Zobacz pełną wersję : Jak samemu ogarnąć blacharke?? (przerabianie maski, nadkoli)
Witam.
Lato coraz blizej wiec wydaje mi sie ze to najlepszy czas na rozpoczecie myslenia nad pracami blacharskimi. Posiadam Civica 4gen. Wszystkie prace chcialbym wykonac sam ze wzgledu na ograniczone fundusze. Powiem szczerze ze bawilem sie troche szpachla wiec jako takie rozeznanie mam.
Ale mam troche pytan.
Po pierwsze to czy szpachlowac czy olowiowac samochod. Nie jestem pewien poniewaz w samochodzie ma sie pojawic subwoofer 1200W i nie jestem pewien czy szpachla poprostu nie poodpada (w tym momencie mam 750W i blachy naprawde dosyc mocno drgaja). Jesli lepiej olowiowac to jak to robic? (wiem ze olow naklada sie na goraco, ale jak go obrabiac??)
Rozmyslam takze nad poszerzeniem nadkoli.. mam jakies wyobrazenie na temat tego jak to zrobic, ale chcialbym wiedziec jak robi sie to fachowo (chodzi o poszerzenie 2-3 cm na strone)
Mam takze pytanie o plexi. chcialbym uzyc ja w masce ale ostatnio slyszalem ze pod wplywem temperatury plexi zolknie. czy to prawda??
No i na koniec jak to wszystko malowac??
Zdzierac lakier do samej blach czy moze tylko troche zmatowac?
I jak ogolnie pomalowad moja Hondzinkę?? ile warstw podkladu i ile koloru??
Chyba troche zagmatwalem ale mam nadzieje ze ktos potrafi mi pomoc:)
Z gory dzieki za pomoc..
Jesli lepiej olowiowac to jak to robic? (wiem ze olow naklada sie na goraco, ale jak go obrabiac??)
Jeżeli nie wiesz jak to robić to nie zrobisz tego dobrze ani nawet znośnie po instrukcjach na forum. Widziałem jak się to robi i naprawdę trzeba wprawy.
Widziałem jak się to robi i naprawdę trzeba wprawy.
No fakt ze nie wiem. Ale ci ktozy teraz to robia tez kiedys nie mieli o tym pojecia a jednak wychodzi im to. A skoro widziales jak to moze napisalbys jak... (moze mnie do tego zniechecisz i zostanie szpachlowanie :) )
Domyslam sie ze chodzi ci o remont blacharski ze wzgledu na ogniska korozji tu i tam oraz maly tunning tj poszerzenie nadkoli i kilka spraw dla bajeru.
Otoz przede wszytskim zastanow sie najpierw czy oplaca ci sie to robic samemu bo potrzebujesz sporo sprzetu (chyba ze juz masz) i uwierz mi ze za wiele na robieniu samemu nie zyskasz.
Potrzebne ci beda:
Blacharka:
-migomat z dysza 0.8 do tego butla na dwutlenek, reduktor i drut oraz maska(koszt - najtaniej uzywke za 500-1000zl)
-nozyce do ciecia blachy
- szlifierke katowa i sporo tarcz (od 100 do 700zl)
- okulary do szlifowania i ewentualnie sluchawki
Malowanko:
-pistolet lakierniczy z dysza do 2.0 czyli do podkładu akrylowego (minimu 100zl)
-pistolet lakierniczy z dysza 1.4 czyli do bazy i bezbarwnego (ja mam odzielny do bazy z dysza 1.3 Sata oraz Iwata z dysza 1.4 do bezbarwnego i akrylu)
- oczywiscie kompresor ze zbiornikiem minimum 50l (od 600 do 1000zl)
-przewod pneumatyczny 10m
- odwadniacz do kompresora i przed pistolet (na poczatek wystarczy ten drugi, koszt kolo 30zl)
-maska lakiernicza z filtrem z weglem aktywnym (koszt 160zl) - raz straconego zdrowia nie odzyskasz, to powinien byc twoj pierwszy zakup.
-maska przeciwpylowa do szlifowania szpachli ( koszt kilka zlotych a uratuje cie przed astma)
-polerka plus gabki (od 100 do 1500zl)
Materialy ktore beda ci potrzebne do pomalowania jednego elementu:
-szpachla zaleznie od wgniotki itp.
