arekzxy
15-06-13, 13:00
Witam!
Nie wiem czy to jakas zbieg okolicznosci czy co ale w piatek mam slub i auto przygotowalem juz sobie perfekcyjnie. A tu od wczoraj zaczely sie jaja (niewiem moze hanka obrazila sie ze ja zdradzam hehe) Ale do rzeczy.
Wczoraj zaczelo cos piszczec okrutnie pod maska. Na zimnym jest ok jak sie rozgrzeje to piszczy niemilosiernie , przy dodawaniu gazu pisk calkowicie ustaje. Mailem juz kiedys taki objaw i problem szybko zlokalizowalismy z kolego okazlo sie ze uszczelka pod kolektorem ssacym do wymiany.
Nie martwilem sie tym zbytnio i w pon chcialem ja wymienic jeszcze raz (wytrzymala 1,5 jakis na szybko tani zamiennik byl kupiony).
Dzis jednak jadac do sklepu po postoju i odpaleniu szok. Sprzeglo masakrycznie twarde , biegi nie chca wchodzic no masakra. I teraz juz zglupialem, czy sa to dwie rozne usterki czy moze ten pisk ma jakis zwiazek z sprzeglem ? Co to wogole moze byc? Dodam ze sprzeglo dosc wysoko lapalo ale nie slizgalo sie, w skrzyni przy wciskaniu i puszczaniu sprzegla nigdy nic nie piszalo.
Rece mi odpadaja za tydzien slub a ja jestem w dupie i juz nie wiem czy sie za to brac czy moze pozyczac auto (bo chcialem hanulka jechac). HELP!
pozdrawiam
Nie wiem czy to jakas zbieg okolicznosci czy co ale w piatek mam slub i auto przygotowalem juz sobie perfekcyjnie. A tu od wczoraj zaczely sie jaja (niewiem moze hanka obrazila sie ze ja zdradzam hehe) Ale do rzeczy.
Wczoraj zaczelo cos piszczec okrutnie pod maska. Na zimnym jest ok jak sie rozgrzeje to piszczy niemilosiernie , przy dodawaniu gazu pisk calkowicie ustaje. Mailem juz kiedys taki objaw i problem szybko zlokalizowalismy z kolego okazlo sie ze uszczelka pod kolektorem ssacym do wymiany.
Nie martwilem sie tym zbytnio i w pon chcialem ja wymienic jeszcze raz (wytrzymala 1,5 jakis na szybko tani zamiennik byl kupiony).
Dzis jednak jadac do sklepu po postoju i odpaleniu szok. Sprzeglo masakrycznie twarde , biegi nie chca wchodzic no masakra. I teraz juz zglupialem, czy sa to dwie rozne usterki czy moze ten pisk ma jakis zwiazek z sprzeglem ? Co to wogole moze byc? Dodam ze sprzeglo dosc wysoko lapalo ale nie slizgalo sie, w skrzyni przy wciskaniu i puszczaniu sprzegla nigdy nic nie piszalo.
Rece mi odpadaja za tydzien slub a ja jestem w dupie i juz nie wiem czy sie za to brac czy moze pozyczac auto (bo chcialem hanulka jechac). HELP!
pozdrawiam