Zobacz pełną wersję : Honda bierze olej! PROSZE O POMOC :(
Witam
Jak napisalem w temacie moja honda bierze olej. :(
Jest to civic ej2 z 1994 roku o seryjnym silniku 1.5 101 km bez żadnych przeróbek.
Ilosc oleju który pije to litr na 1000 km, czasem nawet na 850 km
Olej który leje to Mobil 2000 Super Premium
Prosze o pomoc, powiedzcie czy to normalne, czy moze leje zły olej, czy moze wypadaloby zrobic remont silnika, jesli tak to co to za remont i ile moze wyniesc
Prosze i z góry dziekuje za pomoc
Pozdrawiam
remont sie nie opłaca
albo szukasz słupka
albo swap na d16z6
Remont zarowno dolu jak i gory.
Jesli sa owale na tulejach to szlif i nadwymiarowe tloki, gra nie warta swieczki przy D-serii, szukaj slupka na przelozenie.
bunkerites
18-06-13, 19:38
Pierwsza sprawa to sprawdzenie kompresji silnika...Ona prawde powie:).Chyba ze kopci ci na niebiesko wtedy sprawa wiadoma...swap
co za bzdura :) pomiar kompresji nie jest tu zadnym wyznacznikiem
Przyczyna w tym wypadku nie sa pierscienie uszczelniajace, ktore odpowiadaja za kompresje a pierscienie zgarniajace.
Ile kosztuje wymiana na d16z6? Jaka mam gwarancje ze nie bedzie brał tyle oleju co w tej chwili?
Wymiana słupka tzn? Jestem zielony
jest kilka wyjść.
robisz remont = topisz kupe kasy w słabą jednostkę i masz na lata
robisz swapa = może byc bubel = robisz next swapa
robisz swapa z pewnego źródła = zakładasz i jeździsz
To ile kosztuje swap na d16z6 a ile remont obecnego silnika?
remont porządny nie mniej niż 2k. ja myślałem, że mniej ale nigdy się nie baw w półśrodki...
swap zależy za ile wyrwiesz. może być szajs do remontu a może być porządna jednostka przewyższająca wartość twojego bolidu
o remoncie obecnego silnika zapomnij
mozesz poszukac drugiego 1.5
cena pewnie z 400-700
+przekłada jesli nie bedziesz tego robil sam jakies 500
albo 1,6 vtec
swap jakieś 2k-2,5k
+ przełożenie
ale nie wiadomo w jakim stanie to będzie
ew
kupic d16z6 do remontu
wtedy możesz go sobie wyremontować
i będziesz miał jak nowy za podobna cenę
ale to troche wiecej zabawy
A sama wymiana pierscieni uszczelniajacych cos da? uda sie jakos ograniczyc spalanie oleju?
Ile wyniesie wymiana na 1.6 vtec? A ile na 1.5? Przy wymianie silnika na vtec co trzeba wymienic jeszcze oprocz samego silnika i instalacji?
Nikt nie jest jasnowidzem w jakim stanie jest Twoj silnik i nikt nie powie czy sama wymiana pierscieni cos da.
To wyjdzie dopiero po rozlozeniu silnika i zrobieniu pomiarow.
Sama wymiana pierscieni to zbedna robota, w Twoim wypadku litr na 1000km robi sie wszystko, pierscienie a jesli potrzeba to szlif na nadwymiar, ktory to juz tylko zalezy od stanu bloku, tloki nadwymiarowe, dobrze byloby wymienic chociaz panewki korbowe, zeby nie skladac tego na starych, uszczelniacze zaworowe, pytanie jak prowadnice, pytanie w jakim stanie sa same gniazda zaworowe itd itd.
Gra nie warta swieczki, poszukaj sobie zdrowego slupka, czytaj golego silnika bez osprzetu.
Kupujac słupek na co warto zwrocic uwage?
na osobe od której go kupujesz
generalnie nie wiele da sie sprawdzic
A jakie ma oznaczenie ten moj silnik i dlaczego ten sam silnik w hatchbacku ma 90 km a w coupe 101?
Bo u Ciebie jest D15B7 ktore jest na pelnym wtrysku i ma inny osprzet niz ten D15B2 z hb.
Wiec przy szukaniu słupka nie warto patrzev na moc, wystarczy by byl to ten sam silnik?
krystof1994
18-06-13, 22:04
A czemu nie zalejesz jej mineralnym olejem? Na pewno jego spalanie trochę się ograniczy, skoro silnik złom to po co się patyczkować... Do zimy pośmigasz :D
Jasne, kolejna swietna rada :D
Przy spalaniu oleju 1l/1000km zalanie mineralem cos zmieni wg Ciebie ? :D oczywiscie bedzie pilo 800ml nie 1l o ile nie zapieka sie juz do konca pierscienie od mineralnego oleju :D
Przy takim zuzyciu oleju nie zalewa sie minerala tylko robi remont albo wklada nowy slupek. Zreszta podejscie bierze Ci olej, zalej mineralnego jest mega swietne, faktycznie lanie mineralnego oleju zalatwia wszystkie problemy.
