Zobacz pełną wersję : regulacja luzów zaworowych
Witam,
potrzebuję "na szybko" wyregulować luzy w moim civicu a w ASO nie ma szans w soboty w najbliższym miesiącu a nawet dwóch
pytanie: czy zna ktoś może kogoś zaufanego kto robi takie rzeczy w okolicach Rzeszów/Krosno? (zwłaszcza w soboty) - serio pilne
dziekuje
@@@@@@@@@@Edit
widzę, że mieszkanie na Podkarpaciu jednak ma swoje minusy (z mojego wynika iż 99% mieszkańców nie ma dostępu do internetu więc nie rejestrują się na forum civicklub ;) )
ale... do tematu - pytanie zmienię bo widocznie po RZ jeżdżą same germanwozy
czy taka regulacja luzów dla zwykłego mechanika to jest coś trudnego? czy pierwszy lepszy mechanik zrobi mi coś takiego?
Regulacje zaworów możesz zrobić sam. :)
To nie jest trudne.
Wymaga jedynie przeczytania serwisówki w sekcji ustawianie zaworów.
Jedyne o czym musisz pamiętać to aby kręcic wałem w dobrą stronę bo inaczej odkręcisz nakrętkę, wałem kręci się przez specjalny otwór w nadkolu prawego koła po jego zdjęciu.
Można zrobić samemu - jedyny problem to specjalna uszczelka w płynie która kosztuje 100 zł a potrzeba jej raptem trochę. (Hondowska) , plus oczywiscie uszczelka pod pokrywę.
Reszta to standardowe narzędzia
- szczelinomierz
- klucz dynamometryczny na zakres 5-30 Nm
- klucze nasadowe 1/2 i 1/4 cala , plus przedłużka do 1/2 cala (numerów nie pamietam, ale były to standardowe klucze zadne wydziwniane)
- lewarek , kobyłka
- klucze płaskie - chyba 10-ka
Mi regulacja zajeła na spokojnie 3 godziny (pamietaj silnik musi być zimny).
I robiłem to na spokojnie patrząc na wszystko po 2 razy.
Gaz zakładasz ze musisz mieć na szybko zrobione zawory ?
W ASO czy innym warsztacie nikt nie zrobi ci zaworów w jeden dzień z powodu tego ze silnik musi być zimny - chyba ze rano wstawisz i ktos by to robił o 16-tej.
Paluch_tcw
22-06-13, 19:53
W ASO czy innym warsztacie nikt nie zrobi ci zaworów w jeden dzień z powodu tego ze silnik musi być zimny - chyba ze rano wstawisz i ktos by to robił o 16-tej.
Mi za pierwszym razem ASO zrobiło regulację w ciągu 3 - 4 godzin. Mieli duży wentylator do schłodzenia silnika.
Widzisz , a mi jak dzwoniłem do serwisów to niedośc że chcieli po 400-500 za regulację :D
to jeszcze samochód miałem odstawić wieczorem aby następnego dnia mogli zrobić.
Dlatego stwierdziłem że zrobię to sam :P
Gaz zakładasz ze musisz mieć na szybko zrobione zawory ?
W ASO czy innym warsztacie nikt nie zrobi ci zaworów w jeden dzień z powodu tego ze silnik musi być zimny - chyba ze rano wstawisz i ktos by to robił o 16-tej.
no właśnie o to chodzi że gazuję mojego civica... i trzeba mi wyregulować te luzy przed montażem
wiem, że można zrobić to samemu - ale niestety nie mam do tego narzędzi, a co gorsze umiejętności (nie każdy ma smykałkę do mechaniki etc :( )
dlatego szukam kogoś kto może na tym się znać.... chyba że pierwszy lepszy mechanik mi to zrobi... tylko ja to mam ograniczone zaufanie (niestety zbyt wiele mi mechanicy zawalili przy poprzednim samochodzie)
Mi za pierwszym razem ASO zrobiło regulację w ciągu 3 - 4 godzin. Mieli duży wentylator do schłodzenia silnika.
to jest fakt, że w ASO tak robią, ale niestety nie mam czasu na tygodniu a wszystkie soboty mają już "zapchane"
dlatego muszę poszukać jakiegoś mechanika który mi to ogarnie w sobotę... tak abym odstawił wieczorem w piątek samochód a w sobotę miał już po sprawie
Paluch_tcw
23-06-13, 14:03
Widzisz , a mi jak dzwoniłem do serwisów to niedośc że chcieli po 400-500 za regulację
:o ASO Gdańsk - regulacja 120 zł.
Następne już robiłem sam.
no w Rzeszowie również 120 czy tam 150zł w ASO
tylko że nie ma jak się tam umówić na sobotę....
co tu zrobic?:confused:
Lol , coż widać ja nie mam co dzwonić przez telefon do warsztatu/aso - bo widać mam głos w stylu weź i złup mnie z kasy :)
Załóż instalację , i nie używaj do momentu zrobienia zaworów ?
A wtedy dopiero jedź do nich na regulację ?
Nie wiem czy na coś takiego pójdą, ale jest to jakiś sposób :)
hmmmm... nie wiem czy to przejdzie
"gazowcy" zalecili zrobić to przed - może to ma znaczenie przy strojeniu instalacji z hanką
pozostaje mi poszukać jakiegoś mechaniora i liczyć na to, że nic nie s****y:mad:
Gazownicy kazali zrobić zawory przed instalacją z dwóch powodów.
1 - strojenie
2 - jazda hanką na gazie z niewyregulowanymi zaworami kończy się w dłuższej perspektywie wypaleniem któregoś z zaworów (niekoniecznie wszystkich)
Mi chodziło o to aby sprawy wynikające z fizycznym montażem zrobili teraz, natomiast regulację i strojenie instalacji zrobili w późniejszym czasie , czyli jak znajdziesz czas na ustawienie zaworów.
Oczywiście do momentu zrobienia zaworów i zestrojenia instalacji nie mógłbyś jeździć na gazie tylko na benzynie.
No i tego typu rozwiązanie to rozłożenie instalacji na 2 etapy. Pytanie czy by tak chcieli.
Plus ty do czasu zrobienia zaworów nie mógłbyś na gazie jeździć.
A tak na marginesie jakiego typu instalację zakładasz ? i za ile ?
Gdzie butla i co z kołem robisz :) , oraz gdzie zakładasz wlew.
Pytam się bo interesowałem się tym aby u siebie założyć, ale jak na razie przebiegi jakie robię samochodem są tak symboliczne że nie opłaca mi się tego robić.
I gdzie?, bo często jestem u rodziny na Podkarpaciu, to też może kiedyś...
A tak na marginesie jakiego typu instalację zakładasz ? i za ile ?
