PDA

Zobacz pełną wersję : h22a2 do civic



Hyper
22-07-13, 12:56
Otóż borykam się z taką sprawą. Zakupiłem ostatnio hondę prelude '94 z silnikiem h22a2. Po wszystkim dopiero zobaczyłem ile pierdół jest do zrobienia (samochód wyklepany po wypadku z wsadzonym nowym silnikiem- stan świetny, ale nie działa 4ws i kilka innych rzeczy. Blacharka też do poprawki, ale to już wysokie koszta). Ze względu na stan silnika wpadłem na pomysł, aby wrzucić go do jakiejś dobrej budy i z 2 samochodów zrobić jeden. Padło na V gen (może zmienię zdanie na VI gen) ze względu na ciężar budy i - nie oszukujmy się- cenę. Wiem, że przekładka będzie razem ze skrzynią biegów i masą innych pierdół, ale skoro z 2 samochodów robię 1 to prawie wszystkie części mam. Widziałem wystawioną taką kiedyś w hb, a w coupe nadal jest co najmniej jedna na oto, więc dać się da. Teraz pytania. Opłaca się to wgl robić?(jaki koszt samej przekładki i czy zmiana obciążenia pojazdu wpłynie mocno na jego sterowność itp) Którego gena najlepiej wybrać? Oczywiście liczę się z wymianą hamulców i zawieszenia. Możecie mi kogoś polecić z Warszawy i okolic kto mógłby to zrobić za np części które zostaną z civica?

FaziRBK
22-07-13, 14:17
Najpierw wypada się przywitać, a druga sprawa jest taka, że był ten temat kilka razy poruszany. Wystarczy poszukać
Potrzebujesz kompletny swap ze skrzynią itd.
Do przeróbki wiązka silinkowa VI gen - Silnikowa i kabinowa V gen
Łapy do kupienia albo z ebaya(innovative, hasport etc) albo zrobienie samemu.
Do przeróbki półosie trzeba skrócić i zrobić to porządnie albo zamówić na wymiar w firmie np: motomax z torunia.
Przeróbka systemu zmiany biegów, w civicu jest na cięgnach a w preludzie na linkach.
Do tego tak jak pisałeś swap hebli.
Jest jeszcze kilka rzeczy, ale nie chcę mi się pisać. Swap nie jest P&P do civica, ale jest do zrobienia(sam robię u siebie), tanio też nie będzie.

Hyper
22-07-13, 17:47
Co do przywitania sie masz racje - nadrobie to jeszcze dzis. Jedyne pytanie ktore mi sie nasuwa to ile kosztuja czesci a ile robocizna (zakladajac, ze z prelki moge brac co chce). Nie mam cisnienia na ten swap, ale myslalem, ze bedzie to najlepsze rozwiazanie w aktualnej sytuacji (remont odpada, na czesci to troche duzo zabawy i zostaje ew pozbycie sie calej i kupno+odpicowanie prawdopodobnie jajka)

skolopendra
22-07-13, 20:15
Jedyne pytanie ktore mi sie nasuwa to ile kosztuja czesci a ile robocizna

wszystkie odpowiedzi znajdziesz już na forum .nie mas sensu ich powielać bez końca

[H] Dylu [H]
22-07-13, 23:56
Zgadzam się, że temat wszelkich możliwych swapów w każde możliwe nadwozie dotyczące naszego 'podwórka' był na forum poruszany wielokrotnie. Zachęcam do użycia wyszukiwarki i poczytania tego co już zostało napisane.

pzdr.
Dylu