A ja mam ciekawa rzecz do napisania. Kupilem moje żelazo w 2009 rozku, brała wtedy okolo 1 l oleju na 2000-2500 tyś km. Wiedziałem ze i tak będę mieniał silnik no ale sie przeciaglo do dzisiaj. Wiedzac ze mam zajechany motor pomyslalem troche potestowac. Na chwile obecna leje 1 l na 500-700 km / wiadomo, zależy od tego czy kręcę wysoko. Za mna jest niebiesko :D. Moj silnik przez okres eksploatacji czyli 5 lat przejadł przerozne oleje. syntetyki, minerale, jakies Gaz coś tam, oleje do diesli, nawet jezdzilem na oleju do przekladni. A najlepsze w tym wszystkim jest to ze zrobilem tak 95 tyś. km. I nie mam jakis problemow zeby w tym momecie isc do samochodu i z Podkarpacia jechac np, do Gdyni. Siadam i jade. Nastepna sprawa, jak dolewam oleju, Zaczyna mi świecic lampka ze nie ma smarowania, wiec jade po drodze kupuje na stacji co kolwiek co jest silskie z olejów i wlewam dokladnie Litr, nigdy wiecej nie wlalem. Jezdze tak przez 5 lat !!!! I jak mi kiedy kolwiek jakiś człek powie ze silniki seri D i to jeszcze D14 sa do dupy to go naprawde w oczy wyśmieje. Nowy slupek z glowica itd, lezy w piwnicy i czeka az w koncu pojde do spowiedzi i wezme sie za wymiane :)
Ogolnie to zaloze temat w ktorym opisze moje zmagania z samochodem przez 5 lat uzytkowania. Bedzie co czytac, jesli mi tylko czas pozwoli na napisanie :)
Pozdrawiam Bartek :)
No bo te silniki na prawdę jest ciężko zarżnąć. Będzie pić olej, dymić jak wściekły, ale dalej trzyma przyzwoite osiągi i jedzie:)
Moje D14 żarło litra na 1000, a mimo to osiągi miało takie jak podaje katalog:)
ew
kupic d16z6 do remontu
wtedy możesz go sobie wyremontować
i będziesz miał jak nowy za podobna cenę
ale to troche wiecej zabawy
Ta opcja wydaje się być najrozsądniejsza jeśli myślisz o jakichkolwiek remontach. Tylko bez 5k nawet do tego nie podchodź jak chcesz to ogarnąć na tip top.
krystof1994
18-06-13, 22:25
Dużo to nie da, ale powinna trochę spalić mniej (przy spalaniu oleju 1l na 1000km eksploatacja auta tania nie jest ), nie jestem znawcą ale po wlaniu minerału trochę może się uszczelni silnik przy obecnych temperaturach nic mu nie bd, szybciej w zimę, 'liver" pisze że pije, a może padnięta jest gdzieś uszczelka..
Bartek wydaje mi sie ze jak nie ogarne troche grosza to moge byc twoim nastepca :D
Na spodzie jest troche mokro, ale to "podobno" jakis symering.
I nie wydaje mi sie ze wyleci mi tam 1 l w ciagu m-ca
To w koncu o ile mniej bierze tego mineralu niz oleju ktory leje?
Jakie sa Twoje srednie miesieczne przebiegi bo zaraz wyjdzie, ze to co przez rok wywalisz na dolewki oleju wystarczyloby bez problemu na uzywany slupek w stanie takim, gdzie nie bedziesz musial dolewac albo sladowe ilosci.
No a jeżeli bierze olej to odrazu trzeba wymieniać silnik? Można dolewać i jeździć aż padnie, a potem kupić nowy-używany. Tak myślę, czy się myle? Są jakieś inne skutki jeszcze?
Mozna, tylko po co wydawac np 30zl miesiecznie na olej przez dwa czy trzy lata, gdzie wyjdzie Cie to ponad 1k pln i kupowac uzywany silnik, jak mozna kupic od razu uzywany silnik, ktory za to 1k spokojnie ogarniesz i przez kolejne 3 lata nie wydasz na olej, czyli tak czy siak jestes 1k do przodu.
Kompletnie nie rozumiem takiego podejscia, ale kazdy ma swoj rozum, swoj tok myslenia i to co dla jednych jest podloga dla innych jest sufitem :)
Jak moj silnik sie nagle wysypal to tydzien pozniej wlozony byl juz drugi mega zdrowy.
Yotomeczek86
18-06-13, 22:35
Duuuuuużo większy nagar w komorze spalania, na zaworach i kanałach wydechowych. Poza tym, dolewanie tak przez rok wyjdzie niezłą sumkę - to bez sensu jest
A może zalej motula na początek ? miałem podobny problem, z tym że na 2tys dolewałem jakieś 0.7 miałem castrola 10w40 no to dolewalem i jeździłem doszło do wymiany oleju zalałem motula i w chwili obecnej przelatałem 5 tysięcy bez dolewki to po pierwsze a dwa znacznie ostrzejszą jazda, niż wcześniej. A na castrolu raz wystarczyło do 6 tys zakręcić motor i olej szedł jak paliwo :D ja bym zaczał od oleju najtańszy koszt;)
w sumie racja, tylko gorzej jak się nie ma na raz wyłożyć 1000zł.
Tak jeszcze sie wytlumacze, ja np. leje olej bo jestem ciekaw co bedzie. Nie pisze o pieniadzach bo nie o tym mowa. Druga sprawa. Kolega wyzej napisal ze dymi prycha kicha i tak bedzie jezdzila.... TO wam przytocze jeszcze cos ciekawego. Przez 5 lat wymienilem kable zaplonowa i swiece, rozrzad nie mam pojecia kiedy byl wymieniany, zaworow woogle nigdy nie regulowalem. Poprostu sie bawie i czekam az cos szlag trafi. Dochodze powoli do wniosku ze ten kopcacy , pierdzacy i majacy obroty na poziomi moze 400 rpm.. ( jałowy ) śilnik przezyje chyba ta moja bude. heheh
Diesel a jaki jest koszt zalania samochodu motulem? Mowisz powaznie ze to az tak pomoglo?
Spychu gdybym byl gotow wymienic slupek, masz kogos albo wy macie zaufanego, kogos kto po prostu zmienial silnik na vtec kto sprzedalby mi ogarniety slupek a nie to co mam teraz
krystof1994
18-06-13, 22:48
A wie ktoś gdzie sprzedają "pewniaki" które są zdrowe i oleju nie biorą? Bo jestem zainteresowany ... Wiadomo ryzyk fizyk. Kombinuj najpierw z olejami i wymien uszczelki gdzie mu tam cieknie. Jeśli zdrowa buda i zawieszenie powoli szukać większego silnika może trafi się gdzieś po znajomości, a remontować wg mnie też sensu nie ma...
