Zobacz pełną wersję : Swap silnika Z Vectry 2.0 150km do Civica
Witam. Szukałem już wszędzie a nadal nie mogę znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie. Otóż, ostatnio miałem stłuczkę swoją Vectrą A (tył skasowany) GT 150km. Podkreślam moc silnika dlatego, że się zastanawiam czy byłby możliwy Swap silnika do Hondy Civic V Hatchback. Mam na oku jedną taką pustą Hondę a chciałbym do niej włożyć 2.0 vectry. Czy technicznie jest to możliwe? Ile by mnie to kosztowało? I czy musiałbym wzmacniać zawieszenie, hamulce itp? Proszę o odpowiedz:)
Pozdrawiam
Pomijajac techniczne aspekty (wzmocnień elementów/hamulców oraz przekładki-wszytsko sią da zrobic jak ma sie dobrego magika- choc nie wiem czy w Znienacku tacy są) to czy warto????????
Czy warto wkładac kupe roboty w niepewny efekt?
I czy ta jednostak napedowa jest na tyle "fajna" żeby warto było ten projekt robic???
Heh to Znienacka napisałem, żeby było śmieszniej:) Naprawdę mieszkam w Olsztynie. Jednostka naprawdę jest fajna (a jeszcze lepiej jakby ją mieć w Civicu) :) A chciałbym sie jeszcze zapytać ile takie coś kosztuje? Łącznie ze wszystkimi "wzmocnieniami"?
A chciałbym sie jeszcze zapytać ile takie coś kosztuje? Łącznie ze wszystkimi "wzmocnieniami"?
nikt Ci raczej nie udzieli odpowiedzi na to pytanie, bo takich rzeczy sie ogolnei nie robi tzn nei mowei ze sie nei da ale jak sie blizej przyjzec sprawie to jest to ekonomicznie i ideologicznie nei oplacalne, koszt przerobek i zwiazny z nimi naklad pracy bedzie b.duzy a efekt moze byc naprawde kiespki bo nawet jesli silnik jest dobry to chyba nei oto chodzi zeby jezdzic jakims wyspawanym ulepkiem ktory jakos tam dziala...
Jednostka naprawdę jest fajna (a jeszcze lepiej jakby ją mieć w Civicu) :) A chciałbym sie jeszcze zapytać ile takie coś kosztuje? Łącznie ze wszystkimi "wzmocnieniami"?
może i jest fajna ale nie na tyle zeby wsadzać to ustrojstwo do civica ...
na oko mysle ze w 4 tysiach z robocizna sie zmieścisz :P
Jednostka naprawdę jest fajna (a jeszcze lepiej jakby ją mieć w Civicu) :) A chciałbym sie jeszcze zapytać ile takie coś kosztuje? Łącznie ze wszystkimi "wzmocnieniami"?
może i jest fajna ale nie na tyle zeby wsadzać to ustrojstwo do civica ...
na oko mysle ze w 4 tysiach z robocizna sie zmieścisz :P
4 tysie z robocizną ?? Przecież tam nic nie pasuje kompletnie, trzeba będzie bujać się z półosiami, elektryką, mocowaniami silnika, skrzyni, zadne gotowe cześci tylko kazda dorabiana i pewnie jeszcze z 10 stron by można dopisać. Ten swpa jest pewnie dużo trudnijeszy od wsadzenia h22. Dochodzi to że zależy jakiego civica chcesz kupić, ale oczywiście 2 litrowy silnik opla będzie pewnie wagowo w granicach hondowskiego h22, wiec bez zawieszenia i hamulcy żeby to jakoś jeździło sie nie obejdzie. Pomijam już to że nie chciałbym mieć opla w hondzie to już prędzej bym jakąś corse kupił, napewno i przekładka taka częściej występowała i jakiś mechanior od opli może ją ogarnia, tak jak u nas jest pare warsztatów, które zajmują się hondami. Na twoim miejscu dałbym sobie spokój, chyba że chcesz władować kupe kasy, ale to juz twoja sprawa.
Jednostka naprawdę jest fajna (a jeszcze lepiej jakby ją mieć w Civicu) :) A chciałbym sie jeszcze zapytać ile takie coś kosztuje? Łącznie ze wszystkimi "wzmocnieniami"?
może i jest fajna ale nie na tyle zeby wsadzać to ustrojstwo do civica ...
na oko mysle ze w 4 tysiach z robocizna sie zmieścisz :P
4 tysie z robocizną ?? Przecież tam nic nie pasuje kompletnie, trzeba będzie bujać się z półosiami, elektryką, mocowaniami silnika, skrzyni, zadne gotowe cześci tylko kazda dorabiana i pewnie jeszcze z 10 stron by można dopisać. Ten swpa jest pewnie dużo trudnijeszy od wsadzenia h22. Dochodzi to że zależy jakiego civica chcesz kupić, ale oczywiście 2 litrowy silnik opla będzie pewnie wagowo w granicach hondowskiego h22, wiec bez zawieszenia i hamulcy żeby to jakoś jeździło sie nie obejdzie. Pomijam już to że nie chciałbym mieć opla w hondzie to już prędzej bym jakąś corse kupił, napewno i przekładka taka częściej występowała i jakiś mechanior od opli może ją ogarnia, tak jak u nas jest pare warsztatów, które zajmują się hondami. Na twoim miejscu dałbym sobie spokój, chyba że chcesz władować kupe kasy, ale to juz twoja sprawa.
ziomus nie zauwazyles ":P" na koncu :) :aloha:
a wracajac do tematu ... nie znam nikogo kto by robil kiedykolwiek taki swap ... wiec chyba raczej gra nie warta świeczki ...
chyba niestety nie ten dział...
jest kilka rozsądnych wyjść
1. jak podoba Ci się Civic to sprzedaj komplet swapa z Opla i wszystko co przetrwało z twojej Viki, kup tą pustą honde i kup komplet na swapa [ale hondowski a nie od innych aut ;) ]
2. kup sobie pustą Viki i do niej wsadź to co zostało z twojej.
3. kup corse i to samo zrób co w punkcie 2.
twoj pomysł jest bezsensu, nieoplacalny, krzywdzący honde [a dla opliarzy krzywdzące opla] i ogólnie z dupy troszke ;) ale to twój cyrk i twoje małpy ;)
a opel nie ma czasem żeliwnego bloku?
No właśnie też mi się tak wydaje, ciężka kolumbryna.
ogolnie dziwie sie jak ten watek mogl przetrwac tyle postow?!?!?!?!?!
chyba zrobie swapa z Lublina do mojej Hondy, ma lepszy moment......
przepraszam, ale jak mozna zakladac wogole taki temat w takim miejscu(dam sobie glowe uciac ze jest kilka osob ktorym az sie noz w kieszeni otwiera jak czytaja takie posty). ogolnie-kibel.
i moge dostac warna za OT lub Bog wiec za co jeszcze ale sie zdenerwowalem:D!!!
stanowcze NIE dla takich panow.
Mysle ze juz lepiej wsadzic D16Z6 lub jeszcze taniej D16Z5/A9 i te około 130KM spokojnie pociagnie tego cifa lepiej niz ciezkie 150KM z opla (pomijajac koszty). A jeszcze taniej wyjdzie chyba kupienie całego cifa z silnikiem.
Opcja jeszcze tańsza to wsadzenie resztki Vectry do Kadeta. I na pewno wszystkie kadety bedzie porabiac ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.