, ale takto full wyposażenie, więc jak na d14 po sarnie dzwonie itp na średnim wypasie to ja dziękuję...

Nie niema padniętego motoru ani "jego elementów" a zawieszenie się robi powoli i tak mnie to taniej wyjdzie i tak :) ja też mam ori szyby ( no oprócz przedniej bo sam zmieniałem ) ale najlepsze jest to że mam ori lakier :))))) a "dzwon" z sarną wymagał wymiany lampy i wzmocnienia pod zderzakiem ale skoro to aż taki dzwon to spoko. Powaga brechtać mi się chce że macie takie ciśnienia na cene za którą go kupiłem, niewierzycie to obejrzyjcie sami POLECAM teraz jest dosprzedania za 5k czysty zysk :))))))
A jeśli 3 lata temu zabuliłeś za swoją 7k to teraz jest warta dlamnie najwyżej 2 :D Sory misiek1989 ale jeśli ty jeźdzsz takim przedliftem a krytykujesz moje auto to bez kitu szaczun za to jak się dałeś zrobić sprzedającemu :) Uwierz że moje MB2 jest lepsze od twojego MB1.

Zadaje ostatnie pytanie:
Boli was że kupiłem MB w dobrym stanie za 1400zł? Widzę że boli i to strasznie :)

mielu
05-12-13, 23:28
Ja też kupiłem mb1 rok 1995 za 1350 zł po lekkim dzwonie. Klima, 4 szyby, abs, srs, wspomaganie silnik 1,6 114km i tylko 150 tyś przebiegu. Dzwona sam naprawiłem bo kumpel miał takiego samego civica na części maska lampa, lekko naciągnąc pas i wszystko działa. Więc da się tanio kupić. A cena taka bo właścicielom ktoś powiedział że naprawa będzie kosztować 5 tysięcy... Samochód jeździ już rok czasu bez żadnych usterek. Pali na dotyk. Progi zdrowe bo zdejmowałem plastiki. Jedyne co to nadkola do zrobienia ;-) Dodam jeszcze że wszystkie szyby są oryginalne ;P

MM63
05-12-13, 23:30
(...) Uwierz że moje MB2 jest lepsze od twojego MB1. (...)


O, a skąd ta pewność?

A z tymi szybkami to nie bądźcie tacy pewni. Sądzicie, że to jakiś problem przełożyć szybę?

Wlodek
05-12-13, 23:36
Mnie już niebolą te szyby tylko to że gość krytykuje moje auto a jak wszedłem w jego temat i zobaczyłem co tam ma to naprawde nic specjalnego, no sory przedlift który ma totalnie przeżarte nadkola (i zapewne progi) i dotego rozpadł mu się silnik a wszystko to za 7 tys. :D Biznes jak h... :) Ale i tak powiecie że kupił lepiej niż ja - bo drogo :)

MM63
05-12-13, 23:42
Mnie już niebolą te szyby tylko to że gość krytykuje moje auto a jak wszedłem w jego temat i zobaczyłem co tam ma to naprawde nic specjalnego, no sory przedlift który ma totalnie przeżarte nadkola (i zapewne progi) i dotego rozpadł mu się silnik a wszystko to za 7 tys. :D Biznes jak h... :) Ale i tak powiecie że kupił lepiej niż ja - bo drogo :)

Kupił lepiej, bo kupił przedlifta :cool:

Wlodek
05-12-13, 23:51
Kupił lepiej, bo kupił przedlifta :cool:

Haha wiedziałem! :D JA też miałem przedlifta ale chyba bardziej mi podchodzi polift (do przedliftów nic niemam!)

MM63
05-12-13, 23:58
I tym miłym akcentem skończcie spinać dupy.