Krystof chodzilo mi o kogos wam znajomego kto wymienial silnik na vtec i zalega mu seria
krystof1994
18-06-13, 22:58
Do zmiany silnika szukaj kogoś w swojej okolicy, bo np do mnie nie bd jechać pół Polski, a za samym silnikiem trzeba się kręcić nie śpiesz się ;) Trafi się jakiś który przeżył budę albo po stłuczce..
wie ktoś gdzie sprzedają "pewniaki" które są zdrowe i oleju nie biorą?
x-tygrysek-x, można w ciemno brać.
Maskunt x-tygrysek-x skad masz taka gwarancje?
Maskunt x-tygrysek-x skad masz taka gwarancje?
Ja od niego wzialem ;)
Jak zajedziesz do niego i wejdziesz na zaplecze to sam weźmiesz w ciemno ;)
Ja od niego wzialem ;)
Jak zajedziesz do niego i wejdziesz na zaplecze to sam weźmiesz w ciemno ;)
A co oni te silniki naprawiaja zanim je wrzuca na zaplecze czy co? :D
I jak sprawuje sie ten twoj silnik od niego?
Aaa, heh :D
A co oni te silniki naprawiaja zanim je wrzuca na zaplecze czy co? :D
I jak sprawuje sie ten twoj silnik od niego?
Aaa, heh :D
Nie naprawia tylko ma zdrowe na sprzedanie. Ale jak mu sypniesz pesos to pewnie ci posklada na nowych klamotach.
Moj lezy i czeka az obecny padnie calkiem...
Ja u niego kupilem d14z....za..... dobra kase z wymienionymi swiecami, rozrzadem i pompa wody :)
Okej, zaczne od zalania swojego Motulem tak jak pisal Diesel, jak to nie poskutkuje to w wakacje, bedzie inny słupek :)
BartekR za dobra kase tzn? :P
Kupilem d15 ze swapem z6 z osprzetem za 1200 zl + remont.. Pelna regeneracja glowicy 200zl pierscienie nominaly 205zl bez honowanie bo nie bylo sensu.. No i uczczelki simeringi itd ! Wczesniej mialem d16y7 ktory juz nie nadawal sie do niczego. Obrocilo wal i po ptokach. :) Tylko bede mial jeden problem. Wiazka i kom p28 z z6. Nie mam pojecia jak to polaczyc z y7
Cos to za zlom kupil? :D
A tak powaznie - pisz do "markotny" - bardzo ogarniety czlowiek - i pros o porade ale ja na twoim miejscu szukalbym Szpeca na regionalnym forum ktory ta MiniMe podlaczy i wystroi... ;)
Diesel a jaki jest koszt zalania samochodu motulem? Mowisz powaznie ze to az tak pomoglo?
jaaaasne motul załatał dziury...
może obniżyc spalanie ale bez przesady wtwoim wypadku to nic nie da
szkoda kasy
kup motodoktora
to jest całkiem skuteczne jak juz nie planujesz ratowac silnika
jaaaasne motul załatał dziury...
może obniżyc spalanie ale bez przesady wtwoim wypadku to nic nie da
szkoda kasy
kup motodoktora
to jest całkiem skuteczne
Jestem za, jak jeden nie pomoze to dwa - 3ch nie polecam bo z oleju robi kisiel...
Co drugi temat na tym forum to remont - reszta na allegro i byle zdala od domu...
Nie ma cudownego srodka ktory powstrzyma dymienie i utrate oleju lepiej niz remont, no chyba ze jazda bez oleju to dla ciebie opcja - wtedy jesc go nie bedzie...
A z reszta, czym sie przejmowac - dolewac i jezdzic chyba ze masz plan jezdzic pare lat. Kwestia celu i kasy.
Gdyby mi nie pomógł nie pisał bym głupot mr reaktor. Nawet u mnie przed zalaniem go szukałem na necie wiele opinii i były takie przypadki jak moje np koleś w mazdzie miał tak samo jak ja i też mu pomogło w sporym znaczeniu. Nie musi przestać brać oleju, ale jakby ograniczył go do połowy chociażby to już spory sukces, tylko w moim przypadku silnik chodzi jak f16 0 wycieków, dymów czy kopcenia.
jaaaasne motul załatał dziury...
może obniżyc spalanie ale bez przesady wtwoim wypadku to nic nie da
szkoda kasy
kup motodoktora
to jest całkiem skuteczne jak juz nie planujesz ratowac silnika
Motodoktora w jakim stopniu on pomoze i w jakim stopniu zniszczy po czasie i po jakim czasie ten silnik?
Motodoktora w jakim stopniu on pomoze i w jakim stopniu zniszczy po czasie i po jakim czasie ten silnik?
http://wrozbita-maciej.pl/
Każdy silnik i jego zużycie to kwestia indywidualna i nikt Ci na takie pytanie nie odpowie.
Motodoktora w jakim stopniu on pomoze i w jakim stopniu zniszczy po czasie i po jakim czasie ten silnik?
silnik już masz zniszczony więc nic do stracenie nie masz jeżeli to d15b7 bo remont się nie opłaca.
czytałem o przypadkach że ludzie leją przy każdej wymianie motodoktora. może u Ciebie by to w jakimś stopniu ograniczyło pobieranie oleju, a w miedzy czasie poszukałbyś nawet samego słupka b7 jeżeli nie chcesz za dużo inwestować w silnik
Każdy silnik i jego zużycie to kwestia indywidualna i nikt Ci na takie pytanie nie odpowie.
dokładnie i pytania jakie kolega tu zadaje w większości są bezsensu, a na pozostałe odpowiedz na forum była pisana tysiące razu.
http://wrozbita-maciej.pl/
Każdy silnik i jego zużycie to kwestia indywidualna i nikt Ci na takie pytanie nie odpowie.
