PDA

Zobacz pełną wersję : Nierównoległość osi kół



BartezXC
24-01-08, 18:46
Witam !

Od niedawna jestem posiadaczem Hondy Civic, 94 r. Jest to moje pierwsze auto i jestem załamany jego ściąganiem.

Problem polega na tym, że w czasie jazdy auto znosi w prawą stronę (im szybciej jadę tym szybciej auto skręca), aby utrzymywać linię prostą muszę cały czas kierownicę mieć lekko przekręconą w lewą stronę :(

Auto zaprowadziłem do mechanika, który wymienił drążek, przed zabiegiem stawając bokiem do auta i poruszając kołem lewa-prawa miało luz, po wymienia zniknął.
Niestety podczas jazdy jest to samo, ciśnienie w oponach jest identyczne, zbieżność została rzekomo ustawiona.

Dziś z kolegą za pomocą nieelastycznego sznurka zmierzyliśmy odległość pomiędzy osią piasty koła przedniego i tylnego z prawej strony oraz lewej.

Różnica ta wyniosła około 10 mm

http://img199.imagevenue.com/loc150/th_96930_g-02_122_150lo.jpg

Czy tą różnicę da się w jakiś sposób wyregulować, mam obawy czy samochód nie jest czasem powypadkowy :(:(

Proszę o pomoc
Dzięki
Bartek

civicmag2
24-01-08, 19:39
na to wyglada ze kiedys oberwala i bylo naciaganie . a co od poprzedniego wlasciciela sie dowiedziales na temat wypadkowosci hanki?

BartezXC
24-01-08, 19:47
Sprzedawca twierdzi, że była bezwypadkowa, natomiast po oględzinach zewnętrznych nie zauważyłem aby były jakiekolwiek ślady wypadku, chyba, że na tym się nie znam.

Najbardziej mnie nurtuje pytanie ustawienia tych odległości, czy jest to możliwe.

karpik85
24-01-08, 19:57
Taka róznica może być też efektem uszkodzonego jakiegoś elementu zawieszenia. Oglądałeś cukierki w jakim są stanie ??

BartezXC
24-01-08, 20:06
Przepraszam, ale jestem laikiem kompletnym, co to są cukierki ??

karpik85
25-01-08, 17:08
największe tuleje w tylnym zawieszeniu, wpisz do wyszukiwarki cukierki to wywali Ci kilkadziesiąt tematów o tym.

rafik1984
25-01-08, 20:52
nie musiał byc zniszczony blacharsko , np mocne uderzenie w kraweznik (rownolegle) powoduje ze juz sie krzywią elementy , takie jak sanki , półosie itp,itd

BartezXC
17-02-08, 15:12
cd ...


Zauważyłem jeszcze jedną istotną sprawę, mianowicie jak opisywałem wcześniej auto znosi w prawo i kierownicę muszę mieć lekko przekręcono w lewo, żeby jechać prosto.

Czasem zdarza się również (zwłaszcza podczas jazdy w koleinach), że tracę jakby sterowność, tzn. czuję że kierownica jest jakby w martwym położeniu, nie czuć żadnego oporu po czym najczęściej samochód zaczyna znosić w lewo i w tym przypadku aby jechać prosto muszę trzymać kierownicę przekręconą w prawo.

Czy mógłby mi ktoś pomóc, co może być przyczyną takiego stanu ???

pozdrawiam

[ Dodano: Pon 18 Lut, 2008 ]
naprawdę nikt nie wie, co może być przyczyną ?? :(

[ Dodano: Sob 23 Lut, 2008 ]
??

majkelfu
13-07-10, 13:21
Bartez mam to samo.
dzisiaj ustawiłem zbieżność kół (przód i tył) - wyszło idealni, poza tym, że koła są pochylone o 2 stopnie (tzw negatyw)

wszystko jedzie pieknie na wprost jak nie dodaje gazu
jedzie idealnie na wprost kiedy hamuje
natomiast znosi w prawo podczas dodawania gazu. im szybciej przyspieszasz, tym bardzoej trzeba kierownicą kontrować w lewo, bo ucieka w prawo.

właściwie moge zapomniec o agresywnej jezdzie, bo co puszcze gaz to auto wraca do poprawnego toru jazdy i lekko mowiac wkurza bo trzeba kontrowac.

zbieznosc mam ustawioną idealnie (wydruk: 0,00 stopna na kazdym kole)
powietrze w oponach - jest :D - wsztstko rowno napompowane.
przejechałem kilkanascie roznych krakowskich dróg i w obu kierunkach jest to samo.

gosc co mi zbieznosc ustawial, powiedzial, ze mam lewe przednie kolo troche cofniete. i chyba wychodzi na to, ze Hanka ucierpiala w zimie (wczesniej tego nie bylo) po wjechaniu w naprade ORGOMNĄ dziurę (znaczy sie zapadniętą studzienkę), ale pojade pewnie srawdzi tuleje i na pewno jedna felga jest do wyważenia. to tez moze byc przyczyna znoszenia, chociaz tylko przy przyspieszaniu to chyba jednak nie bardzo.
co do przeszlosci wypadkowej nie mam pewnosci, ale pewnie tez cos tam dostała w dziub.

ale na jezdzie w miescie to szczegolnie nie przeszkadza. ale w trasie (np autostrada) robi sie to troche wkurzające.

wunat
13-07-10, 13:51
jezeli sciaga Ci przy dodawaniu gazu to jest spora szansa ze wachacz dol przod ma wywalone gumy

majkelfu
13-07-10, 14:16
podczas jak zdejmowalem kolo ostatnio prawe przednie to faktycznie guma byla lekko popekana. zobaczymy, jak sie pogorszy to pojade do mechanika


edit:

wunat - miales racje. wywalone sa tuleje przedniego dolnego wahacza x2. a ponadto oba cukierki i dwie tuleje wahacza poprzecznego z tylu... w sumie 6 tulei, zbieznosc mi lata od 2 - 20 stopni na pomiarze, powiedzieli mi ze w takim stanie to nie podbija mi przegladu (mogą tak?)

same tuleje jesli wezme poliuretany kosztowac mnie beda jakies 350zl jak nie wiecej nie mowiac juz o wymianie.
szlag :/

co do cofniecia przedniego lewego kola jest nieznaczne cos okolo 1-1,5mm.
no wiec zrobilem pelna geometrie na gowmianym zawieszeniu :D 100zl w bloto