blaster88
08-08-13, 20:55
Witam,
mam poważny problem,
Otóż sprawa wygląda następująco: Auto jeździło i paliło bez żadnych problemów, wyjeżdżałem na 2 tygodnie na wczasy i auto stało przez ten czas nieruszane, nikt go nie odpalał. Po powrocie z wczasów, auto nie chce odpalić. Jest iskra, pompa podaje paliwo. Zmierzyłem kompresję i wyszło po 3 atmosfery, a wcześniej nie było żadnych oznak problemów, auto paliło normalnie. Jak kręcę rozrusznikiem to praktycznie nie stawia oporu. W czym może tkwić problem bo aż wierzyć mi się nie chce, że kompresja spadła tak nagle...
mam poważny problem,
Otóż sprawa wygląda następująco: Auto jeździło i paliło bez żadnych problemów, wyjeżdżałem na 2 tygodnie na wczasy i auto stało przez ten czas nieruszane, nikt go nie odpalał. Po powrocie z wczasów, auto nie chce odpalić. Jest iskra, pompa podaje paliwo. Zmierzyłem kompresję i wyszło po 3 atmosfery, a wcześniej nie było żadnych oznak problemów, auto paliło normalnie. Jak kręcę rozrusznikiem to praktycznie nie stawia oporu. W czym może tkwić problem bo aż wierzyć mi się nie chce, że kompresja spadła tak nagle...