Zobacz pełną wersję : civic - problem z katalizatorem
hej,
mam civic 5d, 1.4, 7gen., 2001
wyglada na to ze cos sie mi sie posypalow w katalizatorze.
(swieci check - blad kat)
bylem w ASO podpieli do kompa cos tam pooogladali, powiedzieli ze kat do wymiany.
nie mam jakichs specialnych objawow, samochod nie traci mocy, spalanie w normie.
wydaje mi sie ze to dziwne troche, na liczniku 130tys (60 na gazie).
chyba jeszcze do elektronika podjechac musze, moze to jakis problem z sonda.
(moze macie jeszcze jakis pomysl co to moze byc?)
w ASO powiedzieli ze do tego modelu nie ma zadnych zamiennikow kat:/
i tutaj moje pytanie czy wiecie gdzie mozna dostac kat do mojego civica?
moze ktos ma jakis dostep. do uzywanych. no nie wiem, ze szrotu or sth?
dzieki za info
CCU HONDA (szrot, ale tylko Honda) 502353637. Człowiek jest te na allegro. Może to i reklama, ale kupowałem parę rzeczy i zawsze eleganco zdemontowali, dobrze zapakowali i wysłali dość szybko. To tak jakbyś chciał używany - może warto.
---------------
Jeżeli to złe miejsce na podanie adresu - prosze przenieść.
hej,
dzieki za info,
pozdr
wojtek
krystian194
25-01-08, 18:39
taatylko niewiadomo w jakim stanie kacior bedzie.a moze kupi taki sam jak ma,zobacz czy ten twoj jest wypalony albo zapchany -- jak sonda jest padnieta to tez bedzie sie wyswietlalo-moim zdaniem najpierw zacznij od wymiany sondy
najpierw jade do elektryka zeby mi przetestowal sonde...
zeby sprawdzic w jakims stanie jest katalozator - trzeba go odciac. a poco ciac cos cos jest cale jezeli sie moze okazac ze jest ok.
pytanie tylko co po 130tys km (50tys na gazie - 2 lata) moglo zniszczyc katalizator?
Jestem świezym posiadaczem Civica 2002 rok 1.6 vtec i mam ten sam problem, chociaż na liczniku 94 tysiące to też mi się świeci kontrolka ale mam dobre wiadomości, co prawda po wykasowaniu błędu w ASO po jakimś czasie znowu się pojawił to mechanik mi powiedział że podobno pasuje do tego modelu katalizator z Fiata, orientacyjny koszt 600 zeta a nie 3000 Hondy. Niestety nie wiem od którego Fiata i czy nie są potrzebne przypadkiem jakieś przeróbki, tymczasem mam zamiar wybrać się do ASO więc wypytam co i jak, chyba że ktoś wie coś konkretnego to niech pisze.
wg. mnie malo prawdopodobne ze po tak krotkim czasie mogl pasc katalizator, zreszta gdyby byl wypalony albo zapchany kat to spalanie poszloby w gore i samochod by sie zaczynal dusic
Byłem dziś sprawdzić kod usterki i niestety decyzja jest taka, że kat jest do wymiany, może wiecie ile kosztuje nowy (może być nieoryginalny, są zamienniki podobno) i gdzie w Wawie ewentualnie można go nabyć.
mnie tez w ASO powiedzieli ze kat do wymiany... ale nie widac poki co zadnych objawow tego ze jest zuzyty.... nie ciegnie wiecej paliwa, nie dusi samochodu. moc ok.
przetestuje jeszcze sondy.
Podzwoniłem trochę po firmach zajmujących się układami wydechowymi i tylko w jednym warsztacie mi powiedzieli, że jest lipa z tymi katami, żaden uniwersalny nie daje rady ale wyjściem jest zakup regenerowanego, koszt 650 zeta i rok gwarancji. W innych warsztatach wciskali mi jakies uniwersalne i mówili, że się dziurki wywierci, sondy przełoży i będzie gitara ale ja w to nie wierzę, tymczasem w serwisie mi powiedzieli, że jak więcej nie pali, nie dusi się i moc ok to na razie nie ruszać.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.