Gdzie butla i co z kołem robisz , oraz gdzie zakładasz wlew.
Pytam się bo interesowałem się tym aby u siebie założyć, ale jak na razie przebiegi jakie robię samochodem są tak symboliczne że nie opłaca mi się tego robić.
a więc tak....
zaproponowano mi taki zestaw:
STAG 4 plus
wtryskiwacze Hana H2000
reduktor AC R01
butla toroidalna w miejsce koła - wybiorę większą do której "netto" gazu wchodzi około 34 litry - podłoga bagażnika będzie lekko podniesiona... ale rozwiąże ten problem tak, że zrobię sobie wypełnienie płaskie płytą i zakryje to wycieraczką gumową bagażnika :)
przewody FARO (nie miedź)
filtr Certools F779C Glass Fiber
wlew pod klapką
BEZ LUBRYFIKACJI - wg montujących jest to dobre do filmów porno
strojenie na AFR/OBDII
cała operacja ok 2 dni pracy
cena to (+/- 1 grosz) 3000 PLN
co do koła to chyba nic z nim nie zrobię, tzn albo będzie luzem jeździć w bagażniku albo wywalę (mam chyba 2 rożne assistance więc może mnie poratują w razie W ;) )
I gdzie?, bo często jestem u rodziny na Podkarpaciu, to też może kiedyś...
długo szukałem na necie dobrych gazowników... tzn takich o których krążyłaby tylko dobra opinia
mogłem wybrać bliżej (bo mam kawałek do nich) ale jednak
zakład nazywa się MULTISERWIS - http://www.multiserwis.mielec.pl/
byłem już na wstępnym badaniu Hanki... i widać, że faktycznie podchodzą do tematu fachowo :)
ogólnie miesiąc temu dzwoniłem i poprosiłem o termin montażu... to usłyszałem 4 wrzesień 2013
na całe szczęście jakiś klient wypadł i się wepchałem już na lipiec :) - dlatego tak mi spieszno z zaworami - a Hanki nie oddam byle jakiem mechaniorowi :D
Poczytaj sobie to :
http://www.ac.com.pl/pl/produkt/363/stag-4-plus
Z szczególnym zwróceniem uwagi na :
samochody 2003 i nowsze rekomendowany STAG-300 premium
http://www.ac.com.pl/pl/produkt/296/stag-300-premium
Pytałem się o komponenty i cenę bo jak zaczynałem szukać instalacji to rozmowa wyglądała w ten sposób :
Pan Ziutek z Warszawy :
-witam chciałem założyć instalację do Hondy Civic i szukam informacji , proszę o podanie ile by mnie kosztowało założenie Dobrej instalacji
-2000 zł [...]
-a jak bym chciał coś lepszego to ile i co to
-2200 zł [...]
-a jak bym chciał coś lepszego to ile i co to [w tym miejscu powinien koleś zorientować się że rozmowę powinien zacząć od górnej półki a nie dolnej]
- 2400 zł [...]
[...]
zatrzymaliśmy się na cenie 3400 i Stag 300 Premium po 6-7 próbach dowiedzenia się czy nie ma czegoś lepszego ile to kosztuje i co to jest.
Moje zachowanie wynikało z tego, że najpierw chcę wiedzieć ile kosztuje najlepsza instalacja, i co tracę kosztem niższej ceny.
Zadzwoniłem do Mławy gdzie jest polecany na forum SABBa gazownik
-witam chciałem założyć instalację do Hondy Civic i szukam informacji , proszę o podanie ile by mnie kosztowało założenie Dobrej instalacji
-3200 , sterownik STAG 300 Premium , można by Stag 4 Plus ale polecam STAG 300 Premium, bo ma korekcję dawek na podstawie danych które ma z kompa silnika dzięki połączeniu przez OBDII
oczywiście jak chce pan chłam to można taniej, ale będzie to kosztem silnika.
Następnie kolejne 30 minut tłumaczył mi wszystko od tego jak duże znaczenie ma ustawianie zaworów w hani, oraz wiele innych aspektów dotyczących samej instalacji.
Generalnie byłem i jestem pod wrażeniem tego co mi powiedział i jak miałbym robić w końcu gaz w samochodzie to tylko u niego.
Facet nie bał się podać wysokiej ceny na starcie, nawet kosztem straty klienta, następnie stracił z 30 minut na to aby wytłumaczyć komuś przez telefon masę rzeczy technicznych mimo że ja dopiero się zastanawiałem nad instalacją.
Wiem że zeszliśmy z zaworów na meandry gazownictwa, ale pan z Mławy powiedział mi ze jeśli coś by nie grało z silnikiem to można było zrobić instalację wrócić na benzynie dokonać poprawek i pojechać jedynie na ustawianie.
W przypadku Stag 300 Premium nie ma tego wiele (bo komputer dobiera dawki i korektę na podstawie komputera silnika)
Reasumując wyciągnij wnioski , przeczytaj sobie linki.
Przypomnij sobie rozmowę z gazownikiem, przeczytaj opis obu sterowników i zapytaj ich jaki jest powód dawania tego konkretnego sterownika.
PS Rozmowa była w Lutym, więc rozmowy dokładnie nie pamietam :)
Jak narazie gazu nie założyłem bo w tym tempie jazdy to ja zrobie 20kkm za 5 lat :D
Reasumując wyciągnij wnioski , przeczytaj sobie linki.
Przypomnij sobie rozmowę z gazownikiem, przeczytaj opis obu sterowników i zapytaj ich jaki jest powód dawania tego konkretnego sterownika.
i teraz robisz mi głowę ;)
no u nich montuje sie STAG 4 plus, 300 ISA2 oraz 300 Premium
dlaczego zalecili mi stag 4 plus.... nie mam pojęcia - nie pytałem
wiadomo że premium jest nowszym sterownikiem (i droższym, chyba o ok 300zl)
tylko czy jest sens....
ale teraz muszę ich zapytać bo dałeś mi do myślenia - ale dziękuje :)
btw. szukałem wiele na ten tamat.. tzn instalacji, i wielu "userow" wlasnie mialo stag 4 plus
jak dla mnie jezeli cos jest lepsze (300 premium) to koszt nie ma znaczenia
wole miec lepsze niz tansze
ale ustale to z gazowcami (nie mylic z warka strong gazowanym) i napisze co mi wreszcie polecili
Dałem ci linka do strony STAG - tam w przypadku Stag 4 plus masz napisane rekomendacje i wśród nich to że do nowszych samochodów niż 2003 stosować iny sterownik.
O tym ISA2 nie słyszałem (Luty :) ) - ale z opisu wynika że to ulepszona wersja 300 Premium lub coś w podobie.
