stożkowe nakrętki do oem felg ep3

[Adverion]

tak jak w temacie, co trzeba zrobić by do oem felg ep3 można było założyć śruby stożkowe... skąd wziąć jakieś podkładki/adaptery które by umożliwiły założenie nakrętek stożkowych, bo jak wiadomo oem felgi ep3 mają gniazda kulowe...

[Adverion]

nikt nic nie wie?

[Civicrob]

A w jakim celu chcesz zakładać stożkowe skoro są kulowe?

[Adverion]

bo chce jakieś fajne założyć żeby troszkę wystawały w innym kolorze niż oem... a kulowych nie ma żadnych fajnych =/

[marwol]

Albo nakrętki przerabiasz na kuliste,albo gniazda felg na stożek. Idziesz do tokarza/frezera pokazujesz nakretke kulista i mowisz ze chcesz zeby tak stożkowa wyglądała.

Tapatalk

[Adverion]

i myślisz, że spokojnie tokarz ogarnie takie nakrętki i da rade je przerobić z stożkowych na kuliste?

[sacrosaint]

http://www.tegiwaimports.com/alloy-wheel-lug-nut-conversion-washers-adaptors-394/

[butler.gdansk]

Takie przeróbki zdarzało mi się robić. Generalnie przerabianie felg bym odradzał bo są one anodowane powierzchniowo i sfrezowanie gniazda na nakrętki będzie się wiązać z mniejszą wytrzymałością tego miejsca oraz będzie narażone na korozję która aluminium jak najbardziej dotyczy gdy nie jest zabezpieczone. Nakrętki w takim niezabezpieczonym gnieździe mogą mieć tendencję do poluzowania... W praktyce jednak takie przeróbki robiłem i jak dotąd problemów nikt jednak z tym nie miał.
Z taką robotą trzeba najlepiej iść tam gdzie mają CNC bo łatwo zniszczyć felgę.

To samo tyczy nakrętek, ale tylko aluminiowych. Jeśli są stalowe to każdy ogarnięty tokarz ogarnie gniazdo sferyczne, z tym że też lepiej je robić na CNC bo manualnie będzie rzeźba i mała powtarzalność.
Jeśli jednak nakrętki alu, to koniecznie trzeba by było je powtórnie anodować bo jest groźba że się odkręci. Tu już bym nie ryzykował.

Robiłem nakrętki sferyczne... Teraz są czerwone, na fotki jak leżą na feldze nie mogę się doczekać.
Niestety teraz nie miał bym czasu na kolejny projekt.

http://img854.imageshack.us/img854/4527/dsc03235ds.jpg

Dobrą opcją jest jakbyś kupił sobie Volk Racing albo inne które gniazdo nakrętki mają wymienne. Można niewielkim nakładem pracy zrobić je jako sferyczne bez ingerencji w jej nośną konstrukcję.

http://i.imgur.com/NQUtetY.jpg

Ostatnio miałem z nimi dość ciekawą przeróbkę związaną z dodatkowym zabezpieczeniem...

http://img507.imageshack.us/img507/284/7geu.jpg

http://img90.imageshack.us/img90/5058/h5zd.jpg

[marwol]

http://www.tegiwaimports.com/alloy-wheel-lug-nut-conversion-washers-adaptors-394/

I jakies 120-140 zeta wychodzi plus wysyłka. Ja bym po tokarzach pojezdził i popytał dla porównania.

Tapatalk

[owsikk]

I jakies 120-140 zeta wychodzi plus wysyłka. Ja bym po tokarzach pojezdził i popytał dla porównania.

Tapatalk

Za tą cenę masz pewność, że wszystko jest zgodne ze sztuką. Policz teraz paliwo które stracisz na jeżdżenie po tokarzach, dogadanie ceny, później brudzenie przy ściąganiu kół, liczenie na to, że tokarz robił to już wcześniej, zna się na rzeczy i przy frezowaniu gniazd nie zniszczy Ci felgi... dla mnie wybór byłby prosty. Wolałbym zapłacić parę złotówek więcej.

Odnośnie nakrętek zabezpieczających... tutaj (http://www.civicklub.pl/forum/showthread.php?153881-szare-EP3-K20A2-2004-by-owsikk/page8) można zobaczyć jak się skończyła moja przygoda...

[marwol]

Można też mieć czyste ręce i całe felgi jak da sie nakretki do przeróbki :)
To tylko opcja, nic na siłę.
Tapatalk

[butler.gdansk]

Za 140zł za adaptery stożek-sfera to nie jest wygórowana cena.
Roboczogodzina na tokarkach CNC wacha się od 80-140zł za godzinę, a takich detali w godzinę się nie zrobi.
Można by było je zrobić dużo taniej, ale przy 20 sztukach? Myślę że każdy warsztat spławi zainteresowanego, chyba że zupełnie ma bryndzę i w ogóle nie ma co robić.
Co do przerabiania felg to nie u tokarza, tylko u frezera, ale to już się czepiam - odchył zawodowy :D
Współczuję przygód z zabezpieczeniem felgi... Ale miałeś konkretny niefart, bo zazwyczaj urywa się adapter do ich odkręcenia, a nie sama nakrętka.
Takie adaptery też już nie raz z sukcesem dorabiałem, ale w Twoim przypadku bym był bezradny.

