dejwid
30-06-13, 13:09
siema, mój problem przedstawia się następująco, jak kupiłem Hondę działały wszystkie żarówki, aktualnie tyle co będzie widać niżej na zdjęciach...
zaczęło się niewinnie od jednej żarówki tej za obrotomierzem (tak w ogóle ile tam jest żarówek, ma ktoś zdjęcie zegarów z oznaczonym miejscami gdzie są żarówki, bo w tym poradniku (http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?8026-Zmiana-pod%B6wietlenia-zegar%F3w-w-5D) nie ma takiego zdjęcia, czy wszystkie żarówki z tyłu są takie same tzn. W5W)
potem połowa tego górnego oświetlenia zegarów się zepsuła potem na konsoli głównej tak jak są od góry, rzędami, podświetlenie przycisku świateł awaryjnych, zegarek, podświetlenie przycisku ogrzewania tylnej szyby (jak wcisnę przycisk to ta mała pomarańczowa dioda działa) no a wczoraj już umarło podświetlenie pokręteł od nawiewu...
wiem, że żarówki są połączone szeregowo (mam rację?) czyli tak jak są żarówki na choince, jak jedna padnie, to potem każda następna... czyli jak wymienię wszystkie to będzie po problemie? miał ktoś coś podobnego? ile za wymianę tych wszystkich żaróweczek może wziąć mniej więcej jakiś mechanik-elektryk?
z góry dzięki za pomoc i odpowiedź na moje pytania :)
http://oi42.tinypic.com/2ng8w9z.jpghttp://oi41.tinypic.com/2qxxhtf.jpg
zaczęło się niewinnie od jednej żarówki tej za obrotomierzem (tak w ogóle ile tam jest żarówek, ma ktoś zdjęcie zegarów z oznaczonym miejscami gdzie są żarówki, bo w tym poradniku (http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?8026-Zmiana-pod%B6wietlenia-zegar%F3w-w-5D) nie ma takiego zdjęcia, czy wszystkie żarówki z tyłu są takie same tzn. W5W)
potem połowa tego górnego oświetlenia zegarów się zepsuła potem na konsoli głównej tak jak są od góry, rzędami, podświetlenie przycisku świateł awaryjnych, zegarek, podświetlenie przycisku ogrzewania tylnej szyby (jak wcisnę przycisk to ta mała pomarańczowa dioda działa) no a wczoraj już umarło podświetlenie pokręteł od nawiewu...
wiem, że żarówki są połączone szeregowo (mam rację?) czyli tak jak są żarówki na choince, jak jedna padnie, to potem każda następna... czyli jak wymienię wszystkie to będzie po problemie? miał ktoś coś podobnego? ile za wymianę tych wszystkich żaróweczek może wziąć mniej więcej jakiś mechanik-elektryk?
z góry dzięki za pomoc i odpowiedź na moje pytania :)
http://oi42.tinypic.com/2ng8w9z.jpghttp://oi41.tinypic.com/2qxxhtf.jpg