Ja nie twierdzę że ci u ciebie są źli, wszystko zależy jak przebiegała rozmowa.
Może zaczeli walczyć o klienta ceną i podają najniższą możliwą akceptowalną jakościowo instalację.
Sens Premium jest następujący - tak mi tłumaczył gazownik z Mławy.
Gaz na stacji inny, inne obciążenie silnika, inna wilgotność/ciśnienie powietrza - to wszystko wpływa w normalnych warunkach na mapę benzyny, tzn komputer modyfikuje dawki paliwa na podstawie korekt.
Jak sterownik gazowy ma możliwość czytania tych korekt to lepiej ustawia dawkę gazu (i mniejsza szansa na wypalanie zaworów, i mniej wq się ze na danym gazie silnik dziwnie chodzi).
A jak nie czyta tych korekt no to cała nadzieja w dobrej mapie ustawionej przez gazownika :P , i wiecej wizyt na regulację gazu.
Pamiętaj że w porze zimowej i letniej gaz sprzedawany na stacjach ma inne proporcje butanu do propanu przez to inną wartość opałową ect.
Generalnie zapytaj się czy nie ma nic lepszego do hondy i czemu to a nie tamto, co tracisz ect.
I ile hond zrobili :P
Tu masz poglądową tabelkę
http://www.ac.com.pl/pl/doc/311/jaki-sterownik-wybrac
Zwróc uwagę na legendę - zalecane i mozna stosować.
Jak dla mnie jak chcesz dobrze - to zalecane :)
Jak chcesz tanio to - można stosować
[Edytka]:
Znalazłem ten ISA2 to dobieranie korekt na podstawie analizy czasu wtrysków benzynowych.
Czyli coś pośrodku pomiędzy 300 Premium a 4 Plus.
niby wszystko się zgadza...
ale jedni powiedzą że do 4 cylindrów najlepiej 4 plus + dobra regulacja (nawet jak zalejesz czyms gorszym to po kolejnym tankowaniu bedzie ok)
inni powiedza ze wlasnie od tych korekt czasu rzeczywistego jest premium...
ale jeszcze inny powie ze na tym "automacie" w premium czesto się rozmywaja mapy etc...
wiele roznych opinii
napisalem juz do nich maila
nie twierdze ze oni sa nieomyli... ale maja serio dobre rekomendacje i jakos im "ufam" ;)
ale... zobaczymy co mi dopiszą - od tego uzależnię ostateczny wybór sterownika
jeszcze raz dziękuje za zwrócenie uwagi na ten aspekt techniczny instalacji
BTW: napisałem rozniez PW do uzytkownika ma1ster - cekawi mnie bardzo jego zdanie w tym temacie
------------------------------------------------
EDYCJONE
po rozmowie z panem gazowcem zostałem przekonany do STAG 4 plus
ogólnie wyjaśnił mi, iż UFO = STAG 4 plus
ufam im więc założę stag 4
Panowie jest temat o lpg, proszę Was.
no i stało się
oddałem samochód tutaj: http://www.findyszauto.itgrid.com/
ale niestety nie robili tego wcześniej :( i ceny też nie otrzymałem za usługę regulacji luzów zaworowych
ponoć ma być dobrze - wręcz będę się modlił za to
Było wydrukować im serwisówke :P
Jak maja to zrobić - czyli kolejność co i jak. :)
Wtedy szansa ze czytący mechanik zrobiłby to dobrze.
Było wydrukować im serwisówke :P
Jak maja to zrobić - czyli kolejność co i jak. :)
Wtedy szansa ze czytący mechanik zrobiłby to dobrze.
może to i głupie... ale nie mam jak tego dostać/pobrać
masz moze coś takiego w wersji elektronicznej?
W przyklejonych masz :P
Serwisówka do 8 GEN :P
A tam link do linka :P
http://downloads.hondatech.info/Auto/Manuals/Civic/Service%20Manual%20Honda%20Civic%205D%202006%28ita lian%2Cportugal%2Crussian%2Cczech%2Chungarian%2Cpo lish%29.rar
Sciagasz , rozpakowujesz (obraz płyty) , wypalasz lub ładujesz jako obraz do Daemona
Odpalasz Internet Exploler (bo tylko on z tym działa) wchodzisz na płyte/obraz i wybierasz plik - HONDAESM.HTML
Jak juz dojdziesz do tego momentu to napisz , to poda ci się jak to znaleść :)
dzięki... mało internetowy jestem :D
już się za to zabieram
EDYTKA.........
silnik->głowica silnika->zawory "Regulacja luzu zaworowego głowicy cylindra (R18A)"?
TO MA BYC?
Tak to : Temat Regulacja luzu zaworowego głowicy cylindra (R18A)
Tylko musisz porozwijać rysunki, bo na rysunkach są podane momenty do dokręcania, oraz co jak zdjąć.
Oraz odsyłacze pootwierać i też podrukować. :)
Punkt 1 Pomijamy bo to dotyczy jedynie jak chcemy sprawdzić (a my chcemy od razu ustawić), no i raczej HDSa nie mają :)
Kolejno otworzyć i wydrukować odsyłacze:
2 - Wymontowanie pokrywy zaworów - otworzyć i wydrukować z rysunkami.
15. Zamontować pokrywę zaworów. - otworzyć i wydrukować z rysunkami.
A i przypomnieć im aby nie wpadli do głowy stosować silikon kwasowy w miejscu stosowania pasty uszczelniającej.
Koło zamachowe jest dostępne po zdjęciu prawego koła przez takie promieniste wycięcie w osłonie.
Oleju nie trzeba spuszczać do tej operacji - nic się nie wylewa więc nie ma potrzeby nalewać :)
Jedynie trzeba pilnować czasu do odpalenia silnika bo inaczej może później cieknąc z pod uszczelki na uszczelniaczu.
Rowki jakie ma ustawić w płaszczyźnie przy kręceniu kołem powinny z tego co pamiętam pokrywać się z krawędzią silnika , widać to dobrze jak się spojrzy z przodu silnika.
zrobiłem zrzuty i wysłałem w JPG
odsyłaczy do montowania/demontowa juz nie wysyłałem - myślę że z tym już dadzą sobie radę :)
EDYCJONE
ciekawi mnie czy zawsze tak jest że się odczekuje kilka godzin... tzn czy jest tak przy innych samochodach w ktorych regulacje robi sie recznie - ale pewnie z racji nakladania pasty etc to pewnie tez trzeba czekac
fcuk... nie wiem czy te moje mechaniory beda o tym wiedziec
nie chce tez im all wysylac zeby nie pomysleli iz mam ich za durni :D
Radze wysłać odsyłacz do demontowania.
