PDA

Zobacz pełną wersję : Jak jest ciepła to nieodpala



mariacci
17-01-08, 00:35
Witam !!!

Mam problem z odpalaniem jak nagrzeje silnik i np. zgasze go na chwilę to później nie mogę odpalić. Dodatkowo w tym momencie nie słuchać pompy paliwa i jak męczę rozrusznik to zapala się chek. Na razie ratuje się tym, że przełańczam na gas i odpala :brawo2: ale co jak gazu zabraknie wtedy stoje i czekam aż zadziała czasem 10 min a czasem :spie: .

Mam jeszcze jeden problemik tak przy okazji puchną mi węże od ukł. chłodzącego co to może być zapowietrzony układ !! ale jak odkręcam odpowietrznik to nie syczy tylko płyn leci.


Z góry dzięki

Pozdrawiam
mario

fryzjereczek
17-01-08, 06:09
Z brakiem odpalenia to pewnie trzeba będzie przelutowac przekaźnik pompy paliwa

mariacci
17-01-08, 09:14
Możesz mi opisać w którym miejscu ten przekaźnik znajde

marcov
17-01-08, 09:18
Kolego to nie pierwszy raz ktos potrzebuje pomocy w tym temacie, wystarczy poszukac, slowa klucze kolega wyzej juz podal. Powodzenia

mariacci
17-01-08, 09:53
No tak szukałem i znalazłem że trzeba przekaźnik przelutować
Może mi ktoś opisać jak to zrobić i gdzie się on znajduje

fryzjereczek
17-01-08, 11:13
pod kierownicą po lewej stronie dość w głębi.mała szara kostka przykręcona chyba na klucz 10 i z przypiętą spora kostka.rozebrać kostkę i wszystkie luty przelutowac.wsjo roboty.

Raveland
17-01-08, 14:03
w 6genie jest chyba kolo schopwka ale juz dobrze nie pamietam
poprostu sluchaj gdzie pstryka po przekreceniu zaplonu i latwo dojdziesz

mariacci
17-01-08, 16:58
Dzięki za wskazówki

Pecado
18-01-08, 07:50
http://www.honda.gda.pl/smf/index.php/topic,19932.0.html

mariacci
18-01-08, 18:06
Dzięki Pecado za ten profesjonal piwo duże dla ciebie :piwo:

Pecado
18-01-08, 21:18
Cieszę sie ze mogłem na cos sie przydać :) :piwo2:

mozes
19-01-08, 21:26
Mam jeszcze jeden problemik tak przy okazji puchną mi węże od ukł. chłodzącego co to może być zapowietrzony układ ale jak odkręcam odpowietrznik to nie syczy tylko płyn leci.
Ja obstawiam na 99% uszczelka pod głowicą komprecha idzie w układ chłodzenia i dlatego ci puchną węźe.
pozdro

mariacci
20-01-08, 21:25
Mozes właśnie sie tego obawiałem ale mówiono mi jeszcze, że czasami stare węże puchną

mozes
21-01-08, 16:20
Jeszcze można zobaczyć w ten sposób. Po zakończonej jeździe jak auto wyłączysz to przy ponownym odpaleniu silnika tak po godzince sprawdż czy odpala i przez pierwsze sekundy silnik pracuje normalnie. Ja miałem we fiacie kiedyś tak, że jak mi puchły węże to podczas rozruchu nie palił na wszystkie cylindry jeden z nich poprostu płyn lekko zalewał i przez moment nim telepało.
pozdr

rimmon
01-02-08, 03:37
Przyczyną tego, że puchną węże może być też korek od chłodnicy. U mojego tatuśka w toyotce tak było. Korek był nieoryginalny i nie działał ten zaworek na nim. Staruszek coś tam powyginał i potem już było OK. A też mówili mu że uszczelak pod glowica. Sprawdź ten korek.

Warson
06-03-08, 16:32
no to ja mam problem taki sam mowiliscie ze to przekaznik pompy otoż:
wyciagnalem Tą Matsube :) i tak Nie ma zadnego zimnego lutu wyglada wszystko jak Nowe oto fotka (Sory za jakość):

http://images25.fotosik.pl/170/f007a8ab9cb33ae3.jpg (www.fotosik.pl)

to takie brazowe to jest Kalafonia.

I dalej problem z odpaleniem gdy jest Ciepła...

Swiece i kable wymienione, co teraz :(:( czy wiecznie na aprkingu bede musial zostawiac wlacone auto albo na tacji benzynowej rpzesiadywac po 15 minut :(

Help.

jacek_bp
06-03-08, 17:58
Nie musi byc widac czy sa zimne luty. Moga byc mikropekniecia i nic nie zobaczysz. Cyna sie utleni w takim miejscu i nie laczy. jak juz masz w reku to przelutuj, czasami nie widac tych "zimnych" lutow.

Warson
07-03-08, 13:49
dokładnie wszystkie Luty?

marcov
07-03-08, 14:08
pomysl !

skoro golym okiem nie widac ktory moze byc wadliwy to jak myslisz trzeba przelutowac wszystkie czy wybrane metoda chybyl trafil?

Warson
07-03-08, 14:29
boje sie zebym nie spieprzy tak ze w ogole nie odpali :D

NasE
07-03-08, 14:57
malo prawdopodobne zebys cos spieprzyl przy tym, bo raczej kazdy kto umie trzymac noz i widelec powinien dac rade

Ja osobiscie cos tam nie raz gmeram przy aucie, ale do lutownicy jakos mialem ciezkie loty, bo rece mi sie najczesciej podczas lutowania trzesa, ze cudem jest trafic, ale da rade na spokojnie.

Zero filozoii odswiezyc wszsytkie luty i smiga jak ta lala. Ja w swojej poprzedniej 2 lata sie do tego zbieralem i w koncu zrobilem i warto bylo.

Zatem powodzenia...

Warson
14-03-08, 21:07
Witam ponownie, wiec tak, dziś miałem troszke czasu zeby przelutowac ten przekaznik pompy, wiec przelutowalem wszysciutkie luty jeden do jednego nie ominalem nic i dalej problem wystepuje gdy wskaznik ciepła silnika dochodzi do połowyu gasze auto gdy chce odpalic od razu łapie za kazdym razem gdy tylko nie odpale przez 1 minute z zegrakiem w reku auto nie odpala :(:(

co dalej w czym moze byc problem?