Zobacz pełną wersję : Jak wspawać reperaturki?
Witam
Mam pytanie jak najlepiej wspawać reperaturki do civica V hb, chodzi mi o to żeby to jak najdłużej wytrzymało.
Ktoś mi raz mówił, że najlepiej było by to zrobić doczołowo tnz. żeby wyciąć idealnie na styk starą blachę i wpasoać reperaturkę, ale czy to jest wykonalne? Ta osoba stwierdziła że na zakładkę może być jakaś niespodzianka po niedługim czasie ponieważ między blachami może zgromadzić sie trochę wilgoci i wyjdzie parch w krótkim czasie.
Zgadza sie do czola jest najwygodniej pozniej zabezpieczyc ale zeby tak zrobic trzeba naprawde umiec spawac, zakladke tez mozna zrobic z glowa i bedzie dobrze przy odrobinie wysilku.
Czyli jednak lepiej zrobić do czoła, bo jedni mówią tak a drudzy tak. Miałem robić felc i na zakładkę ale chyba zrobię to doczołowo, musi być poprostu zaje....
Ja mam na zakładkę i powiem Ci tyle jeśli odpowiednio wszystko zakonserwujesz powinno wytrzymać pare latek:)
No ja bym to zakonserwował ile by sie dało, ale i tak teraz mam wątpliwości czy by sie nie pojawiła gdzieś między blachami korozja, a doczołowo już nie będzie takiej możliwości.
Pod warunkiem ze szczelnie pospawasz i bardzo dokladnie zamalujesz spaw od wewnatrz.
A takie pytanie, mam wyciąć max blachy na aucie w sensie że calutką reperaturke mam wspawać?
Z prawej str. nie będzie chyba problemu ale po lewej jest wlew paliwa i reperaturka sięga do 1/3 wysokości tego wlewu, mam ominąć ten wlew niżej czy może ktoś robił do tej 1/3 wys wlewu?
na moje wycinaj tylko to co jest z ruda i maly zapas zdrowej blachy, miejsca spawow sa przegrzane i jak w przyszlosci ma sie pojawic ruda a ty wytniesz cala blache tak jak wyglada nowa reperaturka to co wtedy bedziesz spawac? a tak bedziesz mogl sobie jeszcze miec zapas blachy w reperaturce, i tak najwazniejsze to po spawaniu zasmolowac to mega iloscia jakiegos syfu konserwacyjnego zeby nie bylo nigdzie wilgoci
Infi, w sumie dobrze mówisz, jak wytne max blachy z auta to jak by coś kiedyś się działo to już nie będę miał za bardzo możliwości ponownego wspawania reperaturek.
Od środka to wiadomo że trzeba to strasznie zasmarować odrazu po ogarnięciu.
Od zewnątrz jakiś dobry podkład ,szpachla,podkład i farba? Co się najlepiej sprawdza?
epoxyd i szpachla i potem normalnie juz, kazdy ogarniety i nie leniwy lakiernik to wie (bo leniwy mimo ze wie ze trzeba epoxyd to wali szpachle na blache)
No to lepiej wiedzieć jak ma być dobrze zrobione niż żeby lakiernik odwalił tylko robotę :)
co do środka antykorozyjnego polecam r-stop app , bardzo dobry środek , trzeba uważać tylko jak się go kładzie w kontakcie ze skórą jest silnie żrący. Bardzo dobrze zabezpiecza blache , od wewnątrz jak i zewnątrz spawy smialo mozna tym posmarować .
infi a powiedz mi jak to jest z reaktywnym? wiele razy słyszałem ze jest trochę lepszy od epoksydu
reaktywny jak masz jakies pozostalosci po rdzy, epoksyd jak masz 100% wyczyszczona blache. no i jak dasz reaktywny to musisz potem dac akrylowy podklad na to bo nie mozna klasc szpachli na reaktywny.
czyli czasami lepiej profilaktycznie dać ten reaktywny, więcej zabawy z tym ale mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia korozji
reaktywny ma sens jak chcec lakierowac powierzchnie ktorej nie da sie wyciac i wspawac nowej zdrowej blachy, przykladowo masz maske ona ma naloty korozji wiadomo ze to mozesz przeczyscic jakims druciakiem, flexem itp ale zawsze jakies punkty z rdza sa w zaglebieniach itp wtedy dajesz reaktywny, a jak robisz reperaturke gdzie wycinasz kawal blachy i wiesz ze reszta nie ma grama rdzy to reaktywny nie ma sensu, dajesz epoxyd i tyle
dzięki za informacje ;)
u mnie z tego co widziałem jest tak z reperaturkami że nie obejdzie się bez reaktywnego i dospawywania kawałka blachy między reperaturką a drzwiami
powiedzmy że zauważyłem w progu dziure max 1cm średnicy po rozgrzebaniu tego, jak zapapram to tym reaktywnym bez czyszczenia bo od środka nie ma jak, to powstrzymam tą korozję?
Pany , przerabiał ktoś może temat cynowania spawów i może nawet całych reperaturek ? Powoli ta metoda wraca do łask - dobry topnik , dobry palnik , cyna i nie ma większej filozofii a jakość tego napewno dłużej wytrzyma od szpachli , poprostu szpachlą zaciągasz i formujesz kształt a tutaj trzeba sie jednak troche wiecej pobawic.
moi lakiernicy sie tym bawia przy renowacji samochodow z lat 40-60, i tak i tak na koniec musi isc cienka warstwa szpachlu bo nie uzyskasz tak idealnie gladkiej powierzchni zeby klasc podklad bezposrednio a swoje to kosztuje i to nie malo. aktualnie odnawiaja Peugeota 402 z lat 30 i tez jest wszystko robione cyna, cena cyny ok 120-160zl za kg a idzie tego sporo.. a jakby ktos chcial to wykonczyc bez uzycia szpachlu czyli zrobic cyne na gladko to wartosc tej operacji przekroczy pewnie cene nie jednego civica ktory ma miec robione reperaturki:D
No ok Infi ale zobacz ze z reperaturkami nawet jak są kocurnie zrobione trzeba się bawic co 3-4 lata a wątpie żeby poszedł kilogram cyny na 2 reperaturki. Ja mam osobiscie reperaturki z laminatu ale już mi wychodzi rudzizna przy drzwiach z dwóch stron a były robione 2 lata temi i zgodnie ze sztuką epoksyd -> akryl -> szpachla -> akryl -> baza -> klar. Więc myśle żeby zacynować te elementy ale to i tak na przyszły rok.
wg mnie zle zakonserwowane wneki miales po spawaniu, ja uzylem 5kg bitexu na 2 tylne boczki mam taka warstwe smoly wladowana tam.
Powered by vBulletin® Version 4.2.2 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.