Bo wbrew pozorom to połowa roboty.
Inaczej ci plastiki połamią - tam naprawdę bez tego jest cieżko.
Wiem bo sam robiłem zawory u siebie :)
Pamietaj że oni tego nie robili - więc ich poziom doświadczenia będzie podobny do mojego.
Bez powodu bym nie pisał o tych odsyłaczach :)
wlasnie zrobilem juz jpg'i
i wysyłam
faktycznie jest tam troszke zabawy
Możesz jeszcze im dodać - że aby było więcej miejsca przy demontażu i montażu pokrywy (dostęp do śrub) można rozłączyć przewody wstrysków z tyłu. :)
To jest to czego nie ma w serwisówce a pomaga :D
nie no... nie bede im aż tak pojaśniał... bo się wcunerwują na mnie :D
btw.. widze ze gdybym wiedział jak sie trzyma śrubokręt w dłoni to bym sam to faktycznie ogarnął :D
btw.. widze ze gdybym wiedział jak sie trzyma śrubokręt w dłoni to bym sam to faktycznie ogarnął
Tu masz fotkę (to nie jest trudne) ;)
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25425/jup_srobukret_640.jpeg
Tu masz fotkę (to nie jest trudne) ;)
http://i.wp.pl/a/f/jpeg/25425/jup_srobukret_640.jpeg
aż dziw pomyśleć iż swego czasu byłem monterem (finalnym) chłodnic w firmie DENSO, a nie wiem jak śrubokręt czy tam wkrętak czy coś innego się trzyma :p
jutro pewnie Pany mechanoiry będą się modlić do moich jpg'ow
mam nadzieję iż luzy będą takie jakie mają być :) i nic z uszczelką nie spitolą
dziękuje za pomoc (szczególnie koledze "szczepar")
-------------------------------
Edith
dzwonił dzisiaj w południe mechanior i powiedział, że wszystko zrobione
kazał zabrać ze sobą 150PLN - jak dla mnie to policzył sobie syto, ale z racji że nie miałem gdzie tego zrobić to nie będę się spierał (fcuk... ASO liczy taniej)
Polecam Pana Nowotczynskiego z Mlawy, gosc doskonale wie co robi, bez obaw mozna mu powierzyc samochod do zagazowania.
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
Polecam Pana Nowotczynskiego z Mlawy, gosc doskonale wie co robi, bez obaw mozna mu powierzyc samochod do zagazowania.
Wysłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2
moze i ok :D
ale do Mławy mam 500km
zresztą skonczylismy juz temat elpegie
luzy wyregulowane - napiszę jedynie po sprawdzeniu przez gazwonikow czy dobrze mi zrobili te luzy w warsztacie czy nie
Temat Regulacja luzu zaworowego głowicy cylindra (R18A)
Kolejno otworzyć i wydrukować odsyłacze:
2 - Wymontowanie pokrywy zaworów - otworzyć i wydrukować z rysunkami.
15. Zamontować pokrywę zaworów. - otworzyć i wydrukować z rysunkami.
A i przypomnieć im aby nie wpadli do głowy stosować silikon kwasowy w miejscu stosowania pasty uszczelniającej.
Koło zamachowe jest dostępne po zdjęciu prawego koła przez takie promieniste wycięcie w osłonie.
Oleju nie trzeba spuszczać do tej operacji - nic się nie wylewa więc nie ma potrzeby nalewać :)
Jedynie trzeba pilnować czasu do odpalenia silnika bo inaczej może później cieknąc z pod uszczelki na uszczelniaczu.
Rowki jakie ma ustawić w płaszczyźnie przy kręceniu kołem powinny z tego co pamiętam pokrywać się z krawędzią silnika , widać to dobrze jak się spojrzy z przodu silnika.
Tak się pomalutku zbieram do regulacji i pewnie też sam to zrobię, tylko mam kilka wątpliwości;
- co z uszczelką? wymieniałeś na nową, kupiłeś sobie w razie jakby stara pękła?
- jaki konkretnie uszczelniacz dawałeś, skoro nie polecasz silikonu? i dlaczego nie silikon? o co chodzi z tym "kwasowym"?
- co z momentami dokręcania śrub? używałeś klucza dynamometrycznego czy robiłeś "na czuja"?
Wiec tak , jest orginalna uszczelka w płynie Hondy - tania ona nie jest - ale tubka starczy na długo (koszt ok 70 zł jak dobrze pamietam) ,
tubka jest o tyle fajna , że ten sam uszczelniacz używany jest do montażu skrzyni po zdjęciu/zmianie sprzęgła.
Wiec jak zamierzasz brać się za sprzęgło to możesz kupić hondowską.
Czy można używać innego specyfiku pewnie można, miejsca gdzie jest on stosowany to punkt łączenia 2 elementów aluminiowych i uszczelki (widać to na starej uszczelce).
Nie są to jakieś super krytyczne miejsca - można próbować stosować inne środki - ważne aby nie niszczyły gumy , aluminium i były olejoodporne.
Czemu nie silikon kwasowy - są rózne rodzaje silikonu - najpopularniejsze zwyczajnie walą octem - i tego unikamy bo póżniej trudno będzie to zdjąc.
Możesz poszukać np uszczelniacza stosowanego do skrzyni biegów na łączenia korpusu do silnika - poprzez analogię ze hondowski stosuje się i tu i tu.
Np od innej marki :)
Uszczelkę wymieniałem na nową - nawet nie próbowałem jej delikatnie zdejmować - z zasady nie zakładam 2 razy tej samej gumy :P
Szczególne takiej co to 6 lat pracowała w oleju w jednym z bardziej gorących miejsc w silniku.
Momenty dokręcania śrub - na głowicy koniecznie kluczem dynamometrycznym - tu nie chodzi o przekręcenie śruby ale o to aby ustawić odpowiedni dystans.
Jak będziesz walić na czuja , to nie ma to sensu wg mnie.
Z tego co pamiętam to klucz jaki potrzebujesz to 6-30 Nm na 1/4 cala :).
Jak będziesz kupował nowy klucz pamiętaj - ustaw połowę zakresu momentu - i parę razy niech ten klucz zaskoczy na czymś innym niż głowica - bo nówka klucz ma opory z pierwszym uruchomieniem.
Moje podejście do klucza dynamometrycznego jest takie - ze nie zabieram się za przykręcanie nic poniżej M14 bez klucza.
Wynika to po prostu z chronicznego ukręcania bez klucza dynamometrycznego :)
Paluch_tcw
03-07-13, 00:21
Tak się pomalutku zbieram do regulacji i pewnie też sam to zrobię, tylko mam kilka wątpliwości;
- co z uszczelką? wymieniałeś na nową, kupiłeś sobie w razie jakby stara pękła?