Prawda - niemniej wkrecal sie bedzie duzo wolniej ze wzgledu na gestosc to raz a 2 ze przy zmianie oleju zmieniasz z motodoktorem. Wszystko zalezy od tego co padlo, Jak leja zawory to i wiadro motodoktora ci nie pomoze, uszczelniacze i pierscienie zaklei - ale to nie sluzy do szybkiej jazdy - to troche jak z LPG - jezdzic mozna i nie zaszkodzi - ale spokojna jazda i do polowy zakresu obrotowego bedzie napewno git - potem - nic dobrego
to troche jak z LPG - jezdzic mozna i nie zaszkodzi - ale spokojna jazda i do polowy zakresu obrotowego bedzie napewno git - potem - nic dobrego
wchodzisz na temat rzeke.
mówisz tak po jakiś doświadczeniach? jeździłeś na LPG?
tak się składa, że mam jako dupowozika civic EJ9 z sekwencją i przez prawie 4 lata posiadania gazu auto ma zrobione około 80 tys z czego prawie 30 tys u mnie. Oprócz wymiany filtrów gazu, oleju i filtru oleju nic przy silniku nie robiłem. zaznaczę jeszcze, że auto śmiga na półsyntetyku i znika go tyle ze dolewać od wymiany do wymiany nie musze. mimo, że to marne 1.4 u mnie na gazie śmiga w całym zakresie obrotów
Podjedź do CARRO.PL (http://www.carro.pl) są w Szczecinie --->> RAFAŁ (http://www.civicklub.pl/forum/member.php?922-analogue) podpowie Ci co zrobić na miejscu i może też obada co jest nie tak a i silniki mu też leżą na warsztacie, może coś wybierzesz ...
dokładnie i pytania jakie kolega tu zadaje w większości są bezsensu, a na pozostałe odpowiedz na forum była pisana tysiące razu
NIe sa bez sensu, bo nie jestem żadnym mechanikiem i pytam o wartosci od do badz przyblizone, i chce sie dowiedziec co bedzie najrozsadniejsze
Pozdrawiam
wchodzisz na temat rzeke.
mówisz tak po jakiś doświadczeniach? jeździłeś na LPG?
tak się składa, że mam jako dupowozika civic EJ9 z sekwencją i przez prawie 4 lata posiadania gazu auto ma zrobione około 80 tys z czego prawie 30 tys u mnie. Oprócz wymiany filtrów gazu, oleju i filtru oleju nic przy silniku nie robiłem. zaznaczę jeszcze, że auto śmiga na półsyntetyku i znika go tyle ze dolewać od wymiany do wymiany nie musze. mimo, że to marne 1.4 u mnie na gazie śmiga w całym zakresie obrotów
Przeczytaj jeszcze raz co zacytowales, zastanow sie i odpisz. Tak z wlasnych doswiadczen, jezdzij szybko deptajac do konca na gazie i napisz co sie stalo - albo co je_blo pierwsze - czy uszczelka pod glowica czy zawory.
Jakos dziwnym trafem nie widze instalacji LPG uzywanych w sporcie, albo moze wiesz cos czego ja nie wiem? Oswiec...
Napisze wiec jasno - Do NORMALNEJ ekspoatacji - spoko - nie bedzie problemu - jak chcesz palowac - BEEE
Jakos dziwnym trafem nie widze instalacji LPG uzywanych w sporcie, albo moze wiesz cos czego ja nie wiem?
Był jakiś puchar Scirocco gdzie śmigali tylko na gazie i nic się z autami nie działo:)
Podstawa, to dobre komponenty, prawidłowy montaż, dobry stroiciel i eksploatacja z głową. Ja gazu nie mam, ale jego przeciwnikiem nie jestem. Teraz instalki są mocno dopracowane i jak wszystko jest zrobione prawidłowo, to auto przez bardzo długi czas pojeździ bezawaryjnie:)
NIe sa bez sensu, bo nie jestem żadnym mechanikiem i pytam o wartosci od do badz przyblizone, i chce sie dowiedziec co bedzie najrozsadniejsze
wszystko co jest tu pisane bylo nie raz wałkowane na forum
Jakos dziwnym trafem nie widze instalacji LPG uzywanych w sporcie, albo moze wiesz cos czego ja nie wiem? Oswiec...
ale gdzie tu masz sport? silnik d15 czy d14 to sportowe silniki?
co nie zmienia faktu ze dobrze założona instalacja i w b18 bedzie cacy działała i o tym też jest dużo na forum.
Podstawa, to dobre komponenty, prawidłowy montaż, dobry stroiciel i eksploatacja z głową. Ja gazu nie mam, ale jego przeciwnikiem nie jestem. Teraz instalki są mocno dopracowane i jak wszystko jest zrobione prawidłowo, to auto przez bardzo długi czas pojeździ bezawaryjnie
święte słowa ale ludzie po części patrzą, że gaz to zło bo jeden miał I lub II generacje i mu sie psuła, a kolejnemu gazownik bez pojęcia założył sekwencje i też mu sie psuje.
kwestia jak kolega napisał: co zakładasz, gdzie zakładasz i jak dbasz
wszystko co jest tu pisane bylo nie raz wałkowane na forum
Pokaz gdzie, bo ja nie znalazlem, poza tym dodalem ten post zeby zaczerpnac fachowej porady, a nie wysłuchiwac twoich smutów, wiec nie udzielaj sie w tym poscie jak nie masz nic ciekawego do powiedzenia, dziekuje
ps. nie odbiegaj od tematu
posejdonek
19-06-13, 15:07
jak juz powiedział djfania, podjedź do warsztatu Carro na podjuchach, i Rafał ci doradzi, czy warto inwestować i naprawiać ten silnik czy włożyć coś innego :) a najlepiej podjedź na spot w niedziele o 20 pod baszte, bedzie tam wielu znawców tematu i na pewno razem coś wymodzicie :D
TheWitcher
19-06-13, 15:31
Witam :)
Jako że jestem w temacie bo wymieniałem silnik już ponad 2 lata temu i zero dolewek od wymiany do wymiany więc pomyślałem że dołożę do pieca.