Wlodek
06-12-13, 00:34
I tym miłym akcentem skończcie spinać dupy.

x2
Ja się niespinałem tylko inni, że tak tanio kupiłem :D:D:D

MisieK1989
06-12-13, 17:22
Mnie już niebolą te szyby tylko to że gość krytykuje moje auto a jak wszedłem w jego temat i zobaczyłem co tam ma to naprawde nic specjalnego, no sory przedlift który ma totalnie przeżarte nadkola (i zapewne progi) i dotego rozpadł mu się silnik a wszystko to za 7 tys. :D Biznes jak h... :) Ale i tak powiecie że kupił lepiej niż ja - bo drogo :)

Słuchaj... nadkola nie są przeżarte tylko to jest efekt stłuczki a progi są całe, bo sprawdzałem, do zrobienia reperaturki nic więcej.. a silnik padł, bo stanęła pompa oleju, a lampka na liczniku się nie zapaliła, więc sry...

Kupiłem przedlifta bo tak chciałem.. nie mówię, że jest lepszy, ani ze kupiłem lepiej... wiem, że mój nie był po dzwonie, a szyby ori z 95 roku wraz z uszczelką itp :)

Szczur[R]
06-12-13, 20:09
wiem, że mój nie był po dzwonie
po jakim dzwonie - po sarnie się teraz mówi :D

Wlodek
06-12-13, 20:22
;2141017']po jakim dzwonie - po sarnie się teraz mówi :D

grubo masz, niesłyszałeś żeby ktoś kiedyś w sarnę przydzwonił albo w dzika?:D a co do MisieK1989 sory ale twój przód niewygląda na niebity i to na pierwszy rzut oka (na nadkolach też ewidentnie widać rdze i szpachel).
A ty szczurze :D po co się wogóle udzielasz boli Cię coś że ktoś mógł kupić coś taniej i lepiej?

Szczur[R]
06-12-13, 20:31
grubo masz, niesłyszałeś żeby ktoś kiedyś w sarnę przydzwonił albo w dzika?:D a co do MisieK1989 sory ale twój przód niewygląda na niebity i to na pierwszy rzut oka (na nadkolach też ewidentnie widać rdze i szpachel).
A ty szczurze :D po co się wogóle udzielasz boli Cię coś że ktoś mógł kupić coś taniej i lepiej?

hahah :D już Cię nawet polubiłem trollu :)

Wlodek
06-12-13, 20:33
Tak tak ja Ciebie też:D:D:D

kruczekvu
07-12-13, 01:18
Żona na mnie patrzy i mi się pyta czy dostałem na łeb ?
Dawno się tak nie uśmiałem czytając to forum
Za 1400 idealnego polifta kupić to jest nie lada wyczyn
Dobra już nie będę więcej.Doszedłem do wniosku że chyba mam złoma bo dałem dużo więcej za koniec 97 rok salonówki z pewnych rąk
Dziękuję dobranoc dzisiaj jadę robić wydech w drugim swoim złomie za ponad 8 klocków :)

MisieK1989
07-12-13, 01:30
przód jest taki bo mógł sie ciut przegiąc od krawężnika/dziury jeżdżąc na glebie, btw ja wiem lepiej co mam i wiem czym jeżdżę, koniec tego pitu pitu.

kreacik
14-12-13, 01:52
Hohoho, dawno tu nie zaglądałem a tutaj taka konwersacja ciekawa :D . Co nowego u mojej rdzy? Plastikowe progi troszkę opadły, urwałem szpilkę od pokrywy zaworów no i już zrobiłem pierwsze 1000km :D Wrażenia dobre, sekwencja robi swoje :). Olej wymieniłem, filtry, nowy akumulator oraz radyjko żebym mógł słuchać muzyki :). Zastanawiam się ile jeszcze pożyć może mi samochód z tą rdzą :o. Chętnie by mi się przydała na kolejne lata no ale też chodzi tutaj o bezpieczeństwo. Prawdopodobnie w CIVIC'u nie będzie robiona blacharka. Dlaczego? Bo koszt jest wysoki, trzeba naprawdę porządnego fachowca oraz nie widzi mi się za kilka lat ponowne robienie. Tyle w temacie ;) decyzja ostateczna. Będzie to po prostu "tani dupowóz" a te progi postaram się w jakiś sposób przymocować :)

Wlodek
14-12-13, 11:37
Sprawdź tylko czy mocowania wachacza są całe - bo to tez bezpieczeństwo innych(a wystarczy zerknąć pod autko :D a co do progów i poszycia to będziesz jeździł na własną odp. :D

MM63
14-12-13, 23:10
Tylko jak Ci nie wstyd...