- jaki konkretnie uszczelniacz dawałeś, skoro nie polecasz silikonu? i dlaczego nie silikon? o co chodzi z tym "kwasowym"?
- co z momentami dokręcania śrub? używałeś klucza dynamometrycznego czy robiłeś "na czuja"?
Ogarnij sobie taki silikon (jest w mniejszych tubkach) Używam już bardzo długo na wszelkie łącznia uszczelek z metalem. uszczelki pod pokrywą nie wymieniaj na nową bo szkoda po prostu pieniędzy na to. Schodzi ona lekko i nie widać zużycia. Czyścisz ją, przelecisz cieniutką warstwą silikonu z dwóch stron i będzie trzymać. Sprawdzone u sibie.
http://www.hai.bg/uploads/com_article/gallery/38c7bf89dac009e31decde55492a182b42946abe.jpg
Paluch_tcw : Trafo ma juz chyba 6 letnia uszczelkę - ty masz chyba 3 letnią :)
Więc raz na te 6 lat wypadało by uszczelkę wymienić - ale fakt na upartego można ją założyć.
Ja wymieniem nie zastanawiając się bo mam taką zasadę i tyle :)
Tak samo jak nie wkręcę zardzewiałej śruby tylko biorę nową.
Na marginesie przy ostatnim rozbieraniu przodu skonczył mi się zapas śrub z nierdzewki :P
Bo ilość skorodowanych jest zastraszająca.
Paluch_tcw
03-07-13, 20:17
Paluch_tcw : Trafo ma juz chyba 6 letnia uszczelkę - ty masz chyba 3 letnią
mam 2007 rok ;)
Sam jeszcze nie wiem co zrobię z uszczelką, nastawiam się na wymianę ale zobaczę co się będzie działo jak ją wyciągnę. Jak cokolwiek będzie nie tak, to nie będę ryzykował, mam w rezerwie matiza i do ASO 2 kroki :)
Trafo :
Ważnym elementem regulacji zaworów jest szeroki śrubokręt , oraz klucz oczkowy.
Niestety serwisówka jest wesoła pod tym względem , każe ci jednocześnie włożyć szczelinomierz, trzymać śrubokręt , i kręcić kluczem z momentem określonym.
Jedyne rozwiązanie jakie udało mi się wykombinować , to takie że trzymam śrubę śrubokrętem , i kluczem oczkowym lekko przykręcam nakrętkę , następnie zdejmuje klucz i śrubokręt i dokręcam nasadką z kluczem dynamometrycznym. Pierwszy zawór robiłem 20 minut :D , przy kolejnych było szybciej bo złapałem jak mam to robić.
Nie pamiętam jedynie czy klucz oczkowy nie był z odsadzonych , czy zwykły - bo było trudniej do tylnich zaworów sie dostać.
Nie przejmuj się jesli pierwszy zawór zajmie ci dużo czasu- bo np co skręcisz to za mało/za dużo - tu trzeba lekko się pomęczyć i nauczyć przykręcać z podobną siłą :)
Paluch_tcw:
Strzelałem :)
Nie trafiłem :P
Miałem za dużo roboty dziś aby sprawdzić dokładnie jaki masz rocznik :P
Ty jak radziłeś sobie z zaworami - klucz , czy bez klucza dynamometrycznego ?
I jak z dokręcaniem , aby jednocześnie po dokręceniu szczelna była dobra :)
Paluch_tcw
04-07-13, 01:23
bez klucza, jest nie potrzebny zupełnie przy tej operacji.
Dokręcanie bardzo łatwe ustawiasz szczelinę i kontrujesz ładnie nakręteczka nic się w sumie nie przestawia.
też mogę polecić płynną uszczelkę reinzosil, używałem jej do położenia pokrywy zaworów w Hondzie Hornet i sprawdziła się idealnie.
co do kontroli i regulacji zaworów. na dniach planuję się za to zabrać. tylko mam pytanie, czy zamiast kręcić wałem przez ten otwór, to czy nie można by wrzucić np. 4 biegu i kręcić podniesionym nad ziemią kołem, czyli bez zdejmowania koła?
czy zamiast kręcić wałem przez ten otwór, to czy nie można by wrzucić np. 4 biegu i kręcić podniesionym nad ziemią kołem, czyli bez zdejmowania koła?
Można,przecież to żadna różnica czy kręcimy wałem korbowym od strony rozrządu czy od strony sprzęgła :p ;) :D :cool:
Może i można , ale pytanie na jeden obrót koła ile przypada obrotów wału :)
Bo jak więcej jak jeden, to będzie dość cieżko , szczególnie ze dojdą opory całej przekładni.
Plus jak to sobie wyobrażasz raz kręcić kołem a później uważać aby nie nasypać piachu z opon na zawory. :)
Ale jak ktoś chce sobie życie utrudniać to jego sprawa :)
to w takim razie zrezygnuję jednak z tego kręcenia kołem. czyli kręcimy śrubą po zdjęciu koła od strony pasażera?
i jak długą przedłużkę trzeba mieć, żeby tam włożyć w ten otwór klucz nasadowy?
może głupie pytania zadaję, ale chcę się dobrze przygotować do tej regulacji luzów zaworowych...
Tu się z kolegą szczepar zgodzę w 100%,ale donelvis pytał czy można to odpowiedziałem :) Ja stosowałem różne metody kręcenia wałem;nasadka-dwie/trzy przedłużki i grzechotka na śrubę koła pasowego (metoda najlepsza) a jak się wykręci świece to już bajka :cool: ;auto w górę i kręcenie kołem na biegu (kręcił zawsze właściciel auta więc problem z piachem odpada :cool: ) ; no i ze dwa razy zdarzyło mi się nawet przetaczać na biegu auto po garażu ;) - prosta metoda,bez demontażu koła ,osłon itp.
Osłon się nie demontuje - tam jest taki otwór :) Jedynie problem włożyć tam nasadkę.
Dwie długie przedłużki wystarczają zazwyczaj - pamietaj jedynie ze nakrętką na kole pasowym kręci się tylko w jedną stronę ! , wiec jak przelecisz za daleko to robisz pełen obrót.
Ale patent z przetaczaniem samochodu niezły - tylko ze ja mam krótkie nóżki i jak bym się opierał o samochód to by mi samo zmieniało ustawienie :D
Dla mnie wymontowanie koła nie jest problemem - od kiedy mam pneumatyczny klucz to podstawa wszelkiego odkręcania.
Osłon się nie demontuje - tam jest taki otwór :) Jedynie problem włożyć tam nasadkę.
