ivan667
06-02-08, 11:35
Witam
Dzis rano przykra niespodzianka, przejechalem okolo 10 km i zaczynam czuc ze hamulec jest dziwnie twardy i w zasadzie nie moge go wcisnac do dechy. Zeby gorzej hamowal nie zauwazylem, ale nie wiem co by sie dzialo w przypadku awaryjnego hamowania :/
Pedal zachowuje sie podobnie jakbym wciskal go na zgaszonym silniku - po paru wcisnieciach robi sie calkiem twardy. Na szczescie nie robi sie twardy na maxa ale jest wyraznie gorzej. jak probowalem troche przygazowac to jakby robil sie troszke bardziej miekki ale nie mam pewnosci. Czy to serwo nie daje rady czy co?
Dodam ze plyn w zbiorniczkach jest. Wymieniany niecale 10 tys km temu. Klocki i tarcze wtedy tez byly zmieniane.
Dzis rano przykra niespodzianka, przejechalem okolo 10 km i zaczynam czuc ze hamulec jest dziwnie twardy i w zasadzie nie moge go wcisnac do dechy. Zeby gorzej hamowal nie zauwazylem, ale nie wiem co by sie dzialo w przypadku awaryjnego hamowania :/
Pedal zachowuje sie podobnie jakbym wciskal go na zgaszonym silniku - po paru wcisnieciach robi sie calkiem twardy. Na szczescie nie robi sie twardy na maxa ale jest wyraznie gorzej. jak probowalem troche przygazowac to jakby robil sie troszke bardziej miekki ale nie mam pewnosci. Czy to serwo nie daje rady czy co?
Dodam ze plyn w zbiorniczkach jest. Wymieniany niecale 10 tys km temu. Klocki i tarcze wtedy tez byly zmieniane.