Więc zaczynając historię powiem tak kupiłem samochód niby w dobrym stanie jak się okazało dolane było tam tyle ceramizerów uszczelniaczy i innych historii ze gdy wymieniłem olej zaczęło się wszystko sypać. Najpierw olej ponad litr na 1000 więc lipa... (po rozebraniu okazało się że pierścionki ok tylko uszczelniacze do wymiany więc nie srajcie ogniem że koniecznie owalizacja szlif itp) pozniej ciężko odpala i chmury białego dymu za samochodem (jak się jeździ na oleju który jest do d... to oczywista sprawa że temperatura w silniku osiąga max... i jeśli się raz nie dopilnuje wypali się uszczelka pod głową i stajemy gdzieś w szczerym polu )
Wiedząc co się szykuje zawczasu kupiłem głowę od d16z6 (plan mini me, głowica po remoncie 520 zł nie musiałem tego robić ale tak już mam :P ) dół od d15b2 (to samo co d15b7) jako że słupek dostałem za 200 zł rozebrałem całość i oddałem do wstawienia nowych cylindrów 600 zł jakby ktoś był ciekawy, plus planowanie wierzchu bloku 60 zł . Tłoki korby wszytko ok pierścionki oem 150 zł panewki oem pierwszy montaż 110 zł korby i 100 zł uszczelka pod głową oem 170 zł Oczywiście uszczelki pokrywy i miski oleju oringi skrzyni i bloku łożysko koła zamachowego takie tam duperele. Wychodzi wszystko w praniu
Złożone i wstawione przeze mnie i kumpla w garażu oczywiście 500 zł dla niego za pomoc :P Więc podliczając :
660 zł za nowe cylindry plus planowanie bloku
520 zł głowa z6
150 pierścionki
220 panewki
200 słupek silnika
170 uszczelka pod głowicą
200 powiedzmy reszta uszczelek
500 zł pomoc kumpla
2840 plus minus za całość mini me, Nie wliczam części które mi zostały oraz tego że większość rzeczy robiłem sam :)
mam bezawaryjny silnik wiem że mi się nie zwróci ale cóż... pasja daje satysfakcję :)
A mój znajomy kupił d15b2 w dobrym stanie za 700 plus wysyłka 150 zł wstawienie za 400 zł i też jeździ :P
Zależy kto i w jakim celu kupuje silnik. Chcesz jeździć swap może Ci wyjść bokiem lepiej remont duże koszta jeśli serwis, mniejsze jeśli samemu.
Witam :)
Jako że jestem w temacie bo wymieniałem silnik już ponad 2 lata temu i zero dolewek od wymiany do wymiany więc pomyślałem że dołożę do pieca.
Więc zaczynając historię powiem tak kupiłem samochód niby w dobrym stanie jak się okazało dolane było tam tyle ceramizerów uszczelniaczy i innych historii ze gdy wymieniłem olej zaczęło się wszystko sypać. Najpierw olej ponad litr na 1000 więc lipa... (po rozebraniu okazało się że pierścionki ok tylko uszczelniacze do wymiany więc nie srajcie ogniem że koniecznie owalizacja szlif itp) pozniej ciężko odpala i chmury białego dymu za samochodem (jak się jeździ na oleju który jest do d... to oczywista sprawa że temperatura w silniku osiąga max... i jeśli się raz nie dopilnuje wypali się uszczelka pod głową i stajemy gdzieś w szczerym polu )
Wiedząc co się szykuje zawczasu kupiłem głowę od d16z6 (plan mini me, głowica po remoncie 520 zł nie musiałem tego robić ale tak już mam :P ) dół od d15b2 (to samo co d15b7) jako że słupek dostałem za 200 zł rozebrałem całość i oddałem do wstawienia nowych cylindrów 600 zł jakby ktoś był ciekawy, plus planowanie wierzchu bloku 60 zł . Tłoki korby wszytko ok pierścionki oem 150 zł panewki oem pierwszy montaż 110 zł korby i 100 zł uszczelka pod głową oem 170 zł Oczywiście uszczelki pokrywy i miski oleju oringi skrzyni i bloku łożysko koła zamachowego takie tam duperele. Wychodzi wszystko w praniu
Złożone i wstawione przeze mnie i kumpla w garażu oczywiście 500 zł dla niego za pomoc :P Więc podliczając :
660 zł za nowe cylindry plus planowanie bloku
520 zł głowa z6
150 pierścionki
220 panewki
200 słupek silnika
170 uszczelka pod głowicą
200 powiedzmy reszta uszczelek
500 zł pomoc kumpla
2840 plus minus za całość mini me, Nie wliczam części które mi zostały oraz tego że większość rzeczy robiłem sam :)
mam bezawaryjny silnik wiem że mi się nie zwróci ale cóż... pasja daje satysfakcję :)
A mój znajomy kupił d15b2 w dobrym stanie za 700 plus wysyłka 150 zł wstawienie za 400 zł i też jeździ :P
Zależy kto i w jakim celu kupuje silnik. Chcesz jeździć swap może Ci wyjść bokiem lepiej remont duże koszta jeśli serwis, mniejsze jeśli samemu.
A ile wyniosła Cie wymiana samych uszczelniaczy?
