Zobacz pełną wersję : Jak zmienić tylne zawieszenie?
witam,,
dziś wziąłem sie za wymiane zawiechy na ciut niższą,
przód poszedł bez problemu,
a tył?
odkręciłem amora z góry(2 Sruby),potem jedną jest na dole(też odkręciłem),następnie stabilizator drążka i nic to nie dało ponieważ nawet jak naciskam nogą tylną tarczę to i tak brakuje paru centymetrów aby wyjąc cały amortyzator ze spręzyną,
co mam jeszcze odkręć?bo już nie wiem, ??
odkrec jeszcze poprzeczny wachacz dolny od zwrotnicy
tylko uważaj bo u mnie te śruby się pięknie urwały. przy okazji sugeruję wyjąć cały ten wahacz poprzeczny i te 3 tulejki wymienić.
przy okazji sugeruję wyjąć cały ten wahacz poprzeczny i te 3 tulejki wymienić.
mozesz powiedziec, po co ?? jak sa dobre to po co wymieniac, tym bardziej ze do naj tanszych nie naleza...(nie mowie tu o zamiennikach bo one sie nie nadaja)
a jak juz poleca to zdjecie tego wachacza nie jest jakas trudna sprawa i jak ktos serwisuje swoje autko sam to sa to zadne koszty.
próbowałem,ale nie dałem rady(a ze słaby nie jestem to bije się ze pourywam :( ),
spróbuje jeszcze popsikać WD 40 na noc i rano spróbuje raz jeszcze,
jesli nie dam rady to lece do mechanika,jak pourywa to bedzie na niego, :d ,
mechanik na pewno nie bedzie uzywal wd-40, przeciez to ci nie pomoze... to jest tak przereklamowane ze szok. uzyj jakiegos odrdzewiacza(ja uzywam fosol)
tez mialem problem z ta sruba, ale dobry klucz daje rade( z tego co pamietam to doslowanie kopnolem w klucz zeby sruba puscila :) )
moze jeszcze sprobuj odkrecic wachacz od drugiej strony(uchwyt, belka pomocnicza w podwoziu)
ufff,jednak dałem radę :d ,
nie obyło się bez paru przekleństw,ale jakoś poszło,zajeło mi to 4,5 godziny :/ ,sporo czasu,
teraz moja czerwona strzała wygląda od razu lepiej, :aloha:
a jak trzyma się na zakrętach,normalnie bajka :)
obniżyło ją o ok.4cmm,
teraz tylko białe felgi,i już mozną spinować ;)
dzieki za rady
pzdr.
[ Dodano: Nie 27 Sty, 2008 ]
a tak wygląda po obniżeniu
http://img101.imageshack.us/img101/9415/dsc0218si5.jpg (http://imageshack.us)
witam,
mam wlasnie pytanie odnosnie tylnego wachacza wzdluznego, a mianowicie do nadwozia przymocowana jest szpilka do regulacji zawieszenia. niestety przy probie jej odkrecenia szpilki puscil spaw i szpilka kreci sie w miejscu. mechanik wpadl na pomysl ze wytnie mi dziure w podlodze :( w celu usuniecia szpilki. czy od kabiny jest mozliwosc dojscia do tej szpilki ? nie chce jezdzic z podlaga jak ser szwajacarski.
http://strefa.fabrykadrobiu.com/php/modules/coppermine/albums/userpics/Picture%202.jpg
za wszelkie info z gory dziekuje.
skonczylo sie cieciem podlogi :( ale dzieki temu udalo sie wyciagna rowalony wachacz
a tak wygląda po obniżeniu
http://img101.imageshack.us/img101/9415/dsc0218si5.jpg (http://imageshack.us)[/QUOTE]
dawaj więcej fotek :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.