Wlodek
15-12-13, 12:06
Noo powaga i wstyd i strach jeździć taką zgnilizną miałem cos takiego w pralce 3 gen ale z zewnątrz nic niebyło widać:D To bałem się ją sprzedać i poszła na graty :D

kreacik
17-12-13, 16:52
Tylko jak Ci nie wstyd...

Powiem Ci że nie jest mi wstyd w OBECNEJ sytuacji. Nie posiadam własnego dochodu, pełnoletni jestem od miesiąca a już mam własne auto i jestem niezależny.
Stać mnie na jego obsługę lecz nie na ulepszenie/upiększenie. Szkoda mi bardzo że została doprowadzona do takiego stanu.

Gdy tylko będę miał dostępny kanał to porobię zdjęcia podwozia. Z tego co widziałem ostatnio to nie wygląda tragicznie :)

Poll
17-12-13, 17:34
To auto bez zgnitych progów jest miękkie jak papier także nie łudzcie się, że to bezpieczna fura. Dlaczego chłopaczki z forum giną w tych puszkach m. in. popularnym V genie? Bo honda z tamtych lat zgniatała się jak karton po TV. Smutne, ale prawdziwe.

MichałCK
17-12-13, 19:42
ŻADNA fura nie jest bezpieczna jeżeli ulega zderzeniu dajmy na to przy 100km/h. Taka prawda, niezależnie jaka by blacha nie była, czy to Merc czy Srerc.
To logiczne że się poskłada jak każde auto w mniejszym bądź większym stopniu ;)
Co do naszych Civiców V-VI gen, owszem zgadzam się że ta blacha nie jest rewelacyjna ale bywają gorsze auta :D
A ludzie giną poprzez swoją bądź innych nie uwagę i niestety przez nie logiczne impulsywne myślenie z brakiem rozsądku..
Ilu idiotów widzę na co dzień gdzie jeżdżą jak zje*y przez skrzyżowania jak by na torze byli ryzykując swoje i innych życie!
To też jest smutne ,ale prawdziwe..

MM63
17-12-13, 20:42
Powiem Ci że nie jest mi wstyd w OBECNEJ sytuacji. Nie posiadam własnego dochodu, pełnoletni jestem od miesiąca a już mam własne auto i jestem niezależny.
Stać mnie na jego obsługę lecz nie na ulepszenie/upiększenie. Szkoda mi bardzo że została doprowadzona do takiego stanu.

Gdy tylko będę miał dostępny kanał to porobię zdjęcia podwozia. Z tego co widziałem ostatnio to nie wygląda tragicznie :)

Zdrowa blacha to nie jest ulepszenie/upiększenie, tylko norma. A raczej powinna być.
Podejrzewam, że w cenie tego auta znalazłbyś coś trzymającego się kupy.

Poll, ja mam inną teorię. Bo chłopaczki czasem zapominają myśleć albo czasem coś idzie nie tak. Sztuka to nie doprowadzić do tego, żeby te średnio bezpieczne auta w nic nie uderzyły ;)

dejwid
17-12-13, 20:43
Pani z Warszawy dzisiejszej nocy postanowiła np. zaparkować nowym mercem pionowo w dół w wejściu do podziemnego przystanku, podziwiam za umiejętności :)

kruczekvu
18-12-13, 17:10
Pani z Warszawy dzisiejszej nocy postanowiła np. zaparkować nowym mercem
I to nie pierwszy jej wybryk
Ale tak to jest u nas kasę się ma to ominie się praktycznie wszystko ogólnie ręce opadają