[marwol]

Tokarz czy frezer, juz wczesniej mi uwage zwracałes ale nie moge jakos spamietać. Tak jak piszesz to lepsze jednak podkładki.

Tapatalk

[owsikk]

nie u tokarza, tylko u frezera
mój ojciec jest tokarzem i frezerem, dlatego pisząc o tokarzu tak jak wszyscy go postrzegają miałem na myśli 2in1 :)

Faktycznie miałem niefart, ale zdążyłem się już do tego przyzwyczaić. Na szczęście udało się odkręcić urwaną nakrętkę bez konieczności ściągania koła z piastą albo rozwiercania szpilki.

[Adverion]

nakrętki byłyby Volk Racing Formula style dokłądnie te:
http://allegro.pl/nakretki-do-kol-volk-formula-rays-honda-toyota-i3360497994.html
czyli jak było by najprościej zrobić z nich nakrętki kulowe?
tokarz czy może te podkładki tegiwa?
co by taniej wyszło bo za te podkładki z przesyłka trzeba liczyć ~170zł
a tokarz ile może wziąć, jeśli podobnie to myślę że podkładki bardziej opłacalne

[woPo]

Nie patrz co bedzie taniej tylko co lepiej. Zrobisz taniej, a w finale w zakrecie odjedzie Ci kolo i zlapiesz dach, oplaca sie, za 170 PLN?

Ludzie, opanujcie się.

[Adverion]

no chce by było pewnie a zarazem za niezbyt wygórowaną cenę...
dlatego pytam co jeśli bym kupił te nakrętki butler.gdansk co miałeś na myśli pisząc : "Dobrą opcją jest jakbyś kupił sobie Volk Racing albo inne które gniazdo nakrętki mają wymienne. Można niewielkim nakładem pracy zrobić je jako sferyczne bez ingerencji w jej nośną konstrukcję." bo te nakrętki co chce kupić są właśnie tego typu...

[Adverion]

chciałem zamówić te podkładki od tegiwy.. ale pojawił się problem bo trzeba mieć kartę bankową której ja nie posiadam.. =/
więc jedynie został tylko jakiś dobry tokarz ...
butler.gdansk mógłbyś mi dokładniej wytłumaczyć o co ci chodziło?

[butler.gdansk]

W przypadku zwykłych monolitycznych nakrętek są dwie drogi.
Pierwsza to zakup podkładek Tegiwy, (ewentualnie dorobienie identycznej u ogarniętego tokarza,) lub przeróbka samej nakrętki na sferyczne czoło.
Ty jednak planujesz nakrętkę która składa się z trzech części.
Element nakrętki który styka się z felgą można zdjąć i wykonać w kształcie kulistym.
Przy toczeniu jest mniej roboty i robocizna będzie mniej kosztowna niż w przypadku prób kopii adaptera Tegiwy.
Powodem tego jest mniejsza trudność w wykonaniu bo Tegiwa z jednej strony ma sferę, z drugiej stożek i trochę ciężko technologicznie ją złapać.
Przy VR z jednej strony jest sfera, ale z drugiej bardziej korzystna geometria zdatna do mocowania w tokarce.
Mając Volk Racing w ręku myślę, że to byłaby najkorzystniejsza opcja.

[Adverion]

jeśli dobrze rozumiem to te nakrętki mają tą cześć która styka się z felgą w kształcie takiej oto nakrętki, która jest przykręcona do całej śruby.. czyż tak?
i jeśli pojadę do tokarza to dać mu po prostu ten element by zrobił z niego kulisty ... nie całą nakrętkę tylko ten element..?

[butler.gdansk]

Trochę nie skumałem... :)
Ta część która styka się z felgą ma stożek tak jak gniazdo felgi. Nie jest przykręcana do korpusu nakrętki, tylko jest wciskana na jej kołnierz. By ja zdjąć najlepiej zrobić sobie mały przyrządzik by ją wycisnąć z korpusu.
Wtedy można dać korpus (na przymiarkę) + zdjętą końcówkę do tokarza by wytoczył identyczne końcówki, tyle że ze sferycznym wykończeniem. Po toczeniu wciśniesz sobie je na korpus całej nakrętki i gotowe.

[Adverion]

aa ok teraz rozumiem.. ok to dzięki wielkie ... już wszystko rozumiem..
Temat można zamykać :)