Posejdonek Chetnie tylko jestem z okolic Szczecina, Powiedz jak dojechac do tego warsztatu jadac od strony Gryfina?
bunkerites
19-06-13, 16:17
co za bzdura
zadna bzdura..4 lata temu jezdzilem bmw e46 z silnikiem 2.8. Zakatowalem silnik przez palowanie na zimnym:D.Bral olej w ilosciach takich samych jak owa honda.Sprawdzilem kompresje...spadla do 6 atm.Pierscienie na cylidrach byly do wymiany oraz glowica
TheWitcher
19-06-13, 16:28
Uszczelniacze miałem wymienione przez właściciela głowicy ale koszt wymiany zależy od tego gdzie robisz można samemu i wtedy tylko uszczelniacze i klucz do zaworów a można u mechanika i wtedy koszt 2 lub 3 razy większy uszczelniacze kosztują około 6 zł za sztukę zamiennik i około 10 zł za oem z tego co kojarzę ale ceny różne w zależności od sklepu
Okej, dzieki wszystkim za pomoc.
Na poczatek zaleje motula, jak radzil Diesel pozniej pojade na warsztat, rozbiore silnik i zobaczymy jak to wyglada, a jak bedzie bubel to swapuje
TheWitcher
19-06-13, 16:51
Powodzenia :)
Osobiście jesli nie będzie owalizacji na bloku (czytaj minimalna) w cylindrach i tłoki będą w dobrym stanie to lepiej zmień uszczelniacze pierścionki uszczelkę pod głowicą i panewki i śmigaj dalej :P wyjdzie bezpieczniej niż kupować coś w ciemno
Powodzenia :)
Osobiście jesli nie będzie owalizacji na bloku (czytaj minimalna) w cylindrach i tłoki będą w dobrym stanie to lepiej zmień uszczelniacze pierścionki uszczelkę pod głowicą i panewki i śmigaj dalej :P wyjdzie bezpieczniej niż kupować coś w ciemno
Masz racje, dzieki za wszystko. Dam info co i jak :)
zadna bzdura..4 lata temu jezdzilem bmw e46 z silnikiem 2.8. Zakatowalem silnik przez palowanie na zimnym:D.Bral olej w ilosciach takich samych jak owa honda.Sprawdzilem kompresje...spadla do 6 atm.Pierscienie na cylidrach byly do wymiany oraz glowica
Swietnie i co ma przypadek BMW do Hondy ?
Czy jestes w stanie zrozumiec, ze honda to nie bmw i ze w hondzie nie padaja pierscienie uszczelniajace, ktore odpowiadaja za kompresje tylko pierscienie olejowe ? :D
Mimo tego, ze auto kopci w chu... to kompresja nadal moze byc ok i pomiarem kompresji mozna sobie wytrzec pupe.
Jak latwo zauwazyc wiekszosc hond, ktore kopca w chu... *******zielaja tak samo jak te co nie kopca.
Moje marne D14 jak sie wysypalo i powyzej 5k rpm kopcilo jak glupie nie mialo problemu, zeby z bagazem w postaci drugiego silnika i pasazera przeleciec cala autostrade Konin - Lodz z predkoscia 190-210km/h non stop.
Jesli to komus potrzebne to moje ej2 nie kopci, z wyjatkiem puszczenia dyma na zimnym silniku po odpaleniu, z bagnetu tez nie kopci.
Na odcince tez nie kopci ? :) Jakos nie jestem w stanie w to uwierzyc przy zuzyciu 1l/1000km :)
krystof1994
19-06-13, 22:59
Liver, zobacz czy jest korek spustowy miski olejowej bo cos ściemniać zaczynasz :D
Liver, zobacz czy jest korek spustowy miski olejowej bo cos ściemniać zaczynasz :D
Mowie powaznie, nie widzialem nigdy w lusterku zadnego dymu, ale zrobie jutro próbe i dam znac
Zebys sie nie zdziwil :D
Nie ma opcji, zeby nie kopcilo przy zuzyciu oleju 1l/1000km, chyba, ze ten olej leci ciurkiem pod auto przez jakas nieszczelnosc a nie pierscieniami do komory spalania :)
jak ma katalizator to w sumie moze nie widac
ale musi fajnie wygllądac w srodku
Jak jest katalizator, to przepału rzędu litra na 1000km. w lusterku się nie dostrzeże. Kat na tyle skutecznie ogranicza dymienie, że obłoczek wylatujący z rury jest za mały by go w lusterku było widać. Natomiast po wywaleniu kata za autem robi się taka chmura, że jak jakieś auto za nami jedzie, to całe znika w kłębach dymu;)
Bez przesady. Na starym setupie miałem pobór ok. 0,7l na 1000km i takich chmur nie było że sie auta chowały. Bąki tylko były przy zmianie biegów ale też bez tragedii.:)
Poważnie mówię... nie ma w tym cienia przesady:)
Z tym, że moje auto nie kopciło tak przy odcince, tylko podczas długiego hamowania silnikiem, a następnie lekkiego dodania gazu.
Była dosłownie katastrofa i już wstyd mi było takim kopciuchem jeździć. Jestem pewien, że jakby mnie tak policja trafiła, to miałbym po dowodzie:)
Ja mialem takie chmury na poprzednim silniku - tylko tam przy palowaniu rekord to litr oliwy na godzine - srednio 2litry na tydzien - Auto Jamesa Bonda sie nie umywalo ;]
/ a te gnojki na skuterach myslalem ze sie podusza :D
Mowie powaznie, nie widzialem nigdy w lusterku zadnego dymu, ale zrobie jutro próbe i dam znac
Podczas jazdy nie zobaczysz. Zatrzymaj się, i daj mu w palnik i dopiero wtedy w lusterku zobaczysz siwą chmurę.
To z że katalizator zatrzymuje dymienie to nie wiedziałem, ale wyjaśnia moją sytuacje.
Spychu Ja też mam podobne zużycie i w lusterku podczas jazdy obojętnie czy przy odcince, czy przy schodzeniu z obrotów na wszelkie sposoby nie widze chmury. Dopiero na postoju jak wcisne pedał to się "oddymia". Co innego jadący za mną, coś dymi ale bez jakiejś tragedii.
