PDA

Zobacz pełną wersję : Rdza w trudno dostępnym miejscu. Jakim środkiem ją zwalczyć?



cHudy.
27-07-13, 00:19
Zacznijmy od problemu: http://i.imgur.com/CeWADO8.jpg Czy to jeszcze nalot, czy już żre? Jest to tylne prawe nadkole od środka. Na zewnątrz mam jedną kropkę/burchla. Na początku myślałem nad zastosowaniem Brunox epoxy, ale tu na forum kilka osób odradzało więc czym to zwalczyć? Postaram się zdrapać co mogę, ale jest tam ciasno. Z racji, że jest to od środka nie trzeba się martwić o lakier i w ogóle o wygląd tego. Chcę aby maksymalnie zwalczyć i możliwie zahamować rozwój rdzy w tym miejscu, aby za jakiś czas nie okazało się, że wyżarło na wylot.

Nie wiedziałem za bardzo czy dać temat tu czy w Styling.

paweltdf
27-07-13, 00:53
bez spawania się nie obejdzie, jak zaczniesz to skrobać to dziura na wylot wypadnie, przerabiałem to w zeszłym roku

kaczka208D
27-07-13, 09:13
jak zaczniesz to skrobać to dziura na wylot wypadnie

Potwierdzam sam coś takiego ostatnio zrobiłem pokazała cię dziurka wielkości kciuka (w nadkolu, nie poszyciu boku), ten nalot na poszyciu boku przeszlifuj delikatnie papierem ściernym i daj podkład reaktywny potem akrylowy i na końcu lakier. Zdejmij koło, włóż głowę w nadkole i po lukaj jak wygląda miejsce łączenia tego nadkola wewnętrznego z błotnikiem .
Ale powiem ci że tragedii nie ma widziałem na forum gorsze sprawy :)

marwol
27-07-13, 09:33
Nie ma biedy chyba. Oczysc papierem i zobacz czy na wylot bedzie.

Tapatalk

Michał102
27-07-13, 10:36
Oczyśc to z luźno przylegającej rdzy, zasmaruj Cortaninem F, zostaw to na jeden dzień tak żeby się bardzo dobrze wyżarło, następnie wytrzyj wilgotną szmatką, potem odtłuść i dopiero kładź epoksyd. Na końcu możesz tam naładować dużo fluidolu i będzie OK.

lukasrz
28-07-13, 19:18
Jak nie chcesz inwestować pare setek PLN w naprawy blach-lak to zrób jak napisał Michał102

- oczyscic ile sie da
- cortanin na 2 dni po tym umyc resztki wodą, poczekać aż wyschnie
- poźniej jakiś podkład epoksydowy lub dobra farbe antykorozyjna np CEKOR-R
- na koniec zapsikaj fluidolem

do następnego lata wytrzyma ;) a z zewnątrz zrób sobie jakąś zaprawkę na podobnej zasadzie tylko zamaluj właściwym lakierem czy to w spray'u czy pędzelkiem jak nie dużo wyjdzie.

cHudy.
04-09-13, 23:00
Odświeżę, bo widzę, że kilka osób zna się na tym, a ja potrzebuję pomocy. Chcę od razu wziąć się za zaprawki z zewnątrz. Wiem, że muszę zdrapać lakier aż do czystej blachy. Później to co zostało z rdzy potraktować Cortaninem F, lub Brunox Epoxy, ale co dalej? Zrobi się dołek to będzie trzeba szpachel aby to wyrównać, ale co przed nią? Cortanin F i od razu szpachla? Czytałem trochę po internetach, ale dalej nie wiem. Podkład Epoxydowy, podkład reaktywny czy akrylowy? Po szpachli też jakiś podkład trzeba chyba dać i dopiero potem lakier? Na każdym forum piszą coś innego, a w weekend ciepło to trzeba działać bo mi Honde zje :/

cHudy.
05-09-13, 22:30
Widocznie przez problemy z forum nie podbiło, więc ppp i bump.

PlushaQ
06-09-13, 11:57
Miałem u siebie podobnie - oczyściłem, było pomalowane zgodnie z wytycznymi jakie przedstawił Michał102 i nic to nie pomogło. Jak purchel wylazł na zewnątrz to będzie żarło.

kamil1988
07-09-13, 09:17
ja miałem bardzo podobnie i się z tym ostatnio bawiłem, odtłuszczaczem umyłem całą rdze, później posmarowałem fosforem, szczotką drucianą przetarłem tak kilka razy, później podkład i na to wosk do profili zamkniętych i zobaczymy co będzie dalej. ale myślę że będzie spokój profilaktycznie zza rok sprawdzę.

edit ja na szczescie nie mialem parchli na lakierze. u Ciebie na bank rdza zjadla blache i po zeszlifowaniu parchla bedzie dziura.