Dwie długie przedłużki wystarczają zazwyczaj - pamietaj jedynie ze nakrętką na kole pasowym kręci się tylko w jedną stronę ! , wiec jak przelecisz za daleko to robisz pełen obrót.
Ale patent z przetaczaniem samochodu niezły - tylko ze ja mam krótkie nóżki i jak bym się opierał o samochód to by mi samo zmieniało ustawienie :D
Dla mnie wymontowanie koła nie jest problemem - od kiedy mam pneumatyczny klucz to podstawa wszelkiego odkręcania.
czyli śrubę na kole pasowym kręcimy w stronę zgodną z ruchem wskazówek zegara? i to jest ten otwór po stronie pasażera tak?
a jak by nasadka zamieszczona na przedłużce/przedłużkach podczas wyjmowania się omsknęła i tam została, to będzie jakiś problem, żeby ją wydostać?
a odnośnie używania klucza dynamometrycznego, to jak już ktoś chce koniecznie osiągnąć w miarę dobre momenty, to jest taki sposób, że robimy przedłużkę np. 1m i na końcu jej przykładamy określoną siłę: np. dla uzyskania momentu 15Nm na końcu tej przedłużki przykładamy siłę 1,5kg za pomocą np wagi takiej z haczykiem, albo mając przedłużkę 50cm to chcąc uzyskać moment 15Nm na jej końcu przykładamy siłę 3kg itd.
użyć można elektronicznej wagi wędkarskiej.
Obojetnie w ktora strone kecisz wazne zebys zwrocil uwage na znaczek up na kolku rorzadu i jego polozenie odpowiada za regulacje na odpowiednim cylindrze tyle.
Obojetnie w ktora strone kecisz wazne zebys zwrocil uwage na znaczek up na kolku rorzadu i jego polozenie odpowiada za regulacje na odpowiednim cylindrze tyle.
hm, a ponoć jest tak, że nakrętką na kole pasowym kręci się tylko w jedną stronę, żeby jej przypadkiem nie poluzować...
Watpie zeby udalo ja ci sie ja poluzowac kreceniem bez blokowania czego kolwiek, dla spokojnego sumienia krec zgodnie z ruchem wskazowek zegara:D
donelvis :
wyjęcie nasadki nie jest wiekszym problemem, bo śruba z nakretką jest raptem z 3 cm od osłony.
Wiec da radę spokojnie kombinerkami sobie pomóc i wyjąc.
Raczej nie ma szans aby spadła ci z nakrętki i wpadła gdzieś pomiędzy silnik a osłonę.
Sam otwór w osłonie jestes w stanie zobaczyć jak skręcisz kołami max w prawo. (są to dwa promieniste wycięcia)
I tak jest to koło od strony pasażera.
rozumiem. a jeszcze jedna kwestia: czy należy odłączyć przewód "-" lub "+" od akumulatora?
Wypadało by , bo zależnie od tego jak masz się do tego zamiar dobrać.
Odpinasz na pewno - sterowanie do cewek w świecach, przewody do alternatora (w serwisówce masz to opisane)
Opcjonalnie - odpinasz wtryski aby przewody od nich nie przeszkadzały przy zaworach co są głębiej pod maską.
Na pewno nie warto włączać zapłonu - sprawa odłączenia aku to już sprawa indywidualna.
Odchodząc lekko od tematu zaworów - będziesz wymieniać filtr paliwa - to musisz KONIECZNIE odłączyć aku.
Wynika to z tego ze obok jest czujnik od ESP/Poduszek i przypadkowe uderzenie w niego może się skończyć wywaleniem poduszek :D
Więc tak czy tak musisz przeżyć odłączenie akumulatora.
Ja cokolwiek robię przy samochodzie to odłączam zasilanie aby nie mieć problemów czy to z błędami czy z własnym bezpieczeństwem.
Przy grubszych robotach to wyjmuję akumulator aby nic na niego nie upadło.
Jak do tej pory jedyne co mi się przydarzyło niespodziewanego po wyjęciu akumulatora (a w przeciągu pół roku robiłem to z 8 razy),
to lekkie przyduszanie się samochodu przy dohamowywaniu z jednoczesnym wysprzęglaniem (spadek obrotów do 500).
Ale po przejechaniu 1kkm znikało samo - nigdy nie było to na tyle upierdliwe abym musiał kombinować z uczeniem przepustnicy, czy zostawianiem samochodu na jałowym biegu aż 3 razy włączy się wentylator od chłodnicy.
Grunt to wyciągać akku przy zamknietych szybach (aby sterowniki od szyb nie głupiały), i przy otwartym bagażniku bo bez zasilania nie otworzysz go jak bys chciał coś wyciągnąć.
I pamiętać aby sobie spisać częstotliwości radiowe - albo szukac od nowa :D
co do wypięcia aku to wystarczy tylko przewód masy odłączyć? czy oba wraz z plusem?
a co do tego, że trzeba spisać częstotliwości radiowe albo szukać ich od nowa to nie wiedziałem.
jak tego dokonać? bo nie bardzo wiem o co z tym chodzi... w poprzednim civicu nie miałem centralnego na pilota...
butler.gdansk
09-08-13, 13:07
Odłącz aku przy wyłączonym radiu to nic nie będziesz musiał przepisywać.
co do wypięcia aku to wystarczy tylko przewód masy odłączyć? czy oba wraz z plusem?
a co do tego, że trzeba spisać częstotliwości radiowe albo szukać ich od nowa to nie wiedziałem.
jak tego dokonać? bo nie bardzo wiem o co z tym chodzi... w poprzednim civicu nie miałem centralnego na pilota...
Chodzi o radio samochodowe :) a nie o pilota. :)
Chodzi o radio samochodowe :) a nie o pilota. :)
aaa:) jeśli chodzi tylko o radio to żaden problem, bo zaprogramowanie stacji to chwila.
mam jeszcze istotne pytanie, bo jutro z rana chyba się zabiorę już za regulację tych zaworów,
a chodzi o to, gdzie lepiej wkładać szczelinomierz, tam gdzie się styka klawiatura z wałkiem rozrządu, czy tam gdzie śrubka regulacyjna naciska na zawór? właśnie spojrzałem do serwisówki i zaleca między trzonek zaworu, a śrubę, ale pewien mechanik mi dziś powiedział, że dokładniej wyreguluje się wkładając tam na krzywkę wałka...
i dalej nie wiem, czy wystarczy odkręcić z aku klemę z "-" czy trzeba obie "-" oraz "+" ??
Nie słuchaj go!!! W hondzie wkładaj listek tylko między śrubę a trzonek zaworu ,a co do klemy to wystarczy odpiąć samą masę (-) .