Podczas jazdy nie zobaczysz. Zatrzymaj się, i daj mu w palnik i dopiero wtedy w lusterku zobaczysz siwą chmurę.
Co innego na biegu jałowym a co innego pod 'obciązeniem', prosze cie..
Jak juz wyzej pisano w lusterku ciezko dostrzec (to nie diesel) Najlepiej wsadzasz kumpla w swoja fure a ty jedziesz za nim w jego i wtedy sie przekonasz jak auto kopci:D
Na luzie przy odcince jest naprawde lekka chmurka, podczas jazdy na odcince prawie niewidoczna, (jest kat)
jak wyzej, jakbyś wyciął kata byłoby siiiwwwoooooo za Tobą, litr na tysiaka to już duży przemiał.
Jeżeli kogoś interesuje ja za wymianę uszczelniaczy zaworowych w d16y7 bez ściągania głowicy zapłaciłem 300 zł wraz z uzupełnieniem oleju. (Legionowo)
Uszczelniacze po zniżkach kosztowały mnie ok 120 zł, + uszczelka dekla (oba elring) 16 zł. ( w IC są komplety za 80 zł po zniżkach ale musiałem na sztuki kupować)
za robote 300? +120 uszczelniacze tak?
A jak wygladal twoj pobór oleju przed wymiana uszczelniaczy? Jaki dało to rezultat?
dokładnie, 300 robocizna, 120 same uszczelniacze elringa, po zniżkach w AutoLand, Była u nich wcześniej opcja komplet za 70 ale gościu nie mógł zamówić, a w IC był komplet za 80 zł (też po zniżkach) - jak zadzwoniłem, a jak go odebrałem okazało się, że w pudełku są 9 sztuk..... kupiłem więc na sztuki bo już musiałem...
Mój pobór - jakieś 800 ml na 1000 km, może mniej może trochę więcej ( na bagnecie gdy olej jest bliżej dolnej kropki ucieka wolniej), powód wymiany - kłąb dymku przy odpalaniu (ale mały) i welon przy dynamicznej jeździe (choć i przy spokojnej również), efekt ? przez 2 dni super nic, po 2 dniach to samo, a może i bardziej (dolali mi mobil s2000 10w40 na max i po 300 km nie było połowy miarki na bagnecie... wymieniłem filtr i olej na vavoline 10w40 pobór mniejszy, ale dziwny zapach (jakby przepalony olej).
Morał z tego taki, że prawdopodobnie pierścienie - ale one były wymieniane 60 tys km temu na NPR-y (może się zapiekły może coś puściło, może ktoś źle założył) ewentualnie stawiam na prowadnice lub zawory. W tygodniu zrobię próbę olejową i kompresję ale wiem, że może nie wykazać ..... Z racji tego, że Honda się nie psuje tylko daje pole do manewru i dalszych modyfikacji pomyślę nad d16y8 lub z6 (kolektor od y8 już mam).....
Takie ilości oleju to tylko przez przegrzane/zapieczone pierścienie olejowe, do tego może być jeszcze owalizacja cylindrów, mało kto sprawdza owalizacje przy remoncie, a jeśli owalizacja jest w granicach normy trzeba też pamiętać o honowaniu cylindrów i nie robimy tego ręcznie.
po co za 120 kupować elringa jak za 140 masz OEM
a za 120 Supertech.
już nie próbujcie oszczędzać na sile bo to wam nie wychodzi.
W sumie z tym oszczędzaniem to nie do końca tak, po prostu nie chciałem głowicy rozbierać, a o elringach słyszałem że dobre.... OEM chyba na hapartsie widzialem za 199 tak na marginesie, ale się może ceny zmieniły. Myślałem, że pierścienie są OK bo były wymieniane 60 tys km temu ( fakt miałem problem z włącznikiem wentylatora) ale co do przegrzania to nigdy mi się (magiczna) wskazówka ponad 80 nie podniosła. Przy wymianie pamiętam, że w normie był blok i honowanie nie było konieczne (tak mi powiedział majster). Dlatego obstawiłem uszczelniacze, i liczyłem, że jak to zrobię to będzie spokój. A jak jest z prowadnicami ?? Przy wymianie uszczelniaczy powiedzieli że na prowadnicach jest luz ale chyba na wydechowych.
Z tego co sie orientowalem przy remoncie swojego d16z6 to byly dostepne tylko ssace - dluzsze - w quick parts. Jednak jak Zawiozlem glowice na testy to powiedziano mi ze prowadnice sa ok. Koszt prowadnicy do mnie to bylo cos 40zl. Uszczelniacze byly chyba po 4zl ale jajec sobie uciac nie dam. Jezeli masz walniete prowadnice zaworowe to pewnie juz porwalo uszczelniacze i znow na nich puszcza. Celowalbym raczej w glowice. Pierscienie zajechac w 60tys zakladajac ze wszystko poprawnie bylo zrobione - srednio prawdopodobne ale nie wykluczone. Przed zwaleniem czapy zmierz kompresje. Powyzej 12 nie ruszalbym dolu tylko robil remont samej czapki
Pierścienie były wymieniane ( z powodu niewielkiego poboru oliwy) przy wymianie uszczelki pod głowicą, panewki były zrobione korbowodowe, planowanie z tego co pamiętam, szczelność i chyba właśnie prowanice ale nie wiem które, bo właśnie teraz mi powiedzieli że jest jakiś luz. miałem problem z wentylatorem nie załączał się podczas jazdy, tylko przy resecie kompa potrafił się po długim czasie załączyć wymieniłem czujnik i się teraz załącza, do przegrzania mogło dojść, ale jak pisałem wskazówka się nie podnosiła.
