michalkazanice
04-06-13, 19:20
Witam. Po swapie borykam się z wyskakującym checkiem. Działo się tak od samego początku, a autem zrobiłem już ponad 700 km bez żadnych niepokojących oznak prócz zwiększonego spalania. Zwarłem kostkę po czym miałem 4 normalne mignięcia checka i zaraz po nich trzy bardzo szybkie i tak w kółko. Powiedziano mi że to grzałka sondy lambda co by zgadzało się z wyższym spalaniem. Dziś dostałem dwie sondy, jedną sprawną a drugą właśnie z uszkodzoną grzałką. Po podpięciu tej dobrej przejechałem ok 3 km i znów check się zaświecił tak jak na starej sondzie. Po podpięciu starej check nawet nie zgasł. Macie pomysły co może się dziać? Dziś zauważyłem, że skakała mi temp wody, zatrzymałem się i dolałem wody do zbiorniczka i uspokoiło się, także nie wiem czy miało to coś wspólnego.