Nie słuchaj go!!! W hondzie wkładaj listek tylko między śrubę a trzonek zaworu ,a co do klemy to wystarczy odpiąć samą masę (-) .
jestem już po regulacji zaworów. na każdym luz był za duży! wkładałem szczelinomierz jak mówisz, czyli tak jak zaleca serwisówka. aku nie odłączałem wcale.
w sumie robota prosta i przyjemna. silnik tak jak należy był zimny (był po całej nocy nie odpalany). przy okazji wyjąłem świece (łatwiej się kręci kołem pasowym) i nie wykazują one zużycia (są irydowe), jedynie przemyłem je benzyną lakową.
silnik stał się bardziej cichy i bardziej elastyczny, ale to może efekt placebo :)
przy okazji wyjąłem świece (łatwiej się kręci kołem pasowym) i nie wykazują one zużycia (są irydowe), jedynie przemyłem je benzyną lakową.
W serwisówce piszą:
"Gwint świecy posmarować niewielką ilością środka zabezpieczającego przed zakleszczeniem i wkręcić ręką świecę do głowicy. Następnie dokręcić je momentem 25 Nm (2,5 kGm)."
Smarowałeś czymś świece przed dokręceniem i dokręcałeś z momentem? Świece są pod klucz "16"?
tez jestem po regulacji zaworów. w 1.4 to nie jest juz taka przyjemna robota,zajelo mi to ponad pol dnia,zwlaszcza ze robilem to pierwszy raz,teraz zrobil bym to ze 2 razy szybciej. sporo zabawy jest ze zdejmowaniem kolektora ssącego,co jest konieczne,sporo jest wypinania rurek,kostek i niektorych ciezko dostepnych srub. kolektor zdjąłem razem z przepustnicą,wydaje mi sie tak najprosciej
http://imageshack.com/a/img801/7485/juxo.jpg
http://imageshack.com/a/img691/9151/4pj7.jpg
regulacja przy 104 tys.(pewnie pierwsza) luzy w wiekszosci byly za duze,pod wydech na czwartym podchodzil nawet 0,4. z wymaganych 0,28
swiece byly jedne mocniej osmolone,inne mniej. niewiem czemu,byc moze przez zbyt duze luzy nie przepalal juz dobrze na niektorych cylindrach
http://imageshack.com/a/img839/6636/k5vm.jpg
http://imageshack.com/a/img577/3517/i6nn.jpg
http://imageshack.com/a/img812/4701/ran6.jpg
wydaje mi sie ze to oryginalne swiece
http://imageshack.com/a/img834/7972/ukbo.jpg
wymiana tych 8 swiec bez zdjecia kolektora i pokrywy zaworowej byla by duzo ciezsza ale 120tys jeszcze nie na latałem to zalozylem zpowrotem swoje,mam piaskarke to sobie je wypiaskowalem,od nowych sie chyba nie roznia :)
kiedys bede sie martwil wymiana
http://imageshack.com/a/img833/830/9fvn.jpg
pierwsze tylko kilka dni jak mialem to auto,bez problemu na trasie moglem zapalic wszystkie 6 lampek ekonomicznej jazdy,potem juz nie dalo sie tego utrzymac jadac zeby samochod nie tracil szybkosci,myslalem ze to wina zlych luzow zaworowych ale niestety problem pozostal. filtr powietrza tez wykluczam bo robilem probe bez filtra. pewnie to jakas grubsza sprawa. gdzie moglbym jeszcze szukac przyczyny?
Te świece to chyba irydówki. Nie bałeś się przy piaskowaniu że stracą jakąś tam powłokę i teraz szybko zaczną padać?
myslalem o tym,ale czy ja wiem czy dal bym rade cos zedrzec... swiece jak pamietam zawsze sie czyscilo szczotka drucianą zeby pod ratowac jej stan,a skoro ta jest irydowa mocniejsza (na dlugie przebiegi) to pomyslalem ze nic nie zepsuje. zobaczymy i tak ich czas wymiany sie zbliza,jak by cos zlego sie dzialo to bede musial wymienic. teraz jest wszystko ok,zwykłe swiece nie raz piaskowalem i hulały
Irydowych świec pod żadnym pozorem nie wolno czyścić mechanicznie!!! Do tej cienkiej (wewnętrznej) elektrody jest przyspawana laserem końcówka z irydu. Jedynie czyszczenie jakimś środkiem wchodzi w grę (np. benzyną ekstrakcyjną). Zwykłe świece można drzeć drucianką, papierem ściernym itp. bo elektroda jest z jednolitego metalu i nic się nie stanie. Trwałość świec irydowych polega na tym, że sa bardziej odporne na erozję iskrową i na wysoką temperaturę, a nie na tym, że jest wytrzymała na działanie mechaniczne.
spawu bym piaskarka nie oderwal,tyle ze to spaw laserowy. no niewiem,chodzi dobrze,jak bym oderwal ta koncowke z irydu to pewnie juz by silnik dał znac. pisalem wczesniej o stukaniach z pod dekla zaworow,juz tego nie slysze,ale nie zawsze byly,pojawialy sie czasem.mam nadzieje ze to luz zaworowy dawal znac i juz sie nie pojawi
wydaje mi sie ze to oryginalne swiece
http://imageshack.com/a/img834/7972/ukbo.jpg
Orginalnie, przynajmniej u mnie były NGK. Po przeglądnięciu twoich zdjęć widzę, że u ciebie są i NGK i Denso. wygląda na to że ktoś już grzebał przy świecach, tylko dlaczego wymienił 4 a nie 8? Może myślał że zmieniając 4 zmienił wszystkie?
pierwsze tylko kilka dni jak mialem to auto,bez problemu na trasie moglem zapalic wszystkie 6 lampek ekonomicznej jazdy,potem juz nie dalo sie tego utrzymac jadac zeby samochod nie tracil szybkosci,myslalem ze to wina zlych luzow zaworowych ale niestety problem pozostal. filtr powietrza tez wykluczam bo robilem probe bez filtra. pewnie to jakas grubsza sprawa. gdzie moglbym jeszcze szukac przyczyny?