-papierki do szlifu na sucho
-podklad plus utwardzacz
-sitka do filtrowania podkladu i lakieru
- rozcienczalnik do akryli
- lakier oczywiscie (czerwony akryl z duponta to koszt okolo 160 - 180zl za litr - na jeden element potrzebujesz kolo 300ml)
-papierki do szlifu na mokro
-pasta polerska
-gabki do polerki
-politura (opcjonalnie)
Spokojnie wyjdzie 150zl na element bez pradu i ogrzewania wiec dobrze sie zastanow czy cokolwiek zaoszczedzisz robiac to samemu. Ja za element w akrylu biore 200-250zl i wiem ze zarobek jest z tego taki ze ciezko byloby nie majac sprzetu cokolwiek zaoszczedzic kombinujac samemu. Jesli masz sprzet i co wazniejsze checi o sluze pomoca. jesli bedziesz mial jakies watpliwosc sluze pomoca - wal smialo na priv albo na forum zeby kazdy mogl przeczytac.
Odnosnie twoich pytan:
Nadkoli nie poszerzam ale jesli mi sie zdarzylo to przyspawywalem pozadany element aby uzyskac dany ksztalt, potem wlokno i szpachla wykonczeniowa.
Lakier jesli nigdzie nie odchodzi to wystarczy zmatowic i przykryc podkladem wszystkie przetarcia do bazy.Klasc 3-4 warstwy, pierwsza bardzo cienka. Odstepy miedzy warstwami ok 10 minut.
Dzieki Ci bardzo. Bardzo mi pomagasz. jesli bede mial pytania to napewno napisze.
Sprzet mozna powiedziec ze mam. chyba wszystko co wymieniles. Checi i pomysly takze :)
A z poszerzaniem nadkoli to myslalem ze dobrze byloby poprostu dorwac nadkola od innego samochodu i wspawac ich elementy tak zeby poszerzaly karoserie (mam nadzieieje ze rozumiesz o co mi chodzi).
Jeszcze raz dziekuje..
[ Dodano: Czw 31 Sty, 2008 ]
160 - 180zl
A wlasnie. cena dotyczy malowania jednego elementu tak?
Rozumiem, mozesz tak zrobic. Od Opli (obłe ksztalty i niskie ceny czesci blacharskich) czesto wstawialem. Jesli masz sprzet i czas oraz troszke doswiadczenia to mozesz probowac cos podzialac. Najtrudniej bedzie wstawiac ci elementy blacharskie (progi i reperacje nadkoli jest dosc prosto, gorzej np z pasem tylnym czy slupkami).
Wydaje mi sie ze z tym samochodem nie powinno byc problemu. sa tylko dwa male ogniska korozji. do tego dwa niewielkie wgniecenie na masce i jedno ledwo widoczne na dachu. jesli poswiece temu troche czasu to moze jakos wyjdzie :)
Mam jeszcze pytanie o szpachlowanie maski. Bo slyszalem ze jest jakas specjalna szpachla odporna na roznice temperatur bo zwykla odpada. jak jest naprawde??
A no i jeszcze jedno. Sadzisz ze nie bedzie problemu ze szpachla przy tak mocnym glosniku niskotonowym?
Odnosnie szpachli i glosnika niskotonowego. Prawidłowo zaplikowana nie odpadnie na 100%, znosi wieksze obciazenia przy wpadnieciu w duza dziure.
Jesli chodzi o szpachlowanie maski to nalezy to zrobic tak:
-zmatuj powierzchnie papierem np P80
-naloz szpachle z wloknem szklanym mocno dociskajac szczegolnie w miejscach przetarc do golej blachy (jesli chcesz miec profi to przykryj miejsca przetarc wczesniej podkladem, nawet jednokomponentowym w sprayu)
- zeszlifuj na klocku nalozoną szpachle papierem P40
- potem dokladnie odmuchaj pistoletem i odtlusc benzynką
-nastepnie naloz szpachle z pylem aluminiowym (lepiej znosi roznice temperatur) i szlifuj kolejno P60 P100 P180 P320 i potem przykryj podkladem. Podklad przepyl delikatnie czarnym sprayem. Szlifuj go na klocku na mokro P600- tam gdzie spray nie zejdzie znaczy ze jest nierownosc.Potem wykoncz go na mokro P800
- z reguly lakiernicy nie bawia sie w szpachle z pylem alu i przykrywanie przetarc podkladem. Wala od poczatku do konca szpachle wykonczeniowa (najlatwiejsza aplikacja i szlif). Ja tak nigdy nie robie ale z doswiadczenia wiem ze jesli prawidlowo dobierzesz proporcje utwardzacza i kitu, odczekasz odpowiednio dlugo przed szlifowaniem to nakladajac szpachle z wloknem i na to wykonczeniowa nawet na masce nie powinno byc zadnych problemow. Grunt to dobrze dociskac szpachelke podczas aplikacji zeby nie zostawic wewnatrz pecherzykow powietrza - wtedy moze byc bardziej podatna na pekanie.