A jak to jest z pomiarem kompresji i próbą olejową - na forum było ze komprecha może być a olej może puszczać, ale mam wrażenie, że jakby słabszy jest i gorzej się wkręca na obroty
Yotomeczek86
22-06-13, 12:07
Od tak sobie pierścienie założyłeś i myślisz że będzie dobrze? Przecież to pomiary trzeba zrobić.. Jak masz wysrane prowadnice zaworowe to niestety ale nowe uszczelniacze przez parę kilometrów nie będą puszczać, ale potem powrót do stanu przed.. Pomijam owalizację cylindra w tym momencie, która pewnie też jest. W ogóle robienie remontu na raty to jakiś chory pomysł jak dla mnie.
sam nie robiłem.... nawet nie widziałem jak robili.... stwierdzili że pomierzyli i blok jest ok nie trzeba nic robić, kupowali graty i też stwierdzili, że uszczelniacze są OK wymieniać nie trzeba....
Jak masz poprawne chlodzenie itd to wskazowka temperetury nie pojdzie bardzo w gore jednak temperatura olrju jak mocno skatujesz przekroczt temperature w ktorej gubi swoje wlasciwosci i zamirnia sie w wode - pozniej gdy ostygnie jest ok ale w miedzyczasie moglo go przytrzec. Jezeli na uszkodzone prowadnice byly zalozone nowe uszczelniacze i na niemierzone tuleje cylindrow nowe pierscienie - zmien mechanikow. W sumie jak kolega wczesniej napisal - remont na raty - slaby pomysl ale mi poradzil to samo i nie zaluje w zasadzie kapitalki. Wywalelem blisko 3ke ale jezdze i spie spokojnie / jednak - reka na pulsie i monitoruje olej i wode co tydzien.
Skoro co tydzien sprawdzasz olej i wode czy nie znika to raczej nie spisz spokojnie a latasz z pelna pielucha i fantastycznie ufasz w ten remont za 3k :)
albo jestes pewny swojego silnika albo sie srasz, ze jest kasztanem i co tydzien sprawdzasz czy nie trzeba nic dolewac.
Strzezonego pan Bog strzeze - a monitorowoc czy cos nie poszlo nie tak warto dla wlasnego spokoju. Gorzej jak mialoby sie cos stac gdy wyrusze do Holandii za ponad miesiac. Slabo z niespodzianka w srodku niemiec czy holandii. Pewny jestem tego ze jak jej przypierrrr... to nic sie niestanie... zreszta, jak w garazu nie mam co robic to dekiel zaworywy i brud pod maska wycieram... co kto lubi :)
Zrob sobie remont za klocka i spij spokojnie, deptaj odcinaj, robta co cheta - auto nowe nie jest i nie bedzie a ja taki remont robilem 1 raz. Nie ufam nikomu a nawet sobie
Zamiast robic remont za 3k wsadzilem drugi silnik za 1/3 tej kwoty, sprawdzilem olej kontrolnie po 200km na autostradzie z predkoscia 200km/h, po czym pozniej po dwoch dniach upalania bo nie znalem motoru i w kazdej chwili moglem go wymienic na inny a ze nic nie ubylo to po prawie 2 miesiacach i ponad 3 tys km sprawdzilem ponownie i nadal nie dolalem ani mililitra, zmienianie pieluchy co tydzien przy kontrolowaniu stanu oleju to fantastyczna opcja ale nie mozna tego nazwac dla swietego spokoju.
Jestem pewny tego co mam pod maska, upier.... i ganiam codziennie od wlozenia motoru i nie biegam ciagle do garazu, zeby sprawdzac stan oleju.
ale co ty porównujesz jakieś bidne 1.4 którego jest fhojj za małe pieniądze do d16z6 który w dobrym stanie już nie tak łatwo kupić
Rozczytywalem sie i rozmawialem Z wieloma ludzmi i jechaem paroma d16z6/y8 i jednym del solem b16a2...
W porownaniu do mojego olejopijcy - litr syntetyku na kazde 50zl paliwa... a auto szlo najblizej b16. Chcialem kupic cos co moglem przetestowac a wszystko palilo olej , kopcilo i czasem nie jechalo :] "PANIE KAZDA HONDA TAK MA - KOPCA"
Postanowilem zrobic remont i jestem bardzo zadowolony tym co to autko pokazuje juz na drodze nawet pomimo zejscia na seryjna mape p28. Podobno "pewny swap" b16a2 to 5k i jeszcze trzeba to wlozyc. Wiec dla mnie remont 3k. + kompresor i wszystko zwiazane z tym 4k to znacznie lepszy pomysl bo mam to co chce i jestem prawie pewien wszystkiego a jak cos sie spierr to A - sam sobie napluje w twarz i B - napewno nie zrobie tego bez przygotowania i jak nie wyjdzie to sie nie powtorzy. Nie ufam mechanikom bo sam pracowalrm W paru serwisach i czasem.... brak slow... ludzie nawaleni popoludniem wkladaja odwrotnie silnik do garbusa i maja 4 biegi w tyl i wsteczny do przodu ;] to tak na przyklad :)
liver22 najsensowniejszym rozwiązaniem będzie swap słupka, podjedź do CARRO w Podjuchach ( https://pl-pl.facebook.com/CARROPL ) i porozmawiaj z Rafałem ( ANALOGUE na tym forum ) może będziesz miał szczęście i taki słupek zalega mu gdzieś w koncie bo ktoś zostawił po swapie na b-serie i od razu Ci przełoży ;-) ...w sezonie letnim ktoś ze Stargardu miał zdrowy słupek d15b7 za 500zł, zalany syntetykiem jeszcze... zabawa w jakiś remont imho w tym silniku nie ma najmniejszego sensu, wszystkie części, obróbka cylindrów, głowicy, wyjęcie, poskładanie tego wszystkiego... nie przy tym silniku który kupisz w bdb stanie do 500zł jak dobrze poszukasz.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.