Tutaj chodzi mi jeszcze po głowie EGR. Skoro świece były okopcone to kto wie czy te okopciuchy nie były pchane z powrotem do silnika przez zawór EGR i go trochę przytkały. Może właśnie przeczyszczenie układu EGR poprawiło by działanie silnika?
kurde ze ja nie sprawdzilem tego dokladnie. teraz widze na zdjeciach ze faktycznie sa tez ngk. rzucilem okiem na dwie swiece i bylo denso,olałem myslac ze sa takie same wszystkie a skupilem sie na ich stanie,w koncu jeszcze nie czas ich wymiany,wiec jeszcze z pewnoscia nikt tam nie grzebal a pewnie bylo tak jak mowisz ze ktos wymienil 4 od przodu,malo tego nie wnikal pewnie w serwisowke co ile jest wymiana tylko pan ''henio'' uznal ze juz :) bo wlasciciel oznajmil ze zrobil,powiedzmy 40tys i nie wymienial. piaskowalem je i widzialem ze ten stozek przy elektrodzie swiecy byl na kazdej. zwyklych swiec takich nie widzialem (ale to nie znaczy ze widzialem wszystko :) ) wiec jesli ktos cos tam wymienial to doczytal ze irydowe maja byc i takie wlozyl
o ukladzie EGR to musial bym chociaz poczytac bo nic o tym niewiem ,ale zastanawiala mnie uszczelka pod kolektorem ssącym bo w miejscach sklejenia kolektora byly czarne jak by okopcone miejsca,czy tam niema jakichs przedmuchow powietrza. nie bylem przygotowany i zlozylem na starej uszczelce
W skrócie, to EGR wpuszcza spaliny z wydechu do kolektora ssącego żeby je dopalić i zmniejszyć emisję NOx-ów.
EGR wpuszcza właśnie spaliny do kolektora ssącego za przepustnicą, dlatego jak wlatywały tam spaliny z sadzą to mogły zaczernić kolektor. Gdyby były przedmuchy to na silniku w okolicach kolektora też by było widać jakieś czarne smużki...
Przeczyszczenie EGR na pewno nie zaszkodzi, ale czy pomoże to też nie wiadomo, w każdym bądź razie gdybym miał wątpliwości co do swojego silnika to bym go przeczyścił.
spawu bym piaskarka nie oderwal,tyle ze to spaw laserowy. no niewiem,chodzi dobrze,jak bym oderwal ta koncowke z irydu to pewnie juz by silnik dał znac. pisalem wczesniej o stukaniach z pod dekla zaworow,juz tego nie slysze,ale nie zawsze byly,pojawialy sie czasem.mam nadzieje ze to luz zaworowy dawal znac i juz sie nie pojawi
Skoro na jednym zaworze był luz 0,4 to mógł ten zawór klepać z powodu tak dużego luzu.
te czarne miejsca (o ile to przedmuchy) byly raczej od srodka kolektora (niemam zdjec zeby to opisac) kolektor ma przed soba kawal aluminiowego mela w ksztalcie uszczelki,cos jak by dystans,ktory wchodzi w widoczny na pierwszym moim zdjeciu plastikowy kolektor i uklada sie w te widoczne na foto czerwone gumki w nim,dalej miedzy silnikiem a wlasnie tym ''aluminiowym gadzetem wazacym z kg'' jest typowa uszczelka,rowniez aluminiowa. tam wlasnie widzialem sadze,z tym ze tych otworow jest tam wiecej,jakies wzdluzne itd
Panowie.
Coś mi nie gra - w silniku 1.4 i-dsi jest 8 świec.
Standardowo montowano 4 DENSO + 4 NGK.
Pierwsza wymiana 120kkm, - wg książki - kolego "Kobert" - miałeś org. świece. tak samo jak ja, jak moje wymieniałem.
Swoja drogą- nie założyłem już ori bo sa za drogie i poszedłem w DENSO K20TT (ok 15 PLN vs 45-60 PL) przy 8 sztukach to duża różnica.
Zrobiłem juz na nich ok 20tys km (i dodalem gaz do auta po drodze)
Na ori zrobiłem 130kkm i nic sie nie działo(mogę zrobić foto do porównania- leża gdzieś w garażu).
Pozdro.
Ktoś ma jakieś inne dobre alternatywy vs ori ?
Jak dla mnie to żadna oszczędność, bo irydowe wytrzymają 4 x dłużej niż te tanie zwykłe świece. Kupujesz irydowe i masz spokój na co najmniej 120-200 tyś. km.
Jak dla mnie to żadna oszczędność, bo irydowe wytrzymają 4 x dłużej niż te tanie zwykłe świece. Kupujesz irydowe i masz spokój na co najmniej 120-200 tyś. km.
Oczywiście że można - tylko po co jak nie czuć różnicy?
Jak pisałem dołożyłem gaz - interwał regulacji luzu co 30 kkm(u mnie to rok) i przy okazji świece w cenie ok 100 PL komplet 8.
Irydówki ok 60 szt x 8 = 480 PLN.
Ludzie, bez przesady, nasze autka sie starzeją i nie będę wrzucał niemal 500 PLN w świece skoro nie trzeba. do tego jakie interwały na świecach nie z pierwszego montażu można założyć ? bo na pewno mniej niż książkowe 120kkm.(nie wiem skąd te 200 kkm kolego wziąłeś ???
Regulacja luzu (lub samo sprawdzenie) tez już trzeba by robić częściej - 60-80 kkm.
Więc - jak ktoś dużo jeździ to lepiej wrzucić zwykłe - ciągle szukam alternatywnych świec - jak ktoś ma propozycję to niech pisze.
kolego ga_cex ile placisz za regulacje zaworów? czy robisz to sam?
Oczywiście że można - tylko po co jak nie czuć różnicy?
Jak pisałem dołożyłem gaz - interwał regulacji luzu co 30 kkm(u mnie to rok) i przy okazji świece w cenie ok 100 PL komplet 8.
Irydówki ok 60 szt x 8 = 480 PLN.
Ludzie, bez przesady, nasze autka sie starzeją i nie będę wrzucał niemal 500 PLN w świece skoro nie trzeba. do tego jakie interwały na świecach nie z pierwszego montażu można założyć ? bo na pewno mniej niż książkowe 120kkm.(nie wiem skąd te 200 kkm kolego wziąłeś ???
Regulacja luzu (lub samo sprawdzenie) tez już trzeba by robić częściej - 60-80 kkm.
Więc - jak ktoś dużo jeździ to lepiej wrzucić zwykłe - ciągle szukam alternatywnych świec - jak ktoś ma propozycję to niech pisze.
Właśnie jak ktoś dużo jeździ, to irydowe mają nawet większy sens, bo nie musi się ich co roku zmieniać, tylko raz na 4 lub 5 lat.
Irydowe oryginalne świece mogą wytrzymać nawet 1 milion kilometrów. Wg mnie lekko wytrzymają 300-400 tyś. km. Dlatego ja moich nie zmieniam, a prawie 130tyś. km mają i 8 rok życia im się zaczął.
Regulacje luzu później robi się co 40 tyś. km a jak masz gaz to co 20 tyś km.
Tu przykład gościa, co przejechał 1 000 000 km na oryginalnych świecach: http://jalopnik.com/5885287/how-i-put-750000-miles-on-my-honda-civic-in-just-five-years
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.