Widze, że trafił się na forum prawdziwy znawca, więc się podkleję.
Chodzi mi o felgi aluminowe:
-czym najlepiej pozbyć się starego lakieru (może jakiś rozpuszaclnik, bo papierem to ciężko będzie w nierównościach), zdzierać do czystego alu, czy tylko zmatowić, czy do podkładu
-czym zlikwidować ryski, wgniotki - czy szpachla żywiczna? Pod szpachle jakiś podkład?
-jaki podkład pod farbę i czym najlepiej malować potem felgi?
Unikaj uzywania specyfikow do sciagania lakieru. Jesli w jakis zamakamarkach dostanie sie troszke tego srodkaa potem nie dotrzesz tam papierkiem sciernym to po pomalowaniu bedzie tam odchodzic plasterkami nowa powloka. Zmatuj całą powierzchnie felgi, wieksze ubytki wypelnij szpachla z wloknem szklanym i wykoncz szpachla finishówką. Mniejsze zadrapania sama finiszowka. Podkladu pod szpachle nie musisz koniecznie dawac. Jesli ci zalezy to ewentualnie zwykly akrylowy. Malujesz ta sama farba co samochod, podklad oczywiscie zwykly akrylowy. Np. pod srebrna baze daj szary podklad, pod ciemne kolory daj czarny itd. W rpzypadku jakiegos nietypowego koloru np. turkusowy radze zmieszac bialy z szarym i dodac troche turkusowej bazy.
Odnosnie szpachli i glosnika niskotonowego. Prawidłowo zaplikowana nie odpadnie na 100%
Dzieki Ci bardzo. Wiec pozostaje szpachla.
naloz szpachle z wloknem szklanym mocno dociskajac szczegolnie w miejscach przetarc do golej blachy
Ale chodzi o to zeby nanosic cienka warstwe na cala maske?? czy tylko w miejscach gdzie sa wgniecenia?
AA. i jeszcze jedno pytanko. mailes moze kiedys doczynienia z plexi?? Bo zastanawiam sie czy nie wpasowac kawalek w maske tak aby widac bylo glowice.
Ale ostatnio uslyszalem ze plexi zolknie od temperatury. prawde mowiac nie chce mi sie w to wierzyc no ale w sumie to sie nie znam..
No i narazie chyba nie mam wiecej pytan :)
kpopis1 dziękuję serdecznie za odpowiedź.
Pozdrawiam
[ Dodano: Pią 01 Lut, 2008 ]
ziolo plexi odradzam, to się nawet nie nadaje na obudowy do kompa, bo się elektryzuje i łąpie kurz, ale główna wada, to zaraz całe porysowane.
Więc co dopiero na masce, gdzię jest pęd powietrza z kamykami i piaskiem.
Różnicy temp pewnie też nie wytrzyma.
Z tego co widziałem to ludzie raczej wstawiali szyberdachy, albo same ich szyby.
Inna sprawa, że to wygląda paskudnie. Poszukaj zdjęć z takimi wynalazkami i się dobrze nad tym zastanów, bo ładnie to nie wygląda.
Oczywiscie szpachle kladziesz na wgniecenia. Podczas matowania przed polozeniem szpachli mozesz przetrzec sie papierem sciernym do golej blachy i tam nalezy szczegolnie mocno dociskac po to zeby nie zostaly na dnie na styku z gola blachą pecherzyki powietrza. Powietrze oznacza wilgosc, a wilgoc w zetknieciu z gola blacha korozje.
Z plexi nie mialem do czynienia.
główna wada, to zaraz całe porysowane.
A wiesz ze nawet o tym nie pomyslalem...
Co do wygladu to powiem Ci ze widzialem kilka fotek samochodow z czyms takim (niestety nigdy na zywo) i podobalo mi sie. ale przemysle to.. w sumie to moze masz racje i w civicu nie za fajnie by to wygladalo..
A Tobie kpopis1 bardzo dziekuje za pomoc.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.