Zobacz pełną wersję : Demontaż silnika EG
Witam, mam pytanie czy da się zdemontować silnik bez wyjmowania skrzyni biegów ? Próbowałem ale cały dzień silnik spędził wisząc sobie na wieszaku i teraz znowu podwieszony na łapach. Ktoś już tak wyjmował ? Zależy mi na demontażu bez skrzyni.
czy da się zdemontować silnik bez wyjmowania skrzyni biegów ?
Pewnie że się da
A dasz jakąś cenną radę ? Bo nie mogę wysunąć wałka sprzęgłowego aby oddzielić skrzynie i silnik. Cały czas wisi mi na wałku sprzęgłowym.
Popuścić skrzynię
Podnosić silnik z drugiej strony i wyjmiesz
Przynajmniej ja tak robię
Pokombinuj i poszukasz miejsca
Robiłem tak, chodzi ci o to aby przechylić skrzynie w dół a silnik w górę tak ? Problem jest taki, że silnik zapiera się o koło pasowe (3 paski) a nie mogę go odkręcić.
chodzi ci o to aby przechylić skrzynie w dół a silnik w górę tak ?
W górę silnik i skrzynia
Z kołem wyjmowałem zawsze i nie miałem większych problemów
Ale ja chce wyjąć bez tej skrzyni, a jak podniosę do góry silnik i skrzynie to mam jeszcze mniej miejsca na rozłączenie tych dwóch elementów. Piszesz popuścić skrzynię i podnieść silnik. Jak mam to rozumieć. Przepraszam, że trochę mało składnie piszę ale jestem po całym dniu męczenia się z tym na słońcu.
Wiem że skrzynię chcesz zostawić w aucie ale nie wiem jak mam Ci inaczej tłumaczyć
Skrzynię popuść tak na poduszkach i śrubach żebyś mógł nią manewrować
Nie możesz na sztywno mieć skoro nie udaje Ci się wyjść z wałka
Może tak zrozumiesz
Skrzynia wisiała mi cały czas na na jednej poduszce (tej z tyłu), obie od przodu zdemontowane i skrzynia nie miała zamiaru odpuścić latała za silnikiem obojętnie jak szarpałem. Mimo szczeliny między silnikiem a skrzynia która miała z 5 cm to dalej wałek siedział w sprzęgle.... Na pełnym słońcu pomysłów brakowało jak to zrobić więc się zawinąłem do domu ale dopiero teraz pod wieczór..
No to skoro masz wszystko w ten sposób odkręcone to musi wyjść
Szybciej wyjalbys ze skrzynia a po wyjeciu oddzielilbys ja od silnika, ale jak skrzynia koniecznie musi zostac to kombinuj moim zdaniem dokladasz sobie tylko niepotrzebnych nerwow i roboty.
No wlasnie nie zabardzo, cały czas nie chce sie odsunąć do końca skrzynia, a to silnik oprze się o podłużnice a to skrzynia, same problemy.
W eg w sumie wymienialem silniki 4 czy piec razy i zawsze wyciagalem silnik ze skrzynia bo tak jest wygodniej jak dla mnie
Powiem tyle, że mam jakiś dziwny patent zastosowany na wybieraku lewarka zmiany biegów i nie mogę tego "patyka" zdemontować.
bednar_ek35
07-08-13, 00:09
Wybieraki musisz rozpiąć,jeden z prętów je st przykręcany a drugi zabezpieczony jest tulejką.
Przesuń tą gumową osłone na wybieraku przy skrzyni,zdejmij zabezpiczenie z blaszki i wybij tulejke.
Wiem, że tak jest ale ktoś był mądrzejszy i zrobił coś innego czego nie mogę zdemontować.
to odkręc cały patyk przy lewarku
to odkręc cały patyk przy lewarku
dokladnie tak bym zrobil, odkrecasz 2xm8 z nasadką 12mm, od poduszki lewarka, sciagasz w srodku gume i odkrecasz gałke i koniec, wychodzi z patykami. juz dawno bys wkladal silnik spowrotem gdybys nie kombinował tyle zeby wyciagnac sam silnik
pany bardzo pilnie potrzebuje odpowiedz
jak najlepiej odkręcić te śruby przy łączeniu kolektora 4-2-1 d16z6
przy łączeniu 4-2
wiadomo ze te sruby sa na maxa pordzewiałe i działają tam extremalne temperatury, polać je najpierw odrdzewiaczem czy bedzie jeszcze gorzej i sie to zaklei na amen jak przereaguje ?
i jakim kluczem nasadowym czy oczkowym
nasadowy był by pewniejszy ale
nasadowa 13 nie bardzo chce wejść na tą rdze a 14 za lużna młotkiem tez nie ma jak wbić prosto, generalnie kaplica
wiem ze ostatnio próbowałem ale zjebałem gwint bo tam dostep jest bardzo trudny lekko pod kątem pociągnąłem i po zabawie ..
no za wiele opcji nie masz, odrdzewiacz dobra rzecz tak jak i WD40. Rdze możesz zeszlifować papierem żeby wszedł klucz, oczkowym nawet bym tego nie dotykał bo to bardziej niż pewne że gówno z tego bd. nasadowy klucz, dobra grzechotka i heja może jakoś pójdzie. Ew możesz jeszcze opalarką to podgrzać jak nie dasz rady odkręcić i wtedy próbować.
Dobry klucz nasadowy i puści łaski nie robi
a tylna poduszka nietrzyma przypadkiem i silnika i skrzyni :l przynajmniej w pralce tak było.
trzyma i własnie dlatego trzeba wyjebac kolektor
generalnie wyjeie skrzyni to prawie taka sama robota jak silnika
bednar_ek35
15-08-13, 00:11
Dokładnie.
Im dłużej czytam ten temat, tym bardziej mi się nie chce odpowiadać... :rolleyes:
Wyjęcie silnika bez skrzyni? Jak nie chce Ci się zrobić od początku do końca to poskładaj to do kupy i nie zadawaj takich pytań.
Owszem da się - tylko po co się tyle męczyć, szarpać, kombinować? Odkręcasz kilka grubszych śrub dodatkowo i masz święty spokój - wyjmujesz kompletny zestaw jak nóż z masła... ;)
Nigdy w życiu - nie demontowałem kolektora, żeby odkręcić tylną poduchę czy cokolwiek w tamtym rejonie...
Wyjęcie skrzyni to wyjęcie skrzyni, a wyjecie silnika to odkręcenie dodatkowo od niego skrzyni... Tyle samo roboty? :p
PS. To takie moje małe spostrzeżenia - nie kierować się tym...
to może faktycznie nie odpowiadaj bo niewiele wnoszą te posty
A który post w tym temacie coś do niego wniósł?
No faktycznie żaden
Nie no czasami to wysiadam jak czytam niektórych
Żartujecie chyba, że zdejmujecie kolektor, żeby odkręcić śrubę łapy od poduszki znajdującej się na sankach?. :cool:
Kolego tak pokrótce, jeżeli chodzi o wyjęcie całego silnika to jeżeli masz gdzie i czym, podwieszasz sobie wstępnie silnik na wyciągarce, następnie zdejmujesz półosie(nie chcę mi się opisywać jak to zrobić, ale jest to bardzo proste), spuszczasz płyn z chłodnicy, np: zdejmując dolny wąż od chłodnicy, oleje ze skrzyni i silnika. Następnie jeżeli jest to eg to odłączasz na obu kielichach kostki od wiązki silnikowej, później odpinasz oba węże od chłodnicy, dwa węże przy grodzi na wejściu do nagrzewnicy(lub na bloku i kolektorze, jeżeli jest Ci wygodniej), potem odkręcasz łapę od strony skrzyni(3 śruby na skrzyni klucz 14 albo 17 nie pamiętam), tak samo od strony rozrządu i są to te dwie łapy, które idą do dolnych poduszek. Wtedy jak na pewno masz podwieszony lub podstawiony silnik odkręcasz łapy od strony rozrządu i skrzyni oraz tą od podszybia, wystarczy, że weźmiesz gedor(grzechotkę) z przedłużką i kluczem nasadowym 17 to nie będziesz miał problemów z tą tylną poduszką, lub drugi sposób jeżeli masz kanał to odkręcenie łapy od skrzyni a nie od poduszki. Następnie rozłączasz przy skrzyni pałąki, dodam, że w jednym jest tulejka, którą trzeba wybić a w drugim śruba bodajże na klucz 12. I to tyle, po tym zabiegu już tylko wyciągasz silnik. Generalnie nawet jeżeli jesteś laikiem to będziesz w stanie w 4-6h się uwinąć z tym tematem, jeżeli masz wyciągarkę choćby łańcuchową ręczną, jej koszt na allegro to ok 150zł.
Kolega wyciąga silnik z wydechem i ze wspomaganiem ,wysprzeglikiem ,przewodem paliwowym i 50 innymi rzeczami o ktorych zapomniał mocny jest... Ale nie wiem po coj spuszcza olej ze skrzyni i silnika do gory nogami go bedzie wyciągał
Sorry kolego, ale napisałbym Ci, że jesteś dziwny, owszem oleju z silnika nie musisz, ze skrzyni też nie ale jak lubisz mieć zalane połowę auta nim to nie ma problemu, wystarczy, że po wyciągnięciu półosi silnik podczas wyciągania lekko Ci się przechyli a jak masz prawidłową ilość oleju w skrzyni to oczywistym jest, że zacznie wyciekać przez simmeringi, w których nie ma już przegubów :) Przewód paliwowy to jedna śruba czy na listwie czy też na filtrze paliwa a wydech to dwie śruby na łączeniu z katalizatorem lub też 3 śruby na łączeniu 4-1 w przypadku d15b2. Jeżeli chodzi o wspomaganie to wystarczy odkręcić pompę na 2 śrubach i podwiesić a wysprzęglik to dwie śrubki o rozmiarze 10 albo 12. Nie wiem jak Ty, ale ja zajmuje się tym na co dzień, zresztą chyba Cię pytać nie muszę bo sam nie jesteś w stanie odkręcić 3 śrub na wcześniej wspomnianym 4-1 na kolektorze a do tego chcesz to kręcić jeszcze oczkowym kluczem. Daj sobie już spokój chłopie bo przez takich jak Ty wielkich znawców, wielu nowych użytkowników nie wie co ma w ogóle robić.
Sorry kolego, ale napisałbym Ci, że jesteś dziwny, owszem oleju z silnika nie musisz, ze skrzyni też nie ale jak lubisz mieć zalane połowę auta nim to nie ma problemu, wystarczy, że po wyciągnięciu półosi silnik podczas wyciągania lekko Ci się przechyli a jak masz prawidłową ilość oleju w skrzyni to oczywistym jest, że zacznie wyciekać przez simmeringi, w których nie ma już przegubów :)
nie wiem jaka sierotą trzeba być żeby wylać olej ze skrzyni ..
/oczywiscie mogl bym uwzgeldnic argument ze wtedy jest latwiej ale skoro ty nie jestes w stanie zrozumiec ze łatwiej odkrecic dolna poduche bez kolektora to dlaczego ja mam sie wykazywac wyrozumialoscia skoro ty jestes najmadrzejszy
Przewód paliwowy to jedna śruba czy na listwie czy też na filtrze paliwa a wydech to dwie śruby na łączeniu z katalizatorem lub też 3 śruby na łączeniu 4-1 w przypadku d15b2. Jeżeli chodzi o wspomaganie to wystarczy odkręcić pompę na 2 śrubach i podwiesić a wysprzęglik to dwie śrubki o rozmiarze 10 albo 12.
a poduszka to 3 sruby tam i 3 sruby i sruby tam ...
po co sie wypowiadasz jak nie robisz tego rzetelnie
Nie wiem jak Ty, ale ja zajmuje się tym na co dzień, zresztą chyba Cię pytać nie muszę bo sam nie jesteś w stanie odkręcić 3 śrub na wcześniej wspomnianym 4-1 na kolektorze a do tego chcesz to kręcić jeszcze oczkowym kluczem. ty na pewno byś je odkręcił zapewne opukując młotkiem jak w wypadku sworzni az sam by wypadł hahaah.
Daj sobie już spokój chłopie bo przez takich jak Ty wielkich znawców, wielu nowych użytkowników nie wie co ma w ogóle robić
.
to ty napisałeś ch//owy poradnik ktory nie wiadomo czym ma pomóc skoro zapomniałeś o połowie rzeczy które trzeba odłączyć ..
wiec
Daj sobie już spokój chłopie bo przez takich jak Ty wielkich znawców, wielu nowych użytkowników nie wie co ma w ogóle robić
Zapytaj ludzi, którym miałem okazję robić wiele rzeczy to się zdziwisz. Idź używać oczkowego klucza do odkręcania śrub na łączeniu i nie zapomnij użyć coca coli ;)
A odnośnie odkręcenia tylnej śruby to są to 2-3 minuty, a ze zdjęciem kolektora + kilka, więc po co sobie robić robotę, niestety nie będę się sprzeczał z kimś kto w życiu sam za dużo nie zrobił.
a widziałeś kiedyś śruby zanotowane nie na łączeniu ?
nie wiem